Po wczorajszej rundzie rozmów polsko-czeskich, czy czesko-polskich widać ponad
wszelką wątpliwość, że Czesi nie są zainteresowani dojściem do porozumienia. Stawiają warunki
zaporowe, nie do końca zrozumiałe dla drugiej strony sporu granicznego.
https://www.wnp.pl/gornictwo/brak-zgody-ws-turowa-bardzo-dobra-polska-oferta-nie-zostala-przyjeta,496467.html
https://www.wnp.pl/gornictwo/brak-zgody-ws-turowa-bardzo-dobra-polska-oferta-nie-zostala-przyjeta,496467.html
Jest też opcja taka, że sedno sporu tkwi gdzie indziej.
Pora zacząć się zastanawiać jakie będą efekty sporu o Turów. Krótko i
długoterminowe.
Kopalni nie zamkniemy. Co do tego nie ma cienia wątpliwości. Nie stać nas na
taki gest. Poza tym nie warto.
Czy Czesi ustąpią? Tego nie wiem. Wydaje mi się że nie chodzi tylko o wybory
które wpływają na stanowisko negocjatorów po czeskiej stronie. To wynika z
systematycznego podbijania przez nich stawki. Czują za sobą wsparcie Niemiec.
Czy przelicytują? To się okaże.
Istotniejsze jest pytanie jak daleko będzie się cofać Polska i dlaczego? Jakie
racje mają przeważyć?
Czy Czechom chodzi tylko o wyłudzenie pieniędzy bo trafili na frajerów?
Proponowane rozwiązania np. budowa ekranów ziemnych, powinny być udowodnione co
do ich skuteczności. Tego brak.
Poziom wód gruntowych i dostępność wody pitnej jest po części problemem
wydumanym.
Czesi nie prowadzą czystej gry.
Skoro problem ma charakter lokalny, powinien być negocjowany na poziomie
lokalnym, a nie Pragi, czy Warszawy. Pada też pytanie dlaczego po polskiej
stronie negocjuje Kurtyka a nie np. Sasin. W końcu spór dotyczy klimatu czy
zasobów naturalnych, tu kopalin?
Co do samej wody, konkretnie jej deficytu po stronie czeskiej, to dziwi utajnienie
przez Czechy informacji o ilości wody odpompowywanej przez lata całe z czeskiej kopalni sąsiadującej
z KWB Turów?
Moim zdaniem Polska powinna doprowadzić do resetu negocjacji uzasadniając to
złą wolą strony czeskiej, a także wątpliwą argumentacją roszczeń.
Na argumenty strony czeskiej są argumenty polskie i powinien to rozstrzygnąć
kompetentny sąd.
Nie jest nim na pewno TS UE.
W mojej ocenie spór kwalifikuje się do arbitrażu międzynarodowego. Tego nie
robi się na kolanie.
To co wyprawia TS UE powoduje anarchizację prawa międzynarodowego.
Co do zasady w tak kluczowej sprawie nie powinien wypowiadać się pojedynczy
sędzia, w dodatku podejrzewany o stronniczość.
Wydaje mi się że Polska powinna już dysponować docelowym planem wygaszania
kopalni Turów, opartym na naukowych przesłankach i doświadczeniu np. Niemców
którzy już mają do czynienia z zamykaniem kopalń w których wyczerpały się
złoża.
Ten proces rozłożony jest w latach /10-20 lat i dłużej/ i jest niewykonalny z
dnia na dzień czego domaga się TS UE.
Decyzja TS UE nie może mieć klauzuli natychmiastowej wykonalności. Gdzie jest
tryb odwoławczy?
Tu jest też kolejny dziwoląg proceduralny. Kara nałożona na Polskę nie jest
egzekwowana bo Polsce nie dostarczono jeszcze tej decyzji na piśmie!
W komentarzach wokół sprawy Turowa zwraca się uwagę na konsekwencje wynikające
z przekazania sporu do TS UE.
Jest duże prawdopodobieństwo że Polska nie będzie bezczynna i w rewanżu wniesie
przeciwko Czechom oskarżenia w sprawach dotyczących ochrony środowiska
naturalnego w rejonach granicznych /Sudety/.
Powodów jest nadto.
Tylko że Polska przez lata, w imię poprawnych stosunków dobrosąsiedzkich,
milczała.
Warto było?
Szukaj na tym blogu
01 października 2021
Komu pomoże a komu zaszkodzi Turów?
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
W oczekiwaniu na co?
Do planowanego zaprzysiężenia prezydenta-elekta czas upłynie na próbach podważenia wyniku wyborczego i oczywiście rycia pod Karolem Nawroc...
-
Minęło jedenaście dni a w temacie wojny na Ukrainie bez zmian. To znaczy wojna trwa, przybywa ofiar, zniszczeń i uciekinierów. Dalej n...
-
Słuchając wypowiedzi krajowej opozycji w kwestii Turowa nie wiem, czy śmiać się, czy płakać, czy zwyczajnie wku.... ić się? Ilu z tych głąbó...
-
W kampanii wyborczej do parlamentu sprawy związane z Ukrainą nie będą jedynymi. Chyba równorzędna będzie dyskusja wokół fit for 55 . Zainter...
-
Najbliźsze dni pokażą w praktyce czy III RP jest /jeszcze/ państwem prawa, czy jednak bezprawia, które koalicja 13 grudnia określa „prawem...
-
Mówiąc o trwającej wojnie na Ukrainie czas najwyższy postawić pytanie kto z kim w niej trzyma? To nie tylko wojna Rosji z Ukrainą. Są w niej...
-
Z mojej obserwacji z abiegów o przyjęcie zwłaszcza Szwecji do NATO wynika, że wyrażenie zgody przez poszczególne państwa członkowskie nie wy...
-
Przybywa tematów przerzucanych między prawicą a lewicą, na zasadzie „gorącego kartofla”. Kto co zrobił, nie zrobił, dlaczego? Wszystko po to...
-
Skoro mamy bawić się w futurologów to proszę bardzo. Chodzi oczywiście o losy wojny na Ukrainie. Inne wątki przy okazji. W jakimś stopniu...
-
My tu gadu, gadu, a chłop śliwki rwie. Lecimy od afery do afery i co z tego wynika? Nic poza satysfakcją organizatorów tych jasełek. Czas bi...
-
B ardzo wdzięcznym tematem do wszelkich dyskusji na forum UE jest praworządność. Mało komu przeszkadza że jest to pustosłowie. Może dlatego ...
Przy okazji sprawy KWB Turów warto zwrócić uwagę na ton komentarzy we wszelakich mediach polskojęzycznych. To jest zmasowany atak ale nie w obronie interesów Polski.
OdpowiedzUsuńJednak ciekawsza jest nagła aktywizacja Greenpeace Polska. Małe ale, jaki on polski?
Chyba czas zrobić porządek z ekoterrorystami harcującymi bezkarnie w Polsce?
Potrzebne nam gościnne występy Austriaków? /Zarząd Greenpeace Polska: Alexander Egit, Robert Cyglicki, Heinz Reindl, Florian Faber, Karin Kublbock/.
Czy naprawdę jesteśmy państwem teoretycznym?
To jest jeden z argumentów do negocjacji z Czechami
OdpowiedzUsuńhttps://wiadomosci.wp.pl/polska-na-wojnie--czechami-nie-tylko-turow-druga-sprawa-tez-budzi-kontrowersje-6687387379817120a
Warto też pamiętać o znaczeniu Odry dla dostępu Czech do portu na Bałtyku.
Temat zwrotu ziem Polsce był grzany jeszcze za rządów PO-PSL, w 2015 roku https://wydarzenia.interia.pl/polska/news-czesi-maja-wobec-polski-dlug-terytorialny,nId,1684072
Żaden argument nie trafi...nie teraz...napisałam w komentarzu na SN m.innymi"...ale to Turów najwięcej szkodzi...Pomijając nieudolne rozmowy i nie bacząc co w "łeb polski Rząd walnie,to trzeba było za przeproszeniem "żydowskiej"smykały,aby prowadzić negocjacje....Czy przyniosłoby to jakieś rezultaty?...A może to zakamuflowany interes do sprzedaży w najbliższej przyszłości gazu z rurki Nord Stream2 ..... co za tym idzie destabilizacja energetyczna...? ... Z tymi kopalniami w Polsce to się kręci interes od dawna...Tu nie chodzi o rozwagę,aby te nie rentowne zamykać....
OdpowiedzUsuńTeraz to będzie zgadywanka --co zrobi polski Rząd...a na te ruchy,to jak totolotek... no nie wiem,jak tego nie potrafię ocenić już teraz...
Z uogólnieniami w obszarze energetyki byłbym powściągliwy, żeby nie powiedzieć ostrożny.
UsuńInaczej wygląda to w obszarze węgla brunatnego, a inaczej w obszarze węgla kamiennego.
Perspektywy węgla brunatnego w Polsce to raczej historia i brak entuzjazmu dla nowych odkrywek.
https://businessinsider.com.pl/wiadomosci/budowa-nowych-kopaln-odkrywkowych-wegla-brunatnego-w-polsce-protesty/qz804n2
Nieco inaczej przedstawia się sytuacja z węglem kamiennym. W ziemi jest go na dziesiątki lat, ale na przeszkodzie stoją „pomysły” urzędników KE i ekoterrorystów.
Znane są technologie użycia węgla bez jego wydobycia na powierzchnię /gazyfikacja/ ale tu panuje zadziwiający bezwład decyzyjny.
Odrębnym problemem jest węgiel koksujący potrzebny dla hutnictwa. Dla jego wydobycia dopuszcza się taryfy ulgowe. Jest go za mało w stosunku do potrzeb.
W Polsce jest jednak inny problem który powinien być przedmiotem zainteresowania nie tylko prokuratury.
Z jednej strony są decyzje rządowe o kolejnym wyłączaniu z eksploatacji kopalń węgla kamiennego, a z drugiej trwa walka o koncesje dla inwestorów obcych w rejonie czynnej kopalni Bogdanka i śląskich kopalń m.in. Orzesze i Krupiński.
Tu brzydko pachnie od dawna, a trwa udawanie że to jednak perfumy.
Było coś takiego przed laty...zabrała się za to pani Jaworowicz..za grzebaniem co się dzieje w kopalniach i jakie tam zachodzą machloje z błogosławieństwem rządowych kół.--otrzymała takie pogróżki,że zniknęła sobie na jakiś czas. Poprzez układy-pozwolono jej zajmować pokrzywdzonymi sierotkami skrzywdzonymi przez los.... Szukałam w necie tych kontrowersyjnych artykułów,lecz wszystko zginęło bez śladu....Nie ma nic..chociaż dalej uparcie przeczesuję neta...czasem na wykopie coś można poszukać,ale są też dyskusje zamknięte..trzeba tam się logować...
OdpowiedzUsuńTeraz pani Jaworowicz bryluje w innej materii w otoczeniu mecenasów i poslów
Nowy głos w starej sprawie
OdpowiedzUsuńhttps://www.wnp.pl/gornictwo/juz-czas-na-ofensywe-polski-ws-turowa,496565.html
Z argumentacją Markowskiego nie mogę się zgodzić ponieważ łączy ze sobą różne porządki.
Gdzie Rzym, gdzie Krym?
Co ma do Turowa sprawa Bogdanki czy Orzesza?
Czyżbyśmy wchodzili na nowy poziom dyskursu w sprawie Turowa?
Usuńhttps://www.rmf24.pl/raporty/raport-kopalnia-turow/news-spor-o-turow-ostry-komentarz-wiceszefa-msz-polska-stara-sie-,nId,5555768#crp_state=1
Czyżby Czesi mieli się obejść smakiem?
Są elementy optymizmu po zerwanych negocjacjach z Czechami w sprawie KWB Turów.
OdpowiedzUsuńUważam za takie oświadczenie naszego MSZ że nie ma powrotu do odrzuconej przez stronę czeską oferty złożonej przez Polskę. Kolejnym pozytywem jest zamiar odwołania się od decyzji TS UE o tzw. zabezpieczeniu w związku z poleceniem natychmiastowego zamknięcia kopalni Turów.
Nikt na świecie nie szanuje negocjatora który cofa się przed każdym kto wysuwa coraz to nowe żądania. Żądania czeskie powinny być zweryfikowane i rozpatrzone przez obiektywny sąd. Tego nie dopełniono.
Polska nie może dalej bezradnie przyglądać się wybrykom TS UE oraz kolejnym buńczucznym wypowiedziom V. Jourovej o której wiadomo, że nieobiektywnie sprzyja Babiszowi.
Skoro poszliśmy na wojnę z TS UE i KE, nie mamy odwrotu. Musimy mieć świadomość że nie jesteśmy bez szans.
Rozgrywana jest nie tylko sprawa Turowa.
Czekamy na ostateczne decyzje w sprawie Funduszu Odbudowy.
Poza tym możemy skorzystać z prawa weta w sprawach wymagających jednomyślności w podejmowaniu decyzji na forum KE. To domena premiera MM.
Polska musi sobie uzmysłowić, że o własne interesy musi zadbać sama. Obcy nam nie pomogą.
Nie pomogą nam zwłaszcza Czesi którzy w trudnych sytuacjach zawsze podkładali nam nogę.
O stosunki dobrosąsiedzkie nie możemy zabiegać za wszelką cenę. Nikt tego nie doceni.
Proszę zwrócić uwagę na ten fragment komentarza:
„Spór z Czechami o Turów u dużej części polskich polityków i komentatorów przywołuje ponownie chęć ustąpienia w imię dobrosąsiedzkich relacji. Nie pamiętają, że nawet w stolicy niewielkiego państwa tego rodzaju myślenie wywołuje raczej uśmiech politowania, a nie szacunek. Przecież nie w imię przyjaźni rząd w Pradze blokował sprzedaż polskiego drobiu i innych produktów spożywczych na czeskim rynku.
Po prostu dostrzegł, że ich firmy przegrywają konkurencję i postanowił im pomóc. Nawet nie z niechęci do Polski, ale z powodu dbania o własne interesy. W tego rodzaju sporach najlepszym sposobem odbudowania relacji jest adekwatność. Jeśli Czesi nie spodziewają się ze strony polskiej retorsji, nigdy nie zatrzymają się przed podobnymi atakami.
I nie chodzi tu o samo sedno sporu. Być może nawet czeskie roszczenia są słuszne i wymagają działań ze strony Polski. Jednak niechęć doprowadzenia do rozwiązania problemu na drodze kompromisu jest sygnałem, że nie chodzi o spadek poziomu wód gruntowych, ale o politykę.
A na tym polu nie ma miejsca dla słabych i ustępliwych.”
Źródło: https://wei.org.pl/2021/blogi/gospodarka/mariusz-staniszewski/co-sie-z-nami-stalo/
W pełni weekendu, za sprawą RAZa, mamy program kabaretowy. Za darmo.
OdpowiedzUsuńhttps://www.google.com/search?client=firefox-b&sxsrf=AOaemvI1lnasRdWrStLxb6puq3I-60W5KA:1633206786019&q=ziemkiewicz+w+londynie&tbm=nws&source=univ&tbo=u&sa=X&ved=2ahUKEwj03syyyazzAhWNuosKHXc8BO4Qt8YBegQIAhAD&biw=1280&bih=676&dpr=1
Przy okazji dowiedziałem się że małorolnego RAZa stać na wysłanie córki na studia zagraniczne /na kierunku zachodnim/. Jak na patriotę i narodowca przystało nie będzie kształcił swoich dzieci w zapyziałej Polsce. A co!
Ktoś przytomnie przypomniał, że RAZ miał zakaz wjazdu do Wlk. Brytanii od 2018 roku.
UsuńZapomniał o tym, czy liczył że tam zapomnieli?
Za to teraz będzie odrywał kupony od swej eskapady.
To fakt,ale w 2018 tylko się naraził,a teraz było rach ,ciach... Rafałka stać na studia córki,ma tantiemy z książek i inne...Lecz przede wszystkim niewyparzony jęzor...Żydzi i muzułmanie mu nigdy nie zapomną jego wypowiedzi...Rupa Asha Huq wystarała mu się o zakaz,(zgłosiła go do u.emigracyjnego)..Być może z tym się liczył,bo ludzie już przypuszczają,że chodzi mu o rozgłos (promocja książki) ...
OdpowiedzUsuńJa uważam ,że to obciach dla dwóch krajów.RAZ nie jest dyplomatą,tylko pisarzem,blogerem i publicystą..Jak się ma Wielka Brytania do swoich tez o dyskryminacji,wolności słowa etc,etc bzdurkami? Potraktować publicystę,jak zwykłego terrorystę?...
Ten kij ma dwa końce i pokazuje obłudę....I pomijam powody RAZ-a..Obciach i już...
Rupa Asha Huq twitter:
OdpowiedzUsuńIn 2018 when far-right Rafał Ziemkiewicz was planning a UK speaking tour including Acton I raised concerns with @metpoliceuk
and he cancelled
Anyone propagating racism including Islamophobia and Holocaust denial is unwelcome locally. Today looks like he’s been banned nationally:
Tłumaczenie:
W 2018 roku, kiedy skrajnie prawicowy Rafał Ziemkiewicz planował trasę przemówień w Wielkiej Brytanii, w tym w Acton, zgłosiłem obawy do @metpoliceuk
i odwołał się
Każdy, kto propaguje rasizm, w tym islamofobię i zaprzeczanie Holokaustowi, jest niemile widziany lokalnie. Dziś wygląda na to, że został zakazany na terenie całego kraju:
(TłumaczDeepl)
Zacznę od końca. RAZ nie jest głupi i zrobił to co zrobił z wyrachowaniem.
UsuńNa pewno na tym nie straci.
W mojej ocenie obnażył głupotę wyspiarzy. Jeśli ta Hinduska RAH złożyła wniosek to odpowiedni ich urzędnik powinien zweryfikować jego zasadność. Tego nie zrobiono. Teraz angolom pozostało tylko iść w zaparte.
Co zrobi Polska? Obawiam się że nic. Rau nawet nie wezwie na rozmowę ambasadora.
Co niby miałby mu powiedzieć?
Co do studiów córki, to mnie nie interesuje czy stać go czy nie.
UsuńNa pewno nie robi tego z pobudek patriotycznych. Podobnie jak PAD i wcześniej wielu im podobnych. Podobnie jak MM wysyłający dzieci do „elitarnej” szkoły.
Świat nie jest w sumie taki skomplikowany.
Kto bogatemu zabroni?
Aby było śmieszniej "Hinduska"tokowała antysemicko-wcześniej.Została doprowadzona do porządku,lecz w tym czasie RAZ uderzył w islamofobię,co paniusię ruszyło.Wykazała się...i tak RAZ został faszystą...
OdpowiedzUsuńNie ma o co kruszyć kopi Rafałek ma swoje za uszami np u mnie.Lecz przyznam się ,ze lubiłam jego soczysty jęzor w felietonach cotygodniowych w Interii.No i za to wyleciał... Ciekawa jestem,czy nowy właściciel pan Solorz wyrzuciłby RAZ-a ? Ale to juz historia...
Według mnie RAZ lubi być wyrzucany. Gdzie on już nie był? To jego sposób na życie.
UsuńTaka mutacja „nie ważne, dobrze czy źle, byle nazwiska nie przekręcili”.
To jest tania forma autopromocji. Dba o to żeby o nim media nie zapomniały.
Skoro o tym mowa to jakoś znajomo wygląda mi na SN nick @psysed-Jo-do-Wos-z-Hal
UsuńNowe wcielenie?
Na SN pojawił się 12 kwietnia 2020 roku... Używa gwary chwilami.Chyba raz mnie zaczepił,ale musiałabym tego odszukać.Poznasz ,czy rozróżnisz go po komentarzach,stylu pisania.W którymś komentarzu wspomina o 8 letniej córce..komentarzy nie za dużo...raczej ciekawe i ostrożne.Czyli jeszcze młodziak...Awaria fejsbuka(nie cierpię i rzadko uzywam)Messenger i Instagram,WhatsApp..będzie zamieszanie..Jak łatwo pozbawić ludzi kontaków,prawda?
OdpowiedzUsuńWszystko się zgadza. Mniej więcej.
UsuńTylko że na blogu nie pisze się pamiętnika, więc ściemnianie uchodzi na sucho.
Te dzieci mogą być deko starsze.
W sumie nie ma o co kruszyć kopii,
Od czasu do czasu pojawiają się awarie, nie tylko komunikatorów.
UsuńOd 13 grudnia 1981 roku sytuacja zmieniła się o tyle, że nie potrzeba ciąć kabli.
Rozmowy kontrolowane są non stop i nie robią na nikim wrażenia.
Dzisiaj jednym wyłącznikiem można rozwiązać, albo stworzyć multum problemów.
Jakoś to umyka uwadze wielu z nas.
Wschodnia granica, ściślej jej odcinek z Białorusią, nie schodzi z pierwszych stron mediów.
OdpowiedzUsuńNa tym jednak świat się nie kończy. TS UE pracuje pełną parą, zwłaszcza że dzisiaj kończy się kadencja obecnej wiceprezes TS UE.
https://www.rmf24.pl/raporty/raport-batalia-o-sady/fakty/news-znienawidzona-przez-pis-wiceprezes-tsue-konczy-kadencje-czy-,nId,5561361#crp_state=1
Ile zajadłości musi być w tej kobiecie, że w ostatnim dniu swego urzędowania rozpatrywała akurat sprawy dotyczące Polski.
https://www.rmf24.pl/raporty/raport-batalia-o-sady/fakty/news-tsue-oddala-wniosek-polski-o-uchylenie-postanowienia-ws-izby,nId,5565535#crp_state=1
Nie miejmy złudzeń, TS UE w nowym składzie nie zmieni jej decyzji.
Co wobec tego zrobi Polska? Co powinna zrobić?
Co zrobi? Nie wiem. Wiem co powinna zrobić. Uznać werdykty za niebyłe.
Gołym okiem widać, że TS UE swoimi werdyktami działa na szkodę Polski i jej obywateli, w dodatku łamiąc prawo. TS UE nie jest uprawnione do tworzenia prawa.
Przy okazji muszę powiedzieć że wstyd mi za nasz TK.
Ile można odwlekać decyzję potwierdzającą nadrzędność polskiej Konstytucji nad prawem unijnym?
Czy dalej obowiązuje trójmyślenie? Co innego się mówi, co innego robi i co innego myśli?
Druga sprawa dotycząca naszych relacji wewnątrz unijnych dotyczy finansów, a dokładniej wypłaty Polsce transzy z Funduszu Odbudowy.
OdpowiedzUsuńZa dużo tu po stronie Polski kunktatorstwa. Albo o czymś nie wiemy, albo rząd boi się podejmować decyzje.
Dlaczego dajemy się traktować jak worek treningowy?
Podpisując się pod uzgodnieniami w lipcu 2020 roku wzięliśmy na siebie obowiązek żyrowania pożyczek z których będą korzystały wszystkie kraje członkowskie UE. Skoro należnych kwot nie otrzymujemy, powinniśmy zerwać porozumienie.
Wzorem Węgier powinniśmy poszukać pieniędzy na własną rękę.
Rząd MM twierdzi, że nie powinno być z tym problemów. Pieniądze byłyby wówczas bez zobowiązań politycznych.
Polska musi się w końcu na coś zdecydować. Albo się postawimy, albo jak na państwo teoretyczne przystało, będą nam robili na głowę, albo na wycieraczkę i jeszcze będą wrzeszczeć gdzie jest papier!
Niech Ci nie będzie wstyd za TK...im trzeba wszystkim chyba psychiatry.Polski TK stojący na straży Konstytucji nabrał wody w usta i stoi rozkrokiem nad przepaścią zastanawiając się bez końca nad ogłoszeniem wyroku, zamiast zakwestionować nadrzędność prawa Unii nad prawem krajowym, bo wynika to bezpośrednio z konstytucji RP.Myślę,że sprawa przesądzona ,a źródła z Brukseli już ćwierkają,że do 25 października wszystko będzie uruchomione...
OdpowiedzUsuńI na to wygląda,bo fundusz odbudowy ogłoszony z taką czułością przez Morawieckiego załatwi nas na cacy...bo ..... zawarł ugodę powiązaną z praworządnością.
Te pieniądze nie były bez zobowiązań politycznych...
Morawiecki nie będzie szukał pieniędzy na własną rękę jak Orban....odnoszę teraz wrażenie,że nie po to usuwali Becię....Sorry -dzisiaj mam jakieś czarnowidztwo?
Żadne czarnowidztwo. To brutalna rzeczywistość.
UsuńW sumie może dziwić że to kuglarstwo przez tyle lat uchodzi bezkarnie.
Wszyscy, z prezesem na czele, mają jeden cel, trwać za wszelką cenę, jak najdłużej przy żłobie. Doskonale zdają sobie sprawę że od nich nic albo niewiele zależy. Mają posłusznie wykonywać polecenia. Tylko tyle i aż tyle.
Becia to była zasłona dymna dla uwierzytelnienia tego cyrku. Ona o tym wiedziała. Za to została nagrodzona. Podobnie jak wielu innych.
Jednak wstyd mi, bo I prezes TK potwierdza tym samym, że na to stanowisko trafiła nie dlatego że swym dorobkiem zawodowym na to zasłużyła, ale dlatego że była pod ręką dla realizacji doraźnych zadań partyjnych prezesa@Co.
UsuńWybaczcie im bo nie wiedzą co czynią. A może doskonale wiedzą?
OdpowiedzUsuńSzczepienie przeciwko Covid-19 jest skuteczne po 6 tygodniach od drugiej dawki /dane z MZ/.
Logicznie więc szczepienie teraz nie wpłynie na ilość zakażeń. Trzeba jednak zagospodarować zapasy zgromadzone w Wąwale.
Co ciekawe, nie znalazłem przepisu wykonawczego do deklaracji rządowej o wysokości odszkodowania dla osób którym przytrafił się NOP.
Takich przypadków, wg danych MZ, jest około 0,9% zaszczepionych.
Z ponad 19 mln to ile?
Co do Turowa to też bez emocji.
OdpowiedzUsuńWybory w Czechach nic dla nas nie zmienią. Czechom ten układ pasuje.
Jeśli górnicy z Bogatyni nie zawalczą o swoje, to będziemy płakać i płacić, albo … kogoś wywiozą taczkami.
Teraz trwają konsultacje na kogo wypadnie?
Miałem się w tej kwestii nie wypowiadać, ale niech tam.
OdpowiedzUsuńChodzi mi o dyskusję na SN nt. niejakiego Smarzowskiego.
W mojej ocenie współwinnym jest Gliński. On też lekką ręką rozdaje pieniądze. Oczywiście nie swoje, bo niby dlaczego?
http://ewaryst-fedorowicz.szkolanawigatorow.pl/pisze-borowski-do-dworczyka-czyli-swoj-do-swego-po-nasze
Pan Gliński ma za przeproszeniem przydupasów,którzy pilnują swoich interesów..Wiesz ciągle nie mieści mi się w głowie,że Ci decyzyjni ludzie nie mają pojęcia ---co finansują...To jakiś koszmar!Ta sama zagadka dla mnie z panem Sumlińskim...Jego powiązania są dla mnie nie do przebrnięcia i tak samo zadaję sobie pytanie skąd czerpie kontrolowaną wiedzę?...Wielu ludzi steruje wszystkim,a ja wszystko ma swoje wytłumaczenie:to nie ogon kręci psem,tylko odwrotnie....Co do pana Ewarysta to często ma rację,ale on tak nienawidzi dzisiejszej władzy,że zaślepia go często na amen...Nie sposób mu odmówić jednak zręcznego"pióra"...
OdpowiedzUsuńA czas nam tyka wprost z zegarmistrzowskim biegiem... nikt,absolutnie nikt z naszych polityków nie wyjdzie z rządu z patriotyczną twarzą....
Jedną z utopii jest samodzielność decyzyjna ministrów resortowych.
UsuńJeśli obserwujesz te „wędrówki ludów” to doskonale widzisz, że oni /ministrowie/ na niczym się nie znają. Są tzw. twarzą resortu, czytają z kartek, a jak zaczynają mówić z głowy, to większość obserwatorów czeka kiedy skończą, albo polują na lapsusy. Gliński jest szkolnym przykładem. Przypomnij sobie jego historię w ekipie dojnej zmiany /od premiera technicznego poczynając/.
Jego naprawdę interesuje finansowanie NGOsów.
Taaak włąśnie "samodzielność decyzyjna ministrów- to koszmarność decyzji grupki z przewodnią rolą.Oni już praktycznie z niczym się nie kryją... Oświadczenia z kartki,a jak otworzą buzię to ...mogą tylko godzinami rozmawiać co zrobili dobrego dla masy pracującej... Kropka...
OdpowiedzUsuńTu dotykasz innego problemu.
UsuńWaadza autentycznie wierzy w swą omnipotencję. Wszystko wiedzą najlepiej, a zwłaszcza jak można zrobić dobrze „wiernemu ludowi”.
Pomijam taki „drobiazg” że mają inna wiedzę na użytek prywatny, dla swoich, a inną na pokaz.
Słusznie zauważyłaś, że teraz tak obrośli w piórka, że jest im wszystko jedno.
Wiedzą, że od nich niewiele zależy. Będą tu dopóki im pozwolą i mało ich obchodzi kto ich zastąpi.
Ich cynizm nie wystarczy oceniać miarą DT. To nie tylko Łagiewniki i rodzinne zdjęcia z odpowiednim tłem.
Druga strona też nie zawsze pamięta o kamuflażu.
Cóż, takie jest życie.
Po dzisiejszym werdykcie TK wypada mi odszczekać to co wczoraj napisałem.
OdpowiedzUsuńCiekawi mnie dlaczego na zdanie odrębne zdecydował się sędzia SN Pszczółkowski.
To nominat z ramienia PiS. To nie jest pierwszy raz gdy „idzie pod prąd”. Kto mu się naraził?
Co do meritum to z ciekawością będę słuchał komentarzy, ale tylko merytorycznych.
Można odetchnąć z ulgą ,chociaz dopiero zaczną się przepychanki.Ani TS UE,ani nasz TK nie mogą się do nikogo odwołać.Chyba do pana Boga...Pat...Unia nie odpuści...chyba że się dogadają...może ktoś inny wyda rozkaz Unii?...takie są też przesłąnki.Widziałeś wypowiedź Gowina?...na Twitterze?
OdpowiedzUsuń"Konstytucja to najwyższy akt prawa. Ale podpisując Traktat Lizboński PL uznała, że między nim a Konstytucją RP nie ma sprzeczności. Wyrok TK wprowadza nas na pole minowe. Albo dostosowanie Konstytucji do Traktatu, albo #Polexit. Liderzy PiS wpadli w pułapkę, którą sami zastawili"
No kurczę...niezadowolony...Gowinek?
Gowin od jakiegoś czasu ma problem i to poważny. Próbuje utrzymać się na powierzchni, ale nie bardzo mu to wychodzi. Ciekawe jaki ma wariant zapasowy?
UsuńNa dzisiaj jest ogołocony z zaplecza i ma trudności z wkręceniem się do nowego towarzystwa.
Prezes go wyrolował i teraz nie ma nic do zaoferowania. Próbuje bruździć, ale to już nie robi wrażenia.
Co ciekawe, w podobnej sytuacji jest tygrysek.
Z dzisiejszego dnia, PSL ma poparcie rzędu 1%.
Różnica między nimi polega na tym, że w wyborach zawsze udaje im się przewalić przez próg.
Dobrze,że taki wyrok,lecz wszystkiego nie należy odszczekiwać....będzie łomot ,grzmoty i krzyki...
OdpowiedzUsuńNamnożyło się konfliktów na linii Polska-KE.
UsuńCzy sami damy radę? Czy i kto /na arenie międzynarodowej/ nas wesprze?
Moim zdaniem mamy bardzo zawężone pole manewru. Jeśli rząd będzie konsekwentnie obstawał przy swoim ma duże szanse na poparcie suwerena.
Problem w tym że nie wiemy w co rząd MM gra.
Masz rację co do jednego, strony nie mają się do kogo odwoływać.
OdpowiedzUsuńPozostaje im trwać przy swoim. Jednak, moim zdaniem, Polska jest w korzystniejszej sytuacji.
TS UE może ferować kolejne durne wyroki i na tym koniec.
Polska zaś może realnie sparaliżować prace KE.
Nie da się ad hoc zmienić prawa unijnego. Dzisiaj, do podejmowania wiążących decyzji potrzeba zgody wszystkich.
Weto Polski może być skuteczne, a więc popcorn, cola i … czekamy spokojnie co będzie dalej.
Poza tym straszenie Polexitem brzmi tak samo jak straszenie dzieci kominiarzem.
UsuńMy, według oficjalnych deklaracji, nie mamy zamiaru występować z UE.
Nie mamy w tym interesu.
Natomiast UE nie ma prawnych możliwości wyrzucenia nas ze swego grona wbrew naszej woli.
To tyle w temacie maci.