Szukaj na tym blogu

12 lutego 2025

Czy Trump nam pomoże?

 

Co się zmienia w publicystyce po zaprzysiężeniu prezydenta USA Donalda Trumpa?
Pełnej specyfikacji nie można zrobić po około trzech tygodniach. Warto jednak zwrócić uwagę że zajmujemy się wrzutami medialnymi. Nie wiemy o jakich sprawach rozmawiają w USA w zaciszu gabinetów.
Otwarte wojny przynoszą zawsze obustronne straty i są ostatecznością.
To co obserwujemy wywołuje szok poznawczy. USA kolejnymi decyzjami Trumpa próbują uporządkować, w pierwszej kolejności, swą sytuację polityczno-gospodarczą.
Trump uznał że USA muszą skrócić front, bo mimo swej potęgi militarnej i gospodarczej, nie są w stanie być wszędzie.
Świat z zainteresowaniem obserwuje co się uda zrobić? Tu nie chodzi o doraźne efekty widowiskowe. Za takie uważam deportacje nielegalnych imigrantów z USA.
Wrażenie robi wojna celna którą Trump rozpoczął, na początek, z sąsiadami czyli Meksykiem i Kanadą. W dalszej kolejności to zabezpieczenie drożności morskich szlaków handlowych.
Zaczął od Kanału Panamskiego.
Próbę wyjaśnienia tego węzła gordyjskiego można znaleźć tu
https://www.rp.pl/opinie-prawne/art41778521-lukasz-gruszczynski-marcin-j-menkes-cla-sankcje-negocjacje-jak-donald-trump-rozgrywa-swiat
Ciekawe są pierwsze reakcje państw które mają być objęte sankcjami. Początkowo były protesty, ale szybko okazało się że lepiej dojść do porozumienia.
Największe emocje będą towarzyszyły rozgrywce z Chinami. W kolejności jest UE.
https://www.money.pl/gospodarka/jak-ue-powstrzyma-wojne-handlowa-z-usa-mamy-przesluchy-z-rzadu-7121237567834944a.html
Tu pada pytanie w jakim stopniu dotknie to Polskę. Pytanie jest otwarte, bo trudno mi uwierzyć że nasze relacje gospodarcze będą na preferencyjnych warunkach. Jesteśmy wszak członkiem UE. Mogliśmy tego doświadczyć w poprzedniej kadencji Trumpa. Nasz sukces polegał głównie na tym że mogliśmy kupować towar dotychczas dla nas niedostępny. Mam na myśli uzbrojenie i LPG.
W komentarzach zwraca się uwagę na brak odniesienia do Rosji. Jest tylko wzmianka że Trump rozmawiał telefonicznie z Putinem. O czym? O słońcu, wodzie i pogodzie?
Ciekawostką jest, przynajmniej dla mnie, umieszczenie na liście sankcyjnej WHO.
https://www.medonet.pl/zdrowie/zdrowie-dla-kazdego,wiadomo--dlaczego-naprawde-trump-wycofal-sie-z-who--twoje-polityczne-gierki-okazaly-sie-zabojcze,artykul,64995528.html
Nowa polityka zagraniczna USA wzbudza w świecie emocje, ale głównie za sprawą mediów które w większości są wrogie Trumpowi. Negocjacje trwają kanałami dyplomatycznymi i do mediów przenikają raczej ostateczne ustalenia.
Po nominacji ambasadora USA w Polsce będziemy mieli w pewnym sensie powtórkę z rozrywki.
Pytanie, w jakim kierunku będzie wpływał na politykę i rozwój gospodarczy Polski?
W jego neutralność wątpię, bo już teraz wspomina się o powiązaniach z Izraelem.
Ten wariant już ćwiczyliśmy.
Nie bądźmy naiwni. Targi trwają również wewnątrz USA. Demokraci przegrali, ale nie złożyli broni. Póki co są jednak nieskuteczni w swym działaniu.
Ciekawostką, przynajmniej dla mnie, jest coś innego. Otóż z otwartej walki rezygnują potentaci biznesowi. Takim jest przecież Bezos który wolał dogadać się z Trumpem niż iść na otwartą wojnę.
https://www.bankier.pl/wiadomosc/Bezos-konczy-wspolprace-z-organizacja-klimatyczna-Liczy-na-przychylnosc-Trumpa-8887606.html
Wiele uwagi media poświęcają osobie E. Muska. Dostał do wykonania poważne zadanie, przypominające czyszczenie stajni Augiasza. Ma też olbrzymie kompetencje. Przez to ma też wielu wrogów. Głośno zrobiło się po działaniach wobec USAID
https://businessinsider.com.pl/wiadomosci/czystki-trumpa-w-agencji-humanitarnej-masowe-zwolnienia/qztn4k7
W mediach pojawiły się informacje o organizacjach które były finansowane czy współfinansowane przez USAID. Okazuje się że na listach jest sporo NGO'sów korzystających z tego źródła finansowania.
https://www.money.pl/pieniadze/te-organizacje-z-polski-dostaly-granty-z-usa-wplywaly-tysiace-dolarow-7122980208716576a.html
Ciekawsza jednak jest lista mediów będących na garnuszku budżetu USA.
Najbardziej opiniotwórcza przez lata gazeta III RP czyli GW, w latach 2016-23 zainkasowała około 20 mln dolarów.
https://biznesalert.pl/pieniadze-z-usaid-wplywaly-do-dziennikarzy-z-liberalnych-i-lewicowych-mediow-takze-w-polsce/
Jest jednak coś groźniejszego. To dowód na ingerowanie w politykę wewnętrzną Polski. Podejrzewam że tych przesłanek jest więcej, ale media powołują się na źródło finansowania
Latarnika Wyborczego https://wpolityce.pl/polityka/721016-usaid-pomogla-odsunac-pis-od-wladzy-w-polsce-ciekawy-watek Jego działanie mogło wpływać na głosy niezdecydowanych w wyborach parlamentarnych 2023. Tych zaś było 10-15% i ich głosy zadecydowały, przy wysokiej frekwencji głosujących, o końcowym wyniku wyborów.
Następny w kolejce ma być Pentagon
https://www.pap.pl/aktualnosci/trump-liczy-ze-musk-wykryje-w-pentagonie-naduzycia-na-miliardy-dolarow
Budżet USAID na 2023 rok wynosił 40 mld dolarów.
Media poświęcają wiele uwagi wojnie na Ukrainie. Tu spotyka ich spora niespodzianka.
Z powątpiewaniem odnoszono się do zapowiedzi Trumpa o szybkim zakończeniu wojny.
Wiadomo że zależy na tym i Rosji i Ukrainie. Obie strony muszą wyjść z twarzą.
Na dzisiaj zmiana w podejściu USA do wojny na Ukrainie jest taka że po krótkim zamieszaniu wznowiono pomoc militarną. Novum polega na tym że Trump wystąpił wobec Ukrainy z ofertą.
Nic za darmo. Za udzielaną pomoc USA chcą dostępu do metali ziem rzadkich.
https://www.money.pl/gospodarka/zelenski-oferuje-trumpowi-biale-zloto-o-krok-blizej-do-zakonczenia-wojny-7122779574778688a.html
Ukraińskie złoża należą do znaczących w świecie.
Jakie znaczenie dla Polski ma to wszystko o czym wyżej? Na pewno zasadnicze, ale trudno mówić o szczegółach.
Od ponad roku mamy swoje problemy wewnętrzne z którymi nie potrafimy sobie poradzić. Tradycyjnie oczekujemy że pomoc przyjdzie z zewnątrz. Czy tak się stanie? Może tak, może nie.
Sytuacja międzynarodowa kształtuje się ostatnio tak że w Europie w wielu państwach trzeba rozwiązywać problemy własne. To wybory i problemy z nich wynikające. Rozczarowaniem jest postawa KE. Przed wyborami do PE sugerowano że dojdzie tam do zmian korzystnych dla Polski. Rzeczywistość jest taka że zmiany mają charakter kosmetyczny.
Na to nakłada się trwająca na Ukrainie wojna z Rosją. Ukraina sama nie jest w stanie zwyciężyć. Realna pomoc jest świadczona przez USA. Pomoc ze strony UE, za wyjątkiem Polski, ma charakter raczej deklaratywny.
Rosja z własnej woli nie zamierza tej wojny ani przerwać, a tym bardziej zakończyć.
W tych warunkach sporo zamieszania wywołała wypowiedź Trumpa że wojna na Ukrainie to sprawa Europy. Dodatkowe zamieszanie spowodowane jest inną wypowiedzią Trumpa że Europa powinna sama zadbać o swe bezpieczeństwo, a nie opierać je o prymat USA w NATO.
Zamieszanie pogłębiają decyzje Trumpa dotyczące Zielonego Ładu, elektromobilności i wyjścia z porozumienia paryskiego
https://strefainwestorow.pl/strefa-global-market/spolki/donald-trump-zielony-lad-tesla-rivian
Są to wyzwania dla UE która musi wybrać albo kontynuację swoich pomysłów albo ... dojść do porozumienia z Trumpem. Po stronie KE pojawiają się pojednawcze tony w stylu że KE wojny ekonomicznej nie rozpocznie. Będzie się co najwyżej bronić.
Nie wiem do jakiego stopnia można to traktować poważnie.
Trump ze swoją ekipą do powrotu na urząd prezydenta USA przygotowywał się poważnie.
Nie to co nasi politycy opowiadający że mają szuflady pełne gotowych projektów ustaw.
W rzeczywistości mieli co najwyżej w głowach myśli nieuczesane.
Tu jest inaczej. Od pierwszych godzin urzędowania Trumpa „trup się ściele gęsto”.
Każdy kto trzeźwo ocenia swoje szanse dziesięć razy się zastanowi zanim wykona jakiś ruch. Trump jest gotowy na wszystko. Włącznie z bataliami sądowymi. Wie czego chce.
Pytanie ile z tych zamiarów uda mu się zrealizować?

25 komentarzy:

  1. Ja aż tak dogłębnie nie znam się na polityce światowej,ale z strzępów info,które do nas docierają można wiele wywnioskować.Z tą organizacją USAID w Ameryce to jest jawny kij samobij dla tego kraju,który chciał być na początku dobrym Samarytaninem .Od tamtego czasu minęło ponad 65 lat i powstało dokładnie jakieś monstrum....
    Do tego stopnia,że zaczęło zagrażać ludzkości....Przecieki mieliśmy o NGOsach i róznych dewiacyjnych organizacjach,czy nawet przewrotach wojskowych finansowanych przez USAID...jaki to był rozmach i jak dozwolono na takie rozpasanie .......to już tajemnica poliszynela....Myślę ,że to było tak groźne,że nawet USA w większości przypadków nie skieruje "utrwalaczy" na ścieżkę sądową...
    Zauważ ,że głównie o to tam w USA jest wielkie pranie.....a ile nie ujawnią? ..Reszta to prawie pikuś i potoczy się utartym szlakiem.........

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Pod poprzednim wpisem napisałem że najbardziej prawdopodobnym wyjściem z sytuacji, dla USA, jest likwidacja USAID i kontynuacja pod nową nazwą. Trump jest biznesmenem i wie że dobrych inwestycji się nie marnuje. Z tych 10 tysięcy zwolnionych nie wszyscy wylądują na bruku. Procesy sądowe są tu najmniej pożądane. Najbardziej umoczeni, bez robienia im krzywdy, po cichu usuną się w cień.

      Usuń
    2. .
      Senat przyjął bez poprawek tzw. ustawę incydentalną, zgodnie z którą o ważności wyboru prezydenta w 2025 r. ma orzekać 15 sędziów najstarszych stażem w Sądzie Najwyższym. Korzenie III RP są w PRL. Teraz, kiedy władzy dziedziczonej już jawnie po tym systemie ("Panowie, policzmy głosy!"), wydaje się mieć poparcie UE, sankcjonowanie wyboru Prezydenta RP mają dokonać nominaci Rady Państwa PRL. Symboliczne, ale przede wszystkim upokarzające.

      Usuń
    3. Sejm i Senat do rozstrzygnięcia wyborów prezydenckich 2025 mogą uchwalać co chcą.
      Mogą wprowadzić nawet 8- dniowy tydzień. Zawsze odbiją się od podpisu prezydenta.
      Tego nie przeskoczą. Szkoda że zapominają o kryterium terminowym. Do wyborów nie można mieszać w zasadach oceny wyniku wyborów. Koniec. Kropka.

      Usuń
  2. Przeczytałam wszystkie dostępne materiały.I pewnie masz dużo racji...Taki schemat pewnie będzie i bardzo dobrze,aby zostały tylko te lepsze rzeczy...to takie pobożne życzenie i tak sobie myślę za sam fakt ...dobrze by było aby Trumpowe uszy pozostały jednak całe wraz z głową.......

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tu dotykasz bardzo poważnej sprawy. Chodzi mi o lojalność otoczenia.
      Trump ma swoje doświadczenia osobiste.
      Na tym stanowisku osobista ochrona osobista to być albo nie być. Dochodzi jeszcze szczęście osobiste, ale to inna bajka.
      Wdrażanie przez Trumpa swoich zamiarów w życie jest na pewno nie w smak nie tylko pojedynczym osobom, ale całym grupom interesów.
      USA są pod tym względem w jakimś sensie charakterystyczne. Zamachy na prezydentów nie są czymś zaskakującym. Dlatego takie znaczenie ma skuteczna ochrona osobista. Żeby była skuteczna musi być lojalna wobec ochranianej osoby.
      U nas doświadczył tego urzędujący prezydent.
      Niestety, w mojej ocenie, popełnił błąd. Po incydencie jaki miał miejsce z udziałem Kamińskiego i Wąsika powinien wymusić powołanie niezależnej od rządu ochrony osobistej.
      Na marginesie tego incydentu zastanawiam się czy koalicja 13 grudnia pozwoliłaby sobie wtargnąć na teren jakiejkolwiek ambasady w Warszawie?
      Czym wobec tego różni się rezydencja prezydenta RP?
      Lojalność członków partii to zupełnie inna bajka.

      Usuń
  3. A na SN notka ciąg dalszy o USAID jak przewidywałam...No patrz pan,jaka to Hameryka be..........a Rosja to prawie jak cud dziewica;zakazała...takiej Agencji ... Ten Putin to jakiś upadły ,czy prawdziwy anioł,a ludzkość jakoś się nie wyznała...tiaaaa........wybacz mój sarkazm,ale jakoś ....

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Pan SO odkrył się. Opisywanie USAID w oparciu o źródło rosyjskie dyskredytuje go.
      Co do samego tekstu to jest typowe odwracanie kota ogonem. W tym tekście i we wcześniejszych pomija się milczeniem „inwestycje” USAID w krajach Europy Środkowo-Wschodniej.
      Co do Ukrainy i Białorusi nikt chyba nie ma złudzeń.
      Wszystko to są informacje post factum. Dzisiaj nikt, zwłaszcza w Polsce nie jest w stanie zrobić z tego użytku.

      Usuń
  4. Miałam nie zabierać głosu w tej kwestii "odkryć" jak zwykle nie zdzierżyłam. Oznacza to,ze jeszcze duch we mnie kołacze,chociaż fizycznie to kiepściutko...O tym USAID niezbyt dobrze myślę,ale nie będzie mi ruska strona grała na nosie i wybielała swoje czyny...
    A swoją drogą to chyba Ukrainie szykuje się coś w rodzaju Jałty....i kupczenie terytorium i zasobami...
    Upłynęło już 3 lata i biznes światowy doznaje zwyczajnej sraczki.... A jedna i druga strona pochowa swoich synów,jako wypadek przy pracy ....a nienawiść rozgorzeje ze zdwojoną siłą ......ech..........szurnięte bałwany.....

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Przejrzałem na bieżąco dyskusję pod notką SO. Pozostaję przy swojej wersji.
      W metodach propagandy USA i Rosja mają swoje za uszami.
      Przypadkowo się złożyło że to stronie USA zebrało się na zwierzenia. Szczegół dotyczy tego że nie zamierzają zaprzestać swej działalności bo przynosi ona per saldo wymierne korzyści.
      Trumpa wkurzyło że za dużo tych funduszy szło do kieszeni pośredników. Dlatego będzie dalej robił to samo, ale swoimi ludźmi. Trzeba też nie zapominać że to lewa kasa dla CIA, a tam realizowane są zadania nie tylko doraźne. Poza tym takie zadania realizują wszystkie państwa, na miarę swoich możliwości finansowych.
      Nie mam wiedzy o działalności Chin, ale o Rosji zawsze wiedzieliśmy że swoje cele wobec zagranicy zawsze realizowali kosztem własnego społeczeństwa, a w czasach PRL-u kosztem swoich satelitów.
      Na temat obiektywizmu pana SO mamy wyrobione zdanie.

      Usuń
  5. Ja także mam zdanie,chociaż miałam jakieś dawne złudzenia...i ulżyło mi,ze kol.Orjan staną na wysokości zadania ,skracając dyskusję . Nie lubię takich ostrych starć,bo niczemu nie służą....... a niestety czas od czasu wybuchają..
    Też nie myślę,że dziadziuś Trump wymłóci USAID dokumentnie... Będzie już dużo,jak ukróci tych tęczowych dewiantów ,aby nie włazili w edukację młodzieży ile płci mogą nabyć... No i może większy procent dostaną głodujące dzieciaczki,etc,etc..lista jest długa...mnie zastanawia czy dalej będą walić kasę w "poczytne" portale,czy gazety,bo jakieś inne operacje ,inne niż CIA,o których nawet nie wiemy pewnie zostaną...
    Co do FR...to dopiero rozbuchany system... Kasa idzie równolegle na kraj jak i za granicę w kilkunastu językach.
    Wyćwiczyć i utrzymać w posłuszeństwie taki naród i młode pokolenia w rosnącej jakby nie było bańce informacyjnej--to majstersztyk...i na to nie żałuje się grosza.........aby były bardzo przekonywujące i trafiały w podatny i logiczny grunt....Tam się nawet produkuje decydentów,którzy szukają schronienia przed reżimem Putina,czy innego watażki..

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mówiąc o międzynarodowej roli Rosji nie można operować ogólnikami. To za mało.
      Działalność destrukcyjną prowadzą od rewolucji październikowej 1917 roku. Udało im się wytworzyć takie wodogłowie wśród społeczeństw podobno cywilizowanych że głowa mała. W latach po II wojnie światowej prowadzą intensywne działania w Azji, Afryce, Ameryce Południowej. Są też w Ameryce Północnej, zwłaszcza USA i Kanadzie.
      Takie pytanie pomocnicze, w jakim celu fortuny popleczników Putina instalują się na Zachodzie?
      Dlaczego Putin pozwala niektórym emigrować, ale z całym majątkiem? Każdy który próbuje podskoczyć marnie kończy, Podać nazwiska?
      Skoro o destrukcji to proszę. Skąd się wzięła Korea Północna, Kambodża, Indonezja, Cejlon, Afganistan, lewackie ruchy na Półwyspie Arabskim? Kto rozłożył Wenezuelę? Kto miesza w Afryce? To nie tylko grupa Wagnera.
      To wszystko kosztuje, ale jak widać przynosi korzyści bo narzuca kierunki działania, a może przeciwdziałania.
      O działalności destrukcyjnej wielkich tego świata wiadomo ogólnie, ale mało kto ma wiedzę szczegółową, bo tego nie dowie się z jednego źródła.
      Przykładem jest, przynajmniej dla mnie, katastrofa smoleńska. Tylko dziecko uwierzy że to był zbieg niekorzystnych okoliczności. Wykreowano wersję dla mediów i tego się konsekwentnie wszyscy trzymają. Oczywiście za wyjątkiem notorycznych sceptyków. Logika nie ma tu nic do rzeczy.
      To tyle z mojej strony.

      Usuń
  6. -------------"Mówiąc o międzynarodowej roli Rosji nie można operować ogólnikami. To za mało"----------
    Tak ,wiem... ale te konkretne materiały są rozproszone... i coraz bardziej rozpraszane.... natomiast w blogosferze powstają jak grzyby po deszczu dyskusje,które pieją jak koguty o mądrym wodzu Putinie...Język do tego knajacki
    Tak jeszcze niedawno piał Neon,pana R.Opary,ale spuścili ciutkę z tonu...
    To m.innymi jest zmorą i manewrowanie podobnymi linkami i wieściami ze stronek rosyjskich jako wyrocznia podparta "zagranicznymi"ekspertami.A nad tymi stronkami czuwa wszechwładny Roskomnadzor rosyjski.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Krótko rzecz ujmując przyznałaś mi rację. Żadna satysfakcja.

      Usuń
  7. Kurde ,ja chyba mam dość..czy mam rzeczywiście rusofobię?,bo u @magazynier znów ktoś podpiera się "przeglądem wojskowym" - tak mi się wydaje że jest sponsorowany przez rosyjski Roskomnadzor .
    Jak wyzwiesz mnie rusofobką,to wcale się nie obrażę...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A niby dlaczego mam to zrobić?
      Wszystko zależy od kryterium wyjściowego do oceny.

      Usuń
  8. No taak... Na jednych to "kryterium działa przekonywująco ,drudzy widzą systematyczne batożenie mózgownicy pt a nóż widelec się uda? Tak sobie pomyślałam,ze u nas udało się pewne kryteria osiągnąć GW i TVN,ale to już osobna specyficzna działka......ale bardzo,bardzo daleko im jeszcze do rosyjskiego Roskomnadzoru...

    OdpowiedzUsuń
  9. Obyś miał rację. To bydełko które nami rządzi kręci swoją mózgownicą jaki kierunek obrać -wobec jednak zachodzącego zwrotu Amerykanów.Obojętnie jakie nadzieje ludzkość z tym wiąże ,bo Ameryka daleko -to jednak zmiany zajdą...
    Zauważyłam (tak bez związku)że Twój licznik szybciej się kręci jak co nieco wspomina się "rosyjskość",a zwłaszcza magiczne słowo " Roskomnadzor"-a może to przypadek? Ja przynajmniej mam wyjątkowe uczulenie,ale" ktosik "z pewnością też........

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nawet gdybym miał to nic z tego nie wynika.
      Wielokrotnie wspominałem że są ciekawscy którzy tu zaglądają. Część z nich robi to służbowo.
      To nie powinno dziwić. Przed wyborami 2023 wiele razy zauważałem że dziennikarze poruszali wątki których nigdzie nie znajdowałem. Przecież to nie telepatia.
      Wieje wiatr historii, ale USA załatwiają własne interesy.
      Czy coś na tym skorzystamy pokaże czas.

      Usuń
    2. Po wczorajszym dniu nasz kierownik ma spory bul głowy. Takiego afrontu nie oczekiwał.
      Takich numerów nie robi się codziennie. To wygląda przepięknie w zestawieniu z osławionym „mnie nikt nie ogra”. Okazuje się że nie wszyscy mają ochotę siadać z takim do gry.
      A świat patrzy ...

      Usuń
  10. Taki zadufany w sobie,a dyplomata z niego jak Kaśka ze młyna.........dlatego ból..brzucha i "bul "głowy
    Ja to się dziwię powszechnie panującej hipokryzji.. słowa sekretarza obrony Pete'a Hegsetha w Monachium wywołały wstrząs,a najwięcej gardłowali Niemcy.Wprost furii dostawali,a za nim Tuskowe za przeproszeniem dyplomatołki. Co do Ukrainy i całego powodu SOW:
    Jeżeli chodzi o ścisłość to Angela Merkel w swojej książce "Freiheit"odnośnie przystąpienia Ukrainy do NATO w Bukareszcie już 2008 zablokowała Ukrainie wejście,rzekomo z obawy przed FR co może zrobić...
    I to napisała bykami...........
    A teraz odwracają kota ogonem..

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. O ile nic nie pomyliłem to w Monachium atak wścieklizny wywołał JDVance. Kontrował go, nieudolnie zresztą B. Pistorius.

      Usuń
  11. ps odnoszę wrażenie,że gdzieś już wspominałeś o tym szczycie Bukareszt 2008 rok ?...

    OdpowiedzUsuń

W oczekiwaniu na co?

  Do planowanego zaprzysiężenia prezydenta-elekta czas upłynie na próbach podważenia wyniku wyborczego i oczywiście rycia pod Karolem Nawroc...