Szukaj na tym blogu

25 stycznia 2021

Uda się czy nie?

Znowu udało się wywołać temat którym żyją od kilku dni media. To sprawa uratowania życia Polaka przebywającego w szpitalu w brytyjskim Plymouth. Za sprawą mediów przerodziło się to w walkę między cywilizacją życia i cywilizacją śmierci. Można też powiedzieć, że to walka sybarytów z tymi którzy są jeszcze na dorobku.
Kto wygra? Do optymizmu mi daleko.
Polska, za sprawą własnej opinii publicznej, wykorzystała wszystkie dostępne możliwości i czeka.
Czekamy na reakcję Brytyjczyków. Tylko czy pacjent dożyje szczęśliwego dla niego zakończenia tej rozgrywki? Czasu jest coraz mniej.
Niczego nie przesądzam.
Ratować człowieka czy nie? To dzisiaj w dużej mierze problem cywilizacyjny. Można rozpętać wokół tego niekończącą się dyskusję, ale jak widać nie wszędzie.
Co nas irytuje? Mnie przynajmniej, ingerencja ETPCz w sprawy wewnętrzne państwa.
Wniesiona przez Polskę skarga została odrzucona, ze względów formalnych.
Krótko mówiąc, ETPCz niczym Piłat, umył ręce.
Negocjacje Polski z Wlk. Brytanią sprowadzają się do tego czyje racje będą na wierzchu.
Walka o zagrożone życie odbywa się niejako przy okazji. Teraz jest to wojna między urzędnikami.
Anglicy grają na czas. Pod pretekstem że był weekend nie zrobili nic, licząc na to że pacjent umrze i problem sam się rozwiąże.
W całej sytuacji nie wolno zapomnieć o roli rodziny chorego. Żona z córką uznały, że lepiej zostać wdową i sierotą, a matce i siostrze zależy na utrzymaniu chorego syna i brata przy życiu, za wszelką cenę.
Niejako przy okazji pojawia się pytanie: po co nam różne instytucje ponadpaństwowe które w założeniu mają chronić i bronić obywatela, skoro w krytycznej sytuacji nie są zainteresowane w ujawnieniu swego stanowiska?
Żeby zabrać głos w sprawie nie można ograniczać się do wiedzy powierzchownej i wyłącznie emocjonalnej.
Dyskutanci wypowiadają się z różnych pozycji.
Jedną z dyskusji zainicjował na swym blogu https://szostkiewicz.blog.polityka.pl/2021/01/22/politycy-zjednoczonej-prawicy-uszanujcie-wole-rodziny/
Osądźcie Państwo sami, czy Adam Szostkiewicz ma rację.
Podobnie sprawa wygląda z komentującymi ten wpis. Rozbieżność ocen jest 100% /odrzucam stanowisko trolli/.
Ze swej strony mogę powiedzieć, że „w podziw” wprawiają mnie wszelkiej maści komentatorzy powołujący się instrumentalnie na nauczanie i autorytet papieża Jana Pawła II /to dotyczy nie tylko tej sprawy/.
Jest okazja żeby dokopać przeciwnikowi, grzechem byłoby nie skorzystać.  

20 komentarzy:

  1. Wśród serdecznych przyjaciół psy zajączka zjadły. Tak pisał Ignacy Krasicki.
    W XXI wieku człowiek potrzebujący pomocy medycznej, tak naprawdę tylko ludzkiego potraktowania, tej pomocy nie doczekał.
    Chory Polak którym opiekowała się brytyjska służba zdrowia, tej pomocy nie doczekał bo umarł z głodu i pragnienia. Być może umarłby wskutek następstw przebytego zawału serca, ale tego już się nie dowiemy nigdy.
    Czy będą jakieś konsekwencje prawne takiego potraktowania chorego na którym nie ciążył żaden wyrok sadowy ograniczający jego prawa ludzkie i obywatelskie? Nie sądzę żeby zmarły sam skazał się na śmierć głodową.
    Może czegoś nie wiem?

    OdpowiedzUsuń
  2. Postawę Terlikowskiego https://twitter.com/sbalcerac mogę skwitować krótko „tylko krowa nie zmienia poglądów”.
    Krąży też takie powiedzenie „co się nie robi panie dla chleba”.
    W mojej ocenie to tylko kolejny dureń.

    OdpowiedzUsuń
  3. Podzielam Twoje zdanie co do Terlikowskiego. Witam! Oj ciężko było...naprawdę dobry Bóg i anioł chyba czuwał...teraz powolutku...dobrze,ze głowa jeszcze funkcjonuje...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Witam, coś długo tym razem ten przegląd serwisowy trwał.
      Ale, uszy do góry. Liczy się efekt końcowy.

      Usuń
  4. Sprawa zakończona, chociaż nie zamknięta
    https://vod.tvp.pl/video/warto-rozmawiac,25012021,51649746
    https://twitter.com/sbalcerac drąży temat. Czy to tylko głos wołającego na puszczy?
    Mnie intryguje pytanie, czy podobny los spotkałby tam obywatela Izraela? Odpowiedź znam.
    Wiem też że w Polsce władze uznają sprawę za zakończoną mimo że położono na stole autorytet Państwa Polskiego /paszport dyplomatyczny/.
    Poza tym jawnie naruszono prawo międzynarodowe.

    OdpowiedzUsuń
  5. W kwestii dzisiejszych demonstracji ulicznych mam pytanie: czy była na nie formalna zgoda władz Warszawy?
    Ponadto, czy przestał już obowiązywać zakaz zgromadzeń?
    Poluzowanie ograniczeń covidowych może zacznie obowiązywać w lutym. Może.
    Pewne jest że anarchizacja państwa polskiego postępuje.

    OdpowiedzUsuń
  6. Mój komentarz nie poszedł? dlaczego?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. O to chodziło?
      Na świecie wykonuje się rocznie ponad 42 miliony aborcji, a w ciągu roku z powodu Covid-19 zmarło około 2,1 mln chorych.

      Usuń
    2. To było w ostatnim odcinku "Warto rozmawiać".

      Usuń
  7. Jest okej ...publikowałam dane zgonów na świecie covid ,oraz dane aborcji na świecie i mnie zablokowało...

    OdpowiedzUsuń
  8. To już trzecie nowe hasło...Kurcze mam nadzieję,ze juz nie będzie kłopotu....

    OdpowiedzUsuń
  9. Odpowiedzi
    1. Witam.
      Zrób dokładne skanowanie antywirusem. Masz chyba nieproszonego gościa.

      Usuń
  10. W sprawie Strajku kobiet https://twitter.com/sbalcerac wczoraj wypowiedział się jednoznacznie.
    „…Polskie państwo ma do wyboru: siedzieć cicho i czekać pasywnie na eskalację, albo zastosować Art. 115 § 20 Kodeksu Karnego wobec Lempart i spółki.”

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Art. 115 KK w tej części brzmi:
      § 20. (57) Przestępstwem o charakterze terrorystycznym jest czyn zabroniony zagrożony karą pozbawienia wolności, której górna granica wynosi co najmniej 5 lat, popełniony w celu:
      1) poważnego zastraszenia wielu osób,
      2) zmuszenia organu władzy publicznej Rzeczypospolitej Polskiej lub innego państwa albo organu organizacji międzynarodowej do podjęcia lub zaniechania określonych czynności,
      3) wywołania poważnych zakłóceń w ustroju lub gospodarce Rzeczypospolitej Polskiej, innego państwa lub organizacji międzynarodowej - a także groźba popełnienia takiego czynu.

      Usuń
    2. Ciekawe, czy Policja robi użytek z art. 141 kw wobec uczestników strajku kobiet?
      Art. 141 Umieszczenie w miejscu publicznym nieprzyzwoitego ogłoszenia, napisu lub rysunku lub używanie słów nieprzyzwoitych /Dz. U. 2019.0.821 - Ustawa z dnia 20 maja 1971 r. - Kodeks wykroczeń/
      Kto w miejscu publicznym umieszcza nieprzyzwoite ogłoszenie, napis lub rysunek albo używa słów nieprzyzwoitych, podlega karze ograniczenia wolności, grzywny do 1.500 złotych albo karze nagany.
      Z tego https://karalne.pl/przeklinanie/ wyjaśnienia wynika, że jest spore pole do manipulacji i to zarówno dla Policji jak i dla sądu.
      Zaczyna się od tego, że nie ma ścisłego, prawnie uregulowanego katalogu wulgaryzmów.

      Usuń
  11. Jaki jest pożytek z publikacji treści umowy
    https://www.rmf24.pl/raporty/raport-program-szczepien-przeciw-covid/news-ke-opublikowala-umowe-z-astrazeneca-kontrakt-zaklada-ze-musi,nId,5017301
    skoro „W opublikowanej umowie zamazano jednak te fragmenty, w których znajdują się informacje o cenach i harmonogramie dostaw.”
    W końcu wątpliwości dotyczą harmonogramu dostaw.

    OdpowiedzUsuń
  12. No tak"nieproszony gość"...i reagował na trzy litery WHO...od razu wylatywałam..chyba juz dobrze...

    OdpowiedzUsuń
  13. Znów coś nie tak było,robiłam gimnastyki,po południu tym się zajmę

    OdpowiedzUsuń

W oczekiwaniu na co?

  Do planowanego zaprzysiężenia prezydenta-elekta czas upłynie na próbach podważenia wyniku wyborczego i oczywiście rycia pod Karolem Nawroc...