Szukaj na tym blogu

20 września 2023

Czy opozycja totalna to tylko użyteczni idioci?

Dyskusję medialną o relokacji nielegalnych imigrantów z Afryki i Azji mogę skwitować krótko:
Nie dyskutuj z idiotą! Najpierw sprowadzi Cię do swojego poziomu, a potem pokona doświadczeniem”.
Słuchając tych pseudo dyskusji odnoszę wrażenie że przy stole siedzą boty albo sztuczna inteligencja. Osobiście uważam że to obraza dla określenia inteligencja.
Jeśli wypowiedź nie jest zgodna z faktami tym gorzej dla faktów. Można tak długo jeszcze.
Opozycja żyje w świecie alternatywnym w którym nie ma potrzeby rozróżniania między uchodźcami
z terenów objętych działaniami wojennymi, prześladowanymi we własnym kraju,
a osobami które próbują wtargnąć do Europy, z pominięciem przejść granicznych, bez dokumentów osobistych, albo z dokumentami sfałszowanymi. Motywem ich działania jest chęć poprawy swoich warunków bytowych, a w dalszej kolejności rozszerzenia ich na rodzinę.
W Polsce ta imigracja ma dwa wymiary. Przyjmujemy uchodźców z Ukrainy o której wiadomo że od prawie dwóch lat objęta jest wojną. Równolegle Białoruś regularnie „podrzuca” nam „uchodźców” z Azji
i Afryki. Tyle że ci ludzie próbują przechodzić do Polski przez zieloną granicę zamiast przez oficjalne przejścia graniczne i tam składać wnioski o azyl.
W tym miejscu wypada odpowiedzieć na kilka istotnych pytań.
1. Czy Białoruś graniczy bezpośrednio z jakimkolwiek państwem w którym toczy się wojna?
2. Czy na Białorusi toczy się wojna, bądź mają miejsce prześladowania tych uchodźców z Azji i Afryki
i dlatego muszą oni szukać schronienia gdzieś dalej na zachodzie Europy?
W świetle obowiązującego prawa ci ludzie są uchodźcami gdy przekroczyli granice i znaleźli się na Białorusi. Odpowiedzialność za nich spada na władze Białorusi.
Wejście ich do Polski wymaga spełnienia kilku warunków. Przede wszystkim musimy wiedzieć kogo mamy przyjąć.
Dzisiaj z góry wiadomo że ci ludzie przychodzą w złych zamiarach. Niszczą swoje dokumenty tożsamości, a także wielu z nich niszczy swoje linie papilarne żeby uniemożliwić identyfikację.
Wiadomo że wielu z nich mieszkało w Rosji jako studenci i teraz są wykorzystywani w wojnie hybrydowej. Nic nie wiadomo o ich przeszłości.
W retoryce KE dominuje pustosłowie. Hasłem przewodnim jest „solidarność”. Tylko na czym ma ona polegać? Decyzje podejmowane są jednostronnie, a odpowiedzialność za skutki ma spadać na wszystkie państwa UE.
W kwestii „solidarności” szczytem hipokryzji mogą popisać się Niemcy. Według ich retoryki solidarne mają być wszystkie państwa UE, ale nie dotyczy to Niemiec które wobec desantu uchodźców socjalnych z Afryki na Lampedusę i przewidywanego ich marszu poza Włochy, jednostronnie zawieszają pakt migracyjny. Krótko mówiąc, nie chcą mieć nic wspólnego z tą aferą.
KE powinna udzielić wsparcia finansowego państwu przyjmującemu uchodźców wojennych. Polska która od lutego 2022 przyjęła ponad 8,5 mln uchodźców z Ukrainy, z czego blisko 1,4 mln pozostaje tu do dzisiaj, nie otrzymała dotychczas ani eurocenta pomocy z KE. Podobnie jest z pozostałymi państwami frontowymi.
Dla „równowagi” do Europy wpuszczono miliony uchodźców z Azji i Afryki, którzy wtargnęli nielegalnie, przez zieloną granicę. W przeważającym stopniu są to uchodźcy socjalni, w dodatku bez dokumentów tożsamości albo z dokumentami sfałszowanymi. Ich weryfikacja jest praktycznie niemożliwa. Ci ludzie nie są zainteresowani podejmowaniem pracy. Z tych milionów pracę zarobkową podjęło, według oficjalnych danych, zaledwie kilkanaście tysięcy.
KE próbuje „rozwiązać problem” poprzez relokację. Krótko mówiąc, nawet państwa odległe od granic zewnętrznych UE mają przyjąć określone ich grupy, a w razie odmowy mają ponieść karę w wysokości 20 000 euro za każdą osobę. Nie wiadomo czy to opłata jednorazowa, czy np. roczna? Problem nabrał nowego znaczenia w związku z najazdem uchodźców z Afryki na włoską Lampedusę. Jedyną dotychczas reakcją UE jest zamknięcie granicy francusko-włoskiej i zapowiedź zaostrzonych kontroli na granicy
z Niemcami.
Elementem demagogii po stronie totalnej opozycji jest twierdzenie o niezasadności budowy muru na granicy polsko-białoruskiej.
Nikt nigdy nie twierdził że mur zabezpiecza w 100% przed niepożądanymi gośćmi. Ma to tylko w znacznym stopniu utrudniać przekroczenie zielonej granicy. Póki co nikt jeszcze nie rzucił hasła że do tych uchodźców trzeba strzelać. Poza tym mur nie stoi na całej granicy z Białorusią. Jest rzeka i są bagna którędy uchodźcy próbują przedostać się do Polski. Nie są w stanie zrobić tego sami.
Korzystają z pomocy miejscowych przewodników i służb białoruskich którzy razem nieźle na tym zarabiają. Widocznie ryzyko się opłaca. Z informacji przekazywanych przez Straż Graniczną wynika że przemytem uchodźców zajmują się międzynarodowe gangi.
Poza tym jest inny problem, uchodźcy przenikają do Polski z innych kierunków, z Litwy, Słowacji, Czech, które nie są dla Polski państwami stanowiącymi zewnętrzną granicę UE. Ich wyłapywanie nie jest na terenie Polski w 100% skuteczne. Dlatego Niemcy zamierzają relokować tych których złapią u siebie.
Ich nie interesuje jak ci uchodźcy dotarli do Polski.
Trzeba też wyraźnie powiedzieć że mamy do czynienia z dochodowym interesem którego zdaje się nie widzieć KE. Można zadać pytanie jaki KE ma w tym interes?
Moja odpowiedź jest że KE ma doskonały przegląd sytuacji, ale interes KE polega na kolejnych próbach uszczęśliwiania na siłę poszczególnych państw członkowskich tymi nierobami.
Chodzi o zaburzenie składu narodowościowego państw europejskich. To nie tylko ten powód.
Ten element napływowy niesie z sobą wiele więcej problemów. Są materiałem dla świata przestępczego. Są wrogo i agresywnie nastawieni do miejscowych. Tworzą gangi handlujące narkotykami. Nie tylko.
A ostatnio walczącymi na ulicach między sobą.
Pamiętajmy że uchodźcy pochodzą z różnych państw Azji i Afryki. Ich „zasługą” jest wzrost przestępczości z którą coraz gorzej radzi sobie miejscowa policja. Do tego trzeba dodać różnice kulturowe i religijne. Z tym jest związany brak tolerancji dla innych wyznań i zachowań w miejscach publicznych.
Naprawdę nikogo nie dziwi że ci biedni uchodźcy są ubrani w przyzwoity odziewek? Mają smartfony,
są poinstruowani gdzie mają się zgłaszać do kolejnych punktów kontaktowych dla kontynuowania przerzutu?
Z drugiej strony media co jakiś czas podają jakie są koszty przerzutu przykładowo do Niemiec.
Skąd ci gołodupcy mają te tysiące dolarów czy euro? Z oszczędności? Wolne żarty!
Od lat mówi się że potrzebującym trzeba pomagać w miejscu ich zamieszkania, ale to jest zbyt proste i oczywiste. Wtedy tej pomocy nie widać.
W całym procederze widać przewrotność urzędników KE.
Z tym desantem można sobie poradzić, ale trzeba chcieć.
Pierwsza możliwość to maksymalnie utrudnić start. Jak to zrobić? Zlikwidować środki transportu wodnego. W poprzedniej fali z terenu Turcji media informowały że w miejscu startu można było w przypadkowo założonym sklepie kupić okazyjnie ponton którym kilka osób mogło dopłynąć do pierwszej greckiej wyspy.
Po drugie miejscowa straż graniczna może zabronić wypłynięcia w morze. Co jednak zrobić jeśli ta straż ma udziały w gangu przemytników?
Pozostaje jeszcze działanie kluczowe. Skoro uchodźcom uda się wylądować na europejskim lądzie, straż graniczna, po sprawdzeniu dokumentów, a także przy ich braku, powinna odsyłać delikwentów do miejsca startu. Trzeba jeszcze rozwiązać problem ewentualnego kolejnego powrotu, żeby amator podróży nie działał jak Wańka-wstańka.
Tymczasem KE próbuje zagadać temat i rozłożyć odpowiedzialność za swoje postępowanie na wszystkie państwa członkowskie UE.
Pytanie otwarte czy i w jakim stopniu im to się uda?
Jeśli chodzi o naszą totalną opozycję to uważam że dyskusja z nimi nie ma sensu.
Powód podałem na wstępie. Nie wiem czy pomogłoby organizowanie grupowych wycieczek na Lampeduzę i inne centra pobytowe tych biedaków którzy ani myślą o podjęciu pracy na miarę swoich umiejętności.
Za to wiedzą jak korzystać z dobrobytu innych. Nie powiem frajerów.

20 komentarzy:

  1. Dzisiaj rano zauważyłem w TVP „nowe”. W programie publicystycznym pojawił się, po miesiącach, przedstawiciel KO.
    Ich macherzy doszli do wniosku że nieobecność jest zbyt kosztowna wizerunkowo.
    Tu mogą przynajmniej rozwalać wszelką dyskusję merytoryczną.
    Tak jak robi to konsekwentnie PSL i przystawki.
    Patrzę z zażenowaniem na te tępe twarze które z namaszczeniem wygłaszają wyuczone formułki, z oczami wpatrzonymi w sufit. Kogo to jeszcze bierze? Oni wszystko wiedzą i na wszystko mają gotową odpowiedź. Oby tak dalej.
    Jak oceniać tych którzy na to głosują?

    OdpowiedzUsuń
  2. Od dawna gryzę się w język żeby nie wchodzić zbytnio w historię Ukrainy jako państwa w określonych granicach.
    https://pl.wikipedia.org/wiki/Historia_Ukrainy
    Jakie to są granice? Wytyczone po rozpadzie ZSRR w 1991 roku, czy te o których mówią nacjonaliści ukraińscy, obejmujące dzisiejsze tereny III RP, do Krakowa włącznie?
    Osobiście uważam że każde państwo w pierwszej kolejności musi zachować integralność terytorialną tego co już ma. Poza tym musi szanować, zgodnie z prawem międzynarodowym, wszystkie mniejszości narodowe, zamieszkujące Ukrainę. Dopiero wtedy, na zasadzie rewanżu, może oczekiwać podobnego traktowania Ukraińców którzy znaleźli się poza granicami terytorialnymi.
    To czego jesteśmy świadkami od 2014 roku jest rezultatem złej polityki kolejnych rządów ukraińskich.
    Można zadać pytanie z czego to wynikało?
    Odpowiedź na pewno jest znana. Tylko kto nimi tak pokierował?

    OdpowiedzUsuń
  3. Ciekawe ile czasu zajmie Ukrainie zejście na ziemię
    https://www.wnp.pl/finanse/wet-za-wet-ukraina-wprowadzi-embargo-na-polskie-owoce-i-warzywa,753491.html?utm_source=newsletter&utm_medium=email&utm_campaign=wnp20-09-2023
    Naprawdę czują się tacy mocni?
    Szlaki lądowe do Europy wiodą przez Polskę. Dostęp do portów Morza Czarnego wątpliwy. Alternatywnych szlaków komunikacyjnych brak, a budowa nowych to lata i kasa której brak.
    W KE też. Wnioski?

    p.s. To ma być optymistyczny akcent? https://www.wnp.pl/logistyka/czeka-nas-kolejowa-integracja-z-ukraina-sam-tranzyt-sie-nie-oplaci,753113.html?utm_source=newsletter&utm_medium=email&utm_campaign=wnp20-09-2023
    Papier jest cierpliwy.

    OdpowiedzUsuń
  4. Dzisiaj kolejny występ przedstawiciela KO w porannym programie TVP Info „Minęła 8”, „Minęła 9”. Nieuzbrojonym okiem widać cel obecności w programie. Z równym powodzeniem można by posadzić w jego miejsce głośnik jako zagłuszarkę. Efekt byłby ten sam.
    W odcinku trwającym około pół godziny słychać tylko jazgot i zero konkretów.
    Z liderem KO i jego akolitami nie będzie żadnej dyskusji, przynajmniej do wyborów.
    Doskonale wiedzą że każde odezwanie się na temat podkreśla ich wrogość wobec Polski i Polaków.
    Ostatnio, poza problemem migracyjnym doszedł problem ujawniony z dokumentów operacyjnych Sztabu Generalnego WP, dotyczący obrony na wypadek ataku wojsk FR i Białorusi.
    Osobiście nie widzę w tym żadnej sensacji bo o sprawie mówiono od lat tyle, że przechodzono nad tym do porządku dziennego. Dlaczego?
    Nie chcę wszczynać dyskusji na ten temat. Są od tego specjalistyczne fora. Wiele wniosłaby znajomość dokumentów operacyjnych z czasów PRL. Tylko tam była inna motywacja podejmowanych działań.

    OdpowiedzUsuń
  5. Moje zdanie w sprawie referendum planowanego w dniu wyborów parlamentarnych.
    Lider KO je publicznie unieważnił. Nie ma najmniejszych kompetencji, to fakt. Ale jeśli wygrają wybory i utworzą rząd, tak zrobią. Unieważnią referendum niezależnie od frekwencji uczestników.
    Trzeba się liczyć z tym że KE i TS UE będą w tej sprawie milczeć jak owe pobielane groby.
    Bo taki jest ich interes. Nie tylko polityczny.
    Dla odmiany referendum ma znaczenie dla obecnie rządzących. Jest to argument wobec KE na bezprawne żądania między innymi w sprawie prób relokacji uchodźców i utrzymania dotychczasowych działań wobec trwających prób desantu uchodźców z terenu Białorusi.
    Na trwające szkalowanie ze strony zagranicy i totalnej opozycji krajowej trzeba się po prostu uodpornić i robić swoje.

    OdpowiedzUsuń
  6. Podziwiam logikę Olka.
    https://www.wnp.pl/parlamentarny/wydarzenia/byly-prezydent-nie-zostawia-suchej-nitki-na-polskiej-dyplomacji,754148.html?utm_source=newsletter&utm_medium=email&utm_campaign=wnp21-09-2023
    Czego miałyby dotyczyć negocjacje przed ewentualnym przyjęciem Ukrainy do UE? Zapomniało mu się że jeszcze niedawno jednym z największych oponentów przyjęcia Ukrainy do UE były Niemcy.
    Telus powinien ugryźć się w język. Co zyskał?
    Poza tym to tylko gra słów. Ukraina przed przystąpieniem do UE musi spełnić wiele warunków których nie da się spełnić z dnia na dzień. Jeżeli w ogóle dojdzie do rozmów negocjacyjnych to potrwają one lata.
    Takie są realia.
    Jeżeli rzeczywiście spór o eksport zboża z Ukrainy jest tylko elementem naszej gry wyborczej to tą przyszłą współpracę gospodarczą z Ukrainą czarno widzę. Chyba nie jeden z naszych polityków zapracuje na wyjazd na taczkach. Oby tylko.

    OdpowiedzUsuń
  7. Rozważania o możliwych koalicjach powyborczych to melodia przyszłości.
    https://www.wnp.pl/parlamentarny/wydarzenia/rzecznik-rzadu-uwaza-ze-utworzenie-koalicji-opozycji-z-konfederacja-byloby-trudne,754156.html?utm_source=newsletter&utm_medium=email&utm_campaign=wnp21-09-2023
    Moim zdaniem, jeśli żadne z ugrupowań wiodących nie uzyska wymaganej większości to najbardziej prawdopodobne będzie powtórzenie wyborów. Chaos między kolejnymi wyborami będzie szkodził Polsce.
    Bardziej trzeba zastanawiać się co wtedy będzie lepsze, przypadkowy skład rządu, czy rząd tymczasowy?

    OdpowiedzUsuń
  8. Ja jeszcze nie kuknęłam do TV...nigdzie,trochę pisze na SN -stare Ukraińskie sprawy,o dziwo mozna...
    Referendum mozna unieważnić????? no nie wiem...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To żart. Referendum jest nieważne z mocy prawa gdy frekwencja nie przekroczy 50% , albo gdy pytania nie uzyskają poparcia ponad 50% uczestników.

      Usuń
  9. No właśnie,ale koalicja z Konfą chyba jest niemożliwa...PiS może nie uzyskać większości,bo Niemiaszki szykują ciągle jakąś niespodziankę...Hmn..naobiecywali Żeleńskiemu,Bóg wie co a ten idzie jak ćma w ogień.Bloger @jazgdyni napisał"Wystarczyło półtora roku aby bohater się ześwinił"

    https://naszeblogi.pl/67649-zdrada-zawsze-jest-gorzka

    OdpowiedzUsuń
  10. ps miałam błąd w hasełku i stąd takie perypetie. Zgubiła mnie spacja.Naprawione! uf!

    OdpowiedzUsuń
  11. Wydaje mi się że usiłuje się wykreować kolejny temat na kampanię wyborczą.
    Chodzi o najnowszy film pani Holland. Pewne elementy tej kampanii mnie śmieszą, a pewne denerwują.
    W pewnych kręgach film jest znany w całości, a maluczkim serwuje się tzw. trailery.
    Rzecz do dyskusji, czy ma być to zachęta do obejrzenia całości, czy do zniechęcenia do pójścia do kina?
    Według mnie jest to gniot propagandowy, szkalujący Polskę i Polaków. Autorkę na więcej nie stać.
    Co może zaskakiwać to to że dofinansowanie nastąpiło nie tylko z zagranicy, oczywiście zachodniej, ale również z funduszy samorządowych, gdzie podobno się nie przelewa.
    To oczywiście nie jest jawne dofinansowanie kampanii wyborczej opozycji. Skądże!
    Cóż skandale stają się u nas normą.
    Za bezsensowne uważam rozważanie czy ów film można omawiać bez obejrzenia.
    Po pierwsze nie można go rozpatrywać w kategoriach artystycznych.
    Na czym miałby polegać ów artyzm? Na pewno nie jest to film dokumentalny.
    Reżyserka nie kryje swych sympatii politycznych.
    Oprócz fabuły celom propagandowym podporządkowano okoliczności wejścia na ekrany.
    Do wyborów pozostał niecały miesiąc.
    Złośliwie mogę powiedzieć że tym filmem totalna opozycja przekona wielu niezdecydowanych do pójścia na wybory i wzięcia udziału w referendum oraz oddania głosu na NIE. Czy 4xNIE, tego nie mogę zaręczyć.
    Ale lepszy rydz niż nic.
    Ta wątpliwej jakości dyskusja współgra z kontynuowaną od pewnego czasu formą udziału opozycji w debatach prowadzonych w mediach publicznych. Zasada jest prosta, podobnie jak prostackie zachowanie uczestników reprezentujących totalną opozycję.
    Może jestem nudny, ale uważam że z równym powodzeniem na krześle przeznaczonym dla reprezentanta opozycji można postawić głośnik/zagłuszarkę. Efekt medialny ten sam.
    Ile razy można słuchać powtarzanych w kółko tych samych kłamstw? W sumie chodzi o niedopuszczenie do głosu pozostałych osób zaproszonych do programu.
    Przez pozostałe do wyborów dni nie mamy wyboru, poza wyłączeniem tv lub radia. To jest wyjście.

    OdpowiedzUsuń
  12. Jestem przekonana,że film Holland pokażą także w Niemczech.Tam nie tylko sponsorują tą babę,ale uważana jest za eksperta "prawdziwości"faktów w Polsce.Parę latek temu oglądałam,tam jej paszkwil w języku niemieckim w Niemczech.To filmidło to balsam na duszyczce frau Merkel...
    Polskie stacje niepotrzebnie się tak nadymają robiąc darmową reklamę Holland.
    No cóż z taką kulturą Polaków nie za daleko zajedziemy... aktorzy też się sprzedają.KASA !!!
    Cywilizacja obecna chyli się niechybnie ku upadkowi...
    Popatrz,te wszystkie płcie,kult narzucany na siłę LGBT,który wymusza ustawy...to wszystko aby oszukać naturę,a ona nie da się oszukać.
    Mimo wiedzy,techniki przecież dość rozwiniętej ----zwyczajny żywioł woda,ogień,burza,czyli natura --
    i stajemy się bezsilni....
    Tak silne uzależnienie od "elektryki"i karty plastikowej---a wystarczy wyciągnąć tzw wtyczkę i umieramy z głodu i chorób.Nie mamy juz wtedy nic.....................a na ulicach wielkich miast ZOMBIE....
    Jest to realne w każdej minucie..........

    OdpowiedzUsuń
  13. Z tym głośnikiem zagłuszarką to świetne...Mam takie same uczucia,ale jak zaczyna się ten anielski chór,ja nie wytrzymuję do końca..i sięgam po pilota................
    Jak można się tak kompromitować,jak w ogóle można dopuszczać na antenę takich "gadaczy"?
    Hmn...do tego to w części przecież posłowie...no jednym słowem skóra cierpnie........

    OdpowiedzUsuń
  14. Tempo kreowania przez opozycję kolejnych prowokacji ma doprowadzić do destabilizacji państwa, a być może zakłócenia procesu wyborczego w zaplanowanym terminie.
    Marzeniem opozycji jest wytworzenie sytuacji w której można będzie podważyć wynik wyborów jeśli opozycja przegra je z kretesem.
    Trwa zmasowany atak w którym nie uruchomiono jeszcze ulicy. Do 1 października niedaleko.
    Czy uda się zapanować nad próbami wywołania chaosu?
    Teraz będzie można się przekonać jak dojrzałe politycznie jest polskie społeczeństwo? Jak potrafi zadbać o własny interes?
    Oczywiście bez pomocy państwa nie jesteśmy w stanie wiele zrobić. Jednak najgorsze co teraz można zrobić to usiąść i czekać co z tego wyniknie. |

    OdpowiedzUsuń
  15. No kurcze znów i dalej te same problemy z logowaniem.Znów muszę poprosić córcię o konsultację...
    Czy uda się próba z chaosem przed wyborami?
    Pytanie to wielka niewiadoma,bo w niektórych regionach tak...z pewnością...
    W necie redaktorzy też się dwoją i troją ,TV stacje też...
    Może zwycięży rozsądek ,a moze bierność na fakty oczywiste... zwyciężą......
    Wyboru specjalnego nie mamy......... wyborca zwyczajny zawsze mierzy swój głos zawartością portfela.
    Chociaż kupionych idealogów dość sporo..

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nasz problem na dzisiaj polega na tym że nie mamy polityków dużego formatu.
      O wielkim nie wspomnę. Ciągle jest rozdźwięk między tym co się mówi, a co się robi.
      Nie potrafimy nawet zdyskontować tego gdzie odnosimy ewidentne sukcesy.
      Na pewno wielkim rozczarowaniem jest postępowanie rządców Ukrainy.
      Moim zdaniem, nasz błąd polegał na tym, że po pierwszych odruchach solidarności powinniśmy podchodzić do sprawy w kategoriach co z tego będziemy mieli w przyszłości.
      Wdzięczność narodu to rzecz ulotna.
      Zresztą to odczuwają tylko ci którzy przyjechali do Polski i ich rodziny.
      Co do pozostałości nie mam zdania.

      Usuń
  16. Robiąc szum wobec filmu Holland robi się bezpłatną reklamę.
    Czy ten paszkwil jest tego wart?
    Czy lepiej było zignorować w mediach i zbojkotować w kinach?
    Mnie interesuje czy ktoś znajdzie podstawę prawną do skierowania autorki filmu do sądu?
    Powodów nie brakuje.
    Z drugiej strony nie wierzę w obiektywizm sądu.

    OdpowiedzUsuń
  17. Jeżeli „dzieło” Holland aspiruje do miana paradokumentu to czego dotyczą wstawki z oficjalnych materiałów?
    https://wpolityce.pl/polityka/663736-bezczelnosc-holland-moj-film-powstal-z-milosci-do-polski
    p.s. Od dawna powtarzam że opozycji trzeba pozwolić mówić. Sami się pogrążają. I dobrze.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Poza tym, w ramach miłości do Polski, pani Holland powinna zrobić film o swym ojcu.
      Miałby widownię!

      Usuń

Piłka kopana w Polsce Lewandowskim stoi?

  Dyskusja wobec postawy Roberta Lewandowskiego odnośnie udziału w grze reprezentacji piłki nożnej mężczyzn nie dotyka sedna. RL to nie robo...