Szukaj na tym blogu

02 marca 2021

Mija rok, a końca nie widać.

 

Kolejny miesiąc pandemii przed nami. Wkrótce minie rok jej trwania w Polsce.
Postępy w jej zwalczaniu są różne w różnych częściach świata. Właściwie to trudno powiedzieć na czym one polegają?
Profilaktyka to nie tylko wykonywanie zaleceń ministerstwa zdrowia. Pomijam całkowicie rozważania na temat logiki tych zaleceń.
Rząd większe nadzieje wiąże z masowymi szczepieniami profilaktycznymi. Mniej uwagi poświęca leczeniu chorych i ich rehabilitacji.
Dostępnych szczepionek jest za mało w stosunku do potrzeb. Nie ma szans na skumulowanie dostaw w terminie umożliwiającym uzyskanie satysfakcjonujących wyników medycznych.
Odpryskiem w sprawie są kombinacje producentów z wywiązywaniem się z podpisanych umów. Konsekwencją są zakupy szczepionek przez wiele państw europejskich z pominięciem KE, a także próby uruchomienia produkcji na podstawie licencji uzyskanej od jednego z właścicieli patentów.
Samo uruchomienie produkcji, poza stroną finansową, wymaga czasu. Od podjęcia decyzji do rozpoczęcia produkcji to co najmniej rok. Taka jest opinia ekspertów z branży.
W Polsce jest branych pod uwagę kilka rozwiązań, poza wersją podstawową opartą na dostawach szczepionki via KE. Prowadzone są rozmowy z Chinami w sprawie zakupu ich szczepionki. Prowadzone są także rozmowy w sprawie uzyskania licencji na produkcję od Pfizera lub Astra Zeneca. Te rozwiązania mogą mieć sens jeśli przyjmiemy, że pandemia potrwa jeszcze dłużej niż rok.
Trzeba sobie zdać sprawę z tego, że sukces pojedynczego kraju w szczepieniu niczego nie załatwia.
To tylko sukces propagandowy. O sukcesie medycznym będzie można mówić gdy zaszczepionych zostanie ponad 50% mieszkańców Ziemi. Tu ostateczna ocena należy do specjalistów.
Kiedy osiągniemy ten poziom?
Ja nie wiem. Poza tym specjaliści nie mają ciągle ustabilizowanego zdania w temacie Covid-19.
Rzeczywistość jest taka, że np. w Afryce nie rozpoczęto jeszcze szczepień, a Ukraina zapowiada, że tzw. odporność stadną, czyli zaszczepienie około 70% populacji może osiągnąć pod koniec 2022 roku.
Cały świat z zainteresowaniem będzie śledził efekty szczepień w Izraelu który już informuje, że stosowana szczepionka Pfizera powoduje około 94% spadek zarażeń w szczepionych grupach wiekowych. https://www.medexpress.pl/sukces-programu-szczepien-w-izraelu/80696
Czy nic nie zakłóci tego entuzjazmu?
Izrael na własne życzenie występuje jako królik doświadczalny dla Pfizera /dlatego dostali tak dużo szczepionek na preferencyjnych warunkach/, udostępniając dane zagregowane ze szczepień dużej populacji. Trzeba ciągle pamiętać, że szczepionki są na etapie badań klinicznych.
Niewiadomą pozostają mutacje. Okazuje się, że mutacja afrykańska /RPA/ może być odporna na dostępne szczepionki. 
Bardzo powoli rozwija się wiedza o samym koronawirusie. Problemem jest jego mutowanie i skuteczność dostępnych szczepionek na poszczególne mutacje. Mało wiadomo również o skutkach przebytej choroby po zakażeniu koronawirusem.  
Z dotychczasowych obserwacji widać, że kolejne mutacje stają się coraz bardziej agresywne tzn. wzrasta ilość zarażeń oraz wzrastają koszty rehabilitacji po przebytej chorobie. Nowością jest to, że w wariancie afrykańskim ofiarami zarażeń są również dzieci.
Według aktualnych danych MZ w Polsce znacznie ponad 50% zarażeń spowodowanych jest przez mutację brytyjską /w niektórych regionach Polski jest to ponad 70% potwierdzonych zarażeń/.
Pojawiła się również mutacja afrykańska, a wczoraj media podały, że zidentyfikowano mutację brazylijską.
Wszystkie te informacje sugerują, że pandemia szybko nie zaniknie. Będzie to zależało od dostępności szczepionki, od jej skuteczności, a także od tego jaki procent społeczeństwa podda się szczepieniom. Ciągle obowiązuje zasada dobrowolności szczepienia się.

Na koniec nawiążę jednak do programu Jan Pospieszalskiego w TVP z cyklu „Warto rozmawiać”. https://vod.tvp.pl/video/warto-rozmawiac,01032021,52202010
Przedstawiony obraz jest zupełnie różny od przedstawionego przeze mnie.
Nie będę zagłębiał się w szczegóły, a ciekawskich zachęcam do uważnego obejrzenia i wysłuchania odcinka.
Naprawdę warto.

7 komentarzy:

  1. Jest nowość na rynku kalkulacji.
    Polski lek na covid-19 gotowy do badań testowych, ale jeszcze nie na ludziach https://www.rmf24.pl/raporty/raport-koronawirus-z-chin/komentarze-ekspertow/news-prototyp-wroclawskiej-szczepionki-przeciwko-covid-19-juz-got,nId,5076064
    Prace takie prowadzą również inne ośrodki naukowe np. warszawska Politechnika.
    Przy okazji, szczepionki z Chin to chwyt propagandowy. Ich zastosowanie w Polsce wymaga zatwierdzenia przez EMA, albo indywidualnie decyzją ministra zdrowia.
    Na dzisiaj wiadomo, że Chiny nie wystąpiły do EMA o rejestrację ich szczepionek/szczepionki.

    OdpowiedzUsuń
  2. Wydaje mi się że wokół szczepionek przeciwko Covid-19 rozgrywany jest jakiś teatrzyk dla gawiedzi. Tylko co jest celem? Mówi się nawet o dyplomacji szczepionkowej.
    Wiadomo że jest deficyt szczepionek dostępnych na rynku. Wybór jest ograniczony. Poza umowami podpisanymi przez KE można kupić szczepionkę rosyjską, po uzyskaniu akceptacji EMA.
    Tak zrobiły Węgry, Słowacja, Być może kupią Włochy i San Marino, Hiszpania i Szwajcaria.
    Polska rozważa kupno szczepionki z Chin. Problem jest w jej zatwierdzeniu przez EMA.
    Chiny nie wystąpiły dotychczas z takim wnioskiem do EMA.
    Mimo tego Węgry zdecydowały się na zakup i użycie na własne ryzyko.
    W Polsce takiemu rozwiązaniu przeciwny jest obecny minister zdrowia.
    Równocześnie pojawiła się informacja, że Polska będzie produkowała szczepionkę firmy Novavax https://www.rmf24.pl/raporty/raport-program-szczepien-przeciw-covid/polska/news-polska-firma-mabion-ma-wlaczyc-sie-w-produkcje-szczepionki-n,nId,5083913
    Istotne jest kiedy to nastąpi. Przy trwających ograniczeniach dostaw via KE realnej poprawy możemy oczekiwać raczej w drugim półroczu 2021. Trzeba tylko do tego czasu dotrwać w miarę w dobrej kondycji.

    OdpowiedzUsuń
  3. "Dyplomacja szczepionkowa"...noooooo dobry jesteś! A mnie coś tam się ciśnienie podniosło,od razu.Ano trzecia fala nadchodzi...mutacje też...maseczki za darmo ,powstają fabryki,wszystkie ręce na pokład...kurcze zwariować można.Ja wiem to moja bezsiła,wiem także ,że to paskudztwo łazikuje po ludziach..
    Ale jak napisał pan S.Orda "u nas nigdy nie występuje deficyt polityków.Czy to nie jest aby jakaś chroniczna dysfunkcja tworu prezentowanego jako "suwerenne i demokratyczne państwo"?" Odpisałam dosadnie terminologię dysfunkcji,że określana też jest na równi z patologią...Uf!! - ulżyło mi,jestem dzisiaj bardzo wkurzona !.....

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Do tego „falowania” mam podejście ambiwalentne.
      Dlaczego? Chyba latem słuchałem w radio /PR24/ wywiadu z panią wirusolog /nazwiska nie pamiętam/ która powiedziała, że w Polsce trwa cały czas pierwsza fala, ponieważ w statystykach nie można dostrzec zjawisk które miały miejsce np. w Japonii.
      Wyjaśniła to bliżej w ten sposób, że tam był wyraźnie zaznaczony spadek, a później kolejny wzrost. U nas tego zabrakło. Cały czas mamy nieprzekraczalny próg w okolicach
      3 000 zarażeń/dobę.
      U nas decydenci bezwolnie dostosowują się do komunikatów płynących z zewnątrz.
      Zwróć uwagę na wypowiedź dra Hałata w linkowanym programie Warto rozmawiać.

      p.s. Zalecam spokój. Kup sobie paczkę chipsów /najlepiej dużą/ i przyglądaj się. Beznamiętnie. Własne zdrowie, zwłaszcza psychiczne, najważniejsze.

      Usuń
    2. Rzeczywiście,spokój nas uratuje...Chipsy lubię,lecz nie kupuję,bo to świństewko rujnuje żołądek.Może już prędzej orzeszki...zresztą co my możemy tak w ogóle?...jak poczytałam notkę pana Ewarysta ,to już mi się nic nie chce.Wracamy do punktu wyjścia.Dawniej brałam swoją ulubioną powieść historyczną i sprawy bieżące odpływały...dzisiaj nawet historia ma twarz kłamliwą...

      Usuń
    3. Tym bardziej trzeba zachować spokój i … robić swoje.
      Czytam ten wpis i komentarze i jedyne co mogę zrobić to przyznać autorowi rację. Bez dodatkowych uwarunkowań.
      W stanie wojennym anno 1981 byłem dorosły i samodzielny, ale nie niezależny. Taka karma.

      Usuń
  4. ps..dzięki za linka do pana Pośpieszalskiego,mam zaległości...

    OdpowiedzUsuń

W oczekiwaniu na co?

  Do planowanego zaprzysiężenia prezydenta-elekta czas upłynie na próbach podważenia wyniku wyborczego i oczywiście rycia pod Karolem Nawroc...