Szukaj na tym blogu

Pokazywanie postów oznaczonych etykietą opozycja III RP. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą opozycja III RP. Pokaż wszystkie posty

21 sierpnia 2022

Czy jesienią czekają nas wykopki?

Czy to przepowiednia samospełniająca się? https://cai24.pl/na-glowne/46901/pozegnanie-premiera/
O tym że premier MM prowadzi niejasną grę z KE mówi się od dawna. Podobnie jak o tym że w środowisku PiS traktowany jest jak ciało obce.
Jest związany ze środowiskiem banksterskim i musi mieć gdzie wrócić. Obecne stanowisko nie jest dla niego dożywotnie.
Gdyby nie prezes JK miałby jeszcze bardziej pod górkę. Kreowanie MM na „delfina” jest działaniem zdecydowanie na wyrost. Absolutnie się do tej funkcji nie nadaje. Dlaczego? To zupełnie inny temat.

Pole manewru rządu MM dzisiaj jest już żadne. Skoro prezes wyraźnie powiedział „ani kroku wstecz, za nami ściana” to trzeba postępować stosownie do tego stwierdzenia. Wszelkie kombinowanie pogrąży PiS. Czasu jest niewiele, bo wchodzimy w czas wyborów. Nie da się dłużej co innego mówić, a co innego robić. Myślenie pomijam.

Obawiam się najgorszego. PiS zamierza planowo przegrać nadchodzące wybory.
W opozycji też można żyć i to całkiem nieźle.

Rządzący są zwyczajnie zmęczeni latami rządzenia przy ustawicznym rzucaniu kłód pod nogi przez opozycję. Nie jest pocieszeniem że zastana sytuacja przerasta możliwości kompetencyjne opozycji.
Chyba żaden rząd po 1989 roku nie musiał stawić czoła tylu problemom, nie tylko gospodarczym.
Myślę że przynajmniej prezes PiS uznawany za genialnego stratega, miał pełną świadomość że rzeczywistym celem KE było wzięcie Polski pod but. W dodatku bez przebierania w środkach.
Temu rządowi zabrakło odwagi i przebojowości. I to od samego  początku, od wyborów w 2015 roku.
Kunktatorstwo do jakiegoś momentu sprawdzało się. Brak zdecydowanej postawy wobec zachłanności urzędników KE doprowadził do konieczności postawienia naszych relacji wzajemnych na ostrzu noża.
Tylko kto to ma rozegrać jeśli we własnym gronie MM ma ludzi nieprzychylnych?
Ta nieprzychylność ma swoje uzasadnienie. Można polemizować czy zjazd po równi pochyłej zaczął się w lipcu 2020, czy wcześniej. Ten stan pogłębia się. To nie dreptanie w miejscu.
Przeszliśmy pandemię covid-19. Pomagamy Ukrainie. Nie otrzymujemy wsparcia materialnego od KE a nie jesteśmy w Europie potentatem gospodarczym. Zamiast podjąć jakiekolwiek, byle skuteczne działania, oczekujemy że ta KE w końcu się nad nami zlituje.
Do tego trzeba dodać rozdmuchaną do nieprzyzwoitości aferę ze śniętymi rybami w Odrze.
Ryby wskutek niekorzystnych warunków atmosferycznych giną masowo w różnych rzekach Europy. Jednak tylko w przypadku Polski media i politycy opozycji wykreowali z tego aferę która w zamiarze miała doprowadzić do upadku rządu MM. Jak na gang Olsena przystało, nic z tego nie wyszło.
Na nasze szczęście.

Nie zapominajmy że szczęściu trzeba pomagać. Rozsądni ludzie ciągle zastanawiają się czy opozycja jest świadoma tego co robi? Przy różnych okazjach podkreśla się że Polacy, ściśle polska opozycja, jest pod tym względem niechlubnym wyjątkiem w cywilizowanym świecie, bo konsekwentnie działa na szkodę suwerena. Krótko mówiąc, partyjne zacietrzewienie przyćmiewa zdrowy rozsądek. Wypowiedzi i zachowania wielu polityków opozycyjnych noszą w sobie znamiona zaawansowanej choroby psychicznej. Ale nie wolno przechodzić obok tego obojętnie bo bezkarność rozzuchwala.
Tym bardziej że opozycja ma za sobą wymiar sprawiedliwości który z zasady powinien być apolityczny. To jest kolejny dowód gangreny toczącej III RP.

Piłka kopana w Polsce Lewandowskim stoi?

  Dyskusja wobec postawy Roberta Lewandowskiego odnośnie udziału w grze reprezentacji piłki nożnej mężczyzn nie dotyka sedna. RL to nie robo...