Szukaj na tym blogu

26 stycznia 2024

Kto kogo?

 

O reformie wymiaru sprawiedliwości w III RP można długo i namiętnie. Po pierwsze wiadomo że jest potrzebna. Po drugie wiadomo że jest jak na razie skuteczny opór kasty.
Próbę podjął ZZ, ale ... znowu można długo i namiętnie. Nie miał pomysłu jak to zrobić.
Opowiadał co to on zrobi. Była mowa o opracowaniu na nowo wielu ustaw i kodeksów.
Napotkał jednak opór we własnych szeregach. Do tego dołożył swoje PAD.
A ZZ koncentrował się na załatwianiu prywatnych porachunków i walce o frukta dla swej partii.
Jeżeli do tematu wracają obecnie rządzący to moim zdaniem znowu nic z tego nie będzie.
W ich rozumieniu zmiany mają ułatwić sprawowanie władzy kosztem opozycji i społeczeństwa.
Jak inaczej rozumieć uznanie za priorytetowe zmiany w TK i SN? Inicjatywa PSL na pewno jest uzgodniona z DT który przyjął bardzo prostą taktykę. Wystawia do roboty kolejnych jeleni, a sam stoi z tyłu i zaciera rączki. Ostatnio tak zrobił Hołownię w sprawie mandatów Kamińskiego i Wąsika.
Jest to tzw. sprawa w toku i nie wiadomo czym się skończy.
Skandal goni skandal
Przerwane posiedzenie komisji sejmowej. Powodem obecność przedstawiciela Trybunału Konstytucyjnego (msn.com)
Zapisy konstytucyjne i ustawowe są podstawą funkcjonowania parlamentu.
Jakim prawem część tego parlamentu decyduje o tym kto ma prawo być członkiem TK, SN, czy KRS? Jakoś niewyraźnie wypowiadają się dlaczego nie mają nic przeciwko uznaniu legalności wyborów przez Izbę SN która nie jest uznana przez TS UE? Dlaczego wstawili swoich przedstawicieli do neo-KRS? Ważniejsze są wynagrodzenia z tytułu przynależności?
Prezydent dokonał zmiany w składzie KRS (msn.com)
W perspektywie mamy sporo afer sprokurowanych głównie przez „podpułkownika” z ministerstwa kultury. Tak byli pewni swego że nie zabezpieczyli tyłów. Z najświeższych informacji wynika że prokuratura ma dowody na sfałszowanie dokumentacji pozwalającej na wymianę władz TVP i PR
https://www.tysol.pl/a116342-notariusz-ktora-pomagala-w-zamachu-na-media-uslyszy-zarzuty .
Pani notariusz Joanna Kończyk
https://www.konczyk.pl która poświadczyła nieprawdę, na wszelki przypadek przebywa poza granicami kraju /ostatnio podobno Ameryka Południowa/.
Tym wyczynom dzielnie sekunduje minister sprawiedliwości, prokurator generalny który wprowadza własne porządki nie dbając o przestrzeganie prawa.
Nie wiadomo jak długo potrwa to bezhołowie. Póki co problemem dla ministra stali się prokuratorzy którzy odmawiają podporządkowania się pomysłom Bodnara.
Nowością w tym rozgardiaszu jest wypowiedź prezesa PiS że wyjściem z obecnej sytuacji są wcześniejsze wybory.
Kaczyński chce wyborów? "Nadzwyczajna sytuacja" - WP Wiadomości
Tymczasem trwają wojenki na linii rząd DT – kancelaria PAD
J.Grabiec: ministrowie nie mogli pojawić się w Kancelarii Prezydenta na uroczystości ws. RDS z powodu posiedzenia Sejmu (msn.com)
PAD też nie próżnuje
Prezydent zwleka ws. PKW. "Naraża się na odpowiedzialność karną" (msn.com)
Zwracam uwagę na komunikaty emitowane ze strony https://www.msn.com/pl-pl
Moim zdaniem, gdyby nasi decydenci dbali rzeczywiście o naszą higienę psychiczną, powinni dawno spowodować zablokowanie tej strony. Specjalizują się w pompowaniu atmosfery, a skala prezentowanych głupot chyba nie zna granic.
Na dzień dzisiejszy nie wiem czy trwa zbieranie sił, czy to tylko cisza przed burzą?
Warto zwrócić uwagę na dzisiejszą wypowiedź prof. Jana Majchrowskiego https://www.youtube.com/embed/BmiTBCWQh3s
https://pl.wikipedia.org/wiki/Jan_Majchrowski
https://niezalezna.pl/polityka/tusk-chce-cofac-prawo-uchwalami-prof-majchrowski-to-jest-sciezka-zamachu-stanu/502501
Dochodzimy, czy doszliśmy już do ściany, ale nikt nie wie co będzie dalej.
Jedno co jest pewne, tak dalej się nie da. Wraca pytanie kto wystąpi w roli arbitra?

22 komentarze:

  1. To juz nie anarchia a zamach stanu,przeprowadzony w/g nowego składu całkiem "legalnie " z pełnym poparciem
    Unii Europejskiej kierowanej przez Niemców....
    Zauważ jedno :nieustanne klepanie we wszystkich środkach masowego przekazu PiS to są kryminaliści...
    I tak Tuskone ratuje ogłupiały ludek przed kryminalistami....
    Wiedziałam ,że będzie źle,ale że aż takimi metodami to mogłam tylko przypuszczać...
    I te kilka lat ,które co nieco liznęłam na forum jak istniało od początku na Interii --- wychodzi szydło z worka...
    Tam były takie tematy klepane na osobnych działach dzień w dzień jak mozna załatwić łatwo PiS.........i jakimi są przestępcami... To byli specjaliści dość oblatani i opłacani oczywiście w tym....
    Dwóch robiło to ideowo z czystej zaszczepionej nienawiści.....do dziś pamiętam ich nicki....jeden z nich był dziennikarzem i drukował artykuły w der Onecie..
    Już nic nie można zrobić .....na teraz.... żadnego arbitra nie będzie...........

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. W trwającym sporze żadna strona nie chce się przyznać o co naprawdę chodzi?
      O dobro Polski? O polską rację stanu? O interes partyjny” Czy o personalne ambicje poszczególnych polityków?
      Dzisiaj wszyscy oglądają się na prezydenta III RP. Pozornie mają rację.
      Przepraszam za szczerość, ale w mojej ocenie PAD nie jest idiotą. Żeby wykonać jakikolwiek ruch musi wiedzieć kto za nim stoi? Dzisiaj nie jest pewny nikogo, albo jest jednym z uczestników tej rozgrywki. Oczekuje się zaś że ma być arbitrem.
      Ekipie z 13 grudnia udało się pozbawić PAD atrybutów arbitra. Zrobili to nie teraz, ale kilka lat temu kiedy uznali że to Maliniak, dodatek do długopisu itd. Tu znowu mamy błąd wówczas rządzących, że nie zareagowali skutecznie. Zabrakło podstaw prawnych?
      Dzisiaj doszliśmy do tego że ekipa z 13 grudnia jest w stanie usunąć prezesa NBP, a w dalszej kolejności PAD /obydwu przed końcem kadencji/.
      Kto jest w stanie fizycznie temu zapobiec, jeśli metody, które z demokracją nie mają nic wspólnego, mają akceptację KE?
      Warto przypomnieć jeszcze o czymś. W okresie Okrągłego Stołu autorytetem był KK, ale to było i minęło. Czy bezpowrotnie? Poza PAD nie ma innego kandydata na arbitra.
      Kto jest w stanie skutecznie go poprzeć?
      Stopień ogłupienia społeczeństwa polskiego jest tak duży, że za dobrą monetę przyjmują opowieści o istnieniu w Polsce dwóch plemion wzajemnie zwalczających się.
      W imię czego? Nie dostrzegają realnych zagrożeń?

      Usuń
  2. Mi brakuje już odpowiedniej diagnozy na stopień ogłupienia...
    Przychodzi mi na myśl okoliczności wyszczepiania ludzi i nie tylko w Polsce.
    Zaraza była?-ano była i nie ulega to wątpliwości...stworzona jak na zamówienie.O taką broń biologiczną
    dzisiaj jest dość łatwo....i to jest przerażające....
    Strach był paraliżujący,a metody zapobiegające tej zarazie również.... Odbiegało to daleko od troski nad zdrowiem
    obywateli.... Akcję przeprowadzali tylko i wyłącznie ludzie u władzy... I każda głupota przeszła............
    Test doskonały........i do dzisiaj ludzie są gotowi na przyjęcie tej narracji...bo lekarze,bo etc,etc....
    To było jak dżuma ,mniej fizycznie,lecz umysłowo jak najbardziej kosiła ludzkość...
    Podobne zjawisko zastosował Tusk.... Oczywiście póki nie naruszy podstawowej egzystencji ludku....
    Teraz przejdzie każda głupota,bo i tak nie ma innej alternatywy,jak można to zmienić i z kim...
    I nie ma żadnego autorytetu i arbitra ,nawet w KK,tam skutecznie podzielono nawet kapłanów...,pokazując przestępczość kapłanów w krzywym zwierciadle....i nie chce mi się o tym pisać....
    Metoda doskonała rozbić jakąkolwiek wspólnotę....bo i tak umierającemu wsio rawno....

    Myślę,że Tuskowa destabilizacja potrwa jakiś czas i Polska poniesie duże szkody....
    Prymitywna zemsta i pokazanie kto ma większego ......... w wypadku państwa kończy się bardzo źle.
    Bo przecież państwo to nie jest prywatny folwark...którym można w razie co ...kupczyć....
    Tymczasem na świeżo trwa gorączkowa wymiana w każdym resorcie , a szkody ministry Nowackiej nawet w edukacji w tak ważnym procesie wychowania młodzieży będą stratą nie do odrobienia...
    Za jej plecami czają się edukatorzy,którzy będą dopuszczeni do edukowania od przedszkola i dalej.....
    Wyborcy ogłupieni zmianą na lepsze -- patrzą tu i teraz....

    OdpowiedzUsuń
  3. Idąc chłopskim tokiem rozumowania ,to PiS stosował też podobne metody przyciągania wyborców: podciągając emerytów jako tako,dodając to 500+ i inny socjal... likwidując po trochu żebractwo...
    Niestety myślę o setkach i tysiącach nauczycieli ,którym rzucona okrasa zrobiła łatwo deal na Tuskowy wybór.
    Od emerytów idąc tokiem chłopskiego rozumowania już się tyle nie wymaga ,co od rzeszy ludzi mających wpływ na przyszłe pokolenia. Większość z nich orientowała się przeciez co tak naprawdę stoi za plecami edukacji...
    Czy PiS wprowadzał same mądre decyzje na tym polu?
    Na Boga nie...ale przynajmniej próbował zatrzymywać to szaleństwo....
    Teraz będzie inaczej...edukatorzy dostali zezwolenie na każdą głupotę w słabym i tak poziomie edukacji.
    Rządzący tym się nie przejmują ,stać ich na edukację dzieci za granicą w dobrych szkołach ,na którymś etapie życia swoich dzieciątek.........

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Spróbuję polemizować z tym co napisałaś.
      Tylko od czego zacząć? Jak ustalić co w tym wszystkim jest ważne, a co najważniejsze?
      Nie będę ważył, ani mierzył. Spróbuję w kolejności jaka mi podejdzie pod klawiaturkę ;-)))
      Zacznę od partii wiodącej /do niedawna/.
      Nie znam na tyle historii Polski, a tym bardziej świata, żebym miał skalę porównawczą.
      Niestety, nazwa partii nie odpowiada temu co jest wewnątrz. Za dużo w niej karierowiczów i miernot, również intelektualnych. To środowisko nie było wolne od korzystania z hasła TQM, zwłaszcza w strukturach terenowych.
      W okresie sprawowania władzy media dbały żeby ten wątek wyciszyć, ale w skali lokalnej ludzie to widzieli i komentowali. Po zmianie władzy to się wylało. Żadnym pocieszeniem jest konstatacja, że poprzednicy robili to samo i się z tym nie kryli. Następcy to kontynuują.
      Plusem jest że partia robiła co mogła dla dobra Polski, ale wykonawcy czy realizatorzy nie mogli sobie odmówić przy okazji skubania, czy wręcz czerpania pełnymi garściami dla siebie i swoich.
      To powodowało zawiść opozycji i stało się pretekstem i zachętą do głosowania za odsunięciem ZP od władzy. Przy okazji wyeksponowano słabości tego tłumu. Już teraz widać do czego prowadzi ślepa nienawiść. Jeszcze trochę i rykoszety będą walić w tych którzy z takim entuzjazmem darli się „je...ć PiS!” Żadna satysfakcja że nauka poszła w las. Powstające szkody nie są tylko doraźne, ale są nieodwracalne.
      Kardynalnym błędem była polityka wobec KE. Nie trzeba było szukać nici porozumienia bo KE nie jest tym zainteresowana. Trzeba było konsekwentnie iść na udry, zwłaszcza że w ocenie ówcześnie rządzących, racja była po naszej stronie.
      KE blokuje Polsce należne wypłaty z funduszy europejskich, ale Polska wpłaca również do kasy KE wcale nie symboliczne pieniądze. Można się wstrzymać z wpłatami kolejnych rat? Można, ale nie trzeba stale stawać w pozycji petenta.
      Inny problem wynikał z postępowania rządzących wobec własnego społeczeństwa. MM co innego mówił nam, a co innego robił podczas wyjazdów do Brukseli. Czy dzięki temu coś zyskiwał dla Polski? Podejrzewam że nie. Przynajmniej nic o tym nie wiadomo.
      Prymitywizm obecnie rządzących dobrze ilustruje przypadek rzeczniczki prasowej Straży Granicznej Rzeczniczka Straży Granicznej Anna Michalska zdymisjonowana. Czy stała się ofiarą zbiorowego hejtu? (msn.com)
      Za co została zdymisjonowana? Gdyby zrobiła coś wbrew interesowi SG w trakcie sprawowania swej funkcji zostałaby zwolniona wtedy. Teraz zrobił to jakiś głąb.
      Na koniec coś o nauczycielach. Tym razem uogólnienie problemu.
      W sferze budżetowej zawsze będzie grupa która uważa się za pokrzywdzoną płacowo. Na kogo wypadnie decyduje władza. Ta zaś za kryterium przyjmuje przydatność danej grupy do realizacji zadań etapu.
      Dlatego są cykliczne podwyżki dla służb mundurowych, służby zdrowia, nauczycieli, emerytów itd. Wszystkim jednocześnie dać nie można, bo grozi to rozwaleniem budżetu.
      Dlatego podwyżki wynagrodzeń, rent i emerytur, w końcowym okresie rządów MM uważam za swego rodzaju akt desperacji. Lapidarnie skwitował to Brunek „jak dają to brać i nie kwitować”. Brak kwitowania polegał na tym że sporo obdarowanych „z wdzięczności” nie głosowało jesienią na ZP. Może zmądrzeją teraz? Małe szanse.
      Nie każdy poprawnie odczytuje związki przyczynowo-skutkowe.

      Usuń
  4. Ja nawet nie spróbuję z tym co napisałeś polemizować...bo tutaj masz rację i wszystko w Twoich licznych notkach i komentarzach już to omówiliśmy,wiemy,linki ,dowody ,a nawet skąd wierchuszce wyrastały co niektórym nogi... etc,etc...
    I zgadzam się ,że nazwa Partii nie odpowiadała temu co było i jest wewnątrz.Na moich 10 paluchach można
    by sobie policzyć ludzi ,którzy o taki wizerunek dbali... I tyle...
    Sferę budżetową ,to o co mi chodziło jakoś rozdzielam,bo mnie chodziło o konkretny elektorat :nauczycieli szkół i uniwersytetów...To potężny elektorat ,który ma wpływ na innych ,a tytuły nadal działają...
    Nie wiem dokładnie ale nauczycieli chyba ponad pół miliona ,akademickich chyba ponad 100 tys...
    I chociaz emerytów z pewnością jest więcej ,to siła tej budżetówki znaczna.
    Do tego dochodzą rzesze samorządów,banków,wojskowych ,policji etc....
    To ludzie w tzw sile wieku,wychowani jak wychowani i tracą cierpliwość na rozgrywki,sięganie do historii,
    dramaty martyrologię,afery,które zaciemnione,zatarte,bezkarnie ... praktycznie tylko konkretne życie,bo kredyty ,zobowiązania,dzieci ....i mają w d**** dochodzenia przewałów ,skoro się nie dało jednej partii przez 8 lat dojść
    w tej materii.... A dało się ?...no nie wiem ja sądzę ,że gangsterstwo tak rozkwitło bezkarnie ,że było to marzenie ściętej głowy.......... I mamy co mamy.... potencjalne układy zerwane...............

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Rzadko mi się to zdarza, ale w trakcie pisania komentarza coś mi się w edytorze zablokowało i muszę rzeźbić na nowo. Jednak łatwo się nie załamuję. Próbuję jeszcze raz. Może się uda.
      Chcę coś uzupełnić w kwestii tych wymuszanych podwyżek dla poszczególnych grup zawodowych w sferze budżetowej.
      Trzeba wrócić do czasów PRL-u gdzie władza, czyli partia, uważała że najlepiej wynagradzana powinna być klasa robotnicza. To teoria. Z praktyką bywało różnie. Gdyby było bez zgrzytów nie byłoby czerwca '56, grudnia '70, czerwca'76 itd.
      Kontynuacja była w III RP. W Warszawie i na Śląsku /miasteczka namiotowe, najazdy górników na Warszawę itd./
      Władza dawała pieniądze do podziału, vide służba zdrowia, za to były problemy z samym podziałem bo nie dla wszystkich starczyło. Dlaczego? To kolejny problem.
      Z nauczycielami to inny problem, bo władza kombinowała po swojemu tzn. nauczyciele mało zarabiają, ale mają korepetycje i nadgodziny i to im rekompensuje straty. Za to nauczyciele mają swoje metody nacisku. Przypomnę tylko ich bunt w sezonie matur.
      Gorzej jest ze służbami mundurowymi. W spokojnym czasie można się na nich wypiąć, ale w czasie jakichkolwiek niepokojów lepiej jest mieć ich po swojej stronie.
      I tak to sze krenci.
      To co napisałem przekłada się oczywiście na wynik wyborczy. Ten jest szczególnie ważny w wyborach samorządowych. Dlatego władze samorządowe tak się domagają żeby wynagrodzenia np. dla nauczycieli były w puli samorządu a nie administracji terenowej.

      Usuń
  5. A wiesz zaciekawiła mnie wysnuta teoria ,którą między innymi zasiał na SN @Ojran...
    W kwestii dlaczego z KE nie spływa kasa z KPO... tam jak wiadomo są takze pożyczki....
    Sugeruje on ,ze to uzgodniona gra MM w Brukseli z biznesem...dlatego podpisywał (?) niektóre kontrakty..
    Chodzi o taką myśl ,ze ta kasa cała zarezerwowana została na sztandarowe inwestycje,które zapoczątkował PiS.
    Sugeruje on takie domysły i tropy ,ze MM zrobił z Prezesem w konia Tuska w razie co wygranej....
    Ja nie wiem co o tym myśleć,bo nie wiemy ani nie ma przecieku,jak tam było...
    Ale fakt faktem,że kasa z tego słynnego KPO jest w pieluchach mimo taaakich Tuskowych starań ,wizyt i kontaktów.......... odszukam zaraz ten komentarz Ojrana,to sobie przeczytasz o ile już nie czytałeś...

    OdpowiedzUsuń
  6. Dla wygody skopiowałam ---możesz to usunąć,jeżeli zaśmieca notkę"

    25 stycznia 2024 17:22 tekst teorii Orjana

    Z nowymi kredytami, ale takimi o istotnej skali wysokości, może być kłopot. Zastrzegam, że nie mam żadnych ekskluzywnych informacji, a wszystko co niżej napiszę oparte jest o zwykłą spekulację, mam nadzieję, rozumową.

    Otóż umykało powszechnej uwagi, że przez wielomiesięczny okres blokowania Polsce pieniędzy na KPO (bo PiS taki-owaki), PiS jednak realizował inwestycje i inne wydatki konkretnie przewidziane w planie KPO. Odbywało się to w oparciu o jakiegoś rodzaju finansowanie pomostowe. Najwyraźniej te finanse pochodziły z kredytowania. Najwyraźniej też zabezpieczeniem spłaty tych kredytów były przyszłe wypłaty KPO. No bo niby co innego? A jeśli nie coś takiego, to skąd jeszcze mogłoby pochodzić to pomostowe inwestowanie? Przecież nie słychać, że te inwestycje to bujda, ani nie słychać, że są jakieś zatory płatnicze w tych inwestycjach podobne zatorom za poprzedniego Tuska za roboty autostradowe. Pamiętajmy też, że UE zatwierdziła Polsce merytoryczny plan wydatkowania KPO.

    Jeśli domysł powyższy jest trafny, to znaczyłoby, że oczekiwane przez platfusiarnię pieniądze z KPO są już w jakiś sposób de facto rozdysponowane, a kierunki i cele określił jeszcze PiS (partyjska strzała Morawieckiego?). Same zaś plat-partacze gardłując w UE za wstrzymaniem polskich funduszy KPO - okazuje się teraz - w istocie gardłowali przeciwko sobie. Wcale bym się nie zdziwił, gdyby zwłoka w wypłacie tych funduszy Tuskowi polegała na tym, że te fundusze KPO zatrzymywane są w UE przez wierzycieli opisanego wyżej pomostowego finansowania.

    To zaś oznaczałoby, że plat-fałszyści nie mają pieniędzy KPO na swoje wyborcze obietnice, ani nie mają szansy zatrzymać pewnych inwestycji jeszcze PiS-owskich, bo te są już de facto zapłacone z zabezpieczeniem na pieniądzach z KPO. Jeśli zgaduję trafnie, to Morawiecki wyciął Tuskowi i UE numer stulecia jednocześnie zabezpieczając niektóre polskie interesy inwestycyjne na wypadek utraty władzy przez PiS.

    Po prostu, mieć pieniądze trzeba umieć.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To jest wysoce prawdopodobne. Trzeba pamiętać, że MM jest przede wszystkim bankowcem-praktykiem. Nie mylić z bankierem. Kto go uważnie słuchał, ten kojarzy. Parę razy mówił to wprost i bez nerw.
      Gdyby było inaczej nie byłoby szans na rozliczenie tych pieniędzy w terminie nakazanym przez KE.
      Sprawa z tym związana to wypowiedzi DT w kwestii np. terminala kontenerowego w Świnoujściu,
      CPK i części kontraktów zbrojeniowych. Chłopcy krok po kroku uświadamiają sobie że owszem mogą, ale palcem w bucie pokiwać.
      Dlatego tak szaleją w sprawach ideologicznych. Tu też do czasu.

      Usuń
  7. Tak myślałam ,że to pobożne życzenie,nawiasem mówiąc nie znalazło odzewu...
    Chociaż rozliczenia z KE z takich funduszy to działka księgowych...i są one ściśle monitorowane...
    Jest tzw "myk" księgowy gdzie środki można przesuwać ,ale to już ćwiczenia nie do dyskusji...

    Kwestia szaleństw ideologicznych nowego rządu,to nie inaczej jak powrót do komuny w modernej odsłonie,
    bo biznes gdzie zwietrzy interes jest nie do przebrnięcia.
    Niestety powstaje wtedy mieszanka wścieklizny którą obserwujemy teraz.... i wyrządza niebotyczne szkody....
    Także finansowe...bo szkody wkalkulowane są w rozliczenia........

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Księgowy pilnuje rozliczeń formalnych, ale czy rozliczyć i jak decyduje jego szef.
      Z tego wynika że MM dogadał się nie z księgowym.

      Usuń
  8. Nie wiemy tego, myślę ,że to wszystko spekulacje nawet i te Orjanowe .Jednakże mamy przecieki,że rozliczenia swoją drogą na niższym szczeblu a czubek władzy czasami inaczej to załatwia...
    Moja bratanica pracuje przy rozliczeniach unijnych na bardzo oddolnym szczeblu tzw powiatowym...
    To wygląda bardzo ściśle i porządnie oddolnie...i wszystkie zalecenia są przestrzegane wyraziście...
    Ja oczywiście za komuny pracowałam przy rozliczeniach ,więc trochę mgliście mam orientację.
    Ale tylko mgliście ,bo Cyryl to był święty,a Metody takie same...lub podobne...
    Bywało i tak ,że musiałam przyjąć do wiadomości,że doba ma 27 godzin...aby była korzystna do rozliczenia...
    Polegało to tylko na moim rozbiciu na frakcje dla picu...
    Byłam tzw gryzipiórkiem oddolnym ,a co dopiero działo się na szczeblach wyższych?...ech.......

    OdpowiedzUsuń
  9. Jeden rzut okiem wystarcza mi jaki ogrom pracy w odkrywaniu tych szurniętych afer ---dokonali blogerzy.
    Obawiam się,ze zacznie to być usuwane z przestrzeni netu,bo juz dzisiaj nie zmieniona moja przeglądarka,
    nie przyjmuje pewnych odsyłań linkowych ,lub krzyczy że są niebezpieczne i nie dopuszcza...
    Oczywiście tak zacznie się dziać,dopóki zacznie się na całego panoszyć Tuskowe plemię..

    I wiesz Corrylus ma słuszny żal do PiS-u,że olał działalność blogerską....
    Sorry to jest komentarz do Twojego archiwum....
    Już wtedy orientowano się,że słup jest słupem i jeżeli zdarzy się ciupa i będzie grzeczny -to spoko przeżyje...
    Ludzie mają jednak krótką pamięć,ale nie będę tutaj tego omawiać .....

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Z blogami to tak się dzieje od dawna. Konkretny przykład to blog Agory na którym była sławna swego czasu @Kataryna. Kilka lat temu chciałem tam zajrzeć i zamiast blogu znalazłem informację że Agora usunęła blog „ze względów oszczędnościowych”.
      Przy innej okazji dowiedziałem się, też z internetu, że są programy które potrafią w tym „śmietniku” znaleźć rzeczy dawno i skutecznie usunięte. Do tych poszukiwan trzeba jednak mieć sprzęt dobrej jakości, czas i cierpliwość. Poszukiwania czasem trwają godzinami.
      Co do rozliczeń funduszy unijnych to naprawdę nic nie wiemy. O przeksięgowaniu decyduje nie księgowy ale jego szef. Przy okazji pojawiło się pytanie kto dokonuje audytu w finansach KE? Komu podlegają ci audytorzy?
      p.s. Cieszę się że zainteresowało Cię archiwum. To kopalnia wiedzy nawet teraz.

      Usuń
  10. To prawda..kopalnia wiedzy,jednakże przeraża i przerasta ,to wszystko co się stało... Skoro blogerzy opierali
    się praktycznie tylko na anonsach ,które były ogłaszane ,bo musiały...to co zawierała dokumentacja
    która nie ujrzała światła dziennego?.......
    To jest faktem,że pół wieku komuny psuło nawet ludzi z dobrymi intencjami...lecz nie wszystko można na to zwalać........
    To skrót m.innymi "mafiozi wszystkich krajów łączcie się"...
    Czytam to z ciężkim sercem...
    wcześniej także czytałam zachowane cząstki archiwów w/s Coryllusa jak go grupa nicków załatwiała Ebenzerem Rojtem...Jakimś cudem tam trafiłam przez przypadek...i ciekawość... zajęło mi to dość długi czas,bo nie wiedziałam ,jak się tam można obracać... Ktoś jednak zabezpieczył jak tam mozna się dostać bo tak na "oko "to nie............ nie wiem czy teraz nie jest zupełnie skasowane,bo było to ze 2 lata do tyłu....Chyba te krótkie kilka komentarzy zrzuciłam na worda,ale już nie pamiętam i nie chce mi się tam zaglądać...

    OdpowiedzUsuń
  11. Obecny szef polskiego MSZ potwierdza tylko że nie dorósł do powierzonego mu stanowiska
    https://www.msn.com/pl-pl/wiadomosci/polska/skandal-sikorski-za-spot-ke-obwinia-polskiego-komisarza-ue/ar-BB1hnCc3?ocid=winp2fptaskbarhover&cvid=a48ffe2299924cbf92792ee7fe42ba21&ei=39

    OdpowiedzUsuń
  12. Radzio nie potrzebuje dorastać ...Radzio Sikorski został wyłowiony przecież przez starozakonnych . I ma oficera prowadzącego w alkowie oddaną Anne,z kilkoma paszportami ,więc nawet specjalnie nie musi wysilać się na podróże ...Nawet gdybym wysilała się na złośliwość,to przecież jest to faktem. Anne umie prowadzić gospodarstwo na zamku w Chobielinie jak i trzymać w cuglach męża...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ale wpływy AA nie sięgają chyba tak daleko. O tym kto decyduje czy pan mąż pozostaje czynnym politykiem
      i bądź co bądź na wpływowym stanowisku nie decyduje ona. DT &co ma centralę dyspozycyjną gdzie indziej. Zagadek związanych z RS jest znacznie więcej i dziwić się można dlaczego nikt tych zagadek nawet nie próbuje rozwikłać?

      Usuń
  13. Sięgają...wpływy Anne .....tam gdzie nie sięga DT... i to im do kupy pasuje.... ze wszystkich stron...
    Z pewnością ogarniasz po tak długim stażu blogerskim,że teraz jest inaczej... groźniej niż nawet na początku...
    Metody nic a nic się nie zmieniły te gangsterskie...ale tym razem jest inaczej... a najgroźniejszą bronią będą ogłupieni młodzi i w sile wieku wyborcy ....Nie za wiele oglądałam dzisiaj WOŚP...ale siła tego rażenia to przedsmak wyborczy dalej samorządowy i do Unii... rozmawiałam dzisiaj z młodymi ,powiedzmy dalekimi krewnymi.
    Pracują w Niemczech na niemieckich warunkach w bardzo ważnej spółce amerykańsko-niemieckiej...
    Pojechali na WOŚP z dzieciakiem,bo była tam impreza w Mannheim,(Badenia-Wirtembergia,)aby wspierać czerwone serduszka i rzucić
    Owsiakowi....Z takim samym zapałem głosowali na Tuska (zachowali też polskie paszporty),bo PiS psuł stosunki .............i w Europie i się kłócił.
    Ludzie Ci młodzi ... mają po dwa ważne fakultety ukończone w Polsce.... i swoich rodziców w Polsce...oraz
    na wszelki wypadek dwa ładne mieszkania...jedno w dużym ,jedno w małym mieście.Nie są biedni...mają także
    krąg przyjaciół którzy tak głosują z powyższych powodów. Aby nie psuć całkowicie stosunków,nie przegadam ich,bo na argumenty są głusi.Nie dostrzegają niczego zdrożnego nawet w zagrożeniach dla edukacji LGBT+
    bo każdy ma prawo do wolności...no ręce opadają.............

    PiS teraz cokolwiek by się chciał poprawić i zrobić jest bezradny...............

    OdpowiedzUsuń
  14. Już ktoś powiedział w ubiegłych wiekach "takie to młodzieży chowanie" pół wieku komuny+rodzice ,którzy mieli co mieli...albo nie mieli czasu,albo.........
    Cieszy mnie tylko,że moja córka nie myśli tak jak powyżej napisałam...o tych młodych,a właściwie to już nie tak młodziutkich...18-latków...

    OdpowiedzUsuń

Piłka kopana w Polsce Lewandowskim stoi?

  Dyskusja wobec postawy Roberta Lewandowskiego odnośnie udziału w grze reprezentacji piłki nożnej mężczyzn nie dotyka sedna. RL to nie robo...