Mówiąc
o trwającej wojnie na Ukrainie czas najwyższy postawić pytanie kto
z kim w niej trzyma?
To nie tylko wojna Rosji z Ukrainą. Są w niej
stronnicy jednej albo drugiej strony /jawni lub ukryci/, są też
wrogowie wojny jako takiej /niekoniecznie pacyfiści/, ale są
również bierni kibice.
Obserwują i mówią „niech się
biją”. Dla nich nie ma znaczenia motyw wojny.
Są też głosy
że jest to wojna zastępcza Rosji ze światem zachodnim, zwłaszcza
USA.
Co w tym robią Chiny?
Dla Ameryki Płd. i Afryki ta
wojna jest pełną abstrakcją, a stopień zainteresowania zależy od
stopnia dotychczasowych związków z Rosją czy Ukrainą.
Tu
zdecydowanie wygrywa Rosja.
W tej grupie nie ma państw o
istotnym znaczeniu politycznym czy gospodarczym.
Nie ma też
wspólnoty interesów. Jednak głosy tych państw liczą się w
głosowaniach np. na forum ONZ. Istotne znaczenie ma postawa Chin,
Indii i leżącej bliżej Rosji Turcji.
Trzeba zwrócić jednak
uwagę na element zaskakujący, dwulicowość Niemiec i Francji,
będących członkami NATO. To zachowanie obserwujemy szczególnie od
ponad roku. Jedni i drudzy są od lat zaangażowani w Rosji finansowo
i gospodarczo i nie chcą pogodzić się z możliwymi stratami w
razie rozwodu z Rosją. Jest to o tyle oczywiste że ich związki są
historyczne.
W trwającej wojnie dwulicowość przejawia się w
pozorowaniu współpracy z Ukrainą, w ramach NATO. Dużo na ten
temat powiedziano i napisano, ale zmieniło się niewiele.
Specjalizują się w tym szczególnie Niemcy. Unikają udzielania
pomocy militarnej Ukrainie jak diabeł święconej wody. Zadowalają
się pomocą humanitarną. Wszystko po to żeby nie zamykać sobie
drogi do powrotu do współpracy z Rosją. Przedłużająca się
wojna wpłynęła na zmianę stanowiska Niemiec w kwestii pomocy w
dostawach uzbrojenia. Oferta jest znacząca, ale ma być realizowana
w 2024 roku.
Kto wie co będzie za rok?
W trwającej wojnie
daleka droga do jakiegoś rozstrzygnięcia. Od kilku miesięcy mówi
się o możliwym kontrataku Ukrainy. Rzecz w tym, że Ukraina nie
jest w stanie zrobić tego o własnych siłach.
Natomiast udzielana
przez NATO i nie tylko, pomoc nie stwarza ciągle przesłanek do
sukcesu. Niewiadomą jest dalsza pomoc USA która zależy od
czerwcowej decyzji Kongresu.
Sytuację komplikuje dotychczasowe
stanowisko Chin które nie mogą się zdecydować co im się bardziej
opłaci? Nie wiadomo również jak dalej zachowają się Indie.
Chiny i Indie korzystają na współpracy gospodarczej z Rosją w
warunkach trwającej wojny. Równolegle Chiny próbują stworzyć
nowy układ sił w obszarze Azji Środkowo-Wschodniej. Oczywiście
kosztem Rosji. Chodzi o byłe republiki azjatyckie ZSRR /w tym
Kazachstan, Turkmenistan, Kirgistan, Uzbekistan/ i być może
Mongolię.
Chiny mają w ręku jeszcze jeden argument. Chodzi o
straszak atomowy. Użycie broni atomowej przez Rosję to koniec
przychylności Chin dla polityki Rosji. To zaś oznacza szybki koniec
Rosji jako liczącego się w świecie państwa.
Często słyszy
się opinie że kolejne sankcje nakładane na Rosję są mało
skuteczne. Jest w tym tylko część prawdy. Skutki są zaskakujące
i to tam gdzie na pierwszy rzut oka ich nie widać.
Przypomniano
że Rosja jest znaczącym handlarzem bronią. To czołówka światowa.
Dochody z tego tytułu liczone są w miliardach USD rocznie. Poza
tym ten handel ma znaczenie prestiżowe.
Dla tego biznesu wojna
na Ukrainie odsłania swoje negatywne oblicze dotyczące niskiej
skuteczności w polu broni rosyjskiej.
Nie byłbym sobą gdybym
przy tej okazji nie wspomniał o miejscu Polski.
W pierwszych
godzinach, dniach i tygodniach zadziałaliśmy spontanicznie
udzielając wszelkiej możliwej pomocy, nie oglądając się na to co
z tego będziemy mieli. Dzisiaj dowiadujemy się że wiele z tych
działań wspierających podejmowane było jeszcze jesienią 2022
roku, bez szerokiego informowania o tym mediów.
Dlaczego o tym
piszę?
Czy w takim postępowaniu chodzi wyłącznie o naszą
satysfakcję? Byłoby to co najmniej nierozsądne. Nie możemy
porównywać się z USA czy chociażby Wlk. Brytanią. Nie ta waga.
Nie dajmy się zwieść gładkim słówkom polityków. Liczą się
wyłącznie konkrety. A jakie one są?
Wojna ma to do siebie że
zaczyna się i kiedyś powinna się skończyć.
Tu jest miejsce
na kolejne pytanie: co dalej?
To dość szerokie pytanie.
Trwająca wojna powoduje że władze ukraińskie pozostają
głuche na sprawy mniej kosztowne, ale prestiżowe. Dla Polski takim
tematem jest sprawa rzezi wołyńskiej.
Moim zdaniem jest tego
więcej.
Część terytoriów II RP znalazła się granicach
najpierw ZSRR, a teraz Ukrainy. To nie tylko tzw. mienie nieruchome,
zwłaszcza zabytki kultury materialnej, ale również mienie ruchome,
w szczególności zabytki o wartości muzealnej.
Nie przypominam
sobie żebym gdzieś w mediach znalazł informację o dalszych losach
tych zabytków.
O skali dewastacji przekonałem się naocznie będąc
na początku lat 2000 w zachodniej Ukrainie. Wówczas Ukraińcy
mówili otwarcie że to robota ruskich.
Ukraińcy uważają że
te dobra są ich. To ich nie zadowala, bo ich radykałowie zgłaszają
wobec Polski pretensje o Przemyśl i inne miejscowości. Z początku
lat 90-tych pamiętam że ich zakusy sięgały … Krakowa, bo to
Galicja. Trudno Ukraińcom wytłumaczyć że powinni najpierw zadbać
o to co już mają.
Sprawy sporne Ukrainy dotyczą nie tylko
Polski. Szczególnie agresywni są Węgrzy, a nie można pominąć
Rumunii i Słowacji.
Naturalną odpowiedzią jest odbudowa ze
zniszczeń wojennych.
Drobny szczegół. O własnych siłach
Ukraina będzie się odbudowywać wieki całe. Kraj już jest
zdewastowany w sposób niewyobrażalny. W tej chwili mało się mówi
o skażeniu terenu przez nowoczesne środki pola walki. A co z
rozminowaniem?
O co naprawdę chodziło Rosji gdy wszczynała
ponownie wojnę na Ukrainie? Preludium był Krym.
Oficjalnie
głoszone argumenty o powodach jej rozpętania można, moim zdaniem,
wsadzić w … buty.
Rosji nie w smak że pod bokiem rosło
państwo które w ciągu paru lat stanowiłoby poważne zagrożenie
dla jej interesów zwłaszcza gospodarczych. Różnica i to poważna,
polegała na tym że Ukraina zaczęła wychodzić na prostą.
Złodziejstwo i korupcja na wyżynach władzy były porównywalne,
ale na Ukrainę Putin stracił przełożenie.
Tymczasem w Rosji
postępowała degrengolada co dosadnie uwidoczniło się podczas
trwającej wojny. Wiele wskazywało na to, że w perspektywie lat
Rosja zostałaby zbocznikowana w kontaktach gospodarczych Europy z
Dalekim Wschodem, zwłaszcza z Chinami. Trzeba było reagować i to
szybko. Ale trzeba było mierzyć zamiary na siły. Tu Putin
przeszarżował.
Jaką zapłaci cenę? To w niewielkim stopniu
zależy od niego. Rachunek będzie wystawiony Rosji.
Skoro tak to
skąd będą środki na odbudowę Ukrainy? Obawiam się że chętnych
nie zabraknie.
To intratne i pewne zajęcie na lata. Byle miał
kto za to płacić.
Póki co wojna trwa i wojska rosyjskie
niszczą metodycznie wszystko co jest w zasięgu ich artylerii.
Ludzie biznesu jednak tego biznesu pilnują. Prawie rok temu
publikowana była w mediach mapa Ukrainy na której były wyznaczone
regiony do odbudowy przez poszczególne państwa.
Polska
„otrzymała” wedle tego klucza tereny najbardziej zdewastowane,
czyli okręg doniecki
https://wszystkoconajwazniejsze.pl/pepites/mapa-odbudowy-ukrainy/
Jest się z czego cieszyć. Tylko kiedy tam można będzie wejść
z odbudową? Te tereny są ciągle okupowane przez Rosję, a firmy
chętne do wzięcia udziału w odbudowie liczy się już w tysiącach.
Według mnie zasadniczym problemem jest odpowiedź na pytanie kto
będzie trzymał łapę na pieniądzach przeznaczonych na odbudowę?
Na jaki układ pójdzie Ukraina?
Warto zwrócić uwagę na
warunki zawarte w tym tekście
https://wszystkoconajwazniejsze.pl/pepites/mapa-odbudowy-ukrainy/
Jeśli Ukraina się na to zgodzi nie ma żadnej gwarancji że
wyjdzie na swoje.
Przy tej okazji ujawnia się jeszcze jeden
dylemat. Tym razem dla Polski. Jesteśmy orędownikiem przyjęcia
Ukrainy do UE. Ale czy za wszelką cenę?
Po pierwsze nie wiadomo
kiedy i jak wojna się skończy. Póki Ukraina nie wróci do granic z
początku 2014 roku rozmów o przystąpieniu do UE nie będzie.
Po
drugie, proces przyjmowania potrwa co najmniej 10 lat i nie wiadomo
czy Ukraina zgodzi się na warunki KE.
Po trzecie, KE chce na
Polsce wymusić ustępstwo w zakresie proponowanych zmian w systemie
głosowań /odstępstwo od pełnej jednomyślności na rzecz
głosowania większością kwalifikowaną/.
Jest to dla KE istotne z
punktu widzenia przepisów dotyczących fit
for 55.
Z
powyższego widać że najwięcej ma do stracenia Polska. Jej
ustępstwo niczego nie gwarantuje a wytrąca jedyny poważny argument
negocjacyjny.
Szukaj na tym blogu
25 maja 2023
Wojna na Ukrainie; o co w niej chodzi?
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Piłka kopana w Polsce Lewandowskim stoi?
Dyskusja wobec postawy Roberta Lewandowskiego odnośnie udziału w grze reprezentacji piłki nożnej mężczyzn nie dotyka sedna. RL to nie robo...
-
Minęło jedenaście dni a w temacie wojny na Ukrainie bez zmian. To znaczy wojna trwa, przybywa ofiar, zniszczeń i uciekinierów. Dalej n...
-
Słuchając wypowiedzi krajowej opozycji w kwestii Turowa nie wiem, czy śmiać się, czy płakać, czy zwyczajnie wku.... ić się? Ilu z tych głąbó...
-
W kampanii wyborczej do parlamentu sprawy związane z Ukrainą nie będą jedynymi. Chyba równorzędna będzie dyskusja wokół fit for 55 . Zainter...
-
Najbliźsze dni pokażą w praktyce czy III RP jest /jeszcze/ państwem prawa, czy jednak bezprawia, które koalicja 13 grudnia określa „prawem...
-
Mówiąc o trwającej wojnie na Ukrainie czas najwyższy postawić pytanie kto z kim w niej trzyma? To nie tylko wojna Rosji z Ukrainą. Są w niej...
-
Z mojej obserwacji z abiegów o przyjęcie zwłaszcza Szwecji do NATO wynika, że wyrażenie zgody przez poszczególne państwa członkowskie nie wy...
-
Przybywa tematów przerzucanych między prawicą a lewicą, na zasadzie „gorącego kartofla”. Kto co zrobił, nie zrobił, dlaczego? Wszystko po to...
-
Skoro mamy bawić się w futurologów to proszę bardzo. Chodzi oczywiście o losy wojny na Ukrainie. Inne wątki przy okazji. W jakimś stopniu...
-
My tu gadu, gadu, a chłop śliwki rwie. Lecimy od afery do afery i co z tego wynika? Nic poza satysfakcją organizatorów tych jasełek. Czas bi...
-
B ardzo wdzięcznym tematem do wszelkich dyskusji na forum UE jest praworządność. Mało komu przeszkadza że jest to pustosłowie. Może dlatego ...
Po raz któryś tam z kolei w sposób wyważony piszesz o wojnie Rosja/Ukraina. Dobrze,ze tutaj Polska,bo przecież w samej Rosji jest kara dotkliwa za słowo wojna....Oficjalnie Rosjanie zaprowadzają tylko porządki z banderowcami i nazistami...czyli Operacja specjalna
OdpowiedzUsuńI dobrze ,ze nie piszesz całej tej otoczki politycznej :kto ,kiedy,zaczął tą wojenkę....Całe kilometry mądrości i tłumaczeń z strony prawej i lewej,oraz międzynarodowej są....w różnych odsłonach...... i słusznie podsumowałeś ,że całe to tłumaczenia można sobie wsadzić..... w buty !
Ja tak w ogólności myślę po babsku : to paskudna wojna handlowa i to o zasięgu światowym.......z trupami po wszystkich stronach stronach.............................
Nie trzeba zapominać,że co do sterowaniem państw i napędzaniem kasy---była pandemia ogłoszona o światowym zasięgu....przed tą wojenką handlową..... Aktywa ,które zaczęła gromadzić Rosja także na Zachodzie --kosztem obdzierania ze skóry swoich obywateli --- rozzuchwaliły "generalicję" Putinowską.
Poparcie jakie uzyskał od Niemców i Zachodu skończyłoby się tak potężną mafią z takimi umocowaniami,że ciężko byłoby dać im rady....
Jasną sprawą jest,że nasz Rząd przesadza w swojej gorliwości pomocy... Z kolei wpuścić nawet i te 2 miliony tych uchodżców bez podstawowej opieki...to tak jak wypuścić na samowolkę lisa do kurnika...
Człowiek głodny i bezdomny jest zdolny do najgorszego....
Nie da rady do wszystkich wątków się odnieść.... w jednym komentarzu.............
Jak czytam w necie i na twitterach ,że Polska powinna żyć i handlować z Rosją jak Bóg przykazał----to pusty śmiech mnie ogarnia....równie dobrze można Rosjanom kupić katechizm i podkreślić dekalog do powtarzania
OdpowiedzUsuńŹle to brzmi, ale inaczej nie można.
UsuńW lutym 2022 zrobiliśmy najmądrzejszą rzecz pod słońcem. Z Ukrainy, najkrótszą drogą, uciekali ludzie z terenów objętych wojną. Nie zagrożonych wojną.
Czy ktoś jest w stanie wyobrazić sobie co by się działo gdybyśmy zamknęli granicę, albo przynajmniej reglamentowali ilość przyjmowanych uciekinierów? Dla nich to był szok i to podwójny.
Raz, że nie spodziewali się wojny akurat wtedy, a dwa, że spotkali się z takim przyjaznym przyjęciem.
Jest tu jednak zadra. Uciekinierzy pochodzą z terenów wschodnich Ukrainy. Ci Ukraińcy są przyjaźni wobec Polski. Inaczej sprawa wygląda z zachodnią Ukrainą. Tutaj ciągle odczuwalne są wpływy banderowców i związków z Niemcami. Dlatego są takie opory żeby oficjalnie zrobić coś na czym Polsce zależy. Lwy na Cmentarzu Orląt, ile lat Lwów stawał okoniem? Ekshumacje na Wołyniu, teraz niemożliwe, ale deklarację że damy zgodę jak skończy się wojna można złożyć.
Ale nie i nawet pytanie o to oznacza obrazę majestatu prezydenta.
Stale powtarza się to samo. Dyplomację mamy żałosną, w dodatku ciągle na usługach obcych.
Do wyboru Moskwy, Berlina, Waszyngtonu, Tel Awiwu czy Watykanu. Zawsze brakuje miejsca dla polskich interesów.
Na marginesie, mam swoje obserwacje dotyczące tych uciekinierów. To Warszawa i jej okolice. Mieszkają nawet po sąsiedzku. To nie są emeryci, inwalidzi, ludzie schorowani itp. Mają samochody na które wielu z nas nie stać, ubrani, zadbani itd. Z Polski prowadzą na bieżąco swoje biznesy na Ukrainie.
Pisałem już o tym. To ich klasa średnia. Ich nie zobaczysz na froncie.
Wtedy zastanawiam się kto walczy za ojczyznę na froncie? Dlaczego władze ukraińskie patrzą na to przez palce? Na front idą tylko straceńcy i inni desperaci? Tak wygląda patriotyzm w praktyce?
Wcale to nie brzmi źle co do uciekinierów z Ukrainy.I dobrze,ze był to tak masowy exodus,bo w przeciwnym wypadku,skończyłoby się być może jak z Białorusią...?No nie wiem..nie jestem tego pewna...Rząd zagrał jednak na uczuciach ludzi jak pamiętam....
OdpowiedzUsuńI pamiętam pierwsze tzw watahy "uciekinierów"czarnoskórych ,którzy z Białorusi i z Ukrainy wypychani byli w pierwszej kolejności jako "wieczni"studenci...Rodziło to teorie spiskowe,ale chyba Ukraina wiedziała już ,że musi się ich pozbyć....
Ja natomiast znam i sąsiaduję z Ukraińcami ,którzy osiedlili się w Polsce parę lat przed wojną...W Krakowie jest też ich sporo.Po 2014 sprzedali wszystko i osiedlili się w Polsce.To młode rodziny.Nie wiem jak tam z ich powołaniem do wojska,bo nie chcą o tym mówić.Dobyło nowych.....młode pracują przeważnie w Żabce....i innych sklepach,mówią po polsku.
Z pewnością nie brakuje kryminalistów,jak w każdej nacji...
Co do Zachodniej Ukrainy,to racja....tam już z pietyzmem jest pielęgnowana odwieczna zadra banderowców... i naprawdę będzie ciężko to wykorzenić im w przyszłości....
Przecież to doskonały materiał do wzniecania niepokojów wśród stosunków sąsiedzkich...Nie ma takiej opcji ,aby tak doskonały materiał V kolumna międzynarodowa przepuściła,prawda?........
Teraz zahaczę o wędrówce ludów: u nas był tylko stan wojenny,a jaki exodus wypychania ludzi był za granicę,dobrowolny i pod przymusem...??? Ilu różnych łotrzyków z różnych opcji zostało wypuszczonych,ilu kryminalistów prawdziwych ?Ile farbowanych lisów... Owszem dużo młodych znalazło tam swoje miejsce i założyło Rodziny i tych wykształconych i z dobrym fachem... ech to cała opowieść..
A o naszej dyplomacji nie myślę pochlebnie.To parweniusze,otrzymani w spadku po PRL...przystosowani na pozór do Transformacji... Niby skąd miała by Polska od razu nabyć odpowiednie kadry?
Czy na Ukrainie ktoś tam panuje nad kadrami ,a obecnie nad wojskowymi?...Wątpię,chyba odbywa się tam łapanka na "patriotów"walczących za ojczyznę..Powszechna Oligarchiczna korupcja nie zmienia się z powodu wojny....wręcz przeciwnie ,rosną nowe kombinatorskie wpływy... I tak to się kręci...
Zauważ że miłość Białorusi z FR nie przebiega tak krwawo jak w przypadku Ukrainy.
UsuńSorry ale komentarz wyszedł przydługi...ot babska gadka,bo ze mnie żaden specjalista od takich wojennych zawieruch...
OdpowiedzUsuńWidzisz, nieszczęście polega na tym że zdecydowana większość dała się wpuścić w kanał informacyjny wygenerowany przez propagandę kremlowską. Ocena, że to wojna z pobudek gospodarczych należy do rzadkości. Zasłona dymna okazuje się niezwykle skuteczna.
OdpowiedzUsuńMały drobiazg w tej kalkulacji, Rosjanie przestrzelili. Nie wzięli pod uwagę że reszta świata też realizuje swoje interesy nie zwracając uwagi na pierdoły. Dlatego ruskie dostają łomot o którym wiemy tyle, że nie wiadomo kiedy i czym się skończy.
Potrzebny popcorn/chipsy i czekanie na wynik.
Złośliwie dodam ile przy okazji zrobiono dobrych uczynków. Komu? Tego nie ujawnię.
Po pierwsze, wykorzystano zgodnie z pierwotnym przeznaczeniem złom przeznaczony do utylizacji. Po drugie przyspieszono modernizację uzbrojenia wielu armii. Po trzecie, dano poważnie zarobić branży zbrojeniowej nie tylko od Atlantyku po Ural.
To oznacza tyle, że kolejna wojna już nie będzie miała charakteru lokalnego.
Dzień dobry
OdpowiedzUsuńMyślę, że jak Kreml poda info, że 2x2=4, nie wybrzmi to jak ruska onuca. W opisanej kwestii mam i ...zdanie w niektórych kwestiach takie samo jak wyraża gospodarz, w niektórych inne, i kategorycznie inne. Staram się odseparować KAŻDĄ propagandę. Zachodnią, Wschodnią, PiSowską i tak zwanej opozycji. A wyzbyty jestem złudzeń , co do propagandy tak zwanej prawicy w Polsce. Mam tak daleki dystans do wojny, że dla mnie może ona trwac kolejne 10 lat. A jeśli przy okazji splajtuje Polska, tym lepiej. Szybciej tonący okręt opuszczą Żydzi i szczury.
Dla pełnego obrazu spróbuj opisać co należy do propagandy opozycji, PiS, wschodu i zachodu.
UsuńWtedy będzie o czym dyskutować. Bez tego to tylko pustosłowie.
Żadne peany pochwalne wypisywane przez Maciejewskiego , czy głoszone przez RAZa pod kątem ,,dobrobytu,, sojuszu z USA, nie zamienią szitu w deszcz. Polska jest tak niezależna pod każą postacią jak Żyd podczas IIWŚ w Birkenau https://www.msn.com/pl-pl/wiadomosci/polska/ambasador-usa-ostrzega-rz%C4%85d-morawieckiego-ujawniono-list-do-polityk%C3%B3w-pis/ar-AA1bJEIL?ocid=msedgntp&cvid=85ed65d222df44b3b06f3f6a7070988e&ei=40&fbclid=IwAR1iyW657dxy86RTlm2v6Shh0rAU1Q-5H7rXkEjlyCBzeK2wURNgrlSs9Yg
OdpowiedzUsuńZ moich pilnych obserwacji pochwalne peany wypisywane przez Coryllusa wcale nie są takimi peanami pochwalnymi,jak na pozór to się wydaje...To raczej słuszny wybór między obecną sytuacją....czyli między dżumą a cholerą .....
OdpowiedzUsuńGospodarzu! jak najbardziej co do "złomu"--pisałam już u.b roku o tym krótko...
Jaskółki już roznoszą wici ,że wojna jest już "dogadana"... To kwestia tylko czasu i to niedalekiego.
Jak najbardziej jest z tym nazizmem i banderowcami ---zasłoną dymną. Dlatego chyba "operacja specjalna"...To wojna gospodarczo handlowa o dominację...i palmę pierwszeństwa oraz o szlaki....
Chociaż takie wojny należą do rzadkości i przeważnie są w zasadzie militarne.Inaczej się nie da..
Szkoda,że tylu zginęło,ale kalkulacja FR była troszkę inna i bardziej zadufana w swoją potęgę wojskową...
A ja myślę ,że Kreml nie poda 2razy2 =4 .U nich to będzie cyfra 6.... BezNicka i nie licz na to,że gdy Polska splajtuje to Żydzi i szczury opuszczą ten okręt. Oni wtedy jeszcze więcej się zakotwiczą w razie co...aby wyprowadzić ją z plajty...Juz robili to dziesiątki razy i jeszcze są górą....
OdpowiedzUsuńIch pociski zabijają. Rakiety latają, czołgi jeżdżą. Więc działanie 2x2=4 , u Sovietów działa . Gorzej w Polsce. Miliard w te, miliard czy w te, a nic nie lata, nie strzela, nie zabija. Patrz czołgi K itd.
OdpowiedzUsuńPoszedłeś po bandzie. Wojna trwa. Skoro ruskim idzie tak dobrze dlaczego w tej wojnie stracili swoich więcej niż w pozostałych toczonych po 1945 roku. Policz sobie ile tego było.
UsuńPod jakim względem jest źle w Polsce. Dlatego że wojna nas omija?
Spróbuj też odpowiedzieć jaką część przemysłu w Polsce stanowi przemysł zbrojeniowy.
Ja to chyba wiem co BezNicka gnębi z tymi miliardami...Gdyby tak było doprawdy,co wici głoszą---to ludzie w Polsce na ulicach już dawno by byli ,bo nic nie prostuje bardziej ścieżek niż powszechny głód...............
UsuńPolska przez niemała 25 lat była celowo rozbrajana ,a przemysł zbrojeniowy w Polsce kwitł praktycznie na eksporcie... Myślę także ,że nie jest aż tak źle ,że ostatni nagan ,czołg został wysłany Ukrainie... Owszem,wiadome wszystkim jest,że pandemia nie dotknęła w żadnym razie przemysłu zbrojeniowego w calutkim świecie... Tam interes zawsze kwitł i będzie....
Pierwsze miejsce naturalnie USA,Rosja Francja,Niemcy,Hiszpania,Korea Płd.Chiny, Anglia,Włochy,Izrael, jednakże nikt do tej pory nie pobił w koncernach zbrojeniowych USA...
Polsce daleko do USA,ale ostatnio notuje kolosalne zyski,jak na polską grupę zbrojeniową..
Na końcu należy ze smutkiem stwierdzić,że idealną sytuacją dla firm funkcjonujących w branży przemysłu zbrojeniowego jest pojawienie się konfliktu zbrojnego...........
I to jest wartość dodana wojny. Każdej. Jedni na niej tracą, a inni liczą zyski.
UsuńDo BezNicka
OdpowiedzUsuńNie mam zamiaru wprowadzać cenzury, czy jakiejkolwiek reglamentacji informacji.
Uważam, że mam w miarę dobry przegląd sytuacji politycznej i ekonomicznej, nie tylko Polski, ale nigdy nie przyszło mi do głowy żebym wywieszał nad sobą transparent czy baner takiej treści.
Wiele spraw jest oczywistych, ale jak widać nie dla każdego.
Taką prawdą jest to że państwo nie może upaść. Jedyne co się zmienia to rządzący/nadzorcy.
W zależności od kondycji państwa mają cokolwiek albo nic do powiedzenia. Są ścisłymi wykonawcami, albo dostają jakiś zakres swobody decyzyjnej.
Krytykujesz Coryllusa, a powiedz czym Ty jesteś w stanie się pochwalić? Wiem że jesteś znany w swoim otoczeniu z uczynności, ale nie o to teraz chodzi.
Trudna sytuacja Polski to może 5 wieków, a może i więcej. Nie mamy szczęścia do rządzących, obojętnie co przez to rozumiemy. Nasz sukces polega na tym że nie dajemy się wygumkować z mapy Europy.
Jedna z wiejskich mądrości mówi, że jak wpadłeś w g...o, to najpierw naucz się pływać.
Zdolności do przetrwania zawdzięczamy że istniejemy jako społeczeństwo. Od siebie dodam, że nie mamy czego się wstydzić. Nie możemy też pozwolić żeby nam inni robili na głowę.
Co do realiów. Trzeba oddzielać ziarno od plew, propagandy i demagogi.
Po zakończeniu I wojny światowej naszej dyplomacji udało się odtworzyć państwo polskie w miarę rozsądnych granicach. Dużo było w tym szczęśliwych zbiegów okoliczności. Później bywało różnie, bo nie każdemu, zwłaszcza z sąsiadów, było w smak istnienie Polski. Groźniejsze w skutkach były działania dyplomatyczne realizowane z oddali /Londyn, Paryż, Waszyngton/ oraz działania dywersyjno-sabotażowe /zwłaszcza Moskwa i Berlin/.
Następstwa ciągną się po dzień dzisiejszy.
Państwo polskie jest chore, ale to nie znaczy że ma przestać istnieć. Pokaż mi zdrowe państwo europejskie. Jest takie?
Czy przejęcie władzy przez opozycję spowoduje że będzie nam się żyło lepiej? Wątpię. Na pewno gorzej. Dobrobyt, również w rodzinie, buduje się latami. Niszczy jednym nieodpowiedzialnym ruchem.
Opozycja chce władzy dla samej władzy i chce niszczyć to co jest. To nie demagogia. To działanie w interesie obcych. W zdrowym państwie za to jest Trybunał Stanu albo dla pomniejszych sąd karny.
Jeszcze jedna rzecz która Cię tak bulwersuje.
Gdyby rządzący po 1989 roku byli mężami stanu i dbali o interes Polski to moglibyśmy obserwować tego pozytywne efekty. Minęło przecież ponad 30 lat. Niestety, to czas w znacznym stopniu zmarnowany.
Po pierwsze dlatego że rządzący nie utożsamiali się z Polską i Polakami.
Posiadanie polskiego paszportu nie oznacza automatycznie że się jest Polakiem. Ci rządzący ciągle wiszą u czyjejś klamki. Dlatego byle ambasador USA, Izraela czy Niemiec może bezkarnie przypominać polskim władzom co im wolno, bez obawy że zostanie uznany persona non grata.
Dla takich domorosłych polityków jak my wybór jest prosty, ale jednocześnie ograniczony, możemy akceptować otaczającą rzeczywistość bez zmrużenia oka, zająć dowolne miejsce /z prawej, lewej lub neutralne/, albo wskazywać co można zmienić na lepsze, ale ze świadomością że nie słuchają nas decydenci, a jeśli nawet słuchają, wiedzą lepiej co zrobią, bo robią to we własnym interesie.
Coryllus, czy RAZ to osoby publiczne. Krytyka tego co robią to zupełna normalność. U Maciejewskiego krytykuję widziany przeze mnie proPISizm. Nie podoba mi się to . Zwłaszcza , że Maciejewski ma tyle pięknych osiągnięć w pisaniu powieści.
OdpowiedzUsuńCo do Ciebie Gospodarzu, wszystkiego przywołane przez Ciebie fakty, to bezmiar ciężaru dla mnie. Kocham opisaną przez Ciebie Polskę, tę w domyśle, nieistniejącą. Nie istnieje społeczeństwo, atomizuje się rodzina.
Kiedyś miałem marzenie, żeby powieści Maciejewskiego czytano na wsi , w świetlicach..... na kształt człowieka głoszącego swoje przemyślenia w Hyde Park, którego nikt nie słuchał. Gdy mu to powiedziano, odpowiedział, ja siebie słucham! To opis mojej nadziei na ,,kaganek oświaty,, .
Jak widzisz Gospodarzu, mam wyobraźnię, nieograniczoną. Mówię, nie lekceważyć Sovieta! tutaj to szeeeeerokie pojęcie, od Brukseli po Moskwę, przez Warszawę-Jerozolimę-Waszyngton. Historia uczy, że nikogo niczego, nie uczy. A zostaniemy jak w 45 , z ręką w nocniku. I ostatnie zdanie. Nie zamierzam konkurować czy to z Maciejewskim, czy RAZem, czy prezydentem Dudą, i nie zamierzam przestać krytykować. No już na bank! Konstruktywnie.
Po I WŚ udało się, i ... była tak samo polskojęzyczna bo bez kraju , za to oddana krajowi. A dziś jest polskojęzyczna i jak zauważasz , oddana temu kto płaci więcej. Tu jest fragment , o ,,polskiej dyplomacji,, . Ręce opadają.
I najważniejsze! Maciejewski wskazał kiedyś na pewną stałą. COKOLWIEK, GDZIEKOLWIEK się dzieje, ma czyjeś pozwolenie. Czyje pozwolenie ma ,,polski dyplomata,, do ogłaszania zatrudnienia cudzoziemców w Polsce?
To co, teraz stawiamy pytania na które nie oczekujemy odpowiedzi?
UsuńNa początek mam takie: wszelkie uzbrojenie jakim dysponuje Wojsko Polskie stanowi własność Skarbu Państwa. MON jest tylko dysponentem.
Przekazanie na Ukrainę jest wypożyczeniem czy darowizną? Kto ma do tego prawo?
Zdjęcie ze stanu ilości uzbrojenia /nie do końca znanych/ oznacza obniżenie zdolności bojowych WP. Kto i jak gwarantował dostawy uzupełniające? /koszt i terminy dostaw/. Kto wziął na siebie odpowiedzialność za podjęte decyzje? Były jakieś akty prawne które to sankcjonowały?
Nie powiem że pewne sprawy mnie śmieszą, bo mówimy o wojnie i działaniach wojennych.
Jak oceniać brak instynktu samozachowawczego u polityków? Jeśli są tylko wykonawcami poleceń obcych czują się rozgrzeszeni. Tubylcy mogą im nagwizdać.
Na jakiej podstawie uważają że wojna poczeka zanim się przezbroimy i sformujemy nowe związki?
Patrząc na to co reprezentuje dzisiaj sobą NATO, gwarancje bezpieczeństwa udzielane Polsce to przysłowiowe jaja z pogrzebu. Bundeswehra nas obroni? Przed kim?
Co mnie naprawdę przeraża to kretynizm klasy politycznej. Rozumiem teraz wymowę biblijnej wieży Babel. Przy obecnym zidioceniu rzeczywiście pozostaje tylko modlitwa.
Credo dziczy która czyha za wschodnia granicą jest proste: nie mamy nic, ale wy też nic nie będziecie mieli.
p.s. Twoje uwagi dotyczące działalności Coryllusa mało mnie interesują. Masz osobiste porachunki, Twoja sprawa. Tu ich nie czyta, a ja nie mam z nim kontaktu.
No. Na pierwszy rzut oka, nie brakuje niczego, gdybym ja to formułował, pewnie nie zmieniłbym nawet przecinka. Prócz wtrętu, o panu Maciejewskim. Nie mam wobec Niego żadnych negatywnych odczuć. Przywołuję Jego wypowiedzi, jak Państwo @kataryna i Jej wypowiedzi.
UsuńPrzepraszam, ale @katarynę nie ja przyprowadziłem. Pisałem u niej, ale to było chyba 10 lat temu. Teraz nawet nie cytowałem tym bardziej że tt jest mi obcy,
UsuńW kwestii zasadniczej, kto lekceważy dzisiejszą Rosję? Na pewno są tacy. Ale ja z kolei nie traktuję ich poważnie.
OdpowiedzUsuńRosja przechodzi kryzys i jak głęboko się pogrąży, nie tylko od niej zależy. Ten upadek jest pod kontrolą zewnętrzną. Chodzi o możliwy efekt kuli śnieżnej. Na obecnym etapie świat nie może się zdecydować do jakiego stopnia trzeba Rosję osłabić.
Nasz problem w relacjach z Rosją polega na tym, że Rosja nas nie szanuje i nic nie wskazuje żeby to uległo zmianie. Jakie więc mamy mieć relacje? Możemy się co najwyżej tolerować i wzajemnie nie obrażać.
Dzisiaj to mało realne.
Gospodarzu A....-znam Twoje imię tak jak i BezNicka,ale bez zezwolenia nie będę nimi szafować.
OdpowiedzUsuńNapisałam już kiedyś ,ze znam BezNicka troszkę i ho,ho...ma wielkie gorące dobre polskie serce,chociaż zaznaczyłam ,że czasem nie w jedną trąbę dmuchamy........
To własnie BezNicka wskazał mi paluszkiem drogę do Maciejewskiego ,z czego jestem wielce rada...
Mam swoje powody.....
To że Maciejewski opowiedział się po stronie PiS...wcale mnie nie zdziwiło...Wśród tak udziwnionych partii,która jest obecnie na scenie wygrana innych opcji ,będzie owocowała przyklepaniem "bękartów"i szemranych postaci ze świata post komuny i WSI-oków ,którzy praktycznie rządzą gospodarką.... i kasą.
Kiedyś marzyła mi się nowa partia coś na kształt KONFEDERACJI...Zmarnowali swoją szansę i niech mi nikt nie tłumaczy ,że pisiory robili im koło d****. Sami sobie zrobili..........ambicjami........
A Rosja ?-nie tam 2 razy 2 nie równa się cztery...mimo że mają atomówkę... czołgi,samoloty i odwieczną wojenkę ojczyźnianą........ Żyją od stuleci z grabieży i brakiem szacunku do wszystkich nacji...
Surowce którymi dysponują i które przez lata były nie tknięte,bo eksploatowali z podległych nie swoich krajów,wbiły ich w pychę,że mają Europę w garści......... i zaczęli się w niej urządzać przy czułej przyjaźni Niemiec i i innych kraików..........
Tak całkiem to jednak traktują FR jak parweniusza z szeroką kasą ,ale ludzie jednak znają historię..................
No właśnie ,na poważnie można brać ich - tylko groźby,które niestety realizują............ i taką możliwość mają...........
Oby nie było ,że sympatia do czegoś mnie zaślepia!.....Nic podobnego....pisałam juz kilkakrotnie ,że na jednego porządnego jest kilku "pilnowaczy"..............
OdpowiedzUsuńNie zapominajmy o jednym! - jak PZPR już się kończyła,to najtwardsi działacze w pierwszych ławkach kościelnych siedzieli i jak zaszła potrzeba ,to pierścień biskupa całowali.............
W PiS i takich głupków nie brakuje,nie mówiąc o karierowiczach gdzie pokorne cielę dwie matki ssie....
Stąd te życiorysy w wiki :urodził się i od razu studiował..................
Szanowni, nie mam zamiaru odkrywać Ameryki.
OdpowiedzUsuńCoryllus sam wyjaśnił o co mu chodzi.
Oprócz bloga prowadzi biznes. Z racji tego co robi, ma często pod górkę. Chętnych do pomocy niewielu.
Co innego kibice. Tych nigdy nie brakuje. Nie wszyscy życzliwi.
Blog dla niego jest też miejscem komunikacji z potencjalnymi klientami.
Preferencje polityczne to odrębna sprawa. Partie chcą mieć dla siebie każdego „widocznego” internautę tylko nie każdy daje się „kupić”.
Jeszcze o krajowym życiu politycznym.
OdpowiedzUsuńPo monopartyjnym PRL-u mieliśmy wysyp partii po 1989 roku. Było ich zarejestrowanych ponad 150.
Do Sejmu weszło kilkanaście. Jeden z posłów napisał „Z kabaretu do Sejmu i z Sejmu do kabaretu”.
Wzorem Czech mieliśmy PPP. Po kilku wyborach wielcy uznali że dość zabawy.
Na scenie ma pozostać dwóch gigantów, a reszta niech szuka sobie innego zajęcia.
Program jest w trakcie realizacji. Oficjalnie nazwano to modelem amerykańskim.
Istotny jest model sprawowania władzy. Kto ma rządzić, a kto ma być pacynką.
Od ponad około 10 lat trwają podchody do rekonstrukcji konstytucji. Jednak nikomu się to politycznie nie opłaca. Dlatego zawsze kończy się na deklaracji że trzeba. Pełna zgoda. Tymczasem nie powołano dotąd zespołu do prac nad projektem tej nowej konstytucji.
Kiedyś powiedziano że potrzeba na to minimum 2 lat. Znowu będzie kiełbasa wyborcza?
Tym razem na wybory prezydenckie czy wybory do PE?
Jakoś dziwnie powtykałam komentarze moje ... Ale wiecie co?....myślę że dyskusja jest bardziej ciekawa...
OdpowiedzUsuńjak jest kilka odmiennych zdań na kwestię która i tak NAS wszystkich dręczy jednakowo....
Mnie już nic nie dziwi ...wędruję z czystej ciekawości po różniastych blogach ..czytając.Oczywiście tam gdzie mozna poczytać bez loginu... Fantazja militarno-historyczna jest tak wybujała,że przechodzi wszystko............
Ostatnio jeden mędrzęc usiłował powielać info,ze Ukraińcy zbierają trupy -wycinają organy ,a później te trupy palą...Znalazł się jeden przytomny ,który zapytał wprost: "na chuj im te martwe organy?"
I tak to się kręci info....... z wielkiego świata.Gorzej jak emerytowani wojskowi i szpece piszą uczone analizy i puszczają je" tłumacze" translatorem,lub nawet redaktorzy w poważnych portalach........ ech....
Makabryczne pomysły, z wypuszczaniem takiej i podobnych informacji/ Straszne.
UsuńBłąd robię zawsze raz. Fakt, Parasol na polecenie Coryllusa, wykopał mnie ze SN. Tutaj informuję. Moje inne zdanie w jakimś temacie, czy przytaczane wyrażenia, czasami w poprzek zdania Gospodarza, nie są by - wyrażać moje złośliwości, prowadzić do scysji, umyślnie podawać nieprawdę itd. @Selena podnosi tę rzecz już kilka razy, Gospodarz odpowiada uprzejmie. Pora na mnie. Nie wprosiłem się Tutaj , by czynić źle. Nawet, gdy jako inny człowiek, wyrażam inne zdanie.
OdpowiedzUsuńA ja się przyznaję "przez bicia" Selena jest przede wszystkim rosofobem...W młodości tylko byłam chwilowo oczadzona romantyczną poezją etc,powieścidłami...
OdpowiedzUsuńNie jestem w stanie przyjąć żadnego argumentu,które tłumaczyłoby ,czy usprawiedliwiało Rosji od faktów ,które nawet teraz zaistniały. Od czasów caratu-do Putina mają dwie specjalizacje : wojenkę i propagandę.
Może nie mam racji,ale nawet myślę,że prawdopodobnie nie byłoby Wołynią,gdyby nie sowieci...
I wcale nie udaję,że nie wiem czym były tamte rzezie....Każde rzezie i zabójstwa na ludności są dla mnie wstrząsające... Tak moralne jak i fizyczne.......
Najlepiej wychodzi FR propaganda,którą opanowali do perfekcji....
Sztukę wojenną za pomocą bombki atomowej ,wolę nie sprawdzać.
Jest to możliwe,bo ją mają... to jest ostateczność...
A teraz do BezNicka: Ty nie czynisz źle...czasem masz inne zdanie ,ale to normalne....
A to że ja osobiście nie zgadzam się ,ze zdaniem,"gdy Polska splajtuje to opuszczą ją szczury i Żydzi"
-to i tak nie dozyjemy tych czasów aby się przekonać....
"Szczury i Żydzi "zawsze się odradzają w każdej epoce i zmianie. Czasem są jak szarańcza królicza,gdzie po swoich norkach ciupciają się na potęgę........ ot co !
Waśnie narodowościowe to odwieczny element polityki międzynarodowej. To prawie samodzielny temat wschodniej Europy po Kaukaz włącznie.
UsuńSzanowni, jedna rzecz funkcjonuje tu poprawnie. Dyskutujemy, czyli wymieniamy poglądy.
OdpowiedzUsuńTo nam wystarcza. Nie obrzucamy się inwektywami, nie ubliżamy. To na forach rzadkość.
Blog jest dostępny dla każdego i każdy osobiście odpowiada, zwłaszcza prze sobą, za swoje wypowiedzi. Przynajmniej ja nie lansuję się na patriotę, ani pisowca.
Wiele pojęć z powszechnego obiegu zdewaluowało się i zrobiono to celowo. Takie czasy nastały.
Mimo tego wszystkiego nie zamierzam zamknąć kramiku chociaż czasami rynce opadajom.
To prawda ,to na forach rzadkość. Chyba ja najczęściej wrzucam jakieś niewybredne"przymiotniki" co do polityków światowych,nie stroniąc od różniastych organizacji.Ale cóż,skoro tyle bałwanów mamy w tym świecie ,to jak tutaj trzymać język za zębami....? No ja nie mogę...taka grzeczna to ja nie jestem..
OdpowiedzUsuńMam wiele wad i czasami niewyparzony jęzor.........
No dobra,ale co się dzieje,że nie mogę się pokazać,tylko za każdym razem muszę wpisywać nick?
Jakaś funkcja tutaj przestała działać..
Nie wiem. Nie analizuję tego.
UsuńSam muszę się meldować nie tylko codziennie, ale czasem w ciągu dnia.
Mnie to specjalnie nie przeszkadza. Pilnuję tylko żebym nie był anonimowy:))))
No właśnie,trzeba ręcznie wpisywać ,bo zaraz anonimowy... nic to...
OdpowiedzUsuńŁadna dzisiaj pogoda ...potuptam w zieleń.... podumać .
Mam o czym ...moja siostra ciężko zachorowała...czeka ja chemioterapia,bo chłoniak złośliwego typu...
Boże święty kiedy to się skończy w mojej rodzinie...Nic na to nie wskazywało....żyła sobie na emeryturze nauczycielskiej spokojnie,wreszcie spełniając swoje marzenia ...a tutaj taki cios.....Wyniki już są i właśnie mi się przyznała co ją czeka......ech......
Problemy zdrowotne dzielę zwykle na własne i innych. To „innych” jest bardzo rozciągliwe.
UsuńDotyczy rodziny, sąsiadów, znajomych i tak ogólnie.
Własne, co oczywiste trzeba eliminować. Z wiekiem przychodzi to coraz trudniej. Rodzina to też ludzie i mieszczą się w statystyce. Można im pomagać w leczeniu, albo tylko współczuć. Podobnie jest z sąsiadami i znajomymi.
Zauważyłem coś co w pierwszej chwili mnie zbulwersowało. Wspomniał o tym BezNicka.
Chodzi o atomizację społeczeństwa. Żyję w tej społeczności ponad 20 lat, a więc stosunkowo długo. Jak więc wytłumaczyć że wielu mieszkańców nie może zdobyć się, przechodząc obok, na proste „dzień dobry”. Podobnie dzieci mieszkające w tej samej klatce schodowej?
Apogeum stanowią zgony. Zmarł sąsiad a rodzina nie uznała za stosowne poinformować otoczenia. Nieduża społeczność. W ten sposób uniknęli udziału w pogrzebie obcych.
Nawet nie wiem gdzie ten pogrzeb się odbył. Blisko czy gdzieś dalej od miejsca zamieszkania.
Ze swego doświadczenia mogę powiedzieć że w kręgu rodzinnym obowiązuje prawo serii.
Jest czas wesel, chrzcin i przychodzi czas pogrzebów. Przerywniki bywają różne. Do nich należą choroby.
Czy jest sens polemizowania ze zwolennikami współpracy z Federacją Rosyjską?
OdpowiedzUsuńPo co? Co to zmieni?
Wszelka polemika ma sens gdy argumenty docierają do oponenta.
Jeśli jest odporny, albo jak mówią inni, nieprzemakalny, szkoda czasu i atłasu. W realnym świecie nie ma miejsca dla postawy „moja chata z kraja”. Nie będę używał dosadniejszych określeń.
FR przyjęła taką taktykę że swoje problemy wewnętrzne przykrywa kolejnymi wrzutami medialnymi w stylu „a u was biją Murzynów”. Kto się dzisiaj na to nabiera?
Rosja ma swoich fanów od wieków. O to dba propaganda rosyjska, a wcześniej carska i radziecka. Jak widać robi to skutecznie. Cechą szczególną jest to że ilość tych fanów wzrasta wraz ze wzrostem odległości od granic FR, wcześniej ZSRR.
@Selena zwróciła uwagę na butę propagandystów rosyjskich wobec innych narodów. Poczynając od Lenina który mówił o użytecznych idiotach. Warto zapytać tych użytecznych idiotów czy wiedzą co o nich sądzą rosyjscy propagandyści?
Znacznie poważniej do „użytecznych idiotów” trzeba podejść w państwach tkwiących pod ruskim butem w czasach istnienia ZSRR. To nie są przypadki ociężałości umysłowej. To działanie na szkodę państwa w którym obecnie żyją.
Świadome czy nie, to odrębna sprawa.
Media mają nowe żerowisko
OdpowiedzUsuńhttp://orka.sejm.gov.pl/opinie9.nsf/nazwa/2838_u/$file/2838_u.pdf
Zasadnicze pytanie brzmi: czy PAD podpisze, czy profilaktycznie uwali temat?
Zagrożono mu że jeśli podpisze, kariera międzynarodowa po zakończeniu prezydentury będzie stała pod znakiem zapytania.
To byłoby śmieszne gdyby nie było prawdziwe.
OdpowiedzUsuńhttps://dorzeczy.pl/swiat/443988/wojna-na-ukrainie-brytyjskie-sluzby-ostrzegaja-przed-rosja.html
Widać w całej okazałości podejście Zachodu do wojny na Ukrainie. Najlepiej by to wszystko przeczekać. Potem się zobaczy. Świat, póki co przygląda się i … wyciąga wnioski.
Cała nadzieja w tym że USA nie zmienią kursu.
Jeżeli ta ustawa zostanie zawetowana ze względów merytorycznych to mam pytanie o zasady współpracy PAD z projektodawcami ustawy?
OdpowiedzUsuńProjekt był konsultowany z PAD. Jest taka informacja. Kto więc mija się z prawdą?
Sprawa jest zbyt poważna żeby interes osobisty przeważył na czyjąś korzyść.
W sprawie jest jeszcze element czysto organizacyjny i techniczny. Pierwsze sprawozdanie komisja ma przedstawić w połowie września br. /art. 47 ustawy/. Kiedy ustawa wejdzie w życie? Kiedy komisja się ukonstytuuje?
Być może jeszcze dzisiaj pytania staną się bezprzedmiotowe.
W południe kancelaria PAD zapowiedziała oświadczenie.
Obstrukcja ze strony opozycji stanowi tylko uzupełnienie obrazu sytuacji.
Jedna wątpliwość rozstrzygnięta. Ustawa podpisana, ale wątpliwości formalne ma rozstrzygnąć TK. Przesunięto więc punkt ciężkości. Ile czasu TK będzie rodził postanowienie?
UsuńPytań nie ubyło.
Będzie szybko,chociaż zrobi się wszystko aby koniki powstrzymać...
OdpowiedzUsuńNiby dlaczego Łopozycja dostaje takiej sraczki?....
Osobiście ,mimo że jestem niepoprawnym rusofobem,żałuję ,że ktoś wpadł na taki pomysł.
No konkretnie PiS...
To nie czas na takie przewalanki i rozliczenia.....
Zła Komisja nie da rady...i skompromituje tylko....
WSI-oki mają kasę i PiS beztrosko się z tym nie liczy,a oni dotrą wszędzie..................
Przecież wszyscy o wszystkim doskonale wiedzą,więc po co ten cyrk?.........
Bo będzie cyrk.......Stanowisko Stowarzyszenia Sędziów Polskich "Iustitia" już wydało stanowcze oświadczenie,więc u pozostałych nie ma szans.....te sądy to parodia, pozwalają nazywać Prezydenta "debilem", Straż Graniczną "mordercami", atakować kościoły,wsadzać tylko "słupy" do kicia....
Więc z czym się PiS wyrywa.........????........
W necie zawrzało....wpływy rosyjskie i podpisy naszych polityków pod międzynarodowymi umowami ,spływają jak świeże bułeczki.......
Jednocześnie przekleństwa na ch***j nam przyszło żyć z pisiorami........
Ech..................
Wszystko się zgadza. Oprócz kasy. Cyrk dopiero się zaczyna, a czas szybko biegnie.
UsuńUderzenie jest celne, a świadczy o tym jazgot płynący zewsząd.
Etapy do pokonania: powołanie komisji, da się bez udziału opozycji? Uruchomienie prac komisji, da się przed kanikułą?
Jeśli komisja ma mieć charakter stały, po co sprawozdanie na miesiąc przed planowanymi wyborami? Wystarczyłaby informacja o stanie prac.
Brak pomyślunku projektodawców albo celowe ugrobienie komisji jako takiej.
W jakim momencie i z czym wychyli się TK? Czy to nie on ma ostatecznie uwalić temat?
Wydaje mi się że to jednak odwracacz uwagi.
UsuńTylko od czego tym razem?
Jak zwykle, od pieniędzy. Kwestia rzędu. Nie sa to ,,drobne,,
UsuńNa miłość Boską ...pieniędzy już dawno nie ma....dodrukować po cichu też nie da...bo tak"drukarki" nie działają...
UsuńCytat - ,,
OdpowiedzUsuńAdChoices
wiadomosci.wp.pl
wiadomosci.wp.pl
Nieoczekiwana propozycja. Tusk reaguje na podpis Dudy
Autor: PAB • 2 godz. temu
Donald Tusk
Donald Tusk
© PAP, Adam Warżawa
"Panie Prezydencie, zapraszam na konsultacje społeczne 4 czerwca. Będzie nas dobrze słychać i widać z okien Pańskiego pałacu. Przyjdziecie?" - napisał Donald Tusk na Twitterze. To reakcja szefa PO na podpisanie przez prezydenta ustawy o komisji ds. badania wpływów rosyjskich. ,,
...ciekawe,kogo tak wąż ukąsił... ? Aż trzeba spec Komisji?...Ha! ...to bardzo łatwo włożyć karty na stół,kto był przy korycie,kto podpisywał tzw"całą gospodarkę",kto etc...to wszystko jest w papierach rządowych....A to co pod stołem to jaki bałwan się przyzna????? To nie ma znaczenia:PSL,PO,PiS...to jest !kto co komu dawał i jak był "podległy".............
OdpowiedzUsuńAle chodzi o to aby kawę na ławę o tym nie pisać dla ludu.............
Ależ Prezydent zaprezydencił..........podpisał i do TK...."odesłanie do TK całości lub części przepisów, co de facto zablokuje powstanie komisji przed wyborami, a po wyborach nie będzie już nikomu do niczego potrzebna."..........
Ciekawa jestem jednego:jakby się tak wszyscy uwinęli i PiS przegrał wybory ,to kto kogo będzie sądził?...
Może jeszcze tak być ,że w/g teorii spiskowych ministrem sprawiedliwości zostanie Romuś Giertych...
OdpowiedzUsuńTemu to nikt nie podskoczy,bo jest mistrzem w podskokach... ech...chyba wyłączę się z tego cyrku,
bo i dzionek ciężki...i zmartwienia są inne.....................................
Jeszcze w kwestii „komisji”. Jakby nie kombinować, Sejm uruchomi procedurę dopiero w czerwcu. Na kolejne kroki proceduralne zostaną niecałe trzy miesiące. Zacząć prace komisji od aktualizacji terminów? Też można.
UsuńTK zajmie się sprawą dopiero jak się zorientuje skąd wiatr wieje.
Powtarzam, to odwracacz uwagi w kampanii wyborczej. Nie wiem tylko co ma być przykryte.
Pieniędzy z KPO nie ma i przed wyborami nie będzie, bo miało nie być.
Czy rząd MM zdobędzie się na radykalny ruch tego też nie wiem i raczej powątpiewam.
Na wszelki wypadek proponuję zajrzeć do moich wcześniejszych wpisów i komentarzy.
p.s. Do wyborów najpierw musi dojść.
W kwestii kto komu zrobił kuku?
OdpowiedzUsuńZ komentarzy pod tekstem https://www.wnp.pl/gazownictwo/kto-stoi-za-wybuchem-nord-stream-2-sa-nowe-ustalenia-polski-watek-upada,714272.html?utm_source=newsletter&utm_medium=email&utm_campaign=wnp29-05-2023#comment
bardzo zgryźliwy 2023-05-27 10:54:29
Słowa kluczowe: Jake Sullivan, doradca ds. bezpieczeństwa prezydenta Bidena, manewry Baltic Operations 22, ośrodek amerykańskiej Marynarki Wojennej z Panama City, P8 – samolot wywiadowczy norweskiej marynarki wojennej. Terminy kluczowe: 9 miesięcy przed wybuchem wojny, 7 lutego Biden: „Jeśli Rosja dokona inwazji, jej czołgi przekroczą granicę Ukrainy, nie będzie już Nord Stream 2, skończymy z nim", 26 września 2022 roku zrzut boi z nadajnikiem z P8. Do tagów można włączyć CIA, ale pisanie oczywistej oczywistości sensu nie ma, oraz można pominąć Kongres, taka operacja musi być na lewym budżecie. Chopie, na jakim ty świecie żyjesz? Jeszcze mi tylko powiedz, że zwycięstwo Bechtelu w nieogłoszonym przetargu na budowę AP1000 było dla wszystkich kompletnym zaskoczeniem, bo przedtem nikt tego by nie pomyślał...
W tej wersji Polska nie ma nic wspólnego z zaginięciem płaszcza.
Po deklaracji „kunia” mój komentarz jest krótki: Czy dojna zmiana jest w stanie traktować nas poważnie?
OdpowiedzUsuńZa rzeczonym wydano ENA, czyli chce wzorem paru innych skryć się w parlamencie.
Pozwolicie mu?
No cóż...............będzie co ma być.Jak człowiek czyta co ludzie sumują w necie.....to naprawdę czas chyba najwyższy trupem się położyć nam wszystkim...........
OdpowiedzUsuńSpokojnie.......będzie co ma być.Sądzę ,że jest jeszcze coś o czym się nie mówi i jakie instrukcje dostał PAD w cichości gabinetów..............
Zaczyna się teraz wyścig redaktorów ,,,kto i co najściślejszą tajemnicę objawi z "pewnych źródeł"
No proszę na NB już kursuje,nie wspominając innych sensacji ,a upłynęło dopiero kilka godzin jak PAD to podpisał,przed wysłaniem do TK....
https://naszeblogi.pl/66493-komisja-do-spraw-badania-wplywow-rosyjskich
To dopiero początek...........
Rzadko spotykana kondensacja bełkotu intelektualnego? Kto, dla kogo, jest tu autorytetem?
UsuńI w jakiej sprawie? Dawniej takim guru był Sołżenicyn.
Ile jeszcze tych królików będzie wyciąganych z kapelusza?
Jeżeli się nie uodpornimy, możemy naprawdę wpaść w kłopoty.
Nie ma znaczenia przed czy po wyborach.
Rusofile czują pismo nosem, teraz albo nigdy.
To tylko wstęp taki skromniutki.Ekspertów będzie jak "mrówków"....Wiesz,przepraszam ,że użyję bardzo nieładnego przysłowia "rusz gówno to śmierdzi"................
OdpowiedzUsuńW każdym innym kraju taka Komisja ujdzie,ale nie w Polsce okupowanej przez sowietów przez pół wieku...
I na psa znajdą kij,następne przysłowie się sprawdzi............
Napiszę tak, moje chcenie mówi mi - to będzie niewypał. A fakty? piętaście tysięcy zarejestrowanych ,,SYGNALISTÓW,, . Znajomi mówią mi, niespotykana ilość donosów jeden na drugiego, do ZUS, Skarbowy . A ja od siebie dodam, donoszą penie do kogo się da! Aby zaszkodzić.
UsuńNiestety o przyjęciu do szpitala dalej króluje test na covida.
OdpowiedzUsuńPacjentowi ciężko choremu (węzły chłonne)jest możliwość ,że test źle wyjdzie i co dalej będzie?...
Nie ma znaczenia,że liczą się godziny...........
Ktokolwiek ma na myśli jakąkolwiek , normalność.... porzućcie nadzieję wchodzący tutaj ( parafraza) Przegramy, gniazda takich karabinów maszynowych zrobi swoje. Jak podczas I WŚ.
OdpowiedzUsuń.. https://www.youtube.com/watch?v=XSHXa8QobQc
Weszliśmy w ciekawą fazę rozmów o tej komisji. Przeważa szum informacyjny.
OdpowiedzUsuńCzy rzeczywiście coś poszło nie tak? Z czyjej winy?
Było kilka miesięcy /projekt złożony w Sejmie to grudzień 2022/ na przemyślenie sprawy i ewentualne korekty.
Opowiadanie dzisiaj że nie uzgodniono stanowisk ZZ i MM to tylko siwy dym. Wobec tego komu zależy na uwaleniu sprawy?
Ciekawe kiedy pojawi się oficjalnie informacja o potrzebie nowelizacji ustawy i czego naprawdę będzie dotyczyć?
Wcześniej jednak będę czekał na stanowisko opozycji w sprawie uczestnictwa w pracach tej komisji.
Czy komisja może rozpocząć prace z wakatami w składzie?
To nie jest wina tej ,,ustawy,, . Wina rozpoczęła się, przyjmując optymistyczny wariant, w 1989 r.
UsuńWówczas mieliśmy ograniczoną wiedzę i dzisiaj też.
UsuńCo się więc zmieniło?
Owszem. Wymierają ci z klasycznym wykształceniem. Do dyspozycji , wykształceni wyłącznie inaczej.
UsuńCo konkretnie wynika z dyskusji wokół tfurczości spółki Grabowski-Engelking-Boni?
OdpowiedzUsuńCzy mają tu zastosowanie przepisy o działaniu na szkodę państwa polskiego?
Czy niektórym wolno bezkarnie to robić? W dodatku za nasze pieniądze?
Odnoszę wrażenie że tolerowanie tego stanu rzeczy jest na rękę rządzącym.
To należy do kategorii odwracaczy uwagi.
No widzisz popsułeś mi nastrój w momencie.Bo jak słyszę "spółkę Grabowski-Engelking ,to mi się w głowie nie mieści,że minister kultury wali tam kasę.Boi się oskarżeń Żydów o antysemityzm?
OdpowiedzUsuńNo to mamy co mamy...
Dochodzić będzie pewnie do coraz śmielszych "opracowań",moze nawet,że to Polacy założyli obozy,a nie Niemcy?...........
Chyba pan Braun jakąś tam scenkę wyciął panu Grabowskiemu....
Czy to jest tylko gra, o wybory ( wygrana PiS) czy naprawdę coś dużego idzie? Bo ile ten Kaczyński będzie się uczył... ustawa TVN, niewypał. Przeciwko zniesławianiu Polski, niewypał .... To było przyzwyczajanie psów Pawłowa? A najnowsza ustawa, to wrzuta jeża w gacie UE, opozycji i kogo tam nie bądź? Co jest tyle warte, żeby do puli wkładać własną głowę?
OdpowiedzUsuńNie obraźcie się, ale po mojemu jest to ciągle pakiet działań pozornych.
OdpowiedzUsuńBo nie mieści mi się w głowie że jest to ciągły popis nieudolności dojnej zmiany.
Prawda? W połowie domów słychać - bezdomny by lepiej rządził !
UsuńDlaczego akurat bezdomny?
UsuńSynonim nieudanego życia.
UsuńUdane, czy nieudane, zawsze ma swoją praprzyczynę.
Usuń