Szukaj na tym blogu

27 października 2022

Co nam do Rosji, czy Federacji Rosyjskiej?

Wśród wielu tematów które powinny być przedmiotem debaty publicznej jest ten dotyczący naszych relacji oficjalnych z Federacją Rosyjską. Nieoficjalne, z Rosjanami, układają się różnie. To sprawy indywidualne. Ani Rosja, ani ZSRR, ani Federacja Rosyjska nie traktowały nigdy Polski jako partnera. Nie ma dowodów że jest inaczej. Fakty mówią, że w oczach władców Kremla Polska była terenem do zdobycia, podobnie jak miało to miejsce na innych kierunkach geograficznych.
Zachłanność Rosji nie zna granic.
Problem cywilizacyjny polega na tym, że Rosja nie potrafiła i nadal nie potrafi sensownie zagospodarować zdobytych terenów, czyli tego co ma. To ich wada wrodzona, wręcz genetyczna. Dodam jeszcze że nie dba o swoich obywateli. Nie widzi takiej potrzeby, Jest pod tym względem niechlubnym wyjątkiem w skali światowej.
Za czasów I Rzeczypospolitej Polacy byli lokatorami Kremla. W XX wieku Polacy jako jedyni pokonali w polu, w 1920 roku, wojska Armii Czerwonej i to nie tylko w Bitwie Warszawskiej.
Przywódcy Wielikoj Rassiji takich zniewag nie zapominają.
Każde wejście wojsk rosyjskich w obszar ziem polskich to popisy ich okrucieństwa, często bezmyślnego, rabunków i zniszczeń. Dla zasady. Nie wystarczy pokonać wroga, trzeba go poniżyć.
Na Ukrainie jest to swego rodzaju „powtórka z rozrywki”.
Z dawnych czasów to Rosji przypisujemy rzeź Pragi https://pl.wikipedia.org/wiki/Obrona_Pragi
Ciąg dalszy w XIX wieku to Powstanie Listopadowe i Styczniowe którym towarzyszyły masowe karne zsyłki na Syberię, często bez prawa powrotu w rodzinne strony. https://pl.wikipedia.org/wiki/Polscy_zes%C5%82a%C5%84cy_w_Imperium_Rosyjskim 
Nie raz zastanawiam się czy popisy okrucieństwa w rosyjskim wydaniu były większe za czasów carskich, czy jednak przelicytowali ich bolszewicy i ich następcy? Współczesność to temat sam w sobie.
Tak czy inaczej Rosjanie, jako wspólnota narodowa, od wieków robią co mogą żeby zasłużyć sobie na miano nieprzejednanych wrogów Polaków. To ma w sobie wszelkie znamiona kompleksu.

Od wieków przywódcy Rosji starają się współpracować z Niemcami. Coś tu jednak szwankuje, bo cyklicznie następują zwroty o 180 stopni. Na przeszkodzie stoi Polska.
Marzeniem władców Kremla i Berlina jest wygumkowanie Polski z mapy Europy.
Zgoda może być co do jednego. Ludzie sami z siebie tego nie robią. Trzeba ich do tego odpowiednio zmotywować.
Kto się tym zajmował? To zależało od etapu historycznego.
Za cara zezwolenie na mordy, gwałty i rabunek dawał dowódca ekspedycji, Za czasów władzy radzieckiej zajmowali się tym politrucy i komisarze.
Przykro o tym pisać, ale niechlubną rolę w tym procederze odgrywa moskiewska cerkiew prawosławna. Trudno to zrozumieć, ale prawdy przykryć się nie da. Jedynym wyjaśnieniem jest „sojusz ołtarza i tronu”. To eufemizm zza którego dzisiaj widać agenturę spod znaku rosyjskich służb specjalnych, tyle że w sutannach.
Jest jeszcze coś. To aspiracja cerkwi moskiewskiej do bycia trzecim centrum religii chrześcijańskiej.
Po Rzymie i Konstantynopolu. To zaś wymaga zniszczenia Kijowa.
Szczególnie jaskrawo widać to po dojściu do władzy Putina.

Trudno się dziwić, że przy takim postawieniu sprawy społeczeństwo rosyjskie udziela silnego poparcia władcom Kremla. Wszak dumą napawa przynależność do mocarstwa światowego.
Mimo wszystko uważam że dziwić się trzeba. Nie można zwalać winy na to że społeczeństwo rosyjskie jest niedoinformowane. Tak im jest wygodnie, ale do czasu.
Trwająca wojna na Ukrainie spowodowała szereg sankcji nakładanych przez przeciwników wojny na Rosję.
O skuteczności tych sankcji można długo. Jedne państwa traktują je serio, ale są takie które tylko symulują ich stosowanie. 
Przykładowo za wyjątkowo głupią uważam argumentację użytecznych idiotów że nie można zablokować wiz turystycznych do UE obywatelom Federacji Rosyjskiej bo tym sposobem pozbawiamy ich możliwości poznawania dobrych wzorców /to nasza Hania kochana czyli HGW/.
Pytanie, kto na tym zyska, a kto straci? Na jakich kierunkach kwitnie ta turystyka europejska Rosjan?
W relacjach świata zachodniego z Rosją aż gęsto od hipokryzji. Wszystko zgodnie ze starym porzekadłem „zarobić rubelka i cnoty nie stracić”. Ten świat zachodni jest w wygodnej sytuacji geopolitycznej bo od Rosji oddziela go m.in. Polska. Im dalej na zachód od zachodniej granicy Federacji Rosyjskiej tym przyjaźniejszy obraz tego imperium zła.
Rozwój gospodarczy świata spowodował że Rosja jest praktycznie nieograniczonym rynkiem zbytu dla wszelkiej produkcji Zachodu i korzystnym rynkiem zakupów surowców energetycznych i wielu kopalin.
Dla biznesu inne sprawy mają znikome albo żadne znaczenie. Na wszystko patrzą przez pryzmat stanu swoich kont.

Nie jestem znawcą psychiki Rosjan, ale … najlepiej jeśli o sobie mówią sami. https://www.euractiv.pl/section/demokracja/news/rosja-sondaz-wojna-media-rozrywka/ 
Póki wojna nie dotykała ich bezpośrednio była jedynie jednym z tematów prezentowanych przez media.
Po kilku miesiącach trwania wojny i poniesionych stratach ludzkich dowództwo wojsk rosyjskich jest zmuszone do sięgnięcia po rezerwistów. A to już zainteresowanym nie w smak. Efektem są awantury przed wojskowymi komendami uzupełnień, przypadki podpalenia budynków komend, a swoistym apogeum była strzelanina na jednym z poligonów, z ofiarami śmiertelnymi, wywołana przez głupotę oficera który został zastrzelony przez buntownika żołnierza-muzułmanina, za obrazę Allacha.
Ostatecznie brankę zawieszono, ponieważ w listopadzie odbędzie się planowy pobór i zdaniem dowództwa armii komendy uzupełnień nie byłyby w stanie realizować tych zadań jednocześnie. 

Rosja przez wojnę z Ukrainą wygenerowała sporo problemów z którymi będzie się borykać latami.   
Podstawowy problem to ujawnienie światu, że jej aspiracje mocarstwowe są zdecydowanie na wyrost. Jedyne co jeszcze wychodzi to blefowanie, ale nie wiadomo jak długo da się na tym jechać.
Jeśli chodzi o sytuację na froncie, to pytanie dotyczy „wyrozumiałości” państw NATO dla terrorystycznych poczynań wojsk rosyjskich na Ukrainie wobec ludności cywilnej.
Rosja ma za nic wszelkie regulacje prawne jakie przyjęto w cywilizowanym świecie po II wojnie światowej. Z drugiej strony ten cywilizowany świat boi się reagować adekwatnie do zagrożenia. Dlaczego? Odpowiedź nie jest prosta.
Z jednej strony jest to strach przed eskalacją konfliktu. Zapominają że bezkarność rozzuchwala.
Według mnie jest to brak jednomyślnego działania spowodowany rozbieżnością interesów zwłaszcza wśród państw liczących się na arenie międzynarodowej. Państwa takie jak Niemcy czy Francja traktują trwającą wojnę jako zjawisko przejściowe i po jej zakończeniu, czy wygaszeniu będą chciały wrócić bez strat do normalnych stosunków gospodarczych z Federacja Rosyjską. Dotyczy to zwłaszcza Niemiec które przez lata zdążyły mocno zaangażować się we współpracę gospodarczą z Rosją i nie uważają za słuszne spisanie tych inwestycji na straty.  

Od kilku dni możemy obserwować podchody do przyszłej odbudowy Ukrainy ze zniszczeń wojennych.
Wojna trwa i nie wiadomo jak i kiedy się skończy. Nie wiadomo skąd będą pochodziły środki na odbudowę. Ale Niemcy już oznajmiają że oni będą mieli najwięcej do powiedzenia. Są tak zadufani w sobie że „zapomnieli” o USA. Niemcom nie chce przejść przez gardło że koszty odbudowy Ukrainy musi ponieść Rosja jako sprawca tych zniszczeń.

Na dzisiaj dla Polski powinien być jeden wniosek: nie dać się znowu wyślizgać!
Czy to potrafimy?

12 komentarzy:

  1. Zwykle takie zajścia obchodzę w mediach szerokim łukiem.
    https://www.tvp.info/64144265/nowogrodzka-20-latek-probowal-wtargnac-do-siedziby-pis-w-warszawie-grozil-ochroniarzowi-budynku
    Trzy dni po zajściu nie wiemy czy sprawca działał z własnej inicjatywy, czy ktoś go zmotywował?
    Oglądając wielokrotnie nagranie odnoszę wrażenie że ów 20-latek klepał, bez należytego wczucia się, jakieś wyuczone formułki wzbudzając jedynie śmiech oglądających. Przyczynił się do tego ochroniarz, który moim zdaniem, nie miał prawa wyjść na korytarz. Powinien najpierw wezwać pomoc.
    Pytanie podstawowe, jaki będzie ciąg dalszy? Jakie zarzuty postawi policja? Jakie stanowisko zajmie prokuratura? Sąd? Kto się podejmie obrony świra? Kuń?
    Ogólnie mam wrażenie że oglądamy ustawkę.
    Co za tym przemawia? To odwracacz uwagi. Zbiegiem okoliczności ma naśladowców.
    Mnożą się ekscesy z ryżym w roli głównej. Mamy prawo które boi się egzekwować policja. Dlaczego?
    Do czego potrzebny jest ten cyrk? Chodzi o wzmocnienie w elektoracie PiS poczucia zagrożenia?
    Przecież tego czubka powinni natychmiast wysłać na badania psychiatryczne!
    Może się okazać że nie można mu postawić zarzutów. Na przeszkodzie mogą stać względy medyczne.
    Tak czy inaczej, czekam na dalszy rozwój wydarzeń. Może jestem w mylnym błędzie?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziwne że nikt tego wpisu nie komentuje
      https://niepoprawni.pl/blog/romuald-kalwa/to-byla-proba-zabojstwa-czy-pobicia

      Usuń
  2. "Przykro o tym pisać, ale niechlubną rolę w tym procederze odgrywa moskiewska cerkiew prawosławna."
    No może aż nie tak kluczową ale w jakiejś części tak; nie wiem czy oglądałeś kazanie prawosławnego popa na początku wojny właściwie...są napisy i trwa to kazanie parę minut,ale warto to zobaczyć

    https://www.youtube.com/watch?v=uLlkmZJzQLg

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Możemy się zadyskutować w kwestii „kto ma rację”?
      Pop nie może inaczej. Nie gryzie się ręki która karmi. Oni pamiętają jak ich traktowała władza radziecka. Boga nie ma.
      Z Rosjanami w kwestiach religijnych jest taki problem, że im dalej od wielkich miast tym rola cerkwi większa. Putin o tym wie. Dlatego tak cerkiew futruje. Za to oczekuje rewanżu i Cyryle mu to zapewniają.

      Usuń
  3. Mamy kolejne Madzia-story.
    Opozycja w Senacie robi co może żeby nie straciło aktualności powiedzenie: „nie dyskutuj z kretynem …”
    Co przynajmniej mnie dziwi to identyczne podejście posłów opozycji w Sejmie, gdzie stosowną uchwałę podjęto zdecydowaną większością głosów.
    https://www.pap.pl/aktualnosci/news%2C1425384%2Creparacje-od-niemiec-kto-jak-glosowal-nad-uchwala-w-sejmie.html
    /na 437 posłów głosujących 418 było za uchwałą/. Opozycja nie wiedziała czego dotyczy głosowanie w dniu 10 września 2022?

    OdpowiedzUsuń
  4. Jeżeli chodzi o cerkwie/kościoły katolickie/meczety----to jak wojna religijna.Tym się rzeczywiście posługują politycy z dobrym skutkiem.To najlepszy sposób ,aby tzw"motłochem" sterować i używać jako tarana.
    Całe tabuny userów ,zalogowanych ,lub nie zalogowanych atakują KK bezkarnie.
    Nie dziwota ,skoro katolicki dziennikarz Terlikowski daje na to przyzwolenie i zielone światełko.
    Ostatnio zabrał głos w sprawie "Bielma"i Co wiedział Jan Paweł II....
    Pełen judaszowskiego bólu;
    https://wiadomosci.onet.pl/kraj/terlikowski-pisze-o-reportazu-na-temat-jana-pawla-ii-doswiadczenie-kryzysu/wyxj4tw

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ilu Terlikowskich jest wśród nas? Czy to agentura czy tylko użyteczni idioci?
      Czego wymagać jeśli samo duchowieństwo się pogubiło?

      Usuń
    2. W kwestii religii problem sprowadza się do tego która jest najważniejsza? Mniej ważne jest dlaczego?
      O to dbają manipulatorzy, a bardziej decydują nakłady przeznaczone na ten cel.
      Można to od lat obserwować także w Polsce. Co się za tym kryje można zobaczyć np. w serialach czy pojedynczych filmach produkcji zachodniej. Poszczególne religie wchodzą do nas albo agresywnie jak muzułmanie, albo potulnie jak Hare Krishna.
      Perwersja polega czasem na tym że robione to jest za nasze pieniądze.

      Usuń
  5. W temacie rabunku Rosjan w Polsce podczas i po II WW
    https://niepoprawni.pl/blog/humpty-dumpty/podrygi-konusa
    Takich tekstów powinno być więcej zwłaszcza że w Polsce żyje coraz mniej ludzi pamiętających końcówkę wojny i lata powojenne.

    OdpowiedzUsuń
  6. W dzisiejszym programie TVP Info „Woronicza 17” red. Rachoń nagłośnił temat buntu sędziów SN https://www.rp.pl/sady-i-trybunaly/art37271831-jest-pierwszy-efekt-oswiadczenia-30-starych-sedziow-sadu-najwyzszego
    https://www.rp.pl/sady-i-trybunaly/art37312281-czy-30-sedziow-sn-nie-zrezygnowalo-czasem-w-ogole https://www.rp.pl/sady-i-trybunaly/art37277611-30-sedziow-odmawia-orzekania-rzecznik-sn-mowi-o-srodkach-dyscyplinarnych
    Powstała ciekawa sytuacja w której musi zająć zdecydowane stanowisko PAD.
    Chyba nie wystarczy zamieść sprawy pod dywan?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Czy dojdzie wreszcie do unormowania sytuacji w Sądzie Najwyższym?
      https://www.rp.pl/sady-i-trybunaly/art37303481-piotr-schab-postawi-zarzuty-dyscyplinarne-malgorzacie-gersdorf
      Ile lat potrzeba żeby do tego doszło?
      Widać gołym okiem że opozycja wszelkimi sposobami próbuje rozhuśtać nastroje społeczne by wyprowadzić ludzi na ulice. Widać też że mamy małe szanse na potraktowanie kasty zgodnie z obowiązującym w Polsce prawem.

      Usuń
    2. Po reakcjach opozycji widać że ich absolutnie nie interesuje żeby w Polsce prawo było prawem.
      Chodzi jedynie o bicie piany i żeby ich było na wierzchu. Mają wrócić do władzy, a potem zobaczycie.
      Oferta jest osnuta pełną tajemnicą. Prościej powiedzieć „żeby było jak było”.

      Usuń

W oczekiwaniu na co?

  Do planowanego zaprzysiężenia prezydenta-elekta czas upłynie na próbach podważenia wyniku wyborczego i oczywiście rycia pod Karolem Nawroc...