Słuchając
wypowiedzi krajowej opozycji w kwestii Turowa nie wiem, czy śmiać
się, czy płakać,
czy zwyczajnie wku.... ić się? Ilu z tych
głąbów później śmieje się z własnych dyrdymałów?
Patrzę
na te „zatroskane” twarze i zastanawiam się co oni naprawdę
myślą? Czy w ogóle myślą tego nie jestem pewien. Ograniczają
swe wypowiedzi do „przekazu dnia”.
Dla każdego normalnie
rozumującego jest oczywiste że mamy do czynienia ze zmasowanym
atakiem na Polskę z udziałem rodzimej V kolumny.
Do znudzenia
trzeba powtarzać, że w 1989 roku Polsce wyznaczono inną rolę niż
ta obecnie realizowana przez rząd MM. Na to nie ma zgody tzw. starej
Europy.
Trzeba też widzieć skalę demoralizacji rodzimych elyt.
Co wspólnego z Polską, poza paszportem
i pobytem tu, ma twórca
hasła „ulica i zagranica” które ma zagwarantować opozycji
powrót do władzy?
Przez wiele lat koncepcja Zachodu była
realizowana bez zakłóceń. Były zgrzyty, ale bez poważniejszych
następstw.
Przełomem stał się rok 2015. Ówczesna ekipa
rządząca PO-PSL przegrała wybory z kretesem i do dzisiaj nie może
się otrząsnąć. Dla nich był to wypadek przy pracy. Podobnie jak
przegrane przez PiS wybory w 2007 roku.
W sumie można nad tym
przejść do porządku dziennego.
Na świecie znane są przypadki że
jeden układ jest w stanie przetrwać nawet 70 lat, a poszczególne
monarchie jeszcze dłużej.
Polski problem polega na działaniu
przegranych na szkodę interesu narodowego. To szkodnictwo nie
ogranicza się wyłącznie do polityków. Mają za sobą wsparcie
mediów, sądownictwa, szerzej wymiaru sprawiedliwości, szeroko
pojętej kultury, a także innych obszarów naszego życia
codziennego.
Od lat zadaję sobie pytanie dlaczego tak się
dzieje?
Częściowo znam odpowiedź. Może nawet wyjaśnia ona
wszystko.
W 1989 roku nie doszło do upadku komunizmu w Polsce.
On upadł na cztery łapy, a inni powiedzieli że nie było żadnej
transformacji ustrojowej, ale wielki przekręt.
Każdy z nas ma
swoją wiedzę na ten temat.
Ujawniane dokumenty potwierdzają że
wszystko było przemyślane i przygotowane przez fachowców.
Z
zewnątrz wyglądało to na spontaniczne działanie.
Zaskoczeniem
dla władzy ludowej był rok 1980 i powstanie „Solidarności”.
Wówczas sytuację opanowano, ale czasu nie zmarnowano. Do 1988 roku
opracowano plan, rozpisano role i w 1989 roku przystąpiono do
realizacji.
Do dzisiaj wielu obserwatorów naszego życia
politycznego zastanawia się skąd w nim tylu przypadkowych ludzi?
Jakich znowu przypadkowych? Byli starannie wybrani i dobrani.
Co
ciekawsze, po drodze wprowadzano, skutecznie zresztą, korekty. Ilu
takich no nejmów zapałało nagle chęcią powrotu z emigracji i z
marszu weszło do elit rządzących? To nie zawsze była emigracja
przymusowa po 1981 roku.
Największą kanalią okazał się TW
Bolek który zgodził się to wszystko firmować. W sumie to taka
wiejska gnida bez zasad. Dawno zabrnął w ślepy zaułek z którego
nie potrafi się wycofać. Swojej roli nie odegrał jeszcze do
końca albo nie wie jak zejść ze sceny. Nie może znaleźć drogi.
Pogubił się całkowicie. Stał się pacynką wykorzystywaną na
lokalnych odpustach.
Dowodów na sterowaną transformację aż
nadto.
Na czoło wysuwa się lustracja, czyli jej brak.
Orędowników jej zaniechania jak mrówków.
Dzisiaj widać jak
na dłoni że najbardziej przeciwna lustracji była agentura. Nie
wiedzieli że kopie ich teczek były i są w posiadaniu głównie
Moskwy i Berlina.
Gremialne niszczenie archiwów służb to też
kolejna ściema. Część rozkradziono do prywatnych archiwów, a
ważniejsze, na wszelki wypadek kopiowano na mikrofilmach.
Dowodem
archiwum Kiszczaka. Znaleźli się spryciarze którym udało się
sprzedać dokumenty służb np. do USA.
Nikt nie wie ile takich
trefnych dokumentów jest w posiadaniu obcych służb. To oznacza
tylko że są haki na czynnych polityków i można skutecznie wpływać
na podejmowane przez nich decyzje.
Brzemiennym w skutkach okazał
się brak lustracji w wymiarze sprawiedliwości. Sprawca tej
skandalicznej decyzji, ówczesny I Prezes SN, robi dzisiaj za
autorytet opozycji. Żeby nie owijać sprawy w bawełnę, trzeba
przypomnieć że od lustracji uchylił się KK, za sprawą kardynała
Glempa.
W takim składzie wszyscy wokół biadolili nad tym co
się działo z Polską w pierwszym okresie transformacji ustrojowej,
ale na biadoleniu się skończyło. Rozwalono i tak rachityczną
gospodarkę, dołożono do tego monstrualne bezrobocie, a nieliczni
stali się posiadaczami fortun niemożliwych do osiągnięcia uczciwą
pracą, nawet przez pokolenia.
Wszelkie próby pociągnięcia do
odpowiedzialności winnych marnotrawienia majątku narodowego spełzły
na niczym. Oczywiście za sprawą niezależnych /nie wiadomo od kogo,
czy czego/ sądów.
Od prawie 20 lat trwa dyskusja na temat
okoliczności przystąpienia Polski do UE.
Chodzi o to czy warunki
przyjęcia były dla Polski optymalne czy skrajnie niekorzystne?
Narastającym z upływem czasu problemem jest łamanie przez
urzędników unijnych zasad uczestnictwa państw członkowskich w UE.
Komisarze unijni oraz TS UE zawłaszczają sobie prawa przyznane w
dokumentach traktatowych państwom członkowskim na wyłączność.
Mnie z kolei dziwi dlaczego państwa członkowskie nie protestują
skutecznie przeciwko takim praktykom?
Polska w ostatnich kilku
latach wielokrotnie pada ofiarą takich praktyk, ale poza jęczeniem
nic nie robi w kierunku wprowadzenia skutecznych zmian. Jednocześnie
nasze władze przy każdej okazji kategorycznie zaprzeczają że
Polska wystąpi z UE.
O czym nie wiemy w tej grze? Czy naprawdę
jesteśmy na przegranej pozycji, zgodnie z porzekadłem „jakby się
nie kręcić d...a zawsze z tyłu”? Czy ta zachowawcza postawa
Polsce się opłaca?
Czy tylko rządzącym?
Szukaj na tym blogu
08 czerwca 2023
Ile lat jeszcze minie?
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Piłka kopana w Polsce Lewandowskim stoi?
Dyskusja wobec postawy Roberta Lewandowskiego odnośnie udziału w grze reprezentacji piłki nożnej mężczyzn nie dotyka sedna. RL to nie robo...
-
Minęło jedenaście dni a w temacie wojny na Ukrainie bez zmian. To znaczy wojna trwa, przybywa ofiar, zniszczeń i uciekinierów. Dalej n...
-
Słuchając wypowiedzi krajowej opozycji w kwestii Turowa nie wiem, czy śmiać się, czy płakać, czy zwyczajnie wku.... ić się? Ilu z tych głąbó...
-
W kampanii wyborczej do parlamentu sprawy związane z Ukrainą nie będą jedynymi. Chyba równorzędna będzie dyskusja wokół fit for 55 . Zainter...
-
Najbliźsze dni pokażą w praktyce czy III RP jest /jeszcze/ państwem prawa, czy jednak bezprawia, które koalicja 13 grudnia określa „prawem...
-
Mówiąc o trwającej wojnie na Ukrainie czas najwyższy postawić pytanie kto z kim w niej trzyma? To nie tylko wojna Rosji z Ukrainą. Są w niej...
-
Z mojej obserwacji z abiegów o przyjęcie zwłaszcza Szwecji do NATO wynika, że wyrażenie zgody przez poszczególne państwa członkowskie nie wy...
-
Przybywa tematów przerzucanych między prawicą a lewicą, na zasadzie „gorącego kartofla”. Kto co zrobił, nie zrobił, dlaczego? Wszystko po to...
-
Skoro mamy bawić się w futurologów to proszę bardzo. Chodzi oczywiście o losy wojny na Ukrainie. Inne wątki przy okazji. W jakimś stopniu...
-
My tu gadu, gadu, a chłop śliwki rwie. Lecimy od afery do afery i co z tego wynika? Nic poza satysfakcją organizatorów tych jasełek. Czas bi...
-
B ardzo wdzięcznym tematem do wszelkich dyskusji na forum UE jest praworządność. Mało komu przeszkadza że jest to pustosłowie. Może dlatego ...
W sprawie Turowa to wiadomy jest bełkot opozycji,ale większy jest po stronie Sądu,gdzie sędzia postanowił rozpatrywać sprawę wedle prounijnej a nie polskiej wykładni przepisów.... I co ciekawe spęd 4 czerwca staje po stronie Sądu,uznając ,że ten dopiero jest legalny ,bo pisiory zaniedbały stosunki polsko-czeskie....
OdpowiedzUsuńNie myślą logicznie ,że jakoś po niemieckiej i czeskiej stronie jest kilkanaście kopalni a po stronie polskiej jedna. I akurat ta jedna przeszkadza ekologom ?
Co można było zrobić wcześniej?...ano nic ,bo rządził i wtykał tam nosa Babisz agent komunistyczny i to na pasku Niemiec,Babisza Czesi przegonili,no to Niemiaszki uruchomili następną agenturę....ekologów.
Nie wiem po co to piszę...chyba mnie szlak trafia jak i Ciebie...
Już dziesiątki razy pisałam kto przejął władzę po 1989 roku --oddając tą "demokrację" naiwnemu ludowi.
Mieli dość czasu komuniści przygotować się na nową rzeczywistość...........
A 4 czerwca pokazał nam w iluś tam procentach ...ilu ludziom wydaje się ,że komuna całkowicie upadła....bo naprawdę maszerowali tam nie tylko zwożeni autokarami.....................
Bardzo dobra notka................... szkoda,że nie puszczasz jej w obieg.........dalej........
W samej organizacji PiS jest takze sporo agentury,o której nawet przeciętnym by się nie przyśniło...
OdpowiedzUsuńBo na logikę Polska powinna skarżyć te kopalnie Czeskie i Niemieckie blisko granicy z Polską.......
To tylko jeden z nielicznych przykładów.......,który możemy dać na podstawie wyroków kopalnianych......ech............... teraz już widać wyraźnie jak puszczają wszystkie hamulce i odpalane są rakiety... Chłopy bawią się w wojnę wyborczą ,ale tak naprawdę dostaną łomot WSZYSCY.................................
Agentura zachodnia ma wsparcie w europosłach komuny i ich wychowanków i to najbardziej mnie boli,--------------WSTYD --------------
OdpowiedzUsuńDzień dobry. Taaaa sporo Nam się wmawia, oj sporo. Przypomnę tutaj program ODRA 2000 . Nie projekt, nie plan, a działający program. Na polecenie Wielkiego Brata z Moskwy, zamknięty. Komputer zaprojektowany, skonstruowany , oprogramowany, działający, i ..... wyprzedzający Japonię i USA w tamtym czasie, o dekadę. Inny projekt, rakieta . Działająca. I znowu , na polecenie Wielkiego Brata, pozbierana, rozebrana, dokumenty, pracownicy rozgonieni.... :) Nooo, i WSZYSCY oburzeni świętym gniewem, całe zło tego świata przez komuchow itd itd....
OdpowiedzUsuńPrzyjechała wczoraj do mnie rodzina, siostrzenica w szkole ...... sportowej! . W Ełku są hotelarze i kucharze.... Jakoś nikt nie grzmi, że demokracja już nie ludowa, kształci cymbałów. Protestujących rolników w mediach wyzywa się od , nieprzystosowanych ..... Czy aby nie powtarza się program Balcerowicza? Przecież to imć Balcerowicz orząc PGRy wypowiedział te słowa - nie mają pracy, ponieśli szkodę bo sa NIEPRZYSTOSOWANI!
Nie jestem Kassandrą aby wieszczyć czym to wmawianie grzechów się skończy...My nie dożyjemy już tych czasów,ale jak tak dalej pójdzie to szykuje się naprawdę upadek cywilizacji....w najbliższym stuleciu.
OdpowiedzUsuńO czasów starożytnych władcy podbijają ludy innych państw,ale nie było tak wysoko rozwiniętej technologi i uzależnienia od niej...
Wytworzyła się groźna mieszanka ,nawet jeszcze groźniejsza od komuny,bo pomieszana z czymś co uparcie dąży do zagłady....wszystkiego i wszystkich...............
Kreatorzy wierzą w to ,że uratuje ich jakiś wyimaginowany bunkier i izolacja,a lud ,że zbawi ich rycerz na białym koniu ,który zaprowadzi porządek....
I wcale tutaj nie robię aluzji do Tuskowych występów w sprawie PiSu....
Zaburzony został porządek nie tylko sposobu rozmnażania się ludzkości,ale porządek technologiczny rozwoju ,który wykorzystywany jest nie dla dobra ludzkości,tylko do zagłady..............
To samo robi PiS...........uwodzi ludzi jakąś darmochą,która ma zapobiec ich nędzy....
Napisałam wcześniej to zdanie,które zostawiłam osobno i powinien być osobnym komentarzem....Chochlik spowodował,ze pozostał w w tej mojej Kassandrycznej przepowiedni....Nie będę tego rozwijać ,bo nie ma sensu -wiemy o co chodzi...Na tym spędzie 4 czerwca ,ludzie którzy chętnie przystają na darmochę---drwią z tego....... bo obiecano im lepszą ofertę życia...........
OdpowiedzUsuńTo jest chyba to o czym wspominasz BezNicku --- powrót do Balcerowiczowskich programów----- gdzie tylko ludzie poniosą szkodę,bo znów są NIEPRZYSTOSOWANI..............................................
I pociągnę to dalej mimo m,że nie jestem Kassandrą....Ostatnie wydarzenia pokazują,że Ukrainę zatopią żelazem i tzw"mieczem" Żadna ze stron nie ustąpi ambicjami dominacji....
OdpowiedzUsuńA my jesteśmy między młotem a kowadłem............ I może jeszcze tak być,że ludy świata uwierzą ,że to Ukraina z 37 milionami ludności ---napadła na biedną Rosję ze 146 milionami ludności....
Ja wiem,że to wieeeeeeeeelkie uproszczenie.......ale przyczynę wszyscy znamy,której nie będę rozwijać od nowa......................
Piszę to na tej podstawie,że już ruscy publicyści -odmienni od topornej Kremlowskiej propagandy --zaczynają przebąkiwać ,że winę po obu stronach ponosi "czynnik ludzki"
No taki głos raczej się nie przebije......raczej będą mogli sobie teraz pisać z dalekiej Syberii...............
Dziękuję, nie skorzystam.
OdpowiedzUsuńIronia losu polega na tym, że lokalnie /chyba Bogatynia/ w podobnej sprawie próbowała procesować się z Niemcami, ale sąd niemiecki uwalił temat twierdząc że roszczenie jest niezasadne.
Trochę z historii afery https://businessinsider.com.pl/wiadomosci/czesi-i-niemcy-maja-odkrywki-a-turow-sola-w-oku/h1lh6lw
Im bardziej grzebie się w tym wątku tym większy bajzel się uwidacznia.
Smaczek polega na tym, że to za rządów PO-PSL zbudowano kolejny blok energetyczny w elektrowni Turów /uruchomiony w 2021 roku/ https://biznesalert.pl/elektrownia-turow-wegiel-koniec-przegladu-wegiel-brunatny-energia-elektryczna-energetyka/
Natomiast „zapomniano” zabezpieczyć dostawy paliwa do docelowej eksploatacji bloku.
Sporo ciekawych informacji jest tu https://biznesalert.pl/kopalnia-wegla-brunatnego-turow-elektrownia-turow-polska-czechy-spor-tsue-energetyka/
Dzisiaj, jak to często bywa u nas, wszyscy otrzepują rączki i wskazują że winien kolega.
Tylko że za niefrasobliwość urzędników płacimy my, bo państwo zaspokaja roszczenia Czech z naszej kieszeni.
Rozumiem ,że za daleko snułam Kassandryczne wizje,chociaz daleko mi do takiej wieszczki...
OdpowiedzUsuńCo byśmy nie napisali i do jakich wniosków doszli ...to i tak pozostaje nasza bezsilność....
Taniec chochołów odbywa się dalej... a roszczenia Czech nie sposób było zaspokoić gdy rej wodził Babiś,który dał się kupić Niemiaszkom za Turów.... nawet były próby awarii w elektrowni,rzekomo jakaś sekretarka pośliznęła się na taśmie...(ironia)....
Wiesz ....... ja nie jestem pewna,czy skończy się ta historia z kopalnią pozytywnie........popraw mnie jeżeli myślisz inaczej....bo mnie wyobraźnia zawodzi...........
Zabawa w proroka nic do sprawy nie wnosi.
UsuńPolska musi usztywnić stanowisko i zdecydowanie przeciwstawić się hucpie.
Jeśli jest żądanie natychmiastowego zaprzestania eksploatacji kopalni trzeba Czechom postawić wprost pytanie czy są w stanie ponieść konsekwencje takiej decyzji? Chodzi o konsekwencje dla środowiska naturalnego?
Z drugiej strony, elektrownia przystosowana do węgla brunatnego może działać tylko w oparciu o węgiel miejscowy ponieważ dowożenie go jest ekonomicznie nieopłacalne.
Jaka jest argumentacja Niemiec i Czech które nie zamierzają zamknąć swoich kopalni węgla brunatnego. Jest ich siedem czy osiem. One są neutralne dla środowiska naturalnego?
Poza tym Polska musi skarżyć non stop kopalnie niemieckie i czeskie /przy granicy z Polską/
o degradację środowiska naturalnego i pogarszanie warunków życia miejscowej ludności.
Kij zawsze ma dwa końce.
Poza tym trzeba ukrócić finansowanie przez Niemców polskich organizacji ekologicznych które nie mają nawet polskich zarządów.
Trzeba jednak chcieć coś zrobić, a nie tylko biadolić że nas krzywdzą.
Ogólnie problem Polski polega na tym, że zbyt łatwo dajemy się wykorzystywać w interesie innych. Działanie w drugą stronę to raczej wishful thinking
Masz rację...to nic nie daje,zupełnie niepotrzebnie daję się ponosić fantazji...
UsuńPisałam już wielokrotnie w komentarzach,że nasze rządzące władze powinny zrobić to samo Niemcom i Czechom jako odpowiedź,a w szczególności Niemcom,bo stamtąd pochodzi judzenie................
Niestety ,my to sobie możemy.......................a ministry gdzie?
Za duża ,zmasowana agentura w postaci fundacji ekologicznych ,które wiedzą jak zrobić raban.
Wykorzystywane są też i haki ,bo nie wierzę aż w taką impotencję Rządu...aby takie w sumie dupki ujeżdżały polski Rząd jak łysą kobyłę.....
To tyle w tej kwestii.....................................................
Proste pytanie: jakie mamy wyjście?
UsuńOdpowiedź też jest prosta: zawsze są dwa wyjścia.
Zdrowy i logicznie myślący człowiek ma instynkt samozachowawczy i zawsze wybiera rozwiązanie korzystne dla siebie. Skoro tak dlaczego przez tyle lat dajemy się robić w konia, czy jak uważają inni, robimy dobrą minę do złej gry?
Tak robią wszyscy wokół nas, a my się na okrągło dziwimy. Komu powierzyliśmy władzę?
Co innego robią, co innego mówią, a co innego myślą.
Przed chwilą przeczytałem ten tekst, z komentarzami
http://gabriel-maciejewski.szkolanawigatorow.pl/polityka-niemiec-wobec-polski
Czy można przedstawić problem w bardziej skondensowany sposób?
Ilu z nas myśli podobnie?
Do zastanowienia.
UsuńW naszej historii, zwłaszcza najnowszej, trafiają się chwile kiedy możemy coś trwałego zrobić dla nas samych. Taka chwila, za sprawą wojny na Ukrainie, jest teraz. Czy i jak ją wykorzystamy?
Budowa armii z prawdziwego zdarzenia, za takie pieniądze i w takim tempie, możliwa jest tylko teraz. Bez zbędnej biurokracji, przy powszechnej akceptacji społecznej.
Czasu mamy mało. Niemcom się nie chce /jeszcze/, Rosja walczy o przetrwanie, reszta albo kibicuje, albo dba wyłącznie o własne interesy.
My musimy konsekwentnie robić swoje bo to jest ten nasz czas. Drugiej takiej okazji nie będzie. Przynajmniej prędko, za naszego życia.
Tak ..masz rację i jest dość spora część osób ,która rozumie ten nasz obecny problem tak jak pisze Maciejewski.... Coś jednak dociera do ludzi,że spęd Tuskoidalny to spot wyborczy,gdzie dołączyły baranki owczym pędem....
OdpowiedzUsuńMy wszyscy znajdujemy się w takiej sytuacji,że nic nie możemy....
Na 100% postkomuna prawie całkowicie rozbroiła Polskę w dodatku robiąc dobre w wojsku geszefty.....
To jedyna okazja,aby uzupełnić straty,lecz i to jest pilnie monitorowane jako zakup na wyrost i nowe długi...... Agentura dostaje już białej gorączki i za przeproszeniem sraczki medialnej....siejąc spustoszenie,ze Polacy szykują się na wojnę z Rosją...............
Nic nie jest bez odpowiedniego zezwolenia (nam nieznanego "zezwoliciela" )robione na łapu capu...
Sprzedaż takiego wyposażenia to nie jest geszeft pod stołem dla grupki najemników...to pewne...
Ja nie jestem zwolennikiem broni ,ale wobec tego co się dzieje pozostały by chyba nam nagany po sowietach i maczugi....w razie co.....
Mnie najbardziej przeraża rozmiar działającej agentury w postaci fundacji etc...oraz działający Sędziowie i ich wyroki w sprawach już nie tylko petentów,lecz w państwowych....
Świetnie to prezentuje w komentarzach @qwerty....to człowiek z tego środowiska i doskonale wie co się dzieje...to jest przerażające jaki wymiar to przybiera w skutkach....Komentarze ciężkie jak kamień...a przecież bez instancji sądowych i opinii prawno sądowniczych .........nic dosłownie nic nie może być klepnięte...
No dobra...dzisiaj się nagadałam, ciut za dużo.......pora pod pierzynkę.........dobrej nocy.........
Muszę sprowadzić Cię na ziemię. Mimowolnie ulegasz propagandzie opozycji.
UsuńAle po kolei.
Rozbudowa naszych sił zbrojnych to potrzeba chwili.
W jakimś momencie nasi rządcy uświadomili sobie że jak masz liczyć na kogoś, licz na siebie. NATO może interweniować jeśli ma pewność że powodem jest art. 5 Traktatu NATO. Procedury są długie, bo realnie interwencja może nastąpić po 5-7 dniach. Tymczasem Rosja wielokrotnie demonstrowała mapy według których do Warszawy /z Białorusi/ może dojść swymi wojskami w ciągu 3-4 dni. Strategia Rosji polega na tym żeby wojna w jej interesie toczyła się poza terytorium Rosji. Nie ma mowy o żadnej wojnie obronnej. To logiczne.
Za PRL-u mieliśmy pod bronią około 450 000 wojska opartego o służbę zasadniczą. Nie mówię teraz o zdolnościach bojowych. To wojsko było podporządkowane dowództwu Układu Warszawskiego. Technicznie i organizacyjnie było szkolone do działań zaczepnych. Mieliśmy, wraz z wojskami UW, iść na zachód, aż do Francji, by tam szerzyć miłość i pokój, nie przebierając w środkach. Mniej się mówiło że druga strona nie będzie na nas czekała z otwartymi rękami /może nawet podniesionymi do góry/.
Po 1989 roku doszło do wielu zasadniczych zmian. Rozwiązano UW, przenieśliśmy się do NATO, ale armia skurczyła się do około 90 000 żołnierzy. Zrezygnowaliśmy z zasadniczej służby wojskowej, przeszliśmy na armię zawodową.
Zaszły też poważne zmiany w zakresie uzbrojenia. Następuje wymiana uzbrojenia według standardów radzieckich na natowskie. To wymaga czasu i pieniędzy.
Przez lata rządów postkomuny i później PO-PSL trwała zapaść w krajowym przemyśle zbrojeniowym. Mówił o tym MM, że przykładowo w kompleksie Stalowa Wola pracowało 20-25 000 ludzi, a w końcówce 600! Teraz to jest odbudowywane. Odbudowa w przemyśle zbrojeniowym to nie wznowienie produkcji, ale uruchomienie produkcji nowych wzorów. Tylko skąd je wziąć? Zapaść dotyczyła również prac nad nową techniką. Trzeba było kupować licencje itd.
Żeby się zbytnio nie rozwodzić. Mamy swój przemysł zbrojeniowy, ale nie na tyle silny żeby zabezpieczyć wszystkie potrzeby armii. Sztabowcy wiedzą jakie są aktualne potrzeby wojsk i wiedzą na co nas realnie stać. Przemysł rodzimy, zwłaszcza w broni ciężkiej /czołgi, transportery, działa/ ma ograniczone zdolności produkcyjne. Ich zwiększenie potrwa lata, a czasu nie ma.
Stąd zakupy u obcych, z możliwością uruchomienia produkcji lub kooperacji w przyszłości.
Opozycja dziamie że zakupy są nietrafione. Nie widzę sensu polemizowania z tymi opiniami. Bardziej trzeba się skupić na umiejętnym wykorzystaniu w polu tego co mamy.
Wojna na Ukrainie pokazuje, że nie jest tak źle. Dodatkowo rysują się możliwości współpracy z przemysłem Ukrainy. Pod warunkiem że Ukraina się obroni.
Zły PR robią nam Niemcy, bo uciekają im rynki zbytu i zależność od ich widzimisię, czyli udostępniania technologii, licencji, dostaw części zamiennych, serwisu itd.
Na koniec, na ile zasadne są groźby opozycji, że po wygraniu wyborów jesienią, wycofają się z wielu zamówień złożonych zagranicą. Ryzyko istnieje, są kary umowne, utrata zaufania wobec zagranicy.
Część naszych szans w tym, że o wyniku jesiennych wyborów zadecydujemy my, chociaż nie w 100%. To jest ta niewiadoma. Dlatego nie wolno załamywać rąk, ale robić swoje.
Hmn...nie rozumiem w którym momencie uważasz,że mimowolnie ulegam propagandzie opozycji...
UsuńNie jestem fachowcem od uzbrojenia i wojska,ale tak podstawowe info jakim była transformacja po 1989 jakieś tam mam.Ta transformacja oczywiście dotyczyła tak ważnej dziedziny jakiej była obronność.Te wszystkie "wojskowe "rzeczy jak Układ warszawski-NATO,przejście z obowiązującego procesu powołania żołnierzy etc,etc...spadek po ZSRR w uzbrojeniu ,nowe technologie etc------------------ przez prawie dwie dekady armia była redukowana zarówno pod względem ilościowym jak i posiadanych zasobów nie tylko sprzętowych ale i infrastruktury....
Jak to wyglądało i jakie geszefty na tym robiono to włos się na głowie jeży...
bo też specjalnie nie nagłaśniano stanu rzeczy w przeciwieństwie do innych fabryk ...
To chyba podstawowe pojęcie....Pilnowaczy aby taki stan rzeczy utrzymać było zbyt dużo i jest jak jest..........
Wojna FR/Ukraina pokazała całą krasę stanu posiadania także w tej dziedzinie.
Robi się pośpieszne zakupy i zmianę stanu rzeczy----stąd takie krzyki nie tylko Opozycji ale i "pilnowaczy"w tej dziedzinie .Od systemu prawnego po wojskowego ciurę,czy "nagana".
Myślę ,że uleganie opozycji to odbyło się na spędzie 4 czerwca ,gdzie zawarte było wszystko to o czym piszemy...Tam się nad takimi rzeczami nie zastanawiali ,tak tak jakby zapytać skąd się biorą dzieci...no bocian przynosi......
Im ktoś dalej od tego codziennego wojska tym chętniej opowiada o geszeftach które w wojsku miały miejsce. Wobec tego nieco informacji uzupełniających.
UsuńPo 1989 roku doszło do tzw. cywilnej kontroli nad wojskiem czyli ministrem i jego zastępcami zostali cywile którzy rzadko mieli o wojsku pojęcie /częściej była to agentura/.
Geszefty mógł robić sierżant w podległym magazynie, a to co masz na myśli wymagało „wtajemniczenia” na poziomie ministra, jego zastępców, czy dyrektorów departamentów.
Ci na górze świecznika, jak zawsze, byli nietykalni. Ale niżej trwała karuzela stanowisk o której nie masz pojęcia. Na pewno nie wynikała ona z niekompetencji ludzi na tych stanowiskach.
Trzeba wrócić do prasy z tamtych lat żeby zobaczyć ilu ludzi stanęło przed sądami i załapało się na prawomocne wyroki skazujące. To z czym walczył premier Olszewski to był wierzchołek góry lodowej. Nie dam głowy że problem zniknął.
Sprzedaż infrastruktury stanowiącej własność Wojska Polskiego nie była możliwa bez formalnej zgody wierchuszki. Sprzedawano koszary, obiekty magazynowe, poligony i wiele innych atrakcyjnych obiektów. Zasadnicze pytanie dotyczy tego jak spożytkowano pozyskane pieniądze?
Jest jeszcze jeden istotny szczegół. Wojsko ma tzw. zapasy nienaruszalne które leżą w magazynach i trzeba je okresowo odświeżać. To żywność, umundurowanie, obuwie itd. Ale to również amunicja, broń, środki transportu itp.
Jak można tym żonglować pokazywano w mediach na przykładzie Rosji. Często kanty robi się licząc, że „wojny nie będzie”. To nie zawsze się udaje.
Dlaczego dochodzi do „pospiesznych zakupów” już pisałem. Odrabiamy błędy poprzedników.
Nie ma czasu na przetargi itp. Dobrze się stało że doszło do współpracy z Koreą Płd. Korzyść jest obustronna. Produkcja części zakupionego wyposażenia będzie przeniesiona docelowo do Polski.
W Polsce będzie europejskie centrum serwisowe. Korea otrzymuje zamówienia z innych państw europejskich. To wszystko powoduje że europejscy potentaci, nie tylko Niemcy, muszą obejść się smakiem. Mają więc powody do jazgotu.
Owszem,drobne geszefty,też robił sierżant w magazynie,ale zapominamy o całej armii generałów ,oficerów i ważnych cywili ,którzy rządzili w wojsku...Tam odchodziło wszystko ,począwszy od przetargów na nową broń,oraz innych aferek jak dla przykładu ta z mapami na kilkadziesiąt milionów co w 2009 roku było poważną sumą...milioniki leciały do "znajomych"królika ---mimo,ze aferki wypływały na światło dzienne,chyba nie przypominam sobie aby sprawcy zostali skazani przez prawomocny Sąd.Owszem Olszewski to co zaczął to czubek góry lodowej,dlatego i też nie za długo ,był przy władzy.........no jakże.......................
UsuńKilku Ministrom Obrony można przypisać destruktywną role w degradacji Polskich sił zbrojnych, ale największy udział i rolę w tym procesie ma, bez wątpienia Komorowski ,w duecie z J. Onyszkiewiczemi i innymi...........
Kontrolowali MON, tworząc ustawowe podwaliny dzisiejszego rozkładu WP. Ich propagandowe hasło ”armia mniejsza ale sprawniejsza” zawierał pretekst do celowej, systematycznej likwidacji struktur organizacyjnych armii, redukcji środków finansowych, zaniechania szkolenia, likwidacja akademii i szkół oficerskich, obniżania sprawności bojowej Wojska Polskiego......................
I tak to bite co najmniej 25 lat ,pod pozorem koniecznych reform, rzekomej modernizacji prowadzonej przez poszczególne opcje polityczne, pod hasłem cywilnej kontroli nad armią, dokonywała się gospodarka rabunkowa i dezorganizacja Wojska Polskiego.........
Na co mieli wpływ i na jakie geszefty -generałowie,oficerowie oraz szefostwo MON,......to dajmy sobie spokój....
Może i PiS nie zbuduje potężnej armii,ale jako tako przynajmniej to im wyjdzie....Stąd i też taka wścieklizna na te manewry....Najlepiej to dla ludzi dać paradę wojskowych chłopców z orkiestrą i za mundurem panny sznurem...Lud Boży ma wtedy poczucie bezpieczeństwa jak pięknych i dzielnych wojaków mamy....
UsuńNie wiem skąd czerpiesz swoją wiedzę o nadużyciach finansowych w armii, ale mam jedno pytanie:
Usuńilu mundurowych którzy dorobili się fortun znasz, nawet z mediów? Nie przypuszczam że znasz takich osobiście. Wymień chociaż jednego.
Chyba że przyjmiemy założenie, ze wszystko później przepili.
A może później przeszli do polityki by się ukryć przed odpowiedzialnością karną?
Szczerze mówiąc Ci co zarobili dobrą kasą na wojsku,pewnie nie taką jak pan Kulczyk,tylko skromniejszą ---oczywiście wojskowi --to nigdy nie byli wymienieni z nazwiska ...Cywile zajmujący się z urzędu też właściwie nie....chociaz spróbuję jutro poszperać w starej prasie,ale niektóre linki są już martwe..........W/s późniejszej -tych map...na te nędzne 54 miliony mam pod ręką bo trzech poddało się dobrowolnej karze i nawet coś tam odsiedziało bo się opłaciło..gdzieś tam mam następny link-blog z nazwiskami,lecz tylko kilka nazwisk -płotek.....
Usuńhttps://www.gazetaprawna.pl/wiadomosci/artykuly/320490,afera-korupcyjna-w-wojsku-oskarzony-wzbogacil-sie-o-ok-400-tys-zl.html
Jeszcze raz :------------mundurowi nie zostawali milionerami...z powodu geszeftów.......jakie uprawiali w wojsku,lub na nie pozwalali..............
Bez nazwisk :-zapytanie nr 1816 w 2003 roku śp.Andrzeja Leppera
Usuńhttps://orka2.sejm.gov.pl/IZ4.nsf/main/79EBF528
A z innych powodów?
UsuńCi aferzyści to tylko drobni ciułacze?
Jaki inny powód łączył drobnych i grubych ciułaczy? tak cywili jak i wysokiej rangi wojskowych...
UsuńZa takie pytanie ten chłopek -roztropek zawisł na sznurze....a Lepperowi z pewnością nie chodziło o drobnicę.......................
A naiwna poseł Anna Sobecka w interpelacji poselskiej nr 5689 pyta o korupcję w wojsku o której donosi prasa....(też bez nazwisk) rok 2003 ,nie powiesili ,bo nie wtykała nosa dalej....
Usuńhttps://orka2.sejm.gov.pl/IZ4.nsf/main/11C9CA80
Sorry rozpędziłąm się w temacie wojskowych...To nie z powodu mojej bujnej fantazji,ale niespójnie ,poszła nasza dyskusja.......
UsuńBo przecież rzeczą jasną jest ,że w jakim kierunku szło tzw "rozbrojenie,stan armi polskiej cały czas wskazywaliśmy przyczynę tzw "rządzących cywilów "w postaci Prezydentów i całej rządzącej wierchurzki...wojskiem po 1989 roku...
Jak w każdych sprawach,podczas wielkich nadużyć w wojsku,zawsze odpowiadali "żołnierze".
Nie było z pewnością tak,że zwierzchnie siły zbrojnie karnie wykonywali polecenia tych rządzących cywilów.........w czasie transformacji....tylko milcząc ....i nie współpracując...
I głównie o to chodziło..................
Przepraszam, ale to jałowa dyskusja. W swoim czasie sporo informacji było dostępnych i sprawy nie wyglądały tak jak próbujesz to przedstawić.
UsuńNie będę do tego wracał bo to zbyt odległe czasy.
Co tu jest ważne? Sprawa doskonale kwalifikuje się do prac komisji sejmowej która ma powstać.
Nic z tego nie będzie, bo dotyczy to okresu którym komisja nie będzie się zajmować.
A szkoda.
Znakiem rozpoznawczym tej afery jest Piotr P. https://www.polityka.pl/tygodnikpolityka/spoleczenstwo/1600217,1,afera-za-afera-z-piotrem-p-w-tle.read
UsuńJeśli masz czas i zdrowie to polecam zagłębienie się w temat. Zaskoczenie gwarantowane.
Ja nie jestem zaskoczona... To są już inne czasy...i tutaj zgoda...Ale przepraszam ,niestety co niektórzy twórcy i uczestnicy mają się do tej pory bardzo dobrze....
UsuńZ Piotrem P. jest powiązanie z Pro_Civili......
To był czas,gdy kierownicze stanowiska w Fundacji Pro Civili zajmowali między innymi generał Stanisław Świtalski, pułkownik III Zarządu WSI Marek Wolny, porucznik Marek Olifierczuk, poseł Samoobrony Janusz Maksymiuk oraz kapitan WSI Piotr Polaszczyk, który był przewodniczącym Rady Fundacji Pro Civili, a w latach 2000-2001 przedstawiał się jako pełnomocnik Ministerstwa Obrony Narodowej. Ministrem obrony narodowej był w tych latach Bronisław Komorowski,czyli powiązanie z MON...
Ci dosłownie gangsterzy robili co chcieli...........częściowe materiały są wszędzie jeszcze dostępne....
Nie ma sensu do tego wracać................. mam swoisty pogląd na te sprawy do dzisiaj........
Do dzisiaj pokutuje jedna zasada:
--wojsko i policja w swoich strukturach ma swoich przełożonych,a Ci z koleii swoich......
--tysiące ludzi ,które tam pracują nie mają nic do powiedzenia tak w sumie....
-- być może lepszy jest teraz monit w tych sprawach "wrażliwych"jaki dział się za przyzwoleniem władz w tamtych latach Transformacji,gdzie niestety ludzie na wys.szczeblach władzy wojskowej i rzadowej brali w tym udział.......
Z pewnością nigdy juz nie powstanie żadna komisja sejmowa,ani podsumowanie klęski jaką poniosło w tych sprawach państwo... To pewne jak amen w pacierzu..........
Czasami sięgam do porównań to co dzieje się z decyzjami w Unii Europejskiej...Od czasu gdy Polska przeszła to "trzęsienie"Ziemi ....karma wraca w innym juz przewrotnym hasłem- demokracji i wspólnoty i traktatów... I wyłapuje się podobny fałsz,tylko w innym wydaniu......
No cóż ---prosta kobieta jestem,a nie żaden fachman od oceniania zaistniałych zdarzeń..
Ja na to patrzę nieco inaczej. Hasło wywoławcze brzmi: afera w wojsku. A w miarę zagłębiania się w szczegóły pojawiają się nazwiska i różne firmy/instytucje, oczywiście nie mające z wojskiem nic wspólnego. Co w tym robił Sasin? Kiedyś przemknął też Jarosław Kaczyński.
UsuńWszyscy oczywiście niewinni do szpiku kości.
Przynajmniej wiadomo dlaczego zbyt głęboko w tym nie wypada się grzebać.
Przy okazji, widać kim był Janusz Maksymiuk który pod drzwiami Leppera pilnował roboty seryjnego samobójcy.
UsuńHmn... wcale nie patrzymy w sumie na te sprawy inaczej...Tak jak za komuny ,tak do tej pory---zawsze wojskiem kręciły instytucje nie za wiele mające wspólnego z wojskiem.Transformacja ustrojowa rozkręciła interes na bezczela..........
UsuńTyle ,ze za komuny na czele stał generał.........
Jak wyżej napisałam :ludzie na szczeblach władzy wojskowej i rządowej zawsze brali w tym udział.
Zwyczajny "ciura" wojskowy,to mógł "se" konserwami czy butami pohandlować na lewo...i tyle
A nawiasem mówiąc kiedyś było kilka komentarzy na SN odnośnie Sasina...Że nie tylko z urody jego gębusia jest gangsterska...ale ten tego....nie za wiele się już o tym wspomina...
Na marginesie naszej konwersacji powiem że niezwykle ciekawe byłoby zestawienie spraw o których było głośno, którymi dojna zmiana obiecała się skutecznie zająć, a które przepadły w kosmosie.
UsuńTa lista naprawdę jest bardzo długa. Bez wątpienia powinno trafić na nią to
https://skokswmichal.pl/skok-wolomin-afera-postepowania-upadlosciowego-skok-wolomin-na-komisji-finansow-publicznych-w-sejmie-26-01-2017/
Powiem starym obyczajem: ponoć pieniądze lubią ciszę...
UsuńTo, jest ruskoOnucyzm i płaskoziemstwo. https://www.youtube.com/watch?v=P2-cVUrNoU0
OdpowiedzUsuńŻart, o tym , o czym opowiada pan Leszek, słychać było dawniej jak 10 lat temu.
A tutaj, wyjaśnienie podane jako drugie tło, i skąd się bierze opłacalność handlu ludźmi, i ich organami . Bo większość ludzi to złodzieje. Pośród zwyrodniałych wykształciuchów , wszystko to złodzieje :)
... https://www.facebook.com/watch/?v=714894076155411
Któryś dzień z rzędu trwa bicie piany wokół propozycji KE dotyczącej relokacji darmozjadów z Afryki i Azji.
OdpowiedzUsuńCzy my naprawdę jesteśmy tacy bezradni? Czy znowu biadolenie jest dla rządu MM korzystne politycznie? Nie zauważyłem żeby KE zmieniła stanowisko w sprawie dofinansowania pobytu Ukraińców w Polsce.
MM ma zamiar podnieść temat na posiedzeniu premierów na RE. Zmienią stanowisko? Szczerze wątpię.
Czy kiedykolwiek doczekamy konkretów? Płacimy bezpodstawnie kary do kasy KE. Wstrzymano bezpodstawnie wypłaty kwot należnych Polsce, a jednocześnie żyrujemy te wypłaty dla pozostałych państw członkowskich UE.
Może na początek zawiesić wpłaty członkowskie, do wyjaśnienia kwestii spornych?
Jakieś inne, konstruktywne propozycje?
Nie ma zdolnych do takich decyzji.
UsuńDlaczego jest, jak jest? Nacisk kładę na dzieciństwo tak zwanych, polityków. https://www.facebook.com/100090853308487/videos/552275333767822
OdpowiedzUsuńW pogawędkach o relokacji jest taki ciekawy wątek, dlaczego np. Litwa i Bułgaria chcą zachować neutralność wobec propozycji KE? Jeżeli szmuglerzy uruchomią nowe trasy przez Litwę czy Bułgarię /co nie jest nierealne/ liczą że uda się tych darmozjadów przepchnąć dalej? Gdzie?
OdpowiedzUsuńTo kolejny przykład braku solidarności państw byłego bloku wschodniego. Każdy sobie rzepkę skrobie.
Z drugiej strony sądzę, że dojna zmiana stosuje wobec Polaków taktykę salami. Najpierw robi raban że nigdy, w żadnym razie itp. itd. Jak zapadną wiążące decyzje usłyszymy „trudno, zostaliśmy przegłosowani, a poza tym niecałe 2 tysiące, damy radę”.
To mają przećwiczone. Jeszcze trochę i usłyszymy „Polacy nic się nie stało”.
Wracam jeszcze do spraw związanych z obronnością.
OdpowiedzUsuńW tych rozważaniach trzeba brać pod uwagę bezwładność decyzyjną. Skutki podejmowanych decyzji gospodarczych, w tym w zakresie obronności, widoczne są po latach.
Mechanizm jest zawsze ten sam, jeśli jest sukces przypisują go sobie następcy, jeśli jest klapa, zawsze zwala się na poprzedników.
Demolowanie państwa po upadku PRL-u trwało jakieś 25 lat. Nie można pomijać tzw. uwarunkowań zewnętrznych. To były czasy pokojowego współistnienia.
Niemcy byli pewnie swego bezpieczeństwa, bo mieli u siebie wojska USA i mogli rozwijać się gospodarczo, pomijając inwestowanie w Bundeswehrę, a jednocześnie umacniać swoje wpływy w państwach ościennych, głównie b. RWPG. Znaczący wpływ na efekty miała współpraca z Rosją.
Po kilku latach zamętu spowodowanego rozpadem ZSRR, Rosja zaczęła realizować plan odbudowy mocarstwa światowego. Mankamentem tego planu jest skład osobowy wykonawców, oparty o selekcję negatywną, czyli na układach mafijnych. Ekipa jest na tyle sugestywna w swym działaniu że uśpiła czujność całego postępowego świata.
Przy okazji zwrócę uwagę na skuteczność polityki długofalowej prowadzonej przez Rosję w kolejnych jej odsłonach. Tą skuteczność zapewnia rozbudowana sieć agentury plus tzw. użyteczni idioci. Agentura ma w zasadzie dwa wcielenia. Jedno to aktywni agenci, a drugie to tzw. śpiochy. Nie wiem skąd autorzy wzięli taką informację, ale w latach 90-tych przeczytałem w prasie że tylko w Polsce po ZSRR zostało około 50 000 takich śpiochów których uaktywnia się w miarę potrzeb. Do tego trzeba dołożyć brak lustracji na początku istnienia III RP. Sprawa jest dodatkowo zagmatwana przez to że agentura jest częściowo przewerbowana, czyli pracują nie tylko dla jednego pana.
Teraz jesteśmy świadkami ciekawej sytuacji. Wiele państw Europy Zachodniej bada stopień penetracji ich gospodarek i nie tylko, jednocześnie odmawia tego prawa Polsce. Sporo winy jest po polskiej stronie. Jeśli zdecydowaliśmy o powołaniu komisji trzeba było konsekwentnie realizować zapisy ustawy. Tymczasem nie wiadomo co będzie dalej bo PAD po podpisaniu ustawy wystąpił z własnym projektem który ma być procedowany w okresie kanikuły co dobrze mu nie rokuje.
Przeciwko wykonaniu ustawy protestuje opozycja która do pomocy wezwała KE. Jaki będzie efekt tych starań trudno przewidzieć, ale są duże szanse że znowu para pójdzie w gwizdek.
"Wracam jeszcze do spraw związanych z obronnością.
UsuńW tych rozważaniach trzeba brać pod uwagę bezwładność decyzyjną. Skutki podejmowanych decyzji gospodarczych, w tym w zakresie obronności, widoczne są po latach. "
Celnie to ująłeś !----- Widać to faktycznie po latach.Nie byłabym sobą,gdybym nie nawiązała do powyższej dyskusji i chichotu historii Polskiej aby nie przypomnieć,że przez wiele,wiele lat
------------POLSKĄ RZĄDZIŁ WOJSKOWY GENERAŁ-------------
Ma on dłuuuugi i piękny życiorys w naszej wiki,włącznie ze szlachectwem,awansami,i na końcu pojednanie z Bogiem w obliczu śmierci.....oraz godny pochówek....
Robił co mógł w/g życiorysu,pracował na rzecz sowietów,później "zmądrzał"i układał się z Rockefellerami......................
Myślę ,że oficerowie i generalicja zawdzięcza mu coś w rodzaju uratowania honoru i podzielenia odpowiedzialności z "cywilami",a właściwie zrzucenia większej odpowiedzialności na "cywilów"co do skutków podejmowania decyzji gospodarczych...
Nie obyło się bez zgrzytów,bo ktoś musiał zostać zdrajcą.....
I tak to historia panowania sowieckiego znów spłatała nam figla...........gdzie do dziś odbija nam się czkawką............. i jeszcze nie wiadomo jak się zakończy............
Umowy,traktaty,zobowiązania ,a pisarze modelują historię do potrzeb bieżących.........
Oprócz tego żyć na odpowiednim poziomie trzeba...wszystkim do kupy RZĄDZICIELOM...
W naszym obiegu medialnym poczesne miejsce zajmuje słowo matrioszka.
UsuńOczywiście jest ono wieloznaczne. Nie jest samotne bo takich jest znacznie więcej.
To ma znaczenie szczególne bo dotyczy historii najnowszej Polski.
Domyślasz się do czego zmierzam.
Popularność tego słowa jest następstwem II wojny światowej.
Wyzwolenie spod okupacji Niemiec hitlerowskich zawdzięczamy Armii Czerwonej. To wynika z naszego położenia geopolitycznego. Wyzwalając spod jednego buta zrobili to samo wprowadzając terror i prawo komunistyczne wobec wyzwalanych państw na wschód od III Rzeszy. Polska nie była więc wyjątkiem.
ZSRR nie wszystkie własne cele mogło realizować rękami tubylców. Dlatego mieliśmy z ZSRR, w latach 1944-45 desant obcych którzy rzadko mieli polsko brzmiące nazwiska, nie mówiąc o posługiwaniu się językiem polskim. Trzeba ich było uwiarygodnić. To były właśnie matrioszki.
W pierwszych latach PRL-u mieliśmy na skalę masową zmianę, czasem kilkukrotną nazwisk, do czasu kiedy ujęto to w karby prawa /chyba około 1953 roku/. Sprzyjały temu procederowi zniszczenia archiwów, ksiąg meldunkowych i metrykalnych.
Wszystko to sprzyjało legalizacji agentury. Pozostałości tego stanu rzeczy mamy po dzień dzisiejszy. Widać to nagminnie w publikowanych biogramach osób z życia publicznego.
Brak miejsca urodzenia, informacji o rodzicach itp. Uwiarygodnienie takich przypadków pada gdy pada pytanie o miejsce pochówku przodków.
Do takich matrioszek należał m. in. Wojciech Jaruzelski któremu dorobiono bogoojczyźniany życiorys, który nie oparł się jednak weryfikacji.
Podobne obiekcje dotyczą Kiszczaka. Smaczkiem w sprawie jest informacja że Kiszczak był oficerem prowadzącym Jaruzelskiego. https://capitalbook.com.pl/pl/p/Jaruzelski.-General-ze-skaza-Kowalski-Lech/331
Taaak ! -dopóki tak idealne życiorysy będą dalej doskonalone dla potomnych-spokoju nie będzie.
UsuńTo odwracanie wszelkich wektorów o 180 stopni.... i powielanie fałszu...
A netowa wiki przegięła pałę na całego...odnośnie generała...tam admin pilnujący nie da nic poprawić .
Jak łatwo można było przewidzieć serial dokumentalny TVP „Reset” nie zwala z nóg.
OdpowiedzUsuńTo jest zebranie w jednym miejscu spraw nie powiem że powszechnie znanych.
Co rządzący chcą osiągnąć? Kto jeszcze dzisiaj nie wie że DT jest cynicznym gnojkiem który dla kariery gotów sprzedać własną matkę? Do tego robił to co robił nie sam ale w „doborowym” towarzystwie ludzi niewiele lepszych, czy gorszych, od niego.
Na koniec rzecz najważniejsza. „Bohaterom” tego serialu w naszych realiach włos z głowy nie spadnie. Nie czeka ich nawet ostracyzm środowiskowy. Nie wierzę również w możliwość wyeliminowania ich z naszego życia publicznego. Takich czasów doczekaliśmy.
I tak mimowolnie w komentarzach wracam do pytania zadanego w tytule notki. Ile lat jeszcze?
OdpowiedzUsuńŻyjemy w równoległych światach. Jeden i drugi są realne. Różnica polega na ilości wyznawców jednego i drugiego.
Jakie to światy?
Ten realny to pokłosie II wojny światowej, w którym wyrosły już co najmniej trzy pokolenia.
W znacznym stopniu pozbawiony korzeni i niezbyt chętnie ich poszukujący. Szkoda na to czasu i energii.
Dla uczestników tego świata ważniejsze jest mieć niż być.
Ten drugi świat jest niestety wyidealizowany, a przez to nierealny. Tu ważna jest nie tylko teraźniejszość ale i przeszłość. I niezwykle, przynajmniej dla mnie, ważne pytanie, co po nas zostanie, poza stertą śmieci?
Gdy mówimy o przeszłości mamy na uwadze tylko tych po których coś trwałego pozostało. Koczownicy nie są dzisiaj znani bo zapomnieli, albo nie chcieli pozostawić żadnego stempla potwierdzającego że tu byli.
Hmn....ja już mam inny dylemat w pytaniu "Ile lat jeszcze"....i raczej bardzo osobisty...chciałabym jeszcze ujrzeć jak nam Polska zdrowieje....ale to pytanie wisi czasem na końcu języka i tkwi czas od czasu w głowie.............................................
OdpowiedzUsuń------------------------"Ile lat jeszcze" ------------------------
W tym systemie? Do końca świata.
UsuńDzięki Mireczku...ładna i dyplomatyczna konstatacja...
UsuńPrzepraszam, że znowu Maciejewski... Bo to On opisał uwłaszczenie się pruskich urzędników na Prusakach. Do szlachty pruskiej, włącznie. Tutaj strona prof. akowskiego , i uwłaszczanie się na Polakach. https://www.dakowski.pl/klub-milionerow-dobrej-zmiany-pol-miliarda-zlotych-dla-90-osob-lista-pokora-praca-umiar-roztropnosc-w-dzialaniu-i-odpowiedzialnosc/
OdpowiedzUsuńStąd taki owczy pęd na takie stanowiska...I na takie pensyjki trza mieć swoich ministrów...
OdpowiedzUsuńRaz uchwalone remedium na zarobki w spółkach państwa -nie mogą ulec degradacji........
Co to to nie....Wszyscy towarzysze to "rozumiom".........
I kurde czas w tej materii na następną zmianę.......bo już przebierają nóżkami..........
Zastanawia mnie jedno:dlaczego prof.Dakowski nie dopuścił ostatniej notki o Azotach ,które Panthera uzupełniła nowymi faktami....czekało w kolejce i czekało,codziennie kukałam .... i nic........
Spróbuję odnieść się do Waszych utyskiwań.
UsuńNa dzień dobry przypomnę dykteryjkę którą już kilka razy przytaczałem.
Polityka to zabawa w piaskownicy chłopczyków w krótkich spodenkach.
Piaskownica jest ciągle ta sama. Tu zaczyna się rywalizacja która polega na tym, że przedstawiciele dwóch podwórek wzajemnie okładają się łopatkami, sypią na głowy piasek. Współcześnie doszło jeszcze słownictwo które dzieciom nie przystoi. Nie ma komu ingerować, bo obserwatorzy są zajęci sobą.
Odnosząc to do naszej rzeczywistości. Rywalizują dwie grupy, wywodzące się z tego samego środowiska naturalnego. Dla odróżnienia mają własne nazwy.
Jednym i drugim chodzi o to samo, o dostęp do koryta. Jeśli nie dla siebie to dla ukochanej partii. Jedna i druga partia ma ograniczoną samodzielność decyzyjną. Interesy jednej są zgodne z wytycznymi Berlina, a drugiej Waszyngtonu. Psikus polega na tym, że „sponsorzy” też prowadzą między sobą grę i to często naszym kosztem. Dlatego nigdy nie możemy być pewni swego, zwłaszcza gdy interesy dotyczą tego samego zagadnienia. Dla jednych i drugich nadzór sprowadza się do tego żeby opiekowany zbytnio nie usamodzielnił się, a przez to był trudny do sterowania.
Wszelkie analizy i porównania do niczego nie prowadzą.
Ostatnio słyszałem, że Słowacja przeprowadziła u siebie reformę wymiaru sprawiedliwości. Oczywiście za wiedzą i zgodą KE. Wcześniej mówiono o działaniach Orbana na Węgrzech któremu też wiele uchodziło na sucho.
Zapomina się że zarówno Słowacja jak i Węgry są uważane przez KE za mało wpływowe i nie warto tracić czasu i energii na przekomarzanie się z nimi. Póki nie nadepną komuś na odcisk.
Z Polską jest zupełnie inaczej. Zbyt często próbuje iść pod prąd, a to się komisarzom unijnym nie podoba. Nie mają zamiaru tego tolerować. A Polska?
Warto przypomnieć dowcip z czasów tow. Wiesława: co to za taniec „gomułczok”? Krok do przodu, dwa do tyłu i ukłon na wschód.
Co się zmieniło, poza kierunkiem składania pokłonów?
Tuskobol myślący, jeden z piaskownicy.
UsuńPrzynajmniej ja nie spodziewałem się takiego zamieszani po stronie autorów ustawy dotyczącej powołania komisji do zbadania wpływów rosyjskich na politykę Polski w latach 2005-2022.
OdpowiedzUsuńZaklinanie rzeczywistości nic tu nie pomoże. Polityka jest zadaniem zbyt poważnym żeby najpierw coś zrobić, a dopiero później myśleć nad tym czy były możliwe inne rozwiązania.
PAD po raz kolejny pokazał że nie zgadza się z własnym zdaniem.
Naszym politykom trudno oswoić się z myślą że cokolwiek by nie zrobili, zawsze będą krytykowani przez rodzimą opozycję i wspierani przez zagranicę. Strach ma wielkie oczy. Dla nich ryzyko zawsze będzie nieopłacalne? Jaka jest alternatywa? Bezkarność sprawców i wykonawców szkodzących Polsce i polskiej racji stanu? Polska na więcej nie zasługuje?
Gołym okiem widać że rodzima opozycja nie jest zainteresowana ujawnieniem powiązań z obcymi. Wszelkie tłumaczenia zdają się psu na budę jeśli wiadomo jakiemu panu się służy. Wszyscy wszystko wiedzą i co z tego? Może lepiej było nie dotykać tematu? Znowu rudemu udało się podpuścić rządzących? Nie było czasu na chwilę namysłu? Wiadomo było że do wyborów ta komisja, poza jej powołaniem nic nie zrobi.
Teraz może tylko ośmieszyć rządzących. O to chodziło?
Jakaś ,,rodowa,, skaza na politykierach rodem z PRL Bis trwa . Zaczęło się od - ,,jestem za, a nawet przeciw!,, Bez względu na tak zwaną opcję Bo w Polsce jest JEDYNA opcja - zaszkodzić Polsce i Polakom, jak najwięcej! To jedyna strona medalu.
UsuńJeśli masz rację to jest ich stanowczo za dużo w stosunku do populacji. Faktem pozostaje że jeden postawiony w „dobrym” miejscu potrafi narobić szkód nie do odrobienia. Tych szkodników mamy niestety więcej niż jednego.
UsuńA ja mam proste babskie przemyślenia --swoje własne.Jakie tam utyskiwanie,jaka tam rodowa skaza?....
OdpowiedzUsuńJest jak jest ..po tej niby TRANSFORMACJI i rzekomym wygnaniu sowietów włącznie z wojskami...
-----pozostał cały bagaż bez mała z pół wieku ruskiego miru....--------
Dokonano tylko powierzchownej kosmetyki i dopuszczono deczko normalnych podstawowych dóbr z kolorowymi zachodnimi opakowaniami.....
Cała wierchuszka włącznie z agenturą została nienaruszona i poszła ona na całość.......idąc w gospodarkę.......To ta wierchurzka decydowała,kto ma być zdrajcą,kto inżynierem nowej rzeczywistości.
Ruszyły życiorysy:urodził się i studiował,na potrzeby robiono nawet pochodzenie szlacheckie...(jak w przypadku bohatera Jaruzela)......
W między czasie sowieci kotłowali się w swoim piekiełku,także mając tylko i wyłącznie gospodarkę w rączkach.....oczywiście w swojej ekspansywnej polityce przystając na silny romans z szacowną Unią....
Mieli czym ,mając tak olbrzymie tereny z naturalnymi surowcami.....
Wcześniej rabowali podległe republiki,później swój kraj --lokując i pławiąc się w "zdobyczach"cywilizacji zgniłego zachodu........Dopuszczali do tego tortu najgorszych sprytnych etc,etc nie chcę się wyrażać....
Związki i macki są tak silne ,że tworzenie jakiś ustaw "wpływów rosyjskich"to włożenie kija w klatkę małp.
Polska ,żeby nie wiem co robiła w sprawie swojej pozycji w Unii i tak jest i będzie na przegranej pozycji....
Tak zostało zaplanowane...a dlaczego --to już dawno to omówiliśmy.........
Widać to wszystko ,po kopalniach ,po innych dziedzinach ,ingerencji w prawo,w każde pierdnięcie,czy westchnienie etc,etc traktatach,które sprytnie Komisarze omijają i nie ma takiej siły ,która by to zburzyła... Sztuka nie polega tylko na błędnych decyzjach rządzących........
UsuńSztuka polega na tym ,że Polska ma podnieść rączki do góry i się poddać.............
Gwarancją prawie takiego poddańczego rządu jest niestety Tusk ze swoimi cieniami............
Stąd obsesyjna walka PiS/PO i innych partyjek mu sprzyjających...
Im więcej PiS obsesyjnie odmienia Tusk tym robi sobie kuku....
Spęd 4 czerwca pokazał ,że to odbędzie się raczej pokojowo..... odpalone zostaną wszelkie rakiety i kasa...............
Nie mamy zupełnie żadnej innej perspektywy na polskim stole ,jeżeli chodzi o partyjki......
Jedni będą kusić wyborców socjalem ,drudzy ,że zrobią z tym porządek .............
A Tusk dostał na to sporo kasę......... jak ją wykorzysta bez rozgłosu to się okaże...........
Póki co widzimy to co widzimy. Bawimy się w domniemania. Jaka jest prawda może dowiemy się do końca roku. Jednego możemy być pewni, za nas faktycznie decydują inni. Na ile jesteśmy w stanie im przeszkadzać? Co z tego wyniknie?
UsuńMoim zdaniem nad poczynaniami naszych rządców góruje strach. Co o nas powiedzą? Żeby doprowadzić do jakichkolwiek zmian trzeba włożyć zatyczki do uszu i robić swoje. Jeśli tak się nie da, to znaczy że na naszych oczach odgrywana jest gra pozorów. Rządzący mają wyznaczone granice wewnątrz których mają jakąś swobodę działania, ale dalej nielzja.
Biadolenie nic nie zmieni. Uśpienie społeczeństwa dotyczy nie tylko Polski. Jakiekolwiek zmiany wymagają czasu i współdziałania społeczności wielu państw. Dzisiaj one ciągle nie widzą zagrożenia. To jest istotą problemu.
Czytałem kiedyś. Siedmiuset masonów w II RP, na kluczowych stanowiskach ( patrz Geremek blokujący restytucję mienia) skutecznie paraliżowało WSZYSTKO noszące znamiona pożytku dla kraju, czy mieszkańców. To .... wszystko, to dokładnie to samo co dzisiaj. a to Fiat zamiast polskiej konstrukcji, sfilmowana powieść Dołegi-Mostowicza opowiada w niby w satyryczny , a de facto łagodzi satrapię i Piłsudskiego i samej sanacji. Książka księdza, kapelana Piłsudskiego. Dzisiaj mamy duplikację masońsko-żydowsko-i pospolitych gałganów, przepuszczoną przez skomuszałe tak zwane elity. Bo za II RP choć było kilku naukowców!
UsuńTak szczerze mówiąc...my tutaj :teraz już we trójkę jak dołączył się deczko BezNicka---bazujemy na obserwacjach wszystkich i wyciągamy wnioski...Jednocześnie kazdy coś tam z nas ma w serduchu...
OdpowiedzUsuńCzasem jak po łysej kobyle jedziemy równo po wszystkich...patrząc realnie na oczywiste błędy,które w skutkach są tragiczne wprost. I ta bezsiła...nic nie możemy zrobić.....................
Ja mogę dać Wam słowo ,że nie ulegam w swojej babskiej głowie ani jednej ani drugiej stronie......
Widzę co widzę i nie jest to proste wyjść z twarzą z tego bagienka.....
Natomiast widzę wyraźnie ludzi i blogerów ,którzy realizują swoje wizje...pisząc na dwie strony...
"Przechrzta " jednym słowem....ostatnio jeden ze znanych mi blogerów napisał:
"Polityka Tuska stała się dla mnie bardziej zrozumiała. Nie taka głupia i zdradziecka jak mi się wcześniej wydawało."...he,he....co go tak przekonało........????????
Następny ,znany mi bloger historyk....nagle opamiętał się ,że Putin to format nr jeden w Europie i walczy z pedalskim zgniłym zachodem.......broniąc u swoich granic wstępu banderowcom....
Moi ulubieni patrioci z krwi i kości bawią się horrorami o działaniach reżimu pisiorskiego --- wyglądając rycerzy na białych koniach,co to zbawią Polskę.........
Mamy w rezultacie dwie liczące się do Rządzenia dwie partie --które toczą naprawdę śmiertelny bój...
Więc żadnej dobrej nadziei przy tym nie może być ,bo w/g przysłowia "gdzie dwóch się bije ,tam trzeci korzysta.."....
Owczy pęd do władzy zabije skrupuły ,nawet w tym procencie maleńkim ,jakim być może znajduje się przyzwoitych ludzi ,tak po jednej,czy drugiej stronie...
To już nie zabawa i gra pozorów..................................
A wyborcy młodzi i starzy.....no cóż chcą życia w spokoju ,nie sięgać po żebraczy kij........
Lokalne radio, Radio5 i wpis - W Suwałkach, praca po znajomości? I tutaj piszący porusza kwestię znana w Polsce od zarania dziejów! Dobra praca, w ogóle praca! :) po znajomości. Ja mam do pracy inne podejście. Większość z mojego kręgu uważa pracę wręcz jak z biblii - będziesz w znoju i pyle pracował! Więc mają go każdej fizycznej, wodzoną odrazę. A jak już mają półUmysłową, tutaj za ciecia..... to wymyślają mnóstwo powodów , by obnosić sie ze swoim poświęceniem itd.
UsuńBlogerzy, publicyści, redaktorstwo, mieszczą się w przegródce - znój! nie praca.... Jedyne co ukoi ich ból, to pieniądz! Bo przecież chodników układać, nie pójdą.
Partie, Tuski, Kaczyńskie, to pół biedy. Bieda jest we łbie polactwa, które dzięki , nawet reglamentacji płatnej, lekkiej i przyjemnej, w niektórych regionach, w ogóle pracy, wmówiło sobie większą czy mniejszą zależność od kija i marchewki.
Wszystko to o czym piszemy z zatroskaniem o naszą przyszłość ,czyli Polskę i Polaków --jest niczym w porównaniu z chorobami ,które nas coraz więcej i częściej dotykają....
OdpowiedzUsuńWatażkowie państw toczą wojny,zabijają się wzajemnie,nawiedzone feministki i różne tęczowe czuby walczą o prawo zabijania ,o zwiększenie różnych płci hybrydowych i czort wie jakich....
A tymczasem podstępne choroby jak zaraza dżumy w XXI wieku coraz częściej dotyka zwyczajnych ludzi......
Na chłoniaka w zaawansowynym rozwoju nie ma innego sposobu jak chemioterapia..........
Nie pomoże cud diety i ziółek.... Ta choroba dotyka coraz więcej tak starych ,jak i młodych...
Przechodzą oni gehennę za życia ,a jak wychodzą z tego to są okaleczeni ..........
Nie długo już nie trzeba wojen .
Uczeni w laboratoriach majstrują wirusy ,puszczając je w świat........ a żaden uczony nie wymyślił jak zabić toczących nas nowotworów......
Nie leży to w interesie firm farmaceutycznych....bo nic tak nie daje dobrego zysku,jak medykamenty ,które zaleczają te nowotwory ,zabijając inne organy.....
Wtedy zysk finansowy jest podwojony kilkanaście razy...............
Pomyśleć tylko ,że w kilka m-cy wymyślono szczepionkę ,która miała nas ochronić przed skutkami covida i cały świat oszalał wprost z tego powodu.................
Skargę moją chyba do pana Boga złożę............
Nam wmówiono potrzebę troski , o przyszłość, a wAAdza troszczy się, o własną, teraźniejszość i to wymierną. A czy w Dolarach, Ojro.... wAAdzy już to tak mocno nie zajmuje. Powtarzam= Maciejewski, książka, Prusy i skok na kasę przez urzędników pruskich. I tak zwana elita w Polsce, skok na kasę Polaków . Pensja tak zwana minimalna owszem, to gwarancja nie podskakiwania proli do błękitnych oczu, wAAdzy. Trick! Nawiasem, ilu znacie Państwo rządowoWiernychPrzedsiębiorców STARJKUJĄCYCH przeciwko tak zwanej, minimalnej? Nie znacie? Dziwne! Napędza inflację, powoduje utratę miejsc pracy itd itd.... a strajków nie widać!
UsuńNie tylko nam wmówiono potrzebę troski o przyszłość...Te idiotyzmy jak np.LGBT+ etc,etc +wydumana praworządność dyskutowane są na uniwersytetach -wprowadzane są poważne ustawy.....Unia Europejska stoi na czele tych idiotyzmów w samej Europie i to nie żarty........
OdpowiedzUsuńDlatego prowadzi politykę skłócenia pomniejszych kraików pomiędzy wodzami,aby zamatolić prawdziwe intencje.....................................
Nasi patrioci ,którym leży dobro Polski na sercu----zostali sprytnie skierowani na właściwe tory......
Te TORY to nieustanny pościg za złodziejami tzw KASY,oraz ludobójstwa na narodzie polskim -których nigdy nie złapią i ukarzą...To nieustanne gonienie króliczka,dobrze pomyślane........
A kreatorzy tych czynów,o których pisze Maciejewski i inni ,mają się dobrze ,czy w piekle,czy na Ziemi...
RAZa znowu nie wpuścili do Anglii? Bo gdy dotyka Go coś, zaraz odkrywa coś odkrytego. Teraz mówi, czyją własnością jest .... WŁADZA PUBLICZNA? Nie polityków, a .... magnatów :) tooooosz to sioook!
UsuńAch ten Rafałek...przecież ,że "magnatów"-Ameryki nie odkrył...ale na twitterze 16 czerwca też odkrył cynizm i obłudę Opozycji.Zawsze twierdziłam,że Rafałek nie jest opóźniony w rozwoju
Usuń"Rafał A. Ziemkiewicz
@R_A_Ziemkiewicz
·
16 cze
Muszę powiedzieć, że oskarżanie PiS o brak skuteczności w UE przez opozycję, która od ośmiu lat ryje tam pod Polską jak stado świń, wykorzystując KAŻDĄ możliwość wpływu na unijne rządy i instytucje by szkodzić rządowi PL i paraliżować jego działania, to nieopisana obłuda i cynizm
TVN---mało jajka nie zniesie .Parada równości...nagle się okazuje ,że jesteśmy wolni,uśmiechnięci,wreszcie reżim pisowski nie pałuje na ulicach,bo ludzie spontanicznie i wielkimi masami okazują sobie miłość.................
OdpowiedzUsuńHa spęd podobny jak 4 czerwca pod egidą szacownej Lewicy i wszystkich myślących którzy chcą wygrać wybory....
Zastanawia mnie skąd tam się biorą dzieci?................bo widać ich sporo ze starszymi osobami..........
jak i młodszymi.......
Tak sobie odnoszę malutkie wrażenie ,że czeka nas zmiana władzy...w jesieni...To dopiero będzie wielki bal ..... bo orkiestra nawet tęczowa już gra........Może nawet zwiększą miejsca dla posłów TRANSPŁCIOWYCH ?....jak lekarzom rodzinnym w Hiszpani...
A jednak myślę ,że Rafałek nie da z siebie zrobić czciciela dla homosiów i kochających inaczej...i z pewnością na marszu go nie ma....
3Widziałem wpis jakiejś lewiczanki. Zwróciła się wpisem do kogoś , mniej więcej tak - chyba pan nie chodził na lekcje biologii, bo pisze pan głupoty, że są tylko dwie płcie heteroseksualne. To skąd by się wzięłi ci z LBGT?
UsuńJakaś Natka..... Natka pewnie chodziła na lekcje biologii i tam usłyszała to, czym się dzieli.
Kilka dni temu na SN @BeaM napisała krótką notkę :
Usuńhttp://beam.szkolanawigatorow.pl/seksualizacja-aktow-prawnych-i-zaimki-osobowe
Aktywiści naprawdę dostają bzika,a już @klon w komentarzu podniósł mi ciśnienie.
Wybacz, nie widzę niczego gotującego w Jego komentarzach. Moim językiem Jego słowa brzmią - skąd jak nie z tego tak zwanego społeczeństwa biorą i nie biorą się - durnie, wykładowcy na uniwerkach , po uniwerkach - lekarze , nauczyciele. Księża i księża pedGeje ..... W moim języku brzmi to - 80% populacji świata ....podatna jest na reklamę. Więc i na debilizm tłoczony do głów, a gdzie, to juz nie jest problemem dla tych , dla których zależy na zdebileniu społecznym. Od samorządów , po prezydentów, od kołyski, przedszkola, przez podwórko, telewizję, radio , kino, platformy filmowe . 80% populacji to nic innego jak psy Pawłowa. Polityczne, ekonomiczne, wstaw pasujące na daną chwilę.
UsuńTo prawda,niczego gotującego w notce nie ma. Tylko info ,że nawet wprowadzane jest do tak istotnych słowników odmiana...Oraz także ustawami,oraz odczytami mądralińskich na uniwersytetach.....
UsuńA to już nie kwestia durnej reklamy,którą nam wtłaczają codziennie jak marchewkę.Reklamuje się dzisiaj wszystko nachalnie,nawet mową ciała jak zakładać cudowną podpaskę,która trzyma wilgoć...............
Tych nachalnych reklam słuchają wszyscy,oglądający TV,radio ,czy chodzący po ulicach i nawet część z tego nie biorą pod uwagę.Gdzieś coś w "kościele"dzwoni i tyle....
Zupełnie inaczej przedstawia się jak ten debilizm wprowadzany jest w życie ustawami....
A jest !....Od przedszkola ,szkół,uniwersytetów i zakładów,do którego się dobierają,po decyzje polityczne i społeczne w kwestii LGBT+....... Wybacz to już nie debilna reklama.................którą można codziennie zmieniać jak się klientowi znudzi........
M.innymi zapodałeś link,to z pewnością nie reklama....
A tak nawiasem mówiąc prof.Dakowski,którego zawsze czytuję....
Teraz jestem ostrożniejsza w przyjmowaniu jego przedrukowanych artykułów...jako sprawdzone fakty.......... Już złapałam dwa fakenewsy gdzie źródłem inspiracji notki była RT Russia Today...
"Twórca "przerobił tylko przystosowane w jego interpretacji fakty...I Dakowski dał przedruk....
Odkryłam to przez przypadek,wchodząc na portal Neon,gdzie nawet znajdziesz czcicieli Stalina ,a Putin jest mężem który ma zbawić świat i dlatego rżnie wszystkich banderowców i nazistów..i już wkrótce pokarze Polskę...za sprzyjanie Ukraińcom razem z debilnym NATO...
A ostatniej notki Panthery nie wydrukował,może za dużo było tam Oligarchów?...albo przeoczył?......
No nie wiem co o tym sądzić,coś się zmienia?........Pewnie tak........
Tutaj, tak zwane teorie spiskowe, nieobecność masonów w życiu społeczeństw itd. Cytat - ,,Rekomendowany przez mistrza masońskiego na przyszłego papieża kardynał pro-LGBT – mianowany przez Franciszka na przewodniczącego Episkopatu Włoch,, https://www.dakowski.pl/rekomendowany-przez-mistrza-masonskiego-na-przyszlego-papieza-kardynal-pro-lgbt-mianowany-przez-franciszka-na-przewodniczacego-episkopatu-wloch/
OdpowiedzUsuńTo takie samo info jak i inne ,czyli od dawna stosowane "zabiegi" aby wszystko szło jak po maśle.Sen z oczu jeszcze tym debilom spędza chrześcijaństwo...Islam zostawiają właściwie w spokoju,bo zemsta
OdpowiedzUsuńmuzułmanów -wiemy ,że jest natychmiastowa i prosta w argumentacji...
Ale warto otumanić samego Papieża i para idzie w gwizdek...
Naprawdę to się dzieje i są na to dowody.........Absolutnie jestem o tym przekonana i nie jest to żadną już reklamą.................... mam tylko nadzieję ,że te masy ---wszystkie -------nie całkiem dadzą się otumanić....
Najgroźniejsze to są jednak USTAWY,które niestety są wprowadzane............................
A kuku....a gdzież to podział się nasz gospodarz?...........
OdpowiedzUsuńMam nadzieję ,że w zdrowiu,czego życzę..................