Nie róbta z taty wariata.
Mamy kalendarzową zimę, a miejscami za oknem tą prawdziwą. Gdzie te ogórki?
Dla mnie przejawem tego „sezonu ogórkowego” jest harmider wokół szczepienia
przeciwko Covid-19, a także „uczone” dyskusje wokół ogłoszenia nazwiska
prezydenta USA na kolejną kadencję.
Zacznę od koronawirusa.
Kilka dni temu trwała w najlepsze poważna dyskusja nad
małym zainteresowaniem społeczeństwa szczepieniami ochronnymi przeciwko Covid-19.
Nagle, jak manna z nieba, spadła afera w warszawskim WUM. Władzy jednym
strzałem udało się ustrzelić dublet. Pokazano społeczeństwu jaka wredna jest
opozycja, a z drugiej strony zmotywowano społeczeństwo do zadeklarowania chęci
zaszczepienia się. W końcu te miliony zakupionych szczepionek trzeba zużyć
zgodnie z ich przeznaczeniem.
Są tacy którzy uważają że nagłośnienie afery w WUM ma jeszcze inny cel. To jednak
mniej mnie chwilowo interesuje.
Afera wokół WUM ma różne oblicza.
Pies z kulawą nogą by o tych nieuprawnionych szczepieniach wiedział gdyby nie „zawistni”
studenci. Ujawnili praktykę znaną od lat, również w PRL-u. Wystarczy że coś
jest reglamentowane, a natychmiast pojawiają się „załatwiacze” którzy pomagają
omijać przeszkody w dostępie do reglamentowanego towaru.
„Pomoc” nie jest bezinteresowna. „Dojście” nobilituje obie strony, „załatwiacza”
i obdarowanego.
W rewanżu można zostać zaproszonym na jakąś atrakcyjną imprezę, czasem można
załapać się na coś poważniejszego, a czasem stanowi to punkt stały świadczeń,
czy „uprzejmości” wzajemnych.
Naczalstwo WUM jest totalnie zaskoczone rozpętana aferą. Do dzisiaj nie są w stanie
„sprzedać” uporządkowanej i wewnętrznie spójnej narracji. Ciężko wydusić im z
siebie wydawałoby się oczywiste „przepraszam”. Rektor WUM, jak osaczony odyniec,
rozdaje razy na ślepo. Na razie zwalnia ludzi, ale nie ma pewności czy nie
wystąpią przeciwko niemu. W końcu posiadają część „wiedzy tajemnej”. Walka
idzie na ostro, bo codziennie ujawniane są nowe nazwiska z listy, która
początkowo miała ich obejmować jedynie 18. Później przekroczyła 20, a dzisiaj
słyszę, że trudno ją zamknąć.
Nawiasem mówiąc, ciekawi mnie jakie reperkusje dotkną studentów? Relegują ich?
Założenie było prymitywnie proste, na liście obejmującej kilka tysięcy nazwisk /pracowników
WUM, ich rodzin i studentów/ można było z łatwością przemycić tych
kilkudziesięciu którzy chyba sami się nie wpraszali, a jedynie skorzystali z
propozycji. Wielu z nich teraz się wstydzi, ale bardziej boi się wyłamać.
Swoistym dopełnieniem afery jest święte oburzenie rektorów innych uczelni
warszawskich którzy są zdania, że narusza się autonomię wyższych uczelni.
Gra nie warta byłaby świeczki, bo szczepionka, ze względu na gigantyczne
zapotrzebowanie, nie jest konfekcjonowana w opakowaniach jednostkowych (dla
jednej osoby); opakowanie zawiera 6 porcji /wcześniej 5/. To m.in. spowodowało dotychczas
zniszczenie około 200 porcji szczepionki /z ponad 600 tysięcy przekazanych do
Polski/.
Dzisiaj jednak ważniejsza jest ilość osób już zaszczepionych, z list ustalonych
w ramach ogólnopolskiego programu szczepień. Ta ilość ostatecznie zależy od
ilości szczepionek dostarczonych przez producenta.
W drugiej kolejności będzie zależała od sprawności systemu szczepień.
W sprawie wyborów prezydenckich w USA usłyszymy jeszcze nie jedno.
Dlaczego jest tak jak jest?
Moim zdaniem urzędujący prezydent nie docenił siły swego przeciwnika
politycznego /nie tylko demokratów, bo zdrajców ma także w swoich,
republikańskich szeregach/, albo okazał się za słaby żeby stanąć do otwartej
walki z której miałby szanse wyjść zwycięsko.
Trump zapomniał, że jego
zwycięstwo wyborcze w 2015 roku demokraci potraktowali jako wypadek przy pracy.
Nie mogli dopuścić do powtórzenia błędu.
Próbkę podobnej sytuacji mamy od kilku lat w Polsce. Zastrzegam, nie
analogicznej.
Ciekawi mnie jakie wnioski z sytuacji w USA zostaną wyciągnięte w Polsce.
W
końcu USA są dla nas wzorem demokracji.
Podobno.
Szukaj na tym blogu
09 stycznia 2021
Sezon ogórkowy zimą?
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
W oczekiwaniu na co?
Do planowanego zaprzysiężenia prezydenta-elekta czas upłynie na próbach podważenia wyniku wyborczego i oczywiście rycia pod Karolem Nawroc...
-
Minęło jedenaście dni a w temacie wojny na Ukrainie bez zmian. To znaczy wojna trwa, przybywa ofiar, zniszczeń i uciekinierów. Dalej n...
-
Słuchając wypowiedzi krajowej opozycji w kwestii Turowa nie wiem, czy śmiać się, czy płakać, czy zwyczajnie wku.... ić się? Ilu z tych głąbó...
-
W kampanii wyborczej do parlamentu sprawy związane z Ukrainą nie będą jedynymi. Chyba równorzędna będzie dyskusja wokół fit for 55 . Zainter...
-
Najbliźsze dni pokażą w praktyce czy III RP jest /jeszcze/ państwem prawa, czy jednak bezprawia, które koalicja 13 grudnia określa „prawem...
-
Mówiąc o trwającej wojnie na Ukrainie czas najwyższy postawić pytanie kto z kim w niej trzyma? To nie tylko wojna Rosji z Ukrainą. Są w niej...
-
Z mojej obserwacji z abiegów o przyjęcie zwłaszcza Szwecji do NATO wynika, że wyrażenie zgody przez poszczególne państwa członkowskie nie wy...
-
Przybywa tematów przerzucanych między prawicą a lewicą, na zasadzie „gorącego kartofla”. Kto co zrobił, nie zrobił, dlaczego? Wszystko po to...
-
Skoro mamy bawić się w futurologów to proszę bardzo. Chodzi oczywiście o losy wojny na Ukrainie. Inne wątki przy okazji. W jakimś stopniu...
-
My tu gadu, gadu, a chłop śliwki rwie. Lecimy od afery do afery i co z tego wynika? Nic poza satysfakcją organizatorów tych jasełek. Czas bi...
-
B ardzo wdzięcznym tematem do wszelkich dyskusji na forum UE jest praworządność. Mało komu przeszkadza że jest to pustosłowie. Może dlatego ...
Sytuację polityczną Donalda Trumpa można skomentować krótko: nec Hercules contra plures,
OdpowiedzUsuńco po naszemu się wykłada: i Herkules dupa, gdy ludzi kupa.