Rzadko i niechętnie się o tym pisze.
Skutki
II wojny światowej dla Polski, w sferze struktury społeczeństwa,
są niemożliwe do odrobienia po dzień dzisiejszy.
Trzecia
Rzesza do spółki z Rosją Radziecką prowadziły wobec ludności
Polski politykę świadomą i konsekwentną. Od Gdańska po Śląsk
było to samo.
Nie było miejsca na przypadki. Pierwszym
kryterium była chęć zemsty.
Niemcy za walkę o polskość, za
udział w Powstaniach Śląskich, w Powstaniu Wielkopolskim,
za
aktywny udział w plebiscytach.
Rosja w pierwszej kolejności za
to żeśmy ich pogonili w 1920 roku, a wcześniej za hołd pod
Pskowem.
Zemsta miała charakter permanentny. Przyszła kolej na
inteligencję, na duchowieństwo katolickie,
na służby mundurowe.
Eksterminacja Żydów wynikała z innego klucza. W ponad 6,5 mln
Polaków wymordowanych podczas II wojny światowej znalazły się
wszystkie grupy społeczne.
Dzieło zniszczenia kontynuowano po
zakończeniu wojny. Tylko metody były bardziej wyszukane.
Było w
czym wybierać. Początkowo najmniej zagrożone było szkolnictwo
podstawowe.
Celem była walka z analfabetyzmem.
Sielanka kończyła
się już na etapie szkoły średniej. W pierwszych latach
powojennych problemem był brak wykwalifikowanej kadry
nauczycielskiej. Stopniowo likwidowano takie przedmioty jak łacina,
greka czy logika.
Mogłem to obserwować na żywo w rodzinie.
Starszy brat w liceum jeszcze załapał się na podstawę programową
że tak powiem przedwojenną. Ja już nie. W podstawówce miałem
jeszcze nauczycieli
tzw. przedwojennych, ale z upływem lat
przychodzili już absolwenci szkolenia powojennego.
W końcówce podstawówki „załapałem się” na powrót religii jako przedmiotu nauczania.
Wcześniej były to zajęcia katechetyczne w salce parafialnej.
Lekcje prowadził ksiądz o którym po wieeelu latach dowiedziałem
się że był oficerem Legionów Piłsudskiego.
Ciekawie było
też w klasie maturalnej. Co dalej? Z małego miasteczka trzeba było
mieć rodzinę w mieście gdzie zamierzało się kontynuować dalszą
naukę, albo zdobyć akademik. Inną formą były uczelnie wojskowe.
Ciekawe były też pomysły dotyczące kierunków dalszego
kształcenia. Najbardziej prestiżowe wówczas były politechniki i
uniwersytety. W dalszej kolejności tzw. szkoły wyższe czyli
uczelnie techniczne, rolnicze, pedagogiczne i ekonomiczne.
Dla
tych którym się nie udało pozostawała namiastka o nazwie „studium
nauczycielskie”.
Była to 2-letnia szkoła pomaturalna której
ukończenie dawało możliwość podjęcia pracy dydaktycznej
w
szkole podstawowej i chyba w ograniczonym zakresie w szkole średniej.
Już wówczas oceniałem to jako selekcję negatywną. Niestety
sprawdziło się. Ci nauczyciele szybko tracili prestiż społeczny.
Ważnym elementem destrukcji społeczeństwa było zerwanie więzi
pokoleniowej. Z jednej strony powodem był deficyt substancji
mieszkaniowej, a z drugiej wędrówka ludów spowodowana zmianami
granic Polski po 1945 roku.
Budownictwo mieszkaniowe jest piętą
Achillesową Polski po dzień dzisiejszy. Ono właśnie generuje
wiele dzisiejszych problemów społecznych.
Teraz na to wszystko
nakładają się dwie sprawy. Jedna to różne formy ingerencji
zewnętrznej w sprawy Polski, a druga to dywersja własnych
środowisk.
Indoktrynacja prowadzona przez lata powojenne
spowodowała że ludziom mylą się pojęcia podstawowe. Nie
dostrzegają różnicy w ocenie rzeczywistości.
Polak jest
obywatelem państwa polskiego, czy obywatelem Europy, czy nawet
świata?
To pranie mózgów spowodowało że przedstawiciele
Polski w strukturach międzynarodowych bez zmrużenia oka działają
na szkodę Polski i Polaków.
Wszystko razem kumuluje się w
poczynaniach rządu wyłonionego po jesiennych wyborach 2023.
To
nie jest tylko kwestia przypadkowego doboru osób do obecnego rządu.
Miesiąc ich urzędowania to dopiero rozgrzewka.
Za bardziej
szkodliwe uważam decyzje podejmowane w sprawach o znaczeniu
fundamentalnym.
Nic nie przebije decyzji o powrocie do ustaleń
komisji Millera w sprawie katastrofy smoleńskiej, a także
rezygnacji z odszkodowań od Niemiec za straty poniesione przez
Polskę w wyniku II wojny światowej.
Odzwierciedleniem sytuacji
wewnętrznej w Polsce jest postawa Polonii. Ta emigracja pochodzi z
różnych okresów historycznych. Te „fale” siłą rzeczy, mają
różne podejście do obecnej Polski. Dysponując polskim paszportem
biorą udział w głosowaniach do parlamentu krajowego jak i
europarlamentu. Nie jest to udział znaczący, ale istotny
propagandowo.
Swoje poglądy szerzą w środowiskach w których
aktualnie żyją. Niestety, często obraz dzisiejszej Polski
wypaczają.
Ale w koło jest wesoło
OdpowiedzUsuńNiedługo przestaną być ministrami? Wstępna lista nazwisk (msn.com)
Plebs ekscytuje się nawalanką na szczytach władzy, a władza kombinuje jak podzielić między siebie frukta.
Nihil novi od zawsze.
Inną formą rozrywki mediów jest wyciąganie na światło dzienne rozgrywek zakulisowych które doprowadziły
do chaosu. Dzisiaj padło na lidera Agrounii.
https://dorzeczy.pl/kraj/543273/wyciekla-lekcewazaca-wypowiedz-kolodziejczaka-o-rolnikach.html
Czy to tylko kolejna gównoburza?
Nie zapominajmy o kolejnych wyczynach Bodnara i Sienkiewicza.
Bez odpowiedzi pozostaje pytanie jaka będzie cena wycofania się z decyzji podejmowanych podobno dla naszego dobra przez zatroskanych o to ministrów rządu DT.
Chyba trzeba poważnie liczyć się z uruchomieniem nie tylko Trybunału Stanu, ale także sądów powszechnych. Tym razem dla członków obecnego rządu. To tylko kwestia czasu i kolejności zdarzeń.
Bardzo precyzyjna charakterystyka tego słupa:
UsuńCezary .. dzisiaj 10:20
Nagrali ćwierćchłopka, no i co, okazało się, że nie jest wcale takim głupolem na jakiego wygląda, szybko nauczył się zasad polityki polskiej, wie jak osiągnąć sukces osobisty, jest cyniczny, kłamie, manipuluje, no i co z tego to robi większość polityków zasiadających w sejmie i Senacie, to standard, ktoś na niego głosował, raczej wieś i elektorat małomiasteczkowy, jest zakompleksiony, to norma w elektoracie koalicji 13 grudnia, mieści się w normie i jest wiceministrem, zaufanym narzędziem Tuska w tym momencie.
Źródło https://dorzeczy.pl/kraj/543273/wyciekla-lekcewazaca-wypowiedz-kolodziejczaka-o-rolnikach.html
Dzisiaj znów trudności z logowaniem.
UsuńAno własnie,w okresie powojennym brak kadry nauczycielskiej. Wiemy,że trzebienie tej kadry też swoje zrobiło... A już 2 letnie pomaturalne szkoły dla nauczycieli to było żniwo dla komuny,odpowiadające jak najbardziej...Znam niestety bardzo wiele przypadków tylko 3-miecznego kursu pedagogicznego i był etat.
Dopiero w latach 80-tych nauczycieli zobowiązano do pełnych studiów wieczorowych,inaczej fora ze dwora...Moja mama na nauczycielkę uczyła się przed wojną.Tam były naprawdę wymagania,jak po jej śmierci wyszperałyśmy stare dyplomy ...to nie do uwierzenia....
Praktyka nauczycielska przed wojną też była ciekawa:bez pensji na początku,gmina składała się na wyzywienie i opłatę mieszkania.Tak było w przypadku mojej mamy na pierwszej praktyce w szkole...
No tak...a politycy nowi jak żbiki ciągnął na wszystkich frontach... I nie jakość a ilość w/g świętej zasady : 'nu ja Ci pokażu"
JO i WOŚP nie jest ulubieńcem wszystkich.
OdpowiedzUsuńCiekawą opinię wystawił mu Jan Śpiewak:
WOŚP z wielkiej mobilizacji zwykłych ludzi przeistoczył się w gigantyczną kampanią prania wizerunku przez korpo, celebrytów i polityków.
W ramach WOŚP:
- reklamowany jest alkohol i jego spożywanie (stoi to w sprzeczności ze statutem samej fundacji Owsiaka)
- promowany jest hazard,
- sprzedawane są usługi publiczne (śluby, bony na usługi w szpitalu) przez polityków co jest ewidentnym złamaniem prawa i nadużyciem stanowiska,
- liczni politycy sprzedają swój czas pracy, który jest opłacany z publicznych środków,
- sprzedawane jest mienie publiczne (barierka sejmowa, głośnik z PKiN).
Mamy do czynienia z gigantyczną prywatyzacją państwa na użytek fundacji, której lider jest za prywatyzacją służby zdrowia i przeciwnikiem wzrostu publicznych nakładów na nią.
Ktoś to szaleństwo powinien zatrzymać.
Należy wprowadzić absolutny zakaz brania udziału w WOŚP przez polityków i jednostki publiczne. Nie może być tak, że państwo wydaje dziesiątki jeśli nie setki milionów złotych na prywatną inicjatywę, Politykami nadużywającymi swoich stanowisk w prywatnych celach powinna zająć się prokuratura i AdBodnar
https://twitter.com/JanSpiewak/status/1751281456775614973?ref_src=twsrc%5Etfw%7Ctwcamp%5Etweetembed%7Ctwterm%5E1751281456775614973%7Ctwgr%5E2b115112e65dc75849a81464c3af636f773579c0%7Ctwcon%5Es1_&ref_url=https%3A%2F%2Fwpolityce.pl%2Fkraj%2F679887-spiewak-wosp-przeistoczyl-sie-w-kampanie-prania-wizerunku https://wpolityce.pl/kraj/679887-spiewak-wosp-przeistoczyl-sie-w-kampanie-prania-wizerunku
Pieniądze do puszek JO zbierane są na szczytne cele. Ale do takich nie należy chyba wydanie około 26 mln złotych na banery w kampanii wyborczej KO?
https://www.wprost.pl/kraj/11415751/zagadkowe-billboardy-wosp-na-ulicach-polskich-miast-pokonajmy-to-zlo.html
Ciekawe jak ten wydatek oceni PKW?
UsuńWszystko oceni pozytywnie,a jakże... Nowy rząd zabiera się za zmianę wszystkiego .Już udało się załatwić dwie istotne dla nich rzeczy jak twierdzi Śmiszek:
OdpowiedzUsuń"Polskie władze wycofują z TSUE pisma procesowe z czasów rządu PiS. "Zamierzamy zmienić stanowiska w co najmniej kilkudziesięciu sprawach"
Jedna dotyczy praw osób transpłciowych, a druga - niezawisłości sądownictwa.
Wraz z nowym rządem w mediach pojawiły się nowe autorytety. Nie mam do nich żadnego przekonania. Najczęściej to osoby o których istnieniu dowiaduję się po raz pierwszy.
UsuńNa kanwie wypowiedzi tych autorytetów budowana jest nowa narracja. Istota tej narracji pozostaje bez zmian. Chodzi o to żeby, idąc na skróty, wszelkimi sposobami, ludzi jednego gangu zastąpić swoimi.
Żeby postawić na swoim dorabia się ideologię która nie trzyma się kupy, albo mówiąc bardziej elegancko, jest wewnętrznie niespójna.
Zacznę od tego że autorytety, włącznie z Bodnarem, powołują się na stanowisko TS UE i KE, zapominając że wymiar sprawiedliwości jest wewnętrzną sprawą państwa członkowskiego UE.
Przez dwie kadencje PAD powołał około 3,5 tys. nowych sędziów. Liczby prokuratorów nie znam, ale jest to prawdopodobnie liczba zbliżona. Sądy wydały w czasie tych prawie 8 lat około 6,5 mln wyroków. Kwestionowanie nominacji sędziowskich czy prokuratorskich skutkuje możliwością kwestionowania wydanych przez nich wyroków, a to rozwaliłoby cały system.
Bodnar&Co kombinują więc że zmian trzeba dokonać wybiórczo.
Jakie mają szanse? Na drodze stoi PAD. Czy można go obejść?
No nie tak całkiem,bo jak na razie opierają się kłamliwie ,że TSUE ten priorytet nadrzędności kwestionuje.
OdpowiedzUsuńTo jak na razie wstępna kosmetyka,z którą nie wiadomo co zrobić,ale ludek to łyka........
Dopóki nie dotknie ich ta kosmetyka boleśnie........
Chyba jeszcze nie było takiego sądowniczego pata ,który nam funduje Bodnar.
I aby było ciekawsze były Rzecznik praw obywatelskich......
Kombinują jakby teraz z Prezydenta zrobić kompletnego wała,lub coś z nim zrobić...aby kosmetykę zastosować
ku zadowoleniu wszystkich........
Czytam dalej......... wczoraj nocną porą przyszło mi do głowy ,co by się stało,aby puścić to jako telenowelę
poczynań rządzących w tym czasie....?
Nawet myśli grzeszne,bo skończyłoby się dożywotnią banicją,albo i wzruszeniem ramion,wśród naszego plemienia ,że to było jednak niemożliwe..............ech.............
Licytacja trwa. Czasem, słuchając czy czytając wypociny autorytetów na zlecenie, w myśli stawiam pytanie do wygłaszającego te mądrości, czyś człowieku taki głupi, czy tylko tak wyglądasz?
UsuńNawiasem mówiąc, takimi ostatnio obrodziło.
Sprawy doszły do takiego punktu, że strony rozglądają się nad sposobem wybrnięcia z tego labiryntu. Wątpię żeby wyszło coś z tej kombinacji.
Pomysł jest żeby po pierwsze, wprowadzić zmiany w konstytucji z 1997 roku, po drugie skrócić kadencję TK i po trzecie wybrać nowy, właściwy, skład TK w którym oczywiście większość mieliby przedstawiciele 13 grudnia.
Jedyne co można zaproponować to kombinujcie dalej.
W tej grze póki co jest więcej blefowania niż pewności siebie.
Jednak trudności będą narastać i dojdziemy do poważnego paraliżu państwa.
Tylko brakuje arbitra akceptowalnego przez strony sporu. Powtarza się opinia że powinien być nim PAD. Tylko nie wiadomo w co on naprawdę gra.
Moim zdaniem archiwa są raczej dla koneserów.
OdpowiedzUsuńEkscytowanie się tym kto był kim zanim trafił na aktualne stanowisko jest pozbawione sensu.
OdpowiedzUsuńTo moje zdanie.
Obsadzanie stanowisk typu RPO odbywa się na stałej zasadzie, nominat ma wnerwiać aktualnie rządzących.
Jak nie masz co robić poszukaj informacji o kolejnych wyborach RPO, RPD i podobnych.
Zdarza się że nominaci urywają się z łańcucha, ale to inny wątek.
Dzisiaj mamy dwa pola konfliktów z którymi nie wiadomo co zrobić. To TK i SN.
Ze składu TK https://trybunal.gov.pl/o-trybunale/sedziowie-trybunalu wynika że pod koniec roku będzie wymiana 3 osób, w tym prezes TK. Awantura wewnątrz TK jest spowodowana tym że inni członkowie też chcieliby poprezesować, ale PAD zadecydował inaczej. Poza tym niektórzy z nominatów PAD nie spełniają pokładanych nadziei i w konkretnych przypadkach mają zdanie odrębne, albo nie głosują za. Skutki znamy.
Żeby było ciekawiej, nie znam przypadku żeby sędzia TK w proteście zrezygnował ze stanowiska przed upływem jego kadencji.
Majstrowanie przy SN zaczęło się w związku z próbą znalezienia bata na bezkarność sędziów.
Tu postawiła się kasta in gremio. Ustawa i przepisy wykonawcze sobie, a sędziowie sobie.
Wiemy co wolno i czego nie wolno sędziom. I co z tego? Nie ma kto wyegzekwować prawa, a przez to prawo w stosunku do sędziów staje się martwe.
Wydawało się że zapanuje nad SN sędzia Manowska, ale stało się inaczej. Swary wewnątrz są dla samych sędziów ważniejsze.
To co się dzieje wokół sprawy Kamińskiego i Wąsika nie wymaga komentarza.
W strukturze SN jest podział kompetencyjny i nie powinna mieć miejsce sytuacja że sprawą zajmuje się nie ta Izba co powinna. Brak reakcji I Prezes SN.
Nie ma komu jasno i ostatecznie powiedzieć że decyzje poszczególnych Izb SN nie mogą być kontestowane i jakie są konsekwencje.
Na to wszystko nakłada się brak zdecydowanego działania prezydenta. Różne wypowiedzi na okrągło zaogniają tylko sytuację. PAD znalazł się w głupiej sytuacji. Zrezygnować, przed upływem kadencji nie może, bo to dopiero byłby obciach. Stanowczej decyzji boi się podjąć. Niby chce być samodzielny decyzyjnie ale słabo mu to wychodzi. Jeżeli tylu autentycznych ekspertów mówi wprost że mamy do czynienia z zamachem stanu, powinna być adekwatna reakcja. Tej nie ma. Czy będzie? Wątpię.
PAD w obecnej grze nie może być neutralny. Tragedią będzie jeśli w opinii społecznej przylgnie do niego że współpracuje z ekipą 13 grudnia.
Sędzia Muszyński dołożył zdrowo do pieca https://www.msn.com/pl-pl/wiadomosci/polska/wyrok-ju%C5%BC-zapad%C5%82-s%C4%99dzia-tk-zabiera-g%C5%82os-ws-skazanych/ar-BB1htpp8?cvid=0cd1629cfedb4a97c9ec7e06c96e1196&ocid=winp2fptaskbar&ei=13&sc=shoreline
UsuńTo jednak po Hołowni spłynie jak po kaczce woda. W końcu jest drugą osobą w III RP!
https://www.msn.com/pl-pl/wiadomosci/polska/szymon-ho%C5%82ownia-odpowiada-s%C4%99dziemu-kolega-z-rz%C4%85du-kami%C5%84skiego-i-w%C4%85sika/ar-BB1huNZZ?cvid=7fe7c3dc1ca946e5831163d212d9e9e6&ocid=winp2fptaskbar&ei=12&sc=shoreline
UsuńJak widać wszelka dyskusja z Hołownią jest bezprzedmiotowa. Może pomóc tylko skrócenie kadencji Sejmu :)
Pola konfliktów TK i SN..oby tylko...chociaż to wywróci zupełny porządek prawny,który i tak wisiał na kołku w razie potrzeby nominatów... Póki jeszcze są zasoby tzn ludność je ma...nic już nie można zrobić....
OdpowiedzUsuńJeżeli to-to się jeszcze umocni w wyborach samorządowych ...to w II półroczu czeka nas stopniowa prywatyzacja
co tam jeszcze się ostało... Protesty na nic się nie zdadzą,bo będzie jeszcze do bicia PiS...jako argument...
Pozostanie trudna w utrzymaniu , rozbuchana budżetówka....
Młodzież i Ci jeszcze w sile wieku --przeciętni wyborcy nie za bardzo się interesują komu i skąd nogi wyrastają...
Oczywiście póki nie stracą gruntu pod nogami.............
Hmn... rozmawiałam dzisiaj ze znajomą z lat młodości....para która już na emeryturze,ale żywo interesuje się
wydarzeniami. Ona ma klimaty moje wraz z tokiem wydarzeń...
Ludzie wykształceni On małżonek emeryt wykładowca uniwersytecki.... I muszą mieć dwa telewizory,bo On ma otwarte okienko na TVN24 i wszystko co tam wtłaczane ------- to prawdziwe....
Dlaczego o tym wspominam?,ano tak jest podzielone społeczeństwo,jak w tej parze.... Jedno drugiego potrzebuje
i nawet żyją sobie zgodnie,lecz nie dotykają tych poglądów...bo jest scysja...
Więc i tak szybkiej nadziei nie ma ,że nagle ludziom otworzą się oczy....więc biegną do swojej pracy,do sklepu,
a później siadają do telewizyjnych ogłupiaczy ,lub durnego filmu....a mniej zamożni emeryci czekają na przelew.
Lista zasług Romana Jagielińskiego jest znacznie dłuższa
OdpowiedzUsuńPrzed sądem w Łodzi stanie znany polityk: były poseł, minister i wicepremier. Akt oskarżenia już w sądzie. Co zarzuca mu prokuratura? (msn.com)
Rodzina ma głowę do interesów
https://www.google.com/search?client=opera&q=hubert+jagieliński&sourceid=opera&ie=UTF-8&oe=UTF-8#ip=1
Halo,halo...pewnie szykujesz nową notkę...szkoda nawet pisać...posłuchałam i popisałam dzisiaj tu i ówdzie ..
OdpowiedzUsuńTuskone idzie na całość...śpieszy się....w tempie oberka...........
Czymś się trzeba zajmować ;-)
UsuńByle nie biciem piany.
Biciem ,owszem aż piana leci. Już teraz na każdym odcinku ... Szkoda na tych dziadów naszej klawiatury...
OdpowiedzUsuń