Kwestia
żydowska trafia na pierwsze strony zawsze gdy na tapecie są tematy
niewygodne dla rządzących. Jest
dla mnie niepojęte dlaczego nie potrafimy ogarnąć tego tematu.
Widocznie się opłaca. Przynajmniej politycznie.
Kuriozalność
sytuacji polega na tym że walczymy z cieniem.
Oficjalnie Żydów
jako społeczności w Polsce, w znaczącej ilości, nie ma,
Takie
są przynajmniej wyniki opublikowanego spisu powszechnego z 2011
roku według którego jest ich oficjalnie nie więcej niż 7,5
tysiąca. Liczebnie są porównywalni z ilością Litwinów w Polsce.
Osobiście nie daję wiary tej statystyce. Wstydzą się czy to
postępowanie jest głęboko przemyślane?
Dane ze spisu 2021
mają być opublikowane w maju.
https://stat.gov.pl/files/gfx/portalinformacyjny/pl/defaultaktualnosci/5670/22/1/1/struktura_narodowo-etniczna.pdf
/strona 31/. Jeśli uznać dane za wiążące to Żydzi w Polsce
stanowią wyjątkowo hałaśliwą medialnie,chociaż liczebnie
skromną, grupę etniczną.
Nawiasem mówiąc dawno nie widziałem
opracowania poważnej instytucji jaką powinien być GUS,
zawierającego tyle pustosłowia. Za nasze publiczne pieniądze. W
sumie nic nowego.
Co do Żydów w Polsce to byli, są i
prawdopodobnie będą.
Mamy do czynienia z dość szczególną
sytuacją. Polscy Żydzi piszą swoją historię, a tak naprawdę
własną interpretację historii Polski w części ich dotyczącej, a
Polacy, siłą rzeczy piszą historię Polski i Polaków widzianą
kompleksowo.
https://www.polin.pl/sites/default/files/podrecznik_1000_lat_historii_zydow_polskich_podroz_przez_wieki_web.pdf
Warto zwrócić uwagę, że historia Polski pisana przez
historyków od zamierzchłych czasów nie wprowadzała tego
rozróżnienia. Może było inaczej, ale nie było to zbytnio
spopularyzowane.
Na marginesie, przy mnogości zalegającej
księgarnie i nie tylko makulatury nie widziałem od lat wznowień
przedwojennych wydań wielu książek o Żydach zamieszkujących
polskie ziemie.
Temat tabu?
Problem powstał, a raczej nasilił
się po zakończeniu II wojny światowej.
To wymaga wyjaśnienia.
Dlaczego?
Problem ma charakter socjologiczny, psychologiczny,
polityczny, społeczny czy jeszcze inny?
W mojej ocenie Żydzi
nigdy nie byli lojalni wobec państwa w którym przyszło im żyć.
To było historyczną przyczyną ich nieustającej wędrówki,
ale też zagwarantowało im przetrwanie jako narodu.
W przypadku
Polski Żydzi wykorzystali historycznie naiwność Słowian. Wygnani
z Hiszpanii szli przez Francję i Niemcy gdzie ich zbytnio nie
chciano. W Polsce potrafili sukcesywnie zdobywać coraz więcej praw
i przywilejów kosztem miejscowych społeczności.
Zaczęło się
od Kazimierza Wielkiego.
Cechą szczególną Żydów jest niechęć
do asymilacji w nowym środowisku. Zawsze starali się tworzyć
środowisko zamknięte.
Stabilizacja w relacjach wzajemnych na
ziemiach ROP utrzymywała się do drugiej połowy XIX wieku, po
Powstaniu Styczniowym. Karą za wywołane Powstanie stało się
sprowadzenie do Królestwa Polskiego z zaboru rosyjskiego litwaków
którzy przejmowali dobra po zesłańcach.
https://pl.wikipedia.org/wiki/Litwacy
Odrodzenie Państwa Polskiego przeplatało się z planami
utworzenia na ziemiach polskich państwa o nazwie Judeopolonia.
https://www.docdroid.net/LdgBs6f/judeopolonia-nieznane-karty-historii-prl-pdf
Temat nie wypalił więc zainteresowanie Żydów skierowało się
na Palestynę. Co ciekawe, przy wsparciu II RP.
Mniejszość
żydowska w II RP była dość liczna, a dotyczyła głównie Kresów
i dużych miast Kongresówki, czyli byłego zaboru rosyjskiego.
Większość Żydów stanowiła biedota. Stąd jej ciągoty do
nowinek bolszewickich i uleganie propagandzie antypolskiej skutecznie
podsycanej przez komunistów.
To nie wyklucza że wśród Żydów
trafiali się krezusi, ale byli w zdecydowanej mniejszości.
Okres
międzywojenny w stosunkach polsko-żydowskich był bardzo burzliwy.
Dojście Hitlera do władzy w Niemczech i rozwój narodowego
socjalizmu spowodował rywalizację z ideologią syjonizmu. Niemcy i
Żydzi uważali się za narody wybrane, uprzywilejowane.
Starcie
nie skończyło się na polemice. Wobec narastających prześladowań,
krótko przed wybuchem II wojny nasiliła się ucieczka Żydów z III
Rzeszy. Nie wszystkim chętnym się udawało.
Do historii przeszła
sprawa statku z uciekinierami żydowskimi którego nie wpuszczono do
USA.
https://wiadomosci.wp.pl/stany-zjednoczone-nie-przyjely-zydowskich-uchodzcow-z-iii-rzeszy-6126041495422593a
Po wybuchu wojny Niemcy w podbitych krajach zaczęli tworzyć dla
Żydów getta, a po konferencji w Wansee
https://pl.wikipedia.org/wiki/Konferencja_w_Wannsee
przystąpili do rozwiązania problemu żydowskiego, czyli planowej
eksterminacji Żydów. Restrykcje dotknęły nie tylko Żydów, ale
wszystkich którzy im pomagali. Szczególnie ostro zostali
potraktowani Polacy którzy za pomoc byli karani śmiercią /nie
tylko sprawcy, ale ich rodziny/. Egzekucje wykonywano bez sądów.
Mimo tego, na terenach okupowanych kwitła zorganizowana i
indywidualna pomoc w którą było zaangażowanych czynnie szacunkowo
około pół miliona Polaków. Dzisiaj ta liczba jest trudna do
zweryfikowania ze względu na brak informacji źródłowej.
Po
wojnie, po utworzeniu państwa żydowskiego na terenie autonomii
palestyńskiej pojawił się problem rozrachunków z własną
przeszłością.
Tak się złożyło że Żydzi nie traktują wszystkich jedną
miarą.
Nie wchodzę w szczegóły. W końcu zajmuję się
relacjami polsko-żydowskimi.
Żydzi zawdzięczają Niemcom
unicestwienie około 6 milionów swoich rodaków, ale „za drobną
opłatą” szybko puścili to w niepamięć. Nie każdy tak potrafi.
Idąc tą drogą Żydzi wypracowali sobie nową specjalność
jaką stało się pomnażanie majątku Izraela na grobach zmarłych i
wymordowanych Żydów na terenach okupowanych przez III Rzeszę
Niemiecką.
Są w tym skuteczni bo światowa opinia publiczna kupiła
taką narrację mimo że nie ma to umocowania w prawie
międzynarodowym. Metoda ma swoją nazwę. To holocaust
industry.
https://pl.wikipedia.org/wiki/Przedsi%C4%99biorstwo_holokaust
Jest jeszcze coś na co trzeba zwrócić uwagę. Właściwie tych
cosiów jest więcej.
Są na tym świecie osoby kwestionujące
powszechnie publikowane dane o martyrologii Żydów.
6 milionów
ofiar to liczba umowna nigdzie nie udokumentowana. Ale oponentom
nałożono skuteczny kaganiec prawny o nazwie „kłamstwo
oświęcimskie”.
https://pl.wikipedia.org/wiki/K%C5%82amstwo_o%C5%9Bwi%C4%99cimskie
Ustalenie prawdy historycznej to zadanie dla historyków. Czy
realne dzisiaj to inna sprawa.
Nas powinno interesować dlaczego
z roszczeniami o odszkodowania za tzw. mienie pożydowskie występuje
Izrael, państwo
które powstało po zakończeniu II wojny światowej a zmarli
bezpotomnie i wymordowani Żydzi byli obywatelami konkretnych państw,
w tym także Polski?
Ta ingerencja wobec Polski ma znacznie większy zasięg. Apogeum
stanowiła ingerencja /o dziwo skuteczna/ ambasadora Izraela w Polsce
w prace nad kolejną nowelizacją ustawy o IPN.
Nie zapominajmy o
naciskach pośrednich na Polskę. Takim przykładem jest Act 447
przyjęty w USA https://pl.wikipedia.org/wiki/Ustawa_JUST
Uważam to za skandal międzynarodowy. To jawna ingerencja w
wewnętrzne sprawy Polski.
Jak to się ma do naszej suwerenności?
Na obecnym etapie stosunków polsko-amerykańskich sprawa zeszła
na dalszy plan, ale nie znaczy to że została zamknięta
definitywnie. Nad tym czuwa lobby żydowskie w USA.
Dlaczego
Polska dopuściła do zawłaszczenia przez Żydów pozostałości po
KL Auschwitz? https://www.auschwitz.org/
Niemcy zbudowali ten obóz dla więźniów polskich, a w kolejnych
latach przebywali i ginęli tam więźniowie różnych narodowości.
Podobne pytanie należy postawić wobec roli Europejskiego
Centrum Solidarności w Gdańsku.
https://pl.wikipedia.org/wiki/Europejskie_Centrum_Solidarno%C5%9Bci
Zamęt wokół jego powstania przyczynił się do tego że dzisiaj
ruch solidarnościowy kojarzony jest z upadkiem muru berlińskiego, a
nie ze strajkiem w Stoczni Gdańskiej w sierpniu 1980 roku. Dlaczego
dopuszczono do mianowania szefem ECS obcokrajowca?
Już to
powinno nas zmuszać do postawienia pytania czy my Polacy jesteśmy u
siebie?
Kto nami rządzi i w czyim interesie podejmuje decyzje?
Brak formalnego dokumentu rangi międzynarodowej, dotyczącego
zakończenia II wojny światowej /traktatu pokojowego/ powoduje brak
stabilizacji politycznej w Europie i nie tylko. Polityka wielkich
mocarstw spowodowała, że nie Niemcy stali się największymi
przegranymi II wojny światowej.
Stało się to za sprawą nowego
podziału stref wpływów w Europie i zasad odbudowy gospodarczej
Europy ze zniszczeń wojennych.
Polska miała być jednym z
beneficjentów planu Marshalla
https://pl.wikipedia.org/wiki/Plan_Marshalla
ale musiała obejść się smakiem za sprawą decyzji Stalina.
W
ostatnich latach mamy do czynienia z roszczeniami Żydów o tzw.
mienie pożydowskie z terenów właśnie jakich? II RP czy III RP?
Kto ma o tym decydować?
A może najpierw powinniśmy usłyszeć
kiedy i ile otrzymamy od Niemiec w ramach odszkodowań za zbrodnie i
zniszczenia spowodowane przez III Rzeszę Niemiecką podczas
wywołanej przez te Niemcy II wojny światowej?
Na pewno nie
możemy się godzić na żądania rządu Izraela ani uzurpatorów z
ADL.
Nie ma miejsca na prawo dżungli.
O obiektywizmie nie może
być mowy, bo każda strona przedstawia swoje racje i jest odporna na
argumenty drugiej strony. Na to wszystko nakłada się powojenna
zmiana granic.
Polska ma realny wgląd w to co mieści się w
dzisiejszych granicach a mamy być obciążeni tym co dotyczy II RP.
Takich niespójności i nielogiczności jest więcej.
Wojna się
skończyła i nastał czas liczenia strat.
Dla Polski zadanie
niezwykle utrudnione bo mimo że byliśmy po stronie zwycięzców,
poza stratami ludzkimi i materialnymi ponieśliśmy znaczne straty
terytorialne.
Prześladował nas pech. Za sprawą aliantów
dostaliśmy się w strefę wpływów Związku Radzieckiego.
„W
nagrodę” ZSRR zaczął u nas krzewić komunizm, system kulturowo
nam obcy.
Perfidia tych działań polegała na tym że wraz z
wojskami radzieckimi do Polski weszło prawdopodobnie ponad 200
tysięcy rosyjskich Żydów którzy mieli wprowadzać porządki na
modłę rosyjską. Nadano im polską tożsamość chociaż niewielu
potrafiło porozumiewać się w języku polskim. Dzisiaj mamy do
czynienia z drugim i trzecim pokoleniem tego „desantu”.
Ostatnio
czytałem taki tekst
https://niepoprawni.pl/blog/andy51/o-zydowskich-szmalcownikach-na-przykladzie-stelli-kubler
Nic nowego. To tylko przypomnienie faktów chętnie usuwanych z
pamięci społeczeństwa. Nie tylko polskiego. Wybielanie swojej
historii to nie tylko ulubione zajęcie Żydów.
Niemcy wzięli
się za to już kilka lat po zakończeniu II wojny. Dzisiaj mogliby
powiedzieć że prawie im się udało. To prawie może być dla nich
bardzo kosztowne, ale za wcześnie o tym głośno mówić.
Szukaj na tym blogu
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą roszczenia żydowskie o mienie bezspadkowe. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą roszczenia żydowskie o mienie bezspadkowe. Pokaż wszystkie posty
14 maja 2023
Dlaczego w Polsce jest problem z kwestią żydowską?
Subskrybuj:
Posty (Atom)
Piłka kopana w Polsce Lewandowskim stoi?
Dyskusja wobec postawy Roberta Lewandowskiego odnośnie udziału w grze reprezentacji piłki nożnej mężczyzn nie dotyka sedna. RL to nie robo...
-
Minęło jedenaście dni a w temacie wojny na Ukrainie bez zmian. To znaczy wojna trwa, przybywa ofiar, zniszczeń i uciekinierów. Dalej n...
-
Słuchając wypowiedzi krajowej opozycji w kwestii Turowa nie wiem, czy śmiać się, czy płakać, czy zwyczajnie wku.... ić się? Ilu z tych głąbó...
-
W kampanii wyborczej do parlamentu sprawy związane z Ukrainą nie będą jedynymi. Chyba równorzędna będzie dyskusja wokół fit for 55 . Zainter...
-
Najbliźsze dni pokażą w praktyce czy III RP jest /jeszcze/ państwem prawa, czy jednak bezprawia, które koalicja 13 grudnia określa „prawem...
-
Mówiąc o trwającej wojnie na Ukrainie czas najwyższy postawić pytanie kto z kim w niej trzyma? To nie tylko wojna Rosji z Ukrainą. Są w niej...
-
Z mojej obserwacji z abiegów o przyjęcie zwłaszcza Szwecji do NATO wynika, że wyrażenie zgody przez poszczególne państwa członkowskie nie wy...
-
Przybywa tematów przerzucanych między prawicą a lewicą, na zasadzie „gorącego kartofla”. Kto co zrobił, nie zrobił, dlaczego? Wszystko po to...
-
Skoro mamy bawić się w futurologów to proszę bardzo. Chodzi oczywiście o losy wojny na Ukrainie. Inne wątki przy okazji. W jakimś stopniu...
-
My tu gadu, gadu, a chłop śliwki rwie. Lecimy od afery do afery i co z tego wynika? Nic poza satysfakcją organizatorów tych jasełek. Czas bi...
-
B ardzo wdzięcznym tematem do wszelkich dyskusji na forum UE jest praworządność. Mało komu przeszkadza że jest to pustosłowie. Może dlatego ...