Szukaj na tym blogu

Pokazywanie postów oznaczonych etykietą afery krajowe i zagraniczne. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą afery krajowe i zagraniczne. Pokaż wszystkie posty

14 września 2023

Aby do wyborów, tych w październiku

Kampania wyborcza rozwija się w najlepsze.
Za wcześnie na wnioski. Trwają podchody.
Więcej uwagi poświęca się wpadkom organizacyjnym związanym z rejestracją list kandydatów.
Tych zaś nie brakuje. Czasem może dziwić że trafiają się politykom z wieloletnim stażem.
Największe ożywienie powoduje jak dotychczas prezentacja czegoś co autorzy nazywają programami wyborczymi. Co z tego zostanie to odrębna sprawa. Dzisiaj przy głosie są demagodzy /specjalność opozycji/ których specjalnością jest obiecywanie gruszek na wierzbie.
To wynika z przeświadczenia że tych obietnic nie będą musieli realizować z prostego powodu.
Dla nich sukcesem będzie załapanie się na miejsce w Sejmie lub Senacie.
W takim zestawieniu wzrasta zainteresowanie przebiegiem wyborów. Kto i jak zagłosuje i co z tego wyniknie? Wiele wskazuje na to że języczkiem u wagi będą niezdecydowani. Ich znaczenie z kolei będzie zależało od frekwencji w wyborach. Wszystko razem będzie zależało od tego kto komu podłoży większą „świnię”.
Trudno w to uwierzyć ale ten problem jest rozpracowany naukowo. Trzeba wiedzieć kiedy zrobić wrzutę żeby osiągnąć maksymalny efekt. Zasada jest taka że nie można dać szansy na skuteczne sprostowanie. Praktycznie trzeba się zmieścić w granicach tygodnia. Kto nie wierzy niech zajrzy do afer wywołanych w poprzednich wyborach /nie tylko tych ostatnich/. To chleb powszedni.
W tym procederze ważne jest że producentami owych „świń” są nie tylko sztaby wyborcze, ale swą aktywność zaznaczają zwłaszcza obce służby specjalne.
Nie zapominajmy o wrogich poczynaniach KE. Oprócz blokowania wypłat z KPO doszedł cyrk z eksportem zboża z Ukrainy. Dotychczasowe ustalenia obowiązują do 15 września, czyli do jutra.
Nowych ustaleń brak mimo że szefowa KE miała wczoraj ważne publiczne wystąpienie.
Widać gołym okiem że jest to kolejna polityczna zagrywka KE. Tym razem dotyczy nie tylko Polski.
Jeśli Polska wprowadzi jednostronnie własne regulacje w zakresie eksportu zboża z Ukrainy będziemy na pewno świadkami kolejnej awantury o skutkach trudnych do przewidzenia.
Nie trzeba być ekspertem żeby stwierdzić udział w tej rozróbie Niemiec. Niemcy jak zwykle grają na dwa fronty. Tu blokują wydanie decyzji KE a sami szukają dostawców produktów rolnych z Ameryki Południowej oferując w zamian swoje produkty przemysłowe.
Warto też zwrócić uwagę na media, a bliżej, tendencyjny dobór materiałów i tendencyjną ich prezentację. Sztuka polega na tym żeby nie narazić się na proces sądowy, zwłaszcza w trybie wyborczym.
Szkopuł w tym że rządzący nie chcą/boją się, czy im się to politycznie nie opłaca, skorzystać z tej formy walki politycznej.
Szkoda czasu i zdrowia na epatowanie się tym kto prowadzi w tej, w sumie, brudnej grze.
Liczy się tylko wynik końcowy. Na ten trzeba jeszcze poczekać ponad miesiąc. W tym czasie wszystko może się zdarzyć.
Dzisiaj mamy wszystkiego po trochu, zarówno z lewej jak i prawej strony sceny politycznej.
Wszystko pod kątem oceny uzyskanych efektów. W tej grze, po stronie opozycji, najmniej liczą się fakty.
Wczoraj mieliśmy bekę za sprawą wydarzeń w PE. Swoje sprawozdanie, orędzie o stanie UE, przedstawiła szefowa KE. Czego tam nie było? Może krócej co było?
https://wpolityce.pl/swiat/662468-oderwane-od-rzeczywistosci-oredzie-przewodniczacej-ke
Wystąpienie było dla audytorium na tyle interesujące że jedna z kierunkowych komisarzy w trakcie prezentacji dziergała sobie na drutach https://polskieradio24.pl/5/1223/artykul/3241684,oredzie-szefowej-ke-zamiast-zajac-sie-problemem-migracji-szwedzka-komisarz-robila-na-drutach .
Uzupełnieniem do tego kabaretu był wyjazd lidera Agrounii do Brukseli.
https://wpolityce.pl/polityka/662423-kolodziejczak-zlapal-na-korytarzu-szefowa-ke
Pamiętajmy że cel uświęca środki. Opozycji za wszelką cenę potrzebny jest sukces. Jakikolwiek.
Kołodziejczak jest młody, nauczy się. Jak zdąży.
Krótki komentarz znaleziony pod notką:
Przecież ten człowiek tak jak TW Bolek jest prosty jak drut zbrojeniowy fi12 do tego z umysłem ameby. Pan Lepper przy nim to był intelektualista.
Skoro o KE to ciekawi mnie czy w debacie wyborczej znajdzie się miejsce na rozmowę o korupcji wśród urzędników unijnych? W aferę zamieszani są komisarze, a zarzuty dotyczą także szefowej KE.
Czy dojdzie do zamiecenia sprawy pod przysłowiowy dywan?

Po drugiej stronie do sielanki też daleko. Z czego wynika tzw. afera wizowa? Czy to akcja zorganizowana czy lokalna akcja sprytnych urzędników MSZ na placówce afrykańskiej?
Chyba są małe szanse na rozwikłanie sprawy przed wyborami październikowymi.
Szkody wizerunkowe już są.
Inaczej trzeba podchodzić do raportu NIK związanego z pokłosiem covid-19. Widać tu złą wolę prezesa NIK o czym wspominałem wcześniej. Jaki będzie dalszy los tego raportu zależy od wyniku wyborów.
Na razie jest tylko opinia NIK. Zanim sprawie nadany zostanie dalszy bieg muszą być opinie rządu MM,
a później stanowisko Sejmu.
Osobiście widzę jeszcze jedno godne uwagi i zastanowienia. To publikowane sondaże. Pytanie podstawowe, co mają wspólnego z prawdą? Czy społeczeństwo rzeczywiście jest tak ogłupione, czy jest im wszystko jedno?Czy jest jeszcze inny powód? Czy tylko wynika to z tendencyjnego doboru respondentów?
Prawdę poznamy dopiero po ogłoszeniu wyników wyborów. Do tego jeszcze miesiąc.

Piłka kopana w Polsce Lewandowskim stoi?

  Dyskusja wobec postawy Roberta Lewandowskiego odnośnie udziału w grze reprezentacji piłki nożnej mężczyzn nie dotyka sedna. RL to nie robo...