Nasza historia najnowsza pełna jest zagadek
nierozwiązanych po dzień dzisiejszy.
Dotyczy to szczególnie relacji polsko-rosyjskich w obszarze własności infrastruktury.
Formalny rozwód z ZSRR wzięliśmy około 30 lat temu.
Wydawałoby się że to dość czasu żeby te relacje uporządkować.
Nie można w nieskończoność zwalać winę na poprzedników. Zwłaszcza powinno dbać
się o utrzymanie parytetów w tych relacjach. Dotyczy to nieruchomości którymi
dysponuje w Polsce Federacja Rosyjska i polskich na terenie Federacji
Rosyjskiej.
Rzeczywistość w tym względzie ma w sobie coś z kwadratury koła.
O co właściwie chodzi?
Po II wojnie światowej ZSRR miał w Polsce szereg nieruchomości do wyłącznego
użytku. Najczęściej odbywało się to prawem kaduka. Dla ZSRR Polska była jednym
z krajów okupowanych. /Przylgnęła do nas jednak opinia, że należymy do krajów
satelickich./
To dotyczy nie tylko budynków ambasady w Warszawie i konsulatów w różnych
miastach Polski.
W czasach PRL-u były to zwłaszcza obiekty wykorzystywane dla celów wojskowych.
Po wyjściu wojsk radzieckich obiekty te przeszły na własność Skarbu Państwa.
Sporo nieruchomości pozostaje nadal bezprawnie w posiadaniu FR https://polskieradio24.pl/130/8358/Artykul/2911670,Polska-chce-odzyskac-nieruchomosci-od-Rosji-Wiceszef-MSZ-zamieszkaja-w-nich-osoby-poszkodowane-przez-wojne
Porządkowanie tego obszaru przebiega wyjątkowo niemrawo. Jest to szczególnie
zadziwiające jeśli uświadomimy sobie że obiekty te wykorzystywane są teraz
niezgodnie z ich pierwotnym przeznaczeniem /dla potrzeb służb dyplomatycznych/,
ze szkodą dla bezpieczeństwa państwa polskiego. Krótko mówiąc dla celów szpiegowskich a nie wykluczam że i dla celów
dywersyjnych.
W stosunku do części obiektów na terenie Polski są wyroki sądów nakazujące ich
opuszczenie i zwrot Polsce. Wyroki wydane lata temu. W uzupełnieniu trzeba
dodać, że rosyjscy użytkownicy nie płacą od lat czynszu. To są już kwoty idące
w dziesiątki milionów złotych w skali kraju.
Ku zaskoczeniu temat nagle wrócił na pierwsze strony. Nawet doczekał się ponownego
zaistnienia
w programie TVP1 Anity Gargas „Magazyn śledczy” z 14.07.2022 /po raz pierwszy
temat był prezentowany w maju 2019 roku/
https://prawy.pl/102193-nieruchomosci-rosyjskie-w-polsce-magazyn-sledczy-anity-gargas/
/,
https://polskieradio24.pl/5/1222/Artykul/2314037,Szpiegowo-czyli-fenomen-stolecznych-nieruchomosci-w-rosyjskich-rekach,
https://vod.tvp.pl/video/magazyn-sledczy-anity-gargas,23052019,42466620
Wracając do meritum, warto zwrócić uwagę na indolencję, tylko czyją? Służb
specjalnych, MSZ, władz Warszawy, kogo jeszcze? Wszyscy umywają ręce. Wraca
pytanie czy Polska jest państwem teoretycznym?
Od lat są wyroki sądów których nie ma komu wyegzekwować.
Przykładowo w sprawie budynku przy ul. Sobieskiego 100 w Warszawie wyrok sądu
wyegzekwowano 6 lat po jego uprawomocnieniu.
W tym czasie budynek uległ całkowitej dewastacji i dzisiaj trwa dyskusja czy go
remontować czy tylko rozebrać do fundamentów. Mniej się mówi kto za to zapłaci.
Jest teraz własnością m.st. Warszawy.
Dla „równowagi” Polska ma problemy z nieruchomościami użytkowanymi na terenie
Federacji Rosyjskiej.
Warto tu przytoczyć wypowiedź rzeczniczki rosyjskiego MSZ https://wiadomosci.dziennik.pl/swiat/artykuly/557833,rosja-msz-nieruchomosci-pozostaja-drazliwa-kwestia-w-relacjach-z-polska.html
która jest wręcz oburzona stanowiskiem Polski.
Ciekawe co rozumie strona
rosyjska pod określeniem że „należy rozmawiać o nieruchomościach kompleksowo”?
MSZ relacjonował kompleksowo stan spraw na posiedzeniu Sejmu RP w listopadzie 2013
roku https://www.sejm.gov.pl/sejm7.nsf/InterpelacjaTresc.xsp?key=1E22A9F9
Od siebie dodam, że po blisko 9 latach od przedstawienia tej informacji Polska
odzyskała tylko obiekt mieszkalny przy ul. Sobieskiego 100 w Warszawie.
W pozostałych sprawach postępu brak poza tym, że rośnie dług z tytułu opłat
czynszowych za bezumowne korzystanie z nieruchomości. W takim tempie upłyną
dziesiątki lat zanim odzyskamy kolejną własność. Winnych tej niemocy nie widać.
W sprawie długów rosyjskich przyjdzie pewnie pisać na Berdyczów.
p.s. Może trzeba wyznaczyć jedną osobę odpowiedzialną do tej sprawy?
Zbiorowa odpowiedzialność daje opłakane efekty.
Szukaj na tym blogu
20 lipca 2022
Liczcie sobie podwójnie, ale nie dostaniecie ani grosza.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
W oczekiwaniu na co?
Do planowanego zaprzysiężenia prezydenta-elekta czas upłynie na próbach podważenia wyniku wyborczego i oczywiście rycia pod Karolem Nawroc...
-
Minęło jedenaście dni a w temacie wojny na Ukrainie bez zmian. To znaczy wojna trwa, przybywa ofiar, zniszczeń i uciekinierów. Dalej n...
-
Słuchając wypowiedzi krajowej opozycji w kwestii Turowa nie wiem, czy śmiać się, czy płakać, czy zwyczajnie wku.... ić się? Ilu z tych głąbó...
-
W kampanii wyborczej do parlamentu sprawy związane z Ukrainą nie będą jedynymi. Chyba równorzędna będzie dyskusja wokół fit for 55 . Zainter...
-
Najbliźsze dni pokażą w praktyce czy III RP jest /jeszcze/ państwem prawa, czy jednak bezprawia, które koalicja 13 grudnia określa „prawem...
-
Mówiąc o trwającej wojnie na Ukrainie czas najwyższy postawić pytanie kto z kim w niej trzyma? To nie tylko wojna Rosji z Ukrainą. Są w niej...
-
Z mojej obserwacji z abiegów o przyjęcie zwłaszcza Szwecji do NATO wynika, że wyrażenie zgody przez poszczególne państwa członkowskie nie wy...
-
Przybywa tematów przerzucanych między prawicą a lewicą, na zasadzie „gorącego kartofla”. Kto co zrobił, nie zrobił, dlaczego? Wszystko po to...
-
Skoro mamy bawić się w futurologów to proszę bardzo. Chodzi oczywiście o losy wojny na Ukrainie. Inne wątki przy okazji. W jakimś stopniu...
-
My tu gadu, gadu, a chłop śliwki rwie. Lecimy od afery do afery i co z tego wynika? Nic poza satysfakcją organizatorów tych jasełek. Czas bi...
-
B ardzo wdzięcznym tematem do wszelkich dyskusji na forum UE jest praworządność. Mało komu przeszkadza że jest to pustosłowie. Może dlatego ...
Mamy kolejne Madzia story https://www.wnp.pl/energetyka/odpowiedzialnosc-za-infrastrukture-energetyczna-przejmie-map-lub-mkis,604639.html?utm_source=newsletter&utm_medium=email&utm_campaign=wnp
OdpowiedzUsuńNie jestem fanem Naimskiego, ale sposób jego odwołania, jako żywo jest powtórką z odwołania Beaty Szydło. Sukces goni sukces, wkrótce uruchomienie Baltic Pipe i … nagle Naimski dostaje kopa w d…e.
Nie można tego było inaczej rozegrać? Kto naprawdę chciał pokazać, że można zgnoić każdego?
Kto 1 września będzie wypinał pierś do orderów podczas uroczystości otwarcia Baltic Pipe? Obajtek?
Jeżeli zmiany mają racjonalne uzasadnienie, trzeba było je przygotować i przedstawić propozycje obsady personalnej. Nic takiego nie ma. Teraz będą podchody komu przypadnie fucha i jakie będą przypisane kompetencje.
Jaką propozycję otrzyma Naimski? Przejdzie do kancelarii PRP, zostanie ministrem do spraw zbytecznych czy zatrudni go zagranica? W końcu to fachowiec. Autentyczny.
Co do samego Baltic Pipe to mam jak to się mówi mieszane uczucia.
OdpowiedzUsuńWedług mnie nie ma większego znaczenia termin uruchomienia rurociągu np. +/- miesiąc.
Istotny problem polega na pełnym wykorzystaniu jego zdolności przesyłowych.
Ile tego gazu faktycznie popłynie w tym roku i w latach kolejnych? Dla niezorientowanych w temacie,
Z Norwegii będzie przesyłany gaz z własnego szelfu. Dzięki przejęciu aktywów INEOS będzie to wydobycie 2,5 mld m sześc. rocznie. Pozostała część ma pochodzić z zakupów.
Trochę informacji jest tu https://globenergia.pl/baltic-pipe-ruszy-w-pazdzierniku-ale-czy-w-norwegii-znajdzie-sie-gaz-dla-polski/
Jak to zadziała przekonamy się wkrótce. To tylko około 2 miesięcy.
Nowy Jedwabny Szlak nie ma lekko. Chiny próbują różnych tras, a wojna na Ukrainie życia im nie ułatwia.
OdpowiedzUsuńCo jakiś czas pojawia się nowa notka na ten temat. Autorzy ekscytują się doraźną sytuacją i nie biorą pod uwagę, że taka inwestycja planowana jest na lata.
Wojna na Ukrainie musi się skończyć. Dzisiaj nie wiemy z jakim skutkiem. Chiny muszą eksportować bo rynek wewnętrzny nie wchłonie całej produkcji, podobnie jak nie mają szans rynki azjatyckie, a tym bardziej afrykańskie, czy południowoamerykańskie. Koszty transportu muszą być optymalizowane bo inaczej eksport nie będzie opłacalny.
Nie wolno zapominać o imporcie Chin. Wszystkiego u siebie nie mają.
Żadna z testowanych tras nie jest rozwiązaniem ostatecznym. Zwycięży wariant najkorzystniejszy cenowo i najbezpieczniejszy biznesowo. Polska nie jest jeszcze na przegranej pozycji.
Opozycja otwiera nowy front?
OdpowiedzUsuńhttps://www.portalsamorzadowy.pl/inwestycje/parlamentarzysci-i-samorzadowcy-nie-dopuscimy-by-pis-przejal-port,393456.html
Nie przepuszczą żadnej okazji. Ile to argumentów na nie było z ich strony, zanim rozpoczęto prace przy przekopie. Później też nie odpuścili. Do historii mediów przejdzie wypowiedź niedoszłej prezydent III RP o możliwościach natury.
Kiedy prace dobiegają końca, zaczynają stawiać warunki inwestorowi. Chcą czerpać zyski i korzyści, ale nie zamierzają dołożyć z kasy samorządu ani złotówki. Ciekawe podejście. Zapominają że zarządy innych portów w Polsce pewien zakres prac, w tym pogłębianie/czyszczenie toru wodnego, wykonują ze środków własnych. Opozycja niemocy wszelkiej?
Taki tekst https://www.wnp.pl/przemysl-obronny/niemcy-dostarczyly-ukrainie-obiecane-wyrzutnie-rakietowe-mars-ii-i-samobiezne-haubice,606328.html?utm_source=newsletter&utm_medium=email&utm_campaign=wnp
OdpowiedzUsuńwzbudza we mnie tylko uśmiech politowania.
Niemcy jednak nie są konsekwentni w swym postępowaniu. Dotychczas opowiadali że dadzą, a to Ukrainie, a to tym którzy wcześniej, ze swego dali sprzęt Ukrainie.
Teraz zmieniają front. Przekazały na Ukrainę 3 wyrzutnie rakietowe Mars II i 9 samobieżnych haubic 2000. Nic nie piszą o amunicji.
Konsekwencja w postępowaniu polega na tym, że Niemcy postanowili nie wspierać Ukrainy swym uzbrojeniem i tak postępują. Niemcy nie są zainteresowane zwycięstwem Ukrainy mimo, że mają spore interesy ulokowane na Ukrainie. Jednak ich zaangażowanie w Rosji jest większe.
Ukraina tego sprzętu potrzebuje dziesiątki, a nawet setki i to z zapasami amunicji.
Co mimo wszystko dziwi, nie słychać o przestawieniu produkcji zbrojeniowej w Europie zachodniej na produkcję czasu wojny. Powodem nie jest na pewno, że jest to przedsięwzięcie nieopłacalne. Owszem, w ich ocenie jest nieopłacalne politycznie, ale doraźnie. A co z oceną długoterminową? Tak są pewni swego?
Moim zdaniem USA, Wlk. Brytania i inni, w tym Polska, zaangażowali się w pomoc Ukrainie bo widzą szanse zwycięstwa w starciu z Goliatem. To zwycięstwo nie musi nastąpić już, natychmiast.
Rosja o własnych siłach długo nie pociągnie, a chętnych do pomocy raczej nie widać. Jeśli już to są raczej kibice.
Z drugiej strony widzę jak PO jest konsekwentna w swej głupocie /politycznej i ekonomicznej,
Usuńo wojskowym dyletanctwie nie wspomnę/. Nie mogą przeboleć, że nie doszedł do skutku kontrakt na śmigłowce, francuskie Caracale /H225M/.
Entuzjastom tej wersji polecam podliczenie ile egzemplarzy lata na całym świecie https://pl.wikipedia.org/wiki/Eurocopter_EC725#U%C5%BCytkownicy
Produkcję seryjną rozpoczęto w 2005 roku. Francja w swej armii ma ich aż 21.
Jak na techniczne cudo to chyba słabo?
Nie tylko,że nie mogą przeboleć tego francuskiego "cudu",ale maja pretekst,ze pisowcy narazili znów na słuszny gniew żabojadów...No bo paryskie salony zagotowały nerwowo,jakim cudem ktoś z tępych polaczków,oprzytomniał?.Ha!..więc jest okazja szargać imię Polski za głupotę rządzących.
OdpowiedzUsuńWitam po przerwie wakacyjnej..Gorąco było momentami,ale za to powietrze!...Lasy i zieleń i całkowite zero wiadomości i hororów politycznych. Kukałam tylko na temperaturę...
W poniedziałek wyruszam w Suwalskie...blisko granicy,rzut kamieniem na stronę litewską.Kondycja jak na mnie prawie znakomita...Ochoty nabrałam,bo siły przyszły....a cardioverter służy wiernie jako anioł stróż...
Cudnie jest żyć jednak ....jednak kompa chyba wezmę,może co nieco będę miała co poczytać wieczorami...
Pozdrówka i zdrowia także życzę.... Czytam dalej Twoje teksty,bo mam zaległości wszędzie....
Witam w przerwie między wakacyjnej.
UsuńJak na kanikułę to dzieje się.
Na temat żabojadów mam inne zdanie. Oni już przeszli nad tym do porządku dziennego. Przełknęli afront.
To nasza opozycja totalna odgrzewa kotlety. Jeszcze trochę, a będą używali argumentów w stylu „a u was to biją Murzynów”. Ich poziom żenady nie zna granic.
Żabojady chwilowo nie zadzierają z nami bo liczą, że się załapią na kontrakty atomowe.
No sorry ,ale gdzie mogę to wplatam Twoje myśli,jak to np z Prawem Kaduka,bardzo spodobało mi się to prawo,prawie ,że rządowe ...tzn niektórych naszych umiłowanych polityków...Czasem pozwalam sobie wykorzystywać Twoje określenia....jak głowa pusta i nagle coś mi utkwi w głowie co jest słuszne...
OdpowiedzUsuńPowinnam właściwie zalinkować taką myśl,ale ciągle mam obawy,że sprowadzę na Ciebie kłopoty....
Masz rację. Niech zostanie jak jest.
Usuń