Szukaj na tym blogu

11 września 2023

Piłka kopana polskim sportem narodowym?

Specjaliści od piłki kopanej w odwrocie. To trwa od dawna, a dzisiaj następuje darcie szat.
Tylko kto się na to nabierze?
Wartość rynkowa reprezentacji nie zależy od tego jak duży kraj reprezentuje.
O tym decydują inne składowe. Trzeba zebrać zespół o odpowiednim poziomie wyszkolenia technicznego. Później ten zespół zgrać i nauczyć taktyki na boisku. Zespół musi tą taktykę realizować a nie kontestować.
Tu niestety, od czasów Górskiego, Gmocha i Piechniczka mamy zastój. Na poziomie PZPN bardziej chodzi o przewalanie kasy niż o sukcesy międzynarodowe reprezentacji.
Przez 40 lat nie możemy się doczekać szkoleniowca który poprowadzi reprezentację do sukcesów międzynarodowych. W innych dyscyplinach sportu jest to możliwe, a tu nie. Dlaczego?
O sukcesy zabiega się w poszczególnych grupach wiekowych. Naturalną konsekwencją powinno być budowanie reprezentacji na zasadzie wyboru najlepszych z najlepszych. Tymczasem zdarzają się sukcesy w niższych kategoriach wiekowych a na samym szczycie od lat bryndza. Coraz więcej naszych gra nawet w renomowanych klubach zagranicznych, a reprezentacji na światowym, czy europejskim poziomie nie udaje się zbudować. Dlaczego?
Przez 40 lat nie udało się wyszkolić własnego trenera na poziomie światowym. Dlaczego?
W piłce kopanej obowiązuje kult miernoty. Kiedyś podobnie było z hokejem na lodzie. Mógł grać każdy kto potrafił na lodowisku utrzymać się na nogach.
W innych reprezentacjach narodowych szkoleniem zajmuje się ta sama osoba przez kilka lub kilkanaście lat. We Włoszech to było nawet 18 lat. U nas ci szkoleniowcy z trudem utrzymują się jeden sezon.
Teraz doszła nowa sytuacja, bo zawodnicy decydują czy dany szkoleniowiec im odpowiada czy nie.
Inna sprawa że PZPN nie szuka tych szkoleniowców w Polsce, ale koniecznie musi to być import bez znaczących sukcesów w branży.
Mówi się że piłka nożna to nasz sport narodowy. Tak, ale do oglądania w tv lub z trybun. Od lat nie możemy doczekać się sukcesów na poziomie drużyn klubowych. Skąd więc mają być sukcesy reprezentacji? Reprezentacja to zespół, a nie pojedynczy zawodnicy którzy nie mają wsparcia na boisku. Zresztą te gwiazdy pojawiają się i znikają jak meteory. Mamy bramkarzy i jednego napastnika który jest już bliżej piłkarskiej emerytury. Nowych nie widać. Znowu dlaczego? Brak talentów czy błędy szkoleniowe?
Ze względu na tzw. oglądalność piłka nożna należy do najbardziej intratnych dyscyplin sportowych dla jej realizatorów na boisku. Wysokie wynagrodzenia nie zawsze idą w parze z umiejętnościami.
Sukcesy odnoszą zespoły zgrane a nie indywidualności. Poza tym zespół musi współpracować ze swoją gwiazdą.
Osobiście dorzuciłbym jeszcze coś co nie ma ceny. To charyzma człowieka.
To dotyczy szkoleniowców i zawodników.
Tego w ostatnich latach nam brakuje.

10 komentarzy:

  1. Po wczorajszym meczu naszych kopaczy z ciekawością czekałem na komentarze.
    Nie przeliczyłem się. Wiele wskazuje na to że będziemy brnąć dalej.
    Ku mojemu zdumieniu trafiłem na taki tekst sprzed lat
    https://natemat.pl/26687,polacy-nic-sie-nie-stalo-trudno-o-druga-tak-glupia-i-nielogiczna-przyspiewke
    Muszę powiedzieć że mam zupełnie odmienne poczucie humoru niż autor.
    Śpiewka kibiców to nie wyraz aprobaty dla nieudolności sportowców. To raczej przejaw bezradności wobec niespełnionych oczekiwań. Kibic dużo wie i widzi co się dzieje na boisku. Później komentuje.
    Często zjadliwie.

    OdpowiedzUsuń
  2. Gdyby rzecz miała się kilka lat temu mógłbym poważnie potraktować postępowanie prezesa NIK NIK nie zostawia suchej nitki na rządzie.
    Marian Banaś skierował wnioski do TK (msn.com)
    Dzisiaj odczytuję to jednoznacznie jako element prywatnej wojenki Banasia z rządem MM, a ściślej z PiS.
    To tylko prywata. Wszelkie zarzuty o niegospodarność ładnie wyglądają z perspektywy lat.
    Może więc warto cofnąć się do tamtych zwłaszcza dni i tygodni zanim zacznie się rzucać kalumnie. Najważniejsze w tej zagrywce jest przypomnienie wyboru Banasia na prezesa NIK. Problem zaczął się gdy media zaczęły wyciągać powiązania syna ze światem przestępczym oraz niejasności w rozliczeniach z fiskusem. Wtedy Banaś przestał być kryształowy, a w odwecie pokazał „gdzie się zgina dziób pingwina”.
    Syn próbuje schować się za immunitetem parlamentarnym, a senior stara się psuć krew rządzącym.
    Cóż, każdy orze jak może.

    OdpowiedzUsuń
  3. W temacie kopaczy wszystko idzie zgodnie z prognozą. Kulesza nie może przyznać się do błędu, a ja nie znam kulis sprawy.

    OdpowiedzUsuń
  4. "W piłce kopanej obowiązuje kult miernoty"--- w rzeczy samej.! Podlanej kasą,bo tak to wygląda od 40 lat ,jak słusznie zauważyłeś... Mi to nie mieści się w głowie.... A przecież można i jest z czego wybrać...,bo chętnych jest i to utalentowanych.... Odchodzą do innych międzynarodowych klubów,a szczerze mówiąc z pomocą sprytnych szperaczy trenerów są powiedzmy szczerze ............."handlowani"....

    Hmn....temu Banasiowi to naprawdę odwala...Nie ma co ..udał mu się synuś...
    Nie śledzę teraz niczego co nowego zmalował,bo nie ma jak....
    Lecz jakoś dziwnie mi przykro... niezgoda zawsze rujnuje morale.........
    Naprawdę ludziom odwala władza....na mózgownicę.Zastanawiam się nie raz --- co chcą jeszcze osiągnąć???...... Przecież maja wszystko,to szczyt kariery w tym wieku i to powinno sie szanować,zwłaszcza w tak męskim wieku...........ech.....

    OdpowiedzUsuń
  5. Kult miernoty obowiązuje od wieków. To to samo co „czy się stoi, czy się leży ...”. Dlatego mówi się kopacze a nie piłkarze.
    Piłka nożna jest zajęciem bardzo dochodowym, nie tylko dla zawodników. Zarabiają działacze, media i kibice, a ściślej kibole. Tu do głosu dochodzą mafie. To biznes narkotykowy i gangi. Kluby raczej z tym nic nie robią bo tu dochodzi do konfliktu interesów.
    Banaś to tylko wielkie rozczarowanie. Co dziwi to tylko niedowład służb które nie potrafią/nie chcą na czas zrobić to co należy do ich obowiązków statutowych. Gdyby brudy wypłynęły przed nominacją nie byłoby sprawy.
    Nawiasem, kiedyś pisałem że partia powinna mieć własny wywiad który powinien mieć wiedzę o życiorysach kandydatów na odpowiedzialne stanowiska. Nie tylko w rządzie. Czasy są takie że nikomu nie można ufać.

    OdpowiedzUsuń
  6. Nie wiadomo śmiać się czy płakać?
    https://www.portalsamorzadowy.pl/finanse/600-mln-zl-wyrzucone-w-bloto-wyniki-kontroli-nik-ws-szpitali-tymczasowych-sa-miazdzace,488427.html?utm_source=newsletter&utm_medium=email&utm_campaign=wnp13-09-2023
    Zacietrzewienie Banasia odbiera mu rozum. Na co liczy?
    O czym byśmy dzisiaj rozmawiali gdyby te działania okazały się w 100% przydatne?

    OdpowiedzUsuń
  7. Część pierwsza skończona. Dotychczasowy selekcjoner na bezrobociu. Krzywda go nie spotkała.
    Teraz część druga, czyli szukanie następcy. Tubylec czy znowu import? Czekam, ale nie na cud.

    OdpowiedzUsuń
  8. Pytanie-zagadka, czy radość z powodu zaniku Covid-19 nie jest przedwczesna?
    https://forsal.pl/lifestyle/zdrowie/artykuly/9296449,pandemiczny-koszmar-wraca-wzrosty-zakazen-koronawirusem.html
    Znowu zaczną się dyskusje z czym mamy do czynienia. Jaką rolę odegra lobby farmaceutyczne?
    O ile mi wiadomo w dalszym ciągu nie ma skutecznych metod zapobiegania ani leczenia. Przez kilkanaście miesięcy straszono nas milionami zgonów i setkami milionów zachorowań. Ostateczne wyniki były znacznie poniżej oczekiwań. Szczepionki miały uodparniać, a okazało się że chorzy przechodzili ponowne zakażenie nawet trzykrotnie, mimo szczepienia. Problemem są powikłania o których mówi się dość oszczędnie.
    Koncerny farmaceutyczne uważają że jeszcze za mało na tym zarobiły i starają się spowodować nowy jej „wysyp”. Przymiarki trwają od miesięcy i na jesieni można oczekiwać kumulacji tych wysiłków.

    OdpowiedzUsuń
  9. Co to jest? Początek duuużych kłopotów, czy raczej ich kontynuacja?
    https://www.wnp.pl/motoryzacja/zwolnienia-w-niemieckim-koncernie-bo-elektryki-sie-nie-sprzedaja,751403.html?utm_source=newsletter&utm_medium=email&utm_campaign=wnp14-09-2023
    Kto za to zapłaci? Czy głupota ma swoje granice?
    Między wierszami jest pytanie co z Izerą? Wycofamy się czy będziemy dalej marnować pieniądze? Kto zdobędzie się na odwagę i zastopuje te bezmyślne działania? Jak długo będzie dominował owczy pęd?
    Przepraszam, nie bezmyślne. To działanie celowe ekoterrorystów.
    Dzisiaj są raczej zerowe szanse na pociągnięcie ich do jakiejkolwiek odpowiedzialności, zwłaszcza karnej.
    Gospodarka europejska ponosi gigantyczne straty wskutek prób realizowania chorych zwidów ludzi mających moc podejmowania decyzji strategicznych przy biernej postawie państw które ponoszą ich skutki.

    OdpowiedzUsuń
  10. Co dalej z narodową piłką kopaną? https://polskieradio24.pl/130/5925/artykul/3241263,jan-tomaszewski-fernando-santos-nie-wybral-sie-sam-odpowiedzialnosc-ponosi-pzpn
    Ciekawe w jakim stopniu zostaną wykorzystane sugestie Tomaszewskiego?

    OdpowiedzUsuń

Piłka kopana w Polsce Lewandowskim stoi?

  Dyskusja wobec postawy Roberta Lewandowskiego odnośnie udziału w grze reprezentacji piłki nożnej mężczyzn nie dotyka sedna. RL to nie robo...