Szukaj na tym blogu

09 września 2024

Zabawa w chowanego?

 

Tydzień zaczynam od starych/nowych przemyśleń.
Jakoś nikomu nie chce przejść przez gardło że za słodkim gaworzeniem szefa koalicji 13 grudnia
o stosowaniu prawa jak on je rozumie kryje się po prostu zamach stanu tyle, że bez wyprowadzenia wojsk z koszar.
Z tym rozumieniem prawa jest problem bo DT jest z wykształcenia historykiem i o niuansach prawa
nie musi mieć pojęcia. Od tego ma w rządzie fachowców których sobie wybrał.
Odliczamy kolejne miesiące narastającego chaosu i upadku gospodarki III RP.
Są spore szanse że doczekamy okrągłej rocznicy, czyli roku tej beztroski.
Tu może być rozbieżność w ocenie, bo ta ekipa działa na zasadzie wyścigu z czasem.
Starają się narobić jak najwięcej szkód zanim ktoś ich zastąpi. Dzisiaj nie wiadomo kim będzie ten „ktoś” bo poprzednicy są w rozsypce, a ponadto zajęli się sobą, bo wcześniej nie mieli na to czasu.
Do oceny pozostaje ustalenie czy upadek III RP jest kontrolowany /przez kogo?/ czy puszczony
na żywioł?
Dla uspokojenia czytających dodam że zawirowania mają miejsce w gospodarce światowej,
a dotykają również Polskę na zasadzie reakcji łańcuchowej.
Dla statystycznego Kowalskiego najbardziej odczuwalny jest wzrost bezrobocia. Prawie codziennie dowiadujemy się o kolejnych zwolnieniach grupowych, realizowanych już albo planowanych
w najbliższym czasie. Nie ma lepszej metody oceny rzeczywistości niż organoleptyczna.
Jeśli wyjdziemy z domu, na spacer czy zakupy, możemy zobaczyć sklepy, czy sklepiki z wywieszką „sprzedam”, „likwidacja sklepu” itp.
Równolegle wzrasta inflacja. Tu nie pomaga manipulacja medialna w postaci komunikatów GUS. Wystarczy na co dzień porównywać rachunki płacone w osiedlowym sklepiku czy najbliższym hipermarkecie, jaki on by nie był. Skutków inflacji nie zrekompensują podwyżki wynagrodzeń,
ani 12 czy 13 emerytura jaką otrzymują emeryci /nie wszyscy/. Inflacja postępuje szybciej.
Mówiąc o koszyku zakupów nie można pominąć podwyżek które mają miejsce w wydatkach towarzyszących /koszty energii, opłaty mieszkaniowe, wydatki szkolne w rodzinach posiadających dzieci/.
Dla „zrównoważenia” ekipa 13 grudnia urządziła trwające non stop igrzyska.
Parlament jest na bezterminowym urlopie, bo według parlamentarzystów tworzenie prawa jest bezprzedmiotowe skoro PAD wszystko uwala. Trzeba dotrwać do wiosennych wyborów.
Wtedy wszystko się zmieni. Skąd ta pewność?
Żeby nikt nie zarzucał parlamentarzystom że biorą pieniądze tylko dlatego że naród ich wybrał, ochoczo rzucili się na tworzenie sejmowych komisji do zwalczania wszelkich nieprawidłowości
w sprawowaniu władzy, autorstwa poprzedników. Efektów nie widać, poza tym że niektórym członkom tych komisji udało się wylansować na tyle że z Sejmu czy Senatu przenieśli się do PE.
Co byśmy nie powiedzieli tam są wyższe apanaże.
W ostatnich dniach karierę medialną robi zamieszanie wokół zmian przeszłych i przyszłych w wymiarze sprawiedliwości.
W mojej ocenie zakrawa to na zaawansowaną chorobę umysłową pomysłodawców. To nie jest tylko wchodzenie w kompetencje prezydenta RP.
W wykonaniu DT jest to polityka wielopiętrowa. Celem jest dyskredytacja wszystkiego i wszystkich. Najlepiej przy milczącym poparciu wielbicieli.
Może jednak dziwić że ten ludek nie dostrzega że jest w kolejce do kopnięcia w doopę.
Musi tylko poczekać na swoją kolej.
Teraz doskonale widać że opowieści o upadku komuny były przedwczesne. Ona wraca ze zdwojoną siłą. Tego wszyscy chcieli?
Niewielkim pocieszeniem jest świadomość że pomysłodawcy i wykonawcy tego bezhołowia, prędzej czy później, trafią pod sąd. Lepiej było w porę reagować.

35 komentarzy:

  1. Hmn...upadek jako tako Polski nie jest przewidziany... Może powtórzyć się taka "cicha Jałta"ale nasi alianci już nie będą dzielili granic.... Co innego w razie co FR,tam z tymi u nich granicami to jest tak jak pisaliśmy kiedyś..
    Są inne sposoby aby wyssać gospodarczo Polskę i to się odbywa już pełną parą...
    Słusznie zwróciłeś uwagę na coraz większe zwolnienia i rozwiązywanie zakładów...To są narzędzia ,w których te rekiny czują się świetnie...
    Już od dawna piszę na SN,że komuna wraca...z tym że ma przerobioną markę firmową na biznesmanów...

    OdpowiedzUsuń
  2. Nie mam zamiaru pocieszać nikogo, tym bardziej siebie.
    Do czego to zmierza?
    Przywoływałem już kilka razy wiersz niemieckiego poety-pastora który precyzyjnie oddaje sedno sprawy. https://pl.wikipedia.org/wiki/Martin_Niemöller#Twórczość
    Ćwiczymy teraz jego wersję współczesną.
    O co chodzi? Widzimy rozlewające się zło i mało komu chce się na to reagować aktywnie w dowolny sposób.
    W Polsce, w III RP, po drodze było zabójstwo, rękoczyny wobec przeciwników politycznych itp.
    Zwraca uwagę liberalizm policji i sądów które orzekają znikomą szkodliwość społeczną czynów. Jeśli jest to na rękę rządzącym, ta sama policja i sądy zachowują się nieproporcjonalnie agresywnie do wagi wykroczenia gdy można nękać przeciwną opcję polityczną.
    Najświeższe przykłady to reakcja na campus w Olsztynie i zbliżający się Marsz Niepodległości.
    Te ekscesy trzeba odróżnić od precyzyjnie realizowanej polityki demontażu III RP w wykonaniu premiera &Co.
    Kwiatek z dzisiejszego dnia to wycofanie przez DT kontrasygnaty z dokumentu dotyczącego Sądu Najwyższego. Nie wiem kto tu rżnie większego głupa? Premier który złożył podpis, czy jego akolici którzy próbują wmówić ciemnemu ludowi że Tusk jest wszechmogący i może swój podpis anulować!
    Posiedzenie SN ma się odbyć jutro!

    OdpowiedzUsuń
  3. Czy są granice śmieszności? A mają być? Skoro głupota może być bezgraniczna?
    Patrzę się na tego Bodnara i zastanawiam się czy on rzeczywiście taki głupi czy tylko tak wygląda?
    Co jutro nam przyniesie?
    Nieboszczyk Jacek Kuroń uważał że jak nie może być lepiej, niech przynajmniej będzie inaczej.
    Ta ekipa jednak przelepszyła. To są Himalaje głupoty. Cała nadzieja że nie powiedzieli ostatniego słowa.
    Spodobało mi się jedno spostrzeżenie z dzisiejszego dnia. Skoro DT anulował kontrasygnatę to może PAD anuluje zaprzysiężenie rządu DT.
    Miał prawo się pomylić?

    OdpowiedzUsuń
  4. Rozbawiłeś mnie dokumentnie"może PAD anuluje zaprzysiężenie rządu DT. " Oooo!,to byłoby logiczne.Skoro Himalaje głupot DT sięgają taaakich szczytów-to dlaczego nie...?
    Wczoraj przysłuchiwałam się dyskusji(Polsat) dwóch sędziów na temat tej kontrasygnaty Tuskowej...
    Dwie osobowości znane w świecie Sędziowskim :jedna na tak -kluczyła pt (nic to,naprawiamy bałagan po Pisie),druga była zbulwersowana,bo to praktycznie zamach stanu....... ech...nie chce mi się przytaczać ich argumentów,bo to uwłaczające nawet dla mnie ...
    Tak,szykują demontaż PiS,już oficjalnie KO przez swoich lewicujących działaczy mówi w środkach telewizyjnych.Słyszałam to na własne uszy właśnie w Polsacie od posłanki Lewicy,która publicznie wyraziła nowinę i nadzieję ,że już w "następnej kadencji Sejmu-Pisu nie będzie."
    Niestety -zadufani w swoje talenty -działacze PiS nie zorientowali się -co potrafi -niby ustępująca komuna w drugim juz pokoleniu...niekiedy.....
    Inna sprawa ,że w swoich szeregach niestety pozostawili ,lub pozyskali takich podobnych działaczy ... Więc rozsadzali od środka i na zewnątrz........
    Taka jest moja opinia w tej sprawie......czyli "tertium non datur".
    Obawiam się ,ze to tylko delikatne preludium Tuskowe,bo wybory Prezydenckie,tuż tuż i nie chce drażnić elektoratu na wszelki wypadek... Po wyborach pokażą prawdziwe pazury...........Tfuuu!...

    OdpowiedzUsuń
  5. Dzisiaj miesięcznica katastrofy smoleńskiej. To już 15 rok.
    O ile mogłem zrozumieć sens tych z pierwszych miesięcy po katastrofie, to absolutnie nie rozumiem obecnych. Tym bardziej że nie ma zgody w tej sprawie w najbliższym otoczeniu JK. Czemu to ma służyć? To kosztuje.
    Dla postronnego obserwatora widoczna jest ochrona policyjna, wcześniej służb specjalnych i nasilająca się agresja etatowych zadymiarzy których finansuje nie wiadomo kto. Jako pewnik traktuję że nie robią tego społecznie.
    Meritum nie ulega zmianie od lat. Przepychanki dotyczą udowadniania wzajemnego kto bardziej zaniedbał swoje obowiązki. Sprawca w dalszym ciągu temu kibicuje i zaciera rączki że Polaczki żrą się między sobą.
    Szerzy się opinia, że prawdy o katastrofie smoleńskiej nie dowiemy się nigdy, podobnie jak o katastrofie gibraltarskiej od której minęło ponad 80 lat.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zadymiarze nie dają za wygraną.
      Moim zdaniem, nie wiadomo kogo ochrania policja?
      Jak można tak postępować na oczach całej Polski? /jest relacja live TV Republika/.
      Policja ma aż takie braki kadrowe? Wśród policji widzę „drogówkę”.
      Zabrakło oddziałów prewencji? Przez tyle czasu nie są w stanie wezwać posiłków?
      Przebojem będzie popis „babci kasi” z karetką pogotowia włącznie.
      Czy dziennikarze odważą się powiedzieć kto finansuje występy meneli w trakcie zadymy?
      Przecież nie robią tego z przekonania. Zwłaszcza narkomani.
      Prezentacja twarzy /na zbliżeniach/ mówi wiele.
      Dla wielu to rozrywka w kontrze do szarzyzny dnia codziennego gdy nie ma do kogo się odezwać.
      Co najwyżej do psa lub kota.

      Usuń
    2. Tych "protestantów" kwalifikuję jako osoby psychicznie niezrównoważone. Ich miejsce jest w Tworkach.

      Usuń
    3. Czy kolumna głośnikowa wielkości szafy należy do nagłośnienia policji czy prowokatorów?
      Dlaczego policja dopuszcza do postawienia tej kolumny tak blisko pomnika?

      Usuń
  6. Obok tzw. bieżączki pojawiają się sprawy istotniejsze, dotyczące finansów publicznych.
    Do takich zaliczam dzień powszedni w neo-TVP. Mija kolejny miesiąc istnienia „telewizji w likwidacji”.
    Ta telewizja, mimo ustawicznego stękania ma się jako tako, głownie dzięki kroplówce z kasy /fundusz rezerwowy/ premiera. Nic nie słychać o zmianach które mają usankcjonować ową likwidację publicznego radia i telewizji. Bezradność wobec tego bałaganu potwierdza brak reakcji ze strony TK, SN, NSA o innych którzy są ustawowo zobowiązani do reagowania nie wspomnę.
    Tymczasem „telewizja w likwidacji”, dla ułatwienia sobie życia wprowadziła zasadę rozliczania umów z producentami zewnętrznymi, poniżej deklarowanego kosztu w wysokości do 100 tysięcy złotych bez kosztorysu. W normalnych warunkach jest to klasyfikowane jako niegospodarność.
    Organ w likwidacji ma inne regulacje prawno-finansowe?
    W dyskusji coraz częściej powtarza się że wykonawców tego bezprawia czeka, prędzej czy później, zasłużona kara.
    A co z przedawnieniem?

    OdpowiedzUsuń
  7. Często oglądam TV Republika. Nie zachłystuję się z tego powodu.
    Zauważam że wśród dziennikarzy sporo „przesiedleńców” z TVP Info.
    Niestety, coraz częściej zauważam też że przeniesiono także złe obyczaje w programach publicystycznych.
    To przedstawiciele obecnie rządzących którzy, złośliwie rzecz ujmując, mają abonament na bywanie w TV Republika.
    Nie wiem jaki jest cel ich obecności? Może jednak wiem?
    Tępy, albo kamienny wyraz twarzy i sadzenie głupot które mogą przyprawić o ból głowy.
    I co najistotniejsze, obrona polityków koalicji 13 grudnia. Celuje w tym radny Warszawy, dwojga imion.
    Do wielu rzeczy można się przyzwyczaić. Chyba jednak nie do wszystkiego.

    OdpowiedzUsuń
  8. Dzisiejsza zadyma ma przykryć fatalne skutki wizerunkowe cofnięcia kontrasygnaty DT?
    Komentarze są wymowne.
    Podobno posiedzenie SN miało się rozpocząć o 13.00 mimo cofki premiera :((((
    Jaka będzie kolejna przykrywka?

    OdpowiedzUsuń
  9. W tej chwili oglądam "punkt widzenia" z Napieralskim i Sachajko...oj ..jedzie i zmula Napieralski jak pijany zając.
    Jak ktoś to słucha,to powinien wziąć kija na PO... za chwilke sięgnę po pilota,ale mnie chwilowo wciągnęło.
    Pan Sachajko mówi o tym co piszemy..........

    OdpowiedzUsuń
  10. To o czym piszesz jest finansowane. Zadymiarze nie chodzą samopas i za darmo...A policja jakoś tak zawsze wie co w trawie zapiszczy... To "domniemanie" zadymy jest zawsze dla mnie zaskakujące....
    Moim zdaniem "specjaliści" informują ;gdzie i kiedy ma być zadyma ,a także kiedy ma się pojawić policja...
    Sterowanie...........sprawdzonymi metodami...........

    OdpowiedzUsuń
  11. Susza i brak opadów nie przeszkadza kolejnym pożarom na dużą skalę.
    Czy to dalej „nieszczęśliwe przypadki” czy działanie z premedytacją „niewidzialnej ręki?
    Dzisiejsza informacja https://www.wnp.pl/logistyka/gigantyczny-pozar-niebezpiecznych-odpadow-nad-miastem-unosi-sie-slup-czarnego-dymu,871658.html?
    W sierpniu przedłużono lokalizację zakładu na czas nieokreślony. Lokalizacja nie jest w szczerym polu, ale na obszarze Trójmiasta, ściślej na terenie Portu Północnego w Gdańsku.
    Płoną lasy, łąki, pola uprawne. Płoną magazyny, zakłady produkcyjne.
    „Najchętniej” płoną jednak składowiska śmieci, zwłaszcza niebezpiecznych.
    Procedura jest mało skomplikowana. „Biznesmeni” wynajmują, często na „słupa” teren na który zwożą odpady, najczęściej z Niemiec. Jeśli hałda urośnie do pokaźnych rozmiarów „najemcy” znikają w kosmosie.
    Składowisko, pozostawione bez nadzoru, przypadkowo płonie.
    Koszty gaszenia i likwidacji składowiska pokrywa budżet. Rzadziej próbuje się obciążyć samorząd.
    Nie słyszałem nigdy żeby pociągnięto do odpowiedzialności urzędnika który wydał zgodę na lokalizację, a co nie daj Boże, żeby skontrolował co jest zwożone na wysypisko.
    W uzupełnieniu dodam, że poza wysypiskami legalnymi istnieją nielegalne.
    Których więcej?
    Nie wiadomo. Tych nielegalnych nikt nie liczy, bo przestaną być nielegalne.
    Ironia losu polega na tym że mamy nawet ministerstwo od czystego powietrza i jego struktury terenowe.
    Jednak nie wiadomo czym się zajmują. Najprościej można powiedzieć, że powinni egzekwować obowiązujące prawo ochrony środowiska. Czym się zajmują? Widać, słychać i czuć.
    W praktyce zajmują się wieloma innymi sprawami, wskutek czego brakuje im czasu na działalność ustawową.

    OdpowiedzUsuń
  12. W związku z protestem górników KWK Bogdanka.
    Ostatnio cicho w tej sprawie. Czyżby wszystko zostało uporządkowane?
    https://kurierlubelski.pl/bogdanka-otrzymala-koncesje-na-wydobycie-wegla-chodzi-o-obszar-na-ktorym-kopalnie-planowali-budowac-australijczycy/ar/c1-14690777
    Co z roszczeniami australijskiej spółki Prairie Mining Limited?
    Próby wejścia kapitału obcego do kopalń w Polsce trwają nie od dzisiaj.
    Niestety nigdy nie mówi się o tych którzy na poziomie rządu wydają zgodę na tego typu działania.
    Tu znowu można posłużyć się przykładami ze Śląska gdzie zamykano nową kopalnię, a za płotem rozpoczynała fedrowanie nowa kopalnia, ale już z obcym kapitałem.
    Jak w tej sytuacji nie mówić że mamy do czynienia z państwem z tektury i z dykty?

    OdpowiedzUsuń
  13. Hmn... a propos pożarów-to przykład idzie z góry...W mieście Kraka to są specjaliści od wzniecania...pożarów,nawet z tak modernym zabezpieczeniem przeciw -pożarowym ja nowe archiwum...
    Strażacy pilnowali tego pożaru,przez kilka dni.... o innych śmieciowych to nie wspomnę.......
    Co tutaj nowego dodać?....... jest tak,że jeżeli chodzi o kasę(a chodzi) to są w stanie nawet i Wisłę podpalić...
    a straż i policja tyłka nie ruszy na czasie................

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Raczej przypilnuje żeby dokładnie spaliło się co trzeba.

      Usuń
  14. Tusk rządzi, ale nie panuje nad bałaganem który jest wokół.
    Ciekawy przypadek dotyczy 800+ dla dzieci ukraińskich które są objęte obowiązkiem szkolnym.
    Z nowym rokiem szkolnym dodatek miał być wypłacany tylko tym dzieciom które będą uczęszczały do szkoły w Polsce. https://tvn24.pl/biznes/z-kraju/800-plus-dla-ukrainskich-dzieci-bedzie-wyplacane-pod-warunkiem-obowiazku-szkolnego-st8064311
    Drobiazgiem jest fakt że pani Nowacka na początku roku szkolnego 2024/25 nie wiedziała ile ukraińskich dzieci objętych ma być obowiązkiem szkolnym? Może 120 tysięcy, a może około 200 tysięcy.
    To kto ma wiedzieć?
    Okazuje się że nie wszystkie dzieci dalej są objęte obowiązkiem szkolnym /brakuje około 15%/.
    Mimo tego dodatek będzie wypłacany przez ZUS wszystkim do końca okresu rozliczeniowego dla ZUS, czyli do maja 2025!
    Ta informacja pochodzi od człowieka z ZUS! /dzisiaj w południe PR24/.
    Bolanda to ciekawy kraj.

    OdpowiedzUsuń
  15. Ubaw po pachy.
    Sentencja mądrali z dzisiejszego dnia: co z tym zrobić?
    Brat Geslerowej stara się, bezskutecznie odwracać kota ogonem.
    Na nieszczęście koalicji 13 grudnia widać było dzisiaj jak się sprawy miały.
    Policja ochraniała owszem, ale prowokatorów Kasprzaka &Co.
    Oni w Smoleńsku nikogo nie stracili! Dlaczego od tylu miesięcy przychodzą na miesięcznice?
    Robią to bezinteresownie? Poważnie?
    Nie dociera do tych pustych łbów że przy zmianie frontu będzie rewanż?

    OdpowiedzUsuń
  16. Przed chwilą usłyszałem ciekawostkę. Dysponentem Funduszu Sprawiedliwości jest teraz Bodnar.
    Rozdawnictwo środków odbywa się według zasad za które siedzi ksiądz M. Olszewski!
    Mrożek wiecznie żywy!

    OdpowiedzUsuń
  17. Wiadomość dnia https://www.prawo.pl/samorzad/tk-zakres-dzialania-komisji-sledczej-w-sprawie-pegasusa-jest-niezgodny-z-konstytucja,528945.html
    Kto jeszcze zechce zeznawać przed tą komisją?

    OdpowiedzUsuń
  18. "Zabawa w chowanego"- u mnie niestety też...Markery podskoczyły i jadę właśnie na skanowanie..ech...
    Nie dam się..!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Każdy ma swego mola co go gryzie.
      Uszy do góry. Nie dawaj się. Nie masz wyboru.

      Usuń
  19. Wróciłam.Trzeba czekać na wyniki ze skanu. W klinice tłumy dosłownie i chodzące nieszczęścia.
    I to ludzi wcale nie starych...
    Wracam do codziennych zajęć i porządkowaniem swoich spraw,czytaniem i uzbrajaniem się w cierpliwość.
    Co ma być to będzie-przeznaczenia nikt nie uniknie.... może te wysokie markery to pozostałość,tego nie wiem...
    Chemioterapia i tak nie wchodzi w rachubę.....

    Poczytałam o tym ośle Czarneckim.O wysokości zgromadzonego majątku... I śmiać mi się chce ,co za osioł... Tyle lat w różnych partiach i funkcjach ,a piszą jakby był szczególnym miliarderem ... a tymczasem w sumie jego majątek nie wiem czy do 8 milionów można wyliczyć .Oczywiście z dzisiejszą wartością mieszkania,domku letniskowego,auta ,oszczędności... etc,etc...
    W Krakowie wartość 48 metrów kwadratowych klitki jest wyceniana około 600 tysięcy złotych .Przecież to chore w samej wycenie......... ale znam takich zwyczajnych zjadaczy -co mają tych klitek po kilka... i jeszcze za grosze,dzisiaj warte miliony poza Krakowem kupili....
    Gdyby dzisiaj sprzedali(są chętni) przewyższali by Rysia majątkiem. To dupek,miał tylko szczęście,że urodził się w Londynie i zaoferował swoje usługi....
    A tymczasem aby uchodzić za bogacza ,trzeba zarobić miliardy np:
    https://businessinsider.com.pl/gospodarka/lista-najbogatszych-polakow-ich-majatek-zwala-z-nog/0efcdeg

    OdpowiedzUsuń
  20. Czy to co teraz obserwujemy wokół to plagi egipskie?
    Były upały, pożary, trąby powietrzne, teraz intensywne opady i lokalne powodzie.
    Jako „przerywnik” w miastach jest plaga szczurów. Co jeszcze nas czeka?
    Czy w tej sytuacji wszechogarniające głupotkowo weźmie na wstrzymanie?
    Zagrożone jest zdrowie, życie i majątek setek tysięcy mieszkańców terenów dotkniętych kataklizmem.
    Sytuacja jest dynamiczna i nie wiadomo co noc przyniesie. Deszcz dalej pada i wedle szacunków meteo szybko nie przestanie. Może być dłużej niż najbliższa doba.
    Szerszy obraz jest taki że pada w Czechach, na Słowacji, na Węgrzech.
    Dla nas najgroźniejsze są opady w Czechach. Nadmiar wody zrzucają do rzek które spływają do Polski zwiększając zagrożenie powodziowe.
    Marnym pocieszeniem jest że nie dojdzie do powtórki z sytuacji powodziowej w 1997 roku.
    W pojedynczych przypadkach może być gorzej ponieważ zagrożona jest zapora w Międzygórzu /woda przelewa się przez koronę zapory/.
    W normalnych warunkach jest tu pełna sielanka. Tu płynie rzeczka która potrafi dać się we znaki.
    Z dzisiejszych komunikatów meteo wynika że przybór wody w ciągu 12 godzin to 2,5 metra! .
    Zapora została zbudowana w 1908 roku i nie wiadomo czy wytrzyma napór wody.
    Teraz już nic się nie da zrobić. Trzeba czekać. Z zagrożonych terenów trzeba się ewakuować i to pilnie.

    OdpowiedzUsuń
  21. Jak zwykle przy okazji ujawniają się mankamenty systemu reagowania na zagrożenia powodziowe.
    Okazuje się że istotnym mankamentem jest brak zasilania elektrycznego.
    Nie znam szczegółów, ale prawdopodobnie nie ma zasilania własnego, a w obecnych realiach sieć energetyczna jest sukcesywnie wyłączana.
    Dramatyzm sytuacji pogłębia fakt zatopienia wodowskazów. W kilku miejscach pomiarowych nie można ustalić aktualnego poziomu wody.

    OdpowiedzUsuń
  22. Pogoda zmienna jest,jak co roku,a także zagrożenie powodziowe. Mam takie wrażenie ,że powodziowe zagrożenie takze sprzyja rządzącym. Daje to pole do popisu jak dzielny i troskliwy ten rząd jest otaczając troskliwie wyborców.
    Byłam nieco zdumiona,bo w Krakowie piątek ,sobota ...mżyło ,dopiero w nocy w sobotę popadało porządnie,bez wichur i równo...Tymczasem ku mojemu zaskoczeniu słuchałam dramatycznych komunikatów ,że w sobotę z rana było już 30 interwencji strażackich z powodu zalania....
    No właśnie...hmn...możliwe,że w innych dzielnicach było oberwanie chmury?........
    Pogoda niespodzianki sprawia....
    W piątek z rana jechał do kliniki ..pod wiaduktem było sucho,w sobotę pokazywali....zalany....trochę... Cuda z wiankami,no coś tam z tymi studzienkami nie teges,skoro mżawka zgromadziła tyle wody......

    A tak w ogóle to współczuję ludziom,którzy mają swoje domiszcza w pobliżu rzeczek małych i dużych...
    Susza i upały spowodowały ,że ziemia nie przyjmuje nagłej ulewy...do tego nasi sąsiedzi puszczają se wodę,bo kto im zabroni.?

    OdpowiedzUsuń
  23. Plagę szczurów,zagrożenia powodziowe ,jak co roku -grozi nam.... Po takich upałach jest to pewne....
    Jeszcze większe zagrożenie jest Tuskowe...To dopiero plaga na skalę jaką --to dopiero czas pokaże...
    Chyba zasnęłam nad ranem,ale dzisiaj w Krowie jest pogodnie i słoneczko z rana...zimno 10 stopni na termometrze,teraz...Może ta powodź w przyrodzie nas nie tak całkiem dobije,ale polityczna z pewnością.

    OdpowiedzUsuń
  24. Ojej ,ale mi wychodzi słowotok ;jakiej tam Krowie-miało być Krakowie...coś dzisiaj paluszki na klawiaturze niesprawne,proszę o wybaczenie.......

    OdpowiedzUsuń
  25. Degeneracja jak sama nazwa wskazuje nie zna granic.
    Strażacy niosą pomoc poszkodowanym, a w tym czasie degeneraci ich okradają.
    Na tą chwilę nie wiadomo kim są bo ich nie ustalono.
    Czy musi dojść do tego że trzeba będzie pozostawić strażnika przy mieniu osobistym ratowników?
    Apele nic nie pomogą.
    Komentarze będą miały sens gdy będzie wiadomo kto się dopuścił złodziejstwa.

    OdpowiedzUsuń
  26. W obecnej sytuacji pada pytanie: co się musi stać żeby, przynajmniej lokalnie, wprowadzić stan wyjątkowy, czy stan klęski żywiołowej?

    OdpowiedzUsuń
  27. Sytuacja powodziowa pokazuje nam na jak kruchych podstawach budowana jest nasza rzeczywistość.
    Przyjdzie czas na podsumowania.
    Teraz jednak padają konkretne zarzuty.
    Dlaczego rząd zlekceważył ostrzeżenia meteorologiczne?
    Według pracowników PIHM prognozy są dość precyzyjne. Potwierdził to K. Bortniczuk który śledził komunikaty meteo wydawane przez służby czeskie.
    To jest jeden aspekt. Inny problem to zaangażowanie poszczególnych służb i wojska w akcję ratowniczą. Dlaczego wezwano WOT do pomocy dopiero w trakcie poważnych zagrożeń na zalanych terenach?
    Kolejny problem dotyczy zabezpieczenia bytu powodzian.
    Gdzie są magazyny pełne wody pitnej, suchego prowiantu, odzieży, środków czystości i higieny osobistej. Dlaczego rząd przerzuca to na zbiórkę społeczną?
    Kolejny problem to zawalenie łączności ze społeczeństwem. Wysiadła łączność komórkowa, co nie powinno dziwić.
    Poważnym mankamentem jest brak agregatów prądotwórczych. W pojedynczych gospodarstwach i nie tylko, przez najbliższe godziny i dni nie będzie można zrobić gorącej strawy, a nawet zagotować wody.
    Niezła perspektywa.
    Problem który ujawni się w najbliższych godzinach to ryzyko wszelkich chorób układu pokarmowego i chorób skóry.
    Na koniec zostanie najgorsze, szacowanie strat i pytanie na co mogą od państwa liczyć poszkodowani?

    OdpowiedzUsuń
  28. Kolejny, nieskuteczny, zamach na Donalda Trumpa.
    Co się za tym kryje?

    OdpowiedzUsuń
  29. Sytuacja powodziowa jest okazją do popisów krasomówstwa polityków.
    Za tym idzie zero konkretów.
    Patrząc na te popisy zastanawiam się z kim mam do czynienia?
    Z jednej strony płaczek który mentorskim tonem poucza maluczkich, a z drugiej dwie ministerki od ochrony środowiska które pańskim gestem proponują 100 milionów złotych na usuwanie szkód popowodziowych albo niskooprocentowane pożyczki na naprawę zniszczonej infrastruktury komunalnej!
    Infantylizm połączony z totalną ignorancją i równocześnie arogancją!
    Dla kogo te pieniądze?
    Dla jednego miasteczka czy rzeczywiście dla wszystkich poszkodowanych w południowo-zachodniej Polsce?
    Chciałoby się powiedzieć Boże, Ty to widzisz i nie grzmisz?

    OdpowiedzUsuń

Piłka kopana w Polsce Lewandowskim stoi?

  Dyskusja wobec postawy Roberta Lewandowskiego odnośnie udziału w grze reprezentacji piłki nożnej mężczyzn nie dotyka sedna. RL to nie robo...