To już maj a problemów zamiast nam ubywać ciągle przybywa. Wszystko kręci się
wokół pandemii koronawirusa.
W Polsce kwiecień upłynął pod znakiem walki z trzecią falą pandemii.
Ostatnie komunikaty płynące z MZ obwieszczają, że najgorsze mamy za sobą.
Padają nieśmiałe pytania: co dalej? Odpowiedzi
są równie nieśmiałe, a wręcz wymijające.
Postęp polega na tym, że snute są fantazje o tym co będzie za miesiąc, chociaż
nie wiadomo co jutro nam przyniesie.
Na dzisiaj obowiązuje stara śpiewka: wicie, rozumicie, jeszcze nie pora;
przyglądamy się.
Co z tego przyglądania wyniknie, przekonamy się wkrótce. Zakładam, że raczej
nic dobrego.
Wszak pamiętam, że lepiej już było.
Powoli przestaję reagować, bo gołym okiem widać, że areopagi mędrców ze świata
medycyny coraz bardziej tracą kontakt z otaczającą rzeczywistością.
Gdzieś przeczytałem taki komentarz, że ci ludzie nie potrafią wycofać się z
żadnej wygłoszonej głupoty, bo im ego na to nie pozwala. Ci ludzie mają jednak realną władzę. Ich opinie są
podstawą decyzji administracyjnych obowiązujących całe społeczeństwo.
Trzeba się nieco cofnąć w czasie, do początków pandemii. W początkach 2020 roku
ówczesny minister zdrowia wyraził pogląd że maseczki w walce z koronawirusem
pomagają mniej więcej tyle co umarłemu kadzidło. Jak na ironię, po roku, pogląd
ten został potwierdzony badaniami fachowców, ale obowiązek noszenia maseczek
pokutuje do dzisiaj. W końcu ten co zainwestował w obrót maseczkami /produkcja
i dystrybucja/ musi wyjść na swoje. Nawiasem mówiąc, to nie jedyny biznes który
urodził się przy tej okazji. Nie słyszałem żeby ktoś z właścicieli splajtował.
Przez ponad rok pandemii na świecie zmarło z jej powodu ponad 3,2 mln ludzi.
Trudno opisać skalę dramatów ludzkich. Nie tylko w Polsce. Żadne pocieszenie że
inni mają gorzej.
Walkę z pandemią zdominowała profilaktyka oparta na szczepieniu ludzi zdrowych.
Stało się to źródłem gigantycznych zysków koncernów farmaceutycznych. Zgrzytem
jest uchylenie się tych koncernów od odpowiedzialności za niepożądane skutki
szczepionek dopuszczonych do stosowania.
Przypominam, że dopuszczenie jest warunkowe, bo nie zakończono badań
klinicznych. Odpowiedzialność została przeniesiona na państwa kupujące
szczepionki.
Z upływem czasu mnożą się znaki zapytania wobec skuteczności szczepionek.
Stosowane dotychczas dzielą się na aplikowane jednorazowo lub w dawkach
dwukrotnych.
Po kilku miesiącach szczepień okazuje się, że szczepionka daje odporność
iluzoryczną, bo osoba zaszczepiona może zachorować, musi dalej nosić maseczkę.
Ma za to nadzieję, że w przypadku zachorowania będzie łagodniej przechodzić
chorobę.
Pomiędzy tym przewijają się informacje o niepożądanych skutkach ubocznych i
ograniczeniach w stosowaniu szczepionek /alergia na składnik szczepionek i
możliwy wstrząs anafilaktyczny/.
Eksperci dla odmiany „pocieszają” że szczepienie trzeba powtórzyć, tylko
jeszcze nie ustalono czy za pół roku, czy później. Koncerny farmaceutyczne już
o tym wiedzą, bo planują zyski z produkcji szczepionki w kolejnych latach.
Kolejny problem wynika z mutacji koronawirusa. Zidentyfikowano ich już kilka i
nie ma pewności czy stosowane szczepionki są skuteczne wobec wszystkich
mutacji. Zdania uczonych są podzielone.
Na wszelki wypadek prowadzone są prace nad szczepionką uniwersalną. Nie wiadomo
kiedy pojawi się na rynku i jaka będzie jej skuteczność.
Dzisiejsze problemy są bardziej prozaiczne. Podstawowy dotyczy dostępności
szczepionki.
KE podpisała umowy na dostawy szczepionek dla wszystkich państw UE. Umowa to
jedno, a jej wykonanie to drugie. Efekt jest taki, że plany dostaw rozmijają
się z ich realizacją. W lepszej sytuacji są państwa mające realny wpływ na
dystrybucję szczepionki np. Wlk. Brytania, Szwecja, czy Niemcy, poza Europą to
USA.
Podejmowane są działania na rzecz uruchomienia nowych fabryk produkujących
szczepionki.
Jesienią jedna z nich ma rozpocząć produkcję w Polsce.
KE procesuje się z producentami ale wyroki sądowe nie wyprodukują ani jednej dodatkowej szczepionki.
Jest też inny problem. Propaganda głosi, że w Polsce chętni do zaszczepienia
się walą drzwiami i oknami.
Fakty tego nie potwierdzają. Z wyrywkowych informacji wyłania się inny obraz.
Przypadkowo „wysypał się” prof. Horban który stwierdził że trzeba wprowadzić
obowiązek szczepienia przeciwko Covid-19.
Jak można mieć zaufanie do szczepienia się przeciwko Covid-19 skoro bronią się
przed nim lekarze i personel medyczny? Przy samozachwytach rządu nad
sprawnością szczepień nie mogę zrozumieć dlaczego obie dawki otrzymało dotychczas
niecałe 3 mln? /w kwietniu drugą dawkę otrzymał niecały milion osób/. Przecież tylko podwójnie zaszczepieni lub
zaszczepieni szczepionką J&J mogą czuć się bezpieczni.
Profilaktyka to jedno, ale co zrobić z tymi którzy już zachorowali i walczą o
przeżycie?
Przyjęliśmy już do wiadomości że świat nie był przygotowany do walki z pandemią
koronawirusa.
Po roku powinniśmy się już ogarnąć.
Zabezpieczenie sprzętowe można uzupełnić. Gorzej jest z zapewnieniem
odpowiedniej liczby lekarzy specjalistów i personelu pomocniczego. Tego nie da
się uzupełnić z dnia na dzień, czy w bardzo krótkim czasie. Rzecz nie tylko w
pieniądzach. Zamożniejsi od nas też nie dają rady.
Czas pokazał że problemem jest umiejętne korzystanie z dostępnego sprzętu
medycznego.
Najwięcej kłopotów przysparzają respiratory. Znowu korzystam z danych
publikowanych na portalach medycznych.
Wieje grozą gdy czytam, że respiratory ratują życie zaledwie 10% chorych.
Gdzie szukać przyczyn takiego stanu rzeczy?
Jeden powód jest taki, że respirator to dla chorego ostatnia szansa. Drugi to
brak doświadczonej obsługi respiratorów. Rezultat często jest taki, że
respirator zamiast pomóc szkodzi.
Leczenie chorych na Covid-19 to nie tylko respiratory. Przy nasileniu zarażeń
problemem jest dostęp do tlenu medycznego. Krótko mówiąc, jego brak.
Tlen w ogóle jest niebezpieczny w użyciu. Co kilka dni w mediach pojawia się
informacja o pożarach w szpitalach, spowodowanych wadliwym działaniem
instalacji tlenowej.
Jak w wielu innych chorobach w leczeniu Covid-19 potrzebne są leki.
Tu czeka nas wielkie rozczarowanie. Po ponad roku trwania pandemii nie ma leku
adresowanego bezpośrednio przeciw Covid-19.
To jest tylko część prawdy. Pojawiły się, ale nie przeszły jeszcze badań
klinicznych. Zresztą szczepionki też. Szczepionki dopuszczono warunkowo do
stosowania bo na nich jest większy zysk producentów.
W świecie medycyny obowiązują sztywne zasady. Wśród nich jest i taka że lek ma wskazane
przeznaczenie. Wyjście poza to ograniczenie może mieć negatywne reperkusje dla
lekarza który podejmie decyzję o zastosowaniu znanego leku na nieznaną
wcześniej chorobę.
To nie jest gołosłowna groźba. Czuwa nad tym NRL, a także zawistnicy środowiskowi.
Nie będę odkrywczy jeśli powiem, że jeśli nie wiadomo o co chodzi, to wiadomo
że o pieniądze.
Nie bawmy się w szczegóły.
Lekarze dla których przysięga Hipokratesa nie jest pustosłowiem /są jeszcze
tacy/ starają się ratować życie chorym stosując leki przeznaczone na znacznie
wcześniej zidentyfikowane choroby.
Takim lekiem okazała się amantadyna, czy
remdesivir.
Rozszerzenie zastosowania wymaga badań klinicznych https://www.aptekagemini.pl/poradnik/zdrowie/jak-powstaje-lek-fazy-badan-klinicznych/
. To zaś oprócz pieniędzy wymaga czasu. O tym decydują kolejne gremia medyków, http://www.urpl.gov.pl/pl/urz%C4%85d
https://www.abm.gov.pl/
Na dzisiaj jest kilka pytań na które nie ma rzeczowej odpowiedzi. Najważniejsze
brzmi: jak długo potrwa jeszcze pandemia? Powoli oswaja się nas z tym że do
koronawirusa trzeba się przyzwyczaić.
Może też być tak, że zniknie równie nagle jak się pojawił. Wtedy pojawi się
kolejne pytanie: jak długo będzie trwało sprzątanie po nim i co najważniejsze jakie
będą skutki długoterminowe dla ludzi i poszczególnych gospodarek narodowych?
Co się kryje za tajemniczym określeniem „wielki reset”?
Szukaj na tym blogu
03 maja 2021
Mania prześladowcza?
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Piłka kopana w Polsce Lewandowskim stoi?
Dyskusja wobec postawy Roberta Lewandowskiego odnośnie udziału w grze reprezentacji piłki nożnej mężczyzn nie dotyka sedna. RL to nie robo...
-
Minęło jedenaście dni a w temacie wojny na Ukrainie bez zmian. To znaczy wojna trwa, przybywa ofiar, zniszczeń i uciekinierów. Dalej n...
-
Słuchając wypowiedzi krajowej opozycji w kwestii Turowa nie wiem, czy śmiać się, czy płakać, czy zwyczajnie wku.... ić się? Ilu z tych głąbó...
-
W kampanii wyborczej do parlamentu sprawy związane z Ukrainą nie będą jedynymi. Chyba równorzędna będzie dyskusja wokół fit for 55 . Zainter...
-
Najbliźsze dni pokażą w praktyce czy III RP jest /jeszcze/ państwem prawa, czy jednak bezprawia, które koalicja 13 grudnia określa „prawem...
-
Mówiąc o trwającej wojnie na Ukrainie czas najwyższy postawić pytanie kto z kim w niej trzyma? To nie tylko wojna Rosji z Ukrainą. Są w niej...
-
Z mojej obserwacji z abiegów o przyjęcie zwłaszcza Szwecji do NATO wynika, że wyrażenie zgody przez poszczególne państwa członkowskie nie wy...
-
Przybywa tematów przerzucanych między prawicą a lewicą, na zasadzie „gorącego kartofla”. Kto co zrobił, nie zrobił, dlaczego? Wszystko po to...
-
Skoro mamy bawić się w futurologów to proszę bardzo. Chodzi oczywiście o losy wojny na Ukrainie. Inne wątki przy okazji. W jakimś stopniu...
-
My tu gadu, gadu, a chłop śliwki rwie. Lecimy od afery do afery i co z tego wynika? Nic poza satysfakcją organizatorów tych jasełek. Czas bi...
-
B ardzo wdzięcznym tematem do wszelkich dyskusji na forum UE jest praworządność. Mało komu przeszkadza że jest to pustosłowie. Może dlatego ...
Odpowiadając na pytanie jak realnie walczymy z pandemią najlepiej posługiwać się przykładami z najbliższego otoczenia.
OdpowiedzUsuńPierwszy z brzegu: chory, z niewydolnością oddechową zabrany przez pogotowie; test wykazuje zarażenie koronawirusem. Chory zostaje w szpitalu, ale domownikom nie nakazano kwarantanny ani nie wykonano testów. Mogli je zrobić na własny koszt /cena w okolicach 400 zł za test/.
Do szczepienia daleka droga, bo to końcówka wiekowa kolejki.
Jakieś wnioski? Sugestie? Propozycje?
p.s. Chory zmarł. Już po pogrzebie. Reszta bez zmian.
Dzięki...takie notki z przebiegiem spokojnej chronologii wydarzeń...czyta się dobrze .I wszystko tam jest co należy wiedzieć.Niestety producenci szczepionek i całej farmakologi przypominają zakłady militarne.Bedę to powtarzać do znudzenia...a to nie wróży nic dobrego...Nawet gdy rządzący dostaną sygnał,aby "wygasić "pandemię ,to ona jednak będzie się włóczyć po świecie tu i tam...a farmacja nie odpuści tzn producenci... ,bo po co te fabryki?
OdpowiedzUsuńWszystko się zgadza. Jest jednak ale…
UsuńPandemia jest okazją do wałków na niespotykaną skalę. Pranie mózgów też jest na niespotykana skalę. Jaskrawo widać to przy okazji zaklepywania pieniędzy z unijnej kasy.
Dodatkowe pieniądze to 23,9 mld euro dotacji i 34,2 mld euro pożyczki. Razem 58,1 mld euro.
Reszta to pieniądze które nam się należą jak psu micha.
Skąd więc hagada o ponad 770 mld złotych?
Udało się! to było do przewidzenia.
OdpowiedzUsuńTeraz cała uwaga skupi się na Senacie.
Jak zachowa się marszałek Grodzki?
Nie obyło się bez zgrzytów. Budki do końca próbowały mącić.
Taktycznie sprawę rząd MM rozegrał bardzo dobrze. Uzyskał poparcie części opozycji i mimo stanowiska ZZ doprowadzono do ratyfikacji FO przez Sejm.
Bonusem jest rozbicie jedności opozycji.
W perspektywie jest spore zamieszanie w Senacie, a kto wie czy nie wysadzenie z tronu marszałka.
Teraz będziemy obserwowali walkę z czasem. Czy Senat zajmie się tematem z marszu, czyli za kilka dni, czy odczeka przepisowy miesiąc jak to drzewiej bywało?
Pożyjemy, zobaczymy.
p.s. niezawodny https://twitter.com/sbalcerac pisze tak:
Polska ma wielkość długu do PNB na wysokości 58%. Wielkość długu do PNB w strefie Euro to 98%: Grecja to 206% Włochy to 156% Portugalia to 134% Hiszpania to 120% Francja to 116%
Czym się skończy zaciąganie wspólnego długu poprzez pożyczkę Sorosa pod hasłem #KrajowyPlanOdbudowy?
Ciekawe kto i kiedy napisze coś więcej o kulisach rozgrywek miedzy ZZ a resztą dojnej zmiany?
Usuńhttps://www.rmf24.pl/fakty/polska/news-ziobro-niedopuszczony-do-glosu-pytanie-czy-to-nie-bardziej-w,nId,5210897
Nie wszystko o czym próbowano powiedzieć przed głosowaniem w Sejmie da się zamilczeć.
W wielu punktach opozycja miała rację, ale opozycja to mniejszość której wystarczy wyłączyć mikrofon.
Kiedyś nazywano to krótko, nepotyzm.
OdpowiedzUsuńhttps://www.rmf24.pl/fakty/polska/news-krzysztof-sobolewski-o-karierze-zony-bardzo-prosze-uszanowac,nId,5212303
Na takie owocowe etaty zatrudniają ludzi prosto z ulicy?
Pan Sobolewski mówi krótko: kto bogatemu zabroni? TKM!
Kolejny przykład działań pozornych dojnej zmiany
OdpowiedzUsuńhttps://www.rmf24.pl/raporty/raport-batalia-o-sady/fakty/news-sprawa-immunitetu-sedziego-wlodzimierza-wrobla-decyzja-izby-,nId,5214826
Izba Dyscyplinarna SN miała ograniczyć bezkarność kasty. Jaka jest rzeczywistość każdy widzi.
Kogo winić za ten bałagan kompetencyjny?
Usuńhttps://www.rmf24.pl/fakty/polska/news-nsa-uchylil-uchwaly-krs-ale-nominacje-do-izb-sn-pozostaja-wa,nId,5215043