Zastanawiam się nad skutecznością działań podejmowanych przez Polskę wobec
Niemiec w sprawie odszkodowań za zbrodnie III Rzeszy.
Nie kwestionuję ich
zasadności.
Pytanie jest proste: dlaczego tak późno? To nie dotyczy PiS, ale wszystkich
poprzednich rządów III RP.
Oni też sprawowali władzę w imieniu Polski i Polaków i sprawa odszkodowań nie
powinna być im obca.
Patrząc na reakcje opozycji po opublikowaniu raportu Mularczyka to zdziwienie
powinno szybko minąć.
Tak jak w wielu innych sprawach opozycja jest podzielona.
Część łaskawie nie protestuje i będzie biernie obserwować co z tego wyniknie.
Część nawet popiera działania rządu MM, ale z przyczyn partyjnych otwarcie nie
poprze. Jest niestety jeszcze część najgorsza która głosi że roszczenia Polski
wobec Niemiec są bezprzedmiotowe bo … Tu następuje cała litania argumentów które
mają potwierdzać ich stanowisko. Umyka ich uwadze opinia że w Polsce trudno
znaleźć osoby pośrednio czy bezpośrednio nie poszkodowane przez działania
wojenne III Rzeszy Niemieckiej.
Czyżby otrzymali już reparacje, ale w innym trybie?
Kogo ci politycy właściwie reprezentują?
Z dotychczasowych wystąpień i publikacji zdążyliśmy się dowiedzieć że sprawa
nie jest prosta, do załatwienia od ręki. Są opinie że proces dochodzenia swych
praw zajmie Polsce dziesięciolecia, a więc jest to działanie na rzecz kolejnych
pokoleń Polaków.
Powodów upominania się o swoje jest wiele, ale też kwota roszczeń jest
gigantyczna. W końcu chodzi o ponad pięć lat niszczycielskich działań III
Rzeszy Niemieckiej wobec Polski i Polaków.
Tu widać analogie do trwającej agresji Federacji Rosyjskiej na Ukrainie.
Zabijać, kraść i niszczyć wszystko czego nie da się wywieźć.
Zestawienie /skrócone/ dokonań Niemiec hitlerowskich wobec Polski zawarte jest
tu https://www.pap.pl/aktualnosci/news%2C1413057%2Craport-o-stratach-poniesionych-przez-polske-w-wyniku-agresji-i-okupacji
Zwracam uwagę, że najczęściej mówiliśmy dotychczas o stratach ludzkich. Ich
dopełnieniem są straty materialne, w tym utrata dóbr kultury i dzieł sztuki. Te
wywiezione ciągle ujawniają się w różnych zakątkach świata a figurują w
katalogach polskich zbiorów kultury.
Nie wszystkim znane były straty w bankowości i ubezpieczeniach.
Olbrzymią kwotę stanowią straty Skarbu Państwa.
Ważną pozycję stanowią szacunki strat PKB. Wojna skończyła się w 1945 roku ale
jej skutki odczuwaliśmy przez kolejne dziesięciolecia.
Zsumowanie tych strat wg wyceny na koniec 2021 roku daje kwotę 6 bilionów 220
miliardów 609 milionów złotych. Kwota ta będzie z upływem czasu waloryzowana.
W raporcie zwraca się uwagę na brak drogi sądowej dla ofiar, co jest skutkiem
dyskryminacyjnego ustawodawstwa Republiki Federalnej Niemiec.
Polska domaga się od Niemiec również pełnego i systemowego uregulowania
statusu Polaków i osób polskiego pochodzenia na terytorium
Niemiec.
Na początku października br. MSZ przesłał Niemcom raport notą dyplomatyczną.
Pierwsza reakcja szefowej MSZ Niemiec była taka że dla Niemiec temat nie
istnieje. Niemcy jednak nie przedstawili żadnego dokumentu potwierdzającego ich
stanowisko.
Do dzisiaj Polska nie otrzymała oficjalnego stanowiska rządu niemieckiego w
sprawie ww. noty.
W dniu 23.11 wiceminister SZ Arkadiusz Mularczyk poinformował media że Polska wyśle notę
dyplomatyczną do wszystkich krajów UE i NATO oraz Rady Europy https://www.pap.pl/aktualnosci/news%2C1487614%2Cmularczyk-polska-wysle-note-dyplomatyczna-do-wszystkich-krajow-ue-i-nato
Na obecnym etapie postępowania zmianie uległo nazewnictwo stosowane w raporcie
Mularczyka.
Słowo „reparacje” zastąpiono terminem „odszkodowania” ponieważ z przyczyn
prawnych reparacje nie obejmują wszystkich roszczeń Polski.
Dalszy bieg wydarzeń pokaże czy Niemcy zmienią zdanie i przystąpią do poważnych
rozmów z Polską, czy zmuszeni będziemy sięgnąć do procedur sądowych.
Na dzisiaj Polska dysponuje dowodami że o przedawnieniu nie może być mowy.
Istotne jest też pytanie czy ktoś z wielkich tego świata poprze skutecznie Polskę?
Niemcy nie mają szans żeby się wykpić twierdzeniem że jakieś odszkodowania
Polakom wypłacili.
To co zostało wypłacone np. w ramach fundacji „Pojednanie” to w stosunku do
kwoty o jaką ubiega się Polska, są przysłowiowe pieniądze na waciki.
Pozycję negocjacyjną Polski utrudnia postawa rodzimej opozycji która twierdzi
że po ewentualnym dojściu do władzy odstąpi od wszelkich roszczeń wobec
Niemiec.
Postawa taka jest nie tylko skandaliczna. Świadczy według mnie o bufonadzie
opozycji która uważa że z takimi poglądami zyska poparcie elektoratu i powrót
do władzy.
O ile zostanie dotrzymany termin wyborów parlamentarnych wkrótce przekonamy się
czy ich plany się ziszczą. Czy wystarczy hasło programowe „każdy, byle nie
PiS”. Innego nie ma bo opozycja tak go schowała że sama nie może go znaleźć.
Dla niepoznaki głosi że nie może go ujawnić z obawy przed przejęciem go przez
obecnie rządzących. Kafka czy Mrożek wiecznie żywi.
A co z Niemcami? Są w bardzo niezręcznej sytuacji.
Aspirują do przywództwa w Europie. Chcą być arbitrem praworządności dla całej
Europy.
W kwestii odszkodowań za zbrodnie III Rzeszy nie mają jednolitego stanowiska.
Wypłacili je dotychczas niewielu poszkodowanym, a najwięcej … swoim czyli
obywatelom Niemiec https://polskieradio24.pl/5/1223/artykul/3025815,jak-inne-kraje-walczyly-o-reparacje-i-odszkodowania-za-ii-wojne-swiatowa-przypadki-grecji-i-wloch
Dla odmiany spojrzenie opozycji na problem odszkodowań https://konkret24.tvn24.pl/polityka/kaczynski-niemcy-wyplacili-odszkodowania-70-panstwom-a-nam-w-gruncie-rzeczy-nic-historycy-to-nieprawda-ra1113282-6113388
Na razie jesteśmy na etapie że mamy słowo przeciwko słowu. Jednak nie jest to
dla Polski sytuacja bez wyjścia. Zgodnie z prawem międzynarodowym nasze
roszczenia nie ulegają przedawnieniu.
Niemcy mają tego pełną świadomość, ale dobrowolnie zdania nie zmienią.
Wiele wskazuje na to że temat odszkodowań zajmie poczesne miejsce w najbliższej kampanii wyborczej do parlamentu.
Szukaj na tym blogu
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą odszkodowania zamiast reparacji. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą odszkodowania zamiast reparacji. Pokaż wszystkie posty
28 listopada 2022
Dla kogo problemem są reparacje wojenne?
Subskrybuj:
Posty (Atom)
Piłka kopana w Polsce Lewandowskim stoi?
Dyskusja wobec postawy Roberta Lewandowskiego odnośnie udziału w grze reprezentacji piłki nożnej mężczyzn nie dotyka sedna. RL to nie robo...
-
Minęło jedenaście dni a w temacie wojny na Ukrainie bez zmian. To znaczy wojna trwa, przybywa ofiar, zniszczeń i uciekinierów. Dalej n...
-
Słuchając wypowiedzi krajowej opozycji w kwestii Turowa nie wiem, czy śmiać się, czy płakać, czy zwyczajnie wku.... ić się? Ilu z tych głąbó...
-
W kampanii wyborczej do parlamentu sprawy związane z Ukrainą nie będą jedynymi. Chyba równorzędna będzie dyskusja wokół fit for 55 . Zainter...
-
Najbliźsze dni pokażą w praktyce czy III RP jest /jeszcze/ państwem prawa, czy jednak bezprawia, które koalicja 13 grudnia określa „prawem...
-
Mówiąc o trwającej wojnie na Ukrainie czas najwyższy postawić pytanie kto z kim w niej trzyma? To nie tylko wojna Rosji z Ukrainą. Są w niej...
-
Z mojej obserwacji z abiegów o przyjęcie zwłaszcza Szwecji do NATO wynika, że wyrażenie zgody przez poszczególne państwa członkowskie nie wy...
-
Przybywa tematów przerzucanych między prawicą a lewicą, na zasadzie „gorącego kartofla”. Kto co zrobił, nie zrobił, dlaczego? Wszystko po to...
-
Skoro mamy bawić się w futurologów to proszę bardzo. Chodzi oczywiście o losy wojny na Ukrainie. Inne wątki przy okazji. W jakimś stopniu...
-
My tu gadu, gadu, a chłop śliwki rwie. Lecimy od afery do afery i co z tego wynika? Nic poza satysfakcją organizatorów tych jasełek. Czas bi...
-
B ardzo wdzięcznym tematem do wszelkich dyskusji na forum UE jest praworządność. Mało komu przeszkadza że jest to pustosłowie. Może dlatego ...