Dziwne,
przynajmniej dla mnie.
GW zamieściła list otwarty Stanisława
Brejdyganta do Karola Nawrockiego
https://wyborcza.pl/7,162657,32077949,otoz-problem-polega-na-tym-ze-ja-nadal-nie-wiem-my-wszyscy.html
Dziwne, że inne tytuły go nie podchwyciły. Nie trafiłem na
żaden ślad. Jest tylko na fb.
Co do samego listu to wydaje mi
się że jest przejawem megalomani pisanie że list jest głosem tych
blisko 50% którzy głosowali na Trzaskowskiego. Kolejne publikowane
sondaże wskazują że realne poparcie dla koalicji 13 grudnia jest o
wiele niższe, a w dodatku ma tendencję spadkową.
W wyborach
między dwójką kandydatów wygrywa tylko jeden. Przewaga ma
mniejsze znaczenie. Znamy sytuację że w grę wchodziły setki
głosów różnicy. Głosujący na przegranego, jeśli uważają się
za demokratów, muszą dostosować się do werdyktu większości. To
jest obowiązek nie tylko wyborców ale i rządzących.
Dziwi
mnie apel Stanisława Brejdyganta żeby prezydent współpracował z
rządem.
Może lepiej zaapelować o taką współpracę do rządu?
Tym bardziej że kadencja prezydenta Karola Nawrockiego będzie
dłuższa niż obecnego rządu.
Na jakiej podstawie Brejdygant
wydedukował że przegrani w wyborach prezydenckich 2025 to „gorszy
sort”, używając określenia prezesa PiS?
Ciekawe do jakich
wniosków dojdziemy gdy to rozumowanie odwrócimy?
To nie wymaga
wielkiego wysiłku intelektualnego.
Do czego prowadzi
wielkoduszność której oczekuje od Nawrockiego Brejdygant mogliśmy
się przekonać w minionych latach wielokrotnie. Prezydent, jak każdy
polityk, powinien kierować się bardziej zdrowym rozsądkiem.
Może,
w ocenie Stanisława Brejdyganta, jestem mniej rozgarniętym, ale
miłość musi być odwzajemniona, a nie jednostronna. Niemcy nigdy
nas nie kochali, nie kochają i raczej nigdy kochać nie będą. Taka
ich natura. Oni zawsze kierują się własnym interesem. Też są
patriotami.
Co to dla nas znaczy?
Dla nas dystans do
współczesnych Niemców wynika z przekonania że to oni uważają
nas za gorszy sort. Możemy się bawić w rozróżnianie czy dotyczy
to tylko polityków niemieckich czy całego narodu?
Mam poważne
wątpliwości co do wstawek historycznych autora listu. To już
zakrawa na propagandę i to raczej niskich lotów.
Podobnie
oceniam opinie na temat UE i naszego w niej miejsca.
Za mało znam autora żeby oceniać
autentyczność Jego listu. W zbyt wielu miejscach listu mam
wątpliwości czy Autor pisał go ze znajomością rzeczy, czy tylko
użyczył nazwiska.
Wiek nie zawsze jest dobrym argumentem.
O matko jedyna !--- ale brednie ten kochliwy pan pisze.Ja musiałam szukać w pamięci kim jest,bo nie kojarzyłam,ale cioteczka wiki była tak łaskawa umieścić jego życiorys.
OdpowiedzUsuńMegaloman???...no nie ............jesteś zbyt uprzejmy...
Zmusiłam się aby przebrnąć ten "miłosny" liścik do Prezydenta,jak zobaczyłam ,że GW wydrukowała....
Ale dobrze ,że zapodałeś linka...warto wiedzieć.!
Uważam że Pan w tym wieku /88 lat/ powinien ważyć słowa. Czasem lepiej milczeć.
UsuńW końcu nic sensownego czy godnego uwagi nie powiedział.
Chyba że chciał przypomnieć że jeszcze żyje.
To jest jeszcze mały pikuś .Prezydent Nawrocki ,będzie miał nie mały zgryz,bo będą te prostaki szkodzić mu na każdym kroku .......niestety. Już kombinują co by wymyślić,aby nie dopuścić do zaprzysiężenia,a sięgną po każde świństwo ,nawet jakby to miało zaszkodzić Polsce.Cyrk i kompromitację , który odstawili w Sądzie spłynął po nich jak po głupiej gęsi...
OdpowiedzUsuńZakładam że prezydent Nawrocki sobie poradzi. To inny typ człowieka niż poprzednicy.
UsuńMa przy tym dobre zaplecze i współpracowników.
Dzisiaj zauważyłem że będą pozywani za czepianie się najmłodszej córki. To robota prof. Szczuckiego.
Tak ma być.